Tragiczny wypadek na terenie Wolnego Obszaru Celnego w Gdańsku
. W środę wieczorem, podczas prac przeładunkowych nawozów, na pracownika z Ukrainy spadł ładunek ze sztaplarki. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
2020-07-23 11:53
a dyrektora/prezesa na zbity pysk
2020-07-23 13:18
Na placu trzeba myśleć i mieć oczy dookoła głowy, a nie "ja nie panimaju". Może teraz reszta z nich zacznie "panimajać", że mają kaski zakładać do pracy.
2020-07-23 13:26
I tak ciężko było ich zmusić do pracy (nie wyzysku tylko uczciwej pracy bez chowania się po kątach).
2020-07-23 17:05
Jak zwykle uogólnianie. Zarządzałem w jednej firmie brygadą 20 osobową z czego połowa to Ukraińcy i faktem jest, że tylko dwóch z nich było fachowcami, bo reszta to piekarz brukarz akrobata, ale pracowali, byle jak ale pracowali wszyscy. Jak bys był piekarzem w Polsce i ktoś Tobie by zaproponował jechać na spawanie do Norwegii za 17 koła mimo, że spawać nie umiesz, ale robotę będziesz miał pewną i zapewnioną naukę spawania, to nie pojechałbyś? Miej pretensje do pracodawców, że już nawet Ukraińców z łapanki biorą, byle by był tani.
2020-07-23 12:00
na wczoraj
2020-07-23 12:05
Cicho
2020-07-23 12:21
Słyszałem że ten człowiek dostał elementem układarki a nie unosem.
Dostał tak że głowa mu pękła na pół .
I to jest absolutną racją że ludzie przemęczeni popełniają błędy .
W Eksploatacji też robią cięcia stanowiskowe i wprowadzają jakieś firemki gdzie jeden człowiek sprząta sam wagody przeznaczone na pracę dla dwóch - trzech osób.
Może ktoś zauważy problem i za to się weźmie.
2020-07-23 12:43
2020-07-23 12:45
Jest trup więc ktoś się temu przyjrzy i zamiecie pod dywan.
Majster który wydał taką pracę powinien pojechać na domek.
2020-07-23 12:48
2020-07-23 12:57
na wczasy operacyjne
2020-07-23 13:33
Pracowałem w Stoczni i po kilu dniach pytam sie Ukrainca do której pracowal bo na zmęczonego wygladal a On że od 6 do 23 jakieś pytania
2020-07-23 13:36
pracownicy po 2 lub 3 zmianach
2020-07-24 06:18
To na pewno był ukrainiec?
2020-07-23 13:49
jak czytam wasze mądrości. Człowiek umarł tylko i wyłącznie przez swoją głupotę. Kto zdrowomyślacy podchodzi pod widłe? Myśleć, myśleć jeszcze raz myśleć. Dodatkowo, proponuję pomyśleć o pracownikach którzy go reanimowali do czasu przyjazdu służb. To oni są teraz najbardziej poszkodowani.
2020-07-23 14:03
vetro i port rezerwa są operatorami na wocu a bhp to fikcja idziesz podpisujesz i po szkoleniu bhp
2020-07-23 17:26
Ale czego oczekujesz po szkoleniu BHP? Przecież tyle dokładnie jest potrzebne, powiedzą czego nie robić, jakie stosować zasady i tyle, reszta należy do Ciebie, stosuj się do BHP, przecież masz rozum.
2020-07-23 21:09
Nie tylko wymienione firmy tam operują,bo jeszcze są
inne.I ten wypadek właśnie wydarzył się w innej firmie.Nazwy nie będę podawał.
2020-07-23 14:12
To nie pierwszy tego typu wypadek. W 2013 sztauer w porcie Gdańsk stracił życie. Lina którą był podnoszony kontener pękła i uderzyła go w głowę. Zmarł w szpitalu. Osierocił wtedy pół rocznego synka. Coś jest grubo nie tak, skoro co jakiś czas dochodzi do takich tragedii. Bhp to w polsce fikcja. Przepracowanie, tempo, dużo godzin. Wyrazy współczucia dla rodzin:(
2020-07-23 14:56
Ale głupoty piszecie, chłop pracowity, zawsze uśmiechnięty, przedewszystkim nie szalał w pracy, zawsze wyglądał na wypoczętego, niestety chwila nieuwagi i nieszczęscie gotowe. Praca w przeładunku zawsze była bardzo niebezpieczna i wypadki się zdarzają, wiec niech mi nikt nie pisze o nieprzestrzeganiu BHiP bo nieszczęscia byłyby tam na porządku dziennym. Przykro mi że chłopak zginoł, bardzo nad tym ubolewam i modlę się za niego i jego rodzinę.
2020-07-23 17:21
Zginoł powiadasz :)
2020-07-23 15:40
Jak bardzo niebezpieczna jest praca w porcie miałem okazję przekonać się pracując jako liczmen Polcargo w porcie gdyńskim 45 lat temu. W magazynie na Rotterdamskim spod koła sztaplarki wystrzelił drewniany , sztauerski klocek i przeleciał z furkotem obok mojej głowy. Innym razem w moim kierunku poleciały cztery 200 kilowe beczki z islandzkim śledziami bo przejeżdżający obok podestu , na którym stały traktor zawadził o nie przyczepą. Zdarzyło się także na Polskim , w środku nocy w ostatniej chwili zobaczyłem , że jedzie na mnie wagon przetaczanego " wahadła". Oczywiście cała obsługa była 25 wagonów dalej w lokomotywie. Miałem dużo szczęścia .
2020-07-23 19:44
i Anioła Stróża......
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Banking Technology, Head of Change and Technology Capabilities w Nordea Bank AB. Absolwentka...
Filmy