- 1 Terminal chemiczny obok Naftoportu (25 opinii)
- 2 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (68 opinii)
- 3 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (211 opinii)
- 4 Ropa popłynie szybciej rurociągiem (41 opinii)
- 5 Śmiertelny wypadek w stoczni (130 opinii)
- 6 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (215 opinii)
Zarobione na akcjach pieniądze przeznaczamy na cel charytatywny
W ciągu najbliższego tygodnia sprzedamy wszystkie posiadane akcje. Zarobione pieniądze przekażemy na wybrany przez Was cel charytatywny. A potem zaczynamy kolejne inwestycje, dużo bardziej agresywne.
Efekt? Jeśli nie zacznie się spektakularny krach, albo równie niespodziewany spekulacyjny wzrost, powinniśmy zarobić ok. 1,5-2 tys. zł (nie uwzględniamy 19 proc. podatku od zysków, gdyż zapłacimy go dopiero po zakończeniu roku, a wtedy może się okazać, że wcale płacić nie musimy). Jak na niecałe pół roku, to wynik dobry.
Mógłby być lepszy, ale kilka inwestycyjnych perełek przegapiliśmy. Nie zainwestowaliśmy w Petrolinvest, który w kilka sesji urósł kilkadziesiąt proc. Nie kupiliśmy też LPP, którego wycena rosła mozolnie, ale wręcz nieprzerwanie, ustanawiając nowe rekordy.
I dobrze, bo zamysł tego cyklu był prosty - uczcie się na naszych błędach. A popełniliśmy ich sporo. Większa część inwestycji się udała, ale nie możemy powiedzieć, że "wycisnęliśmy" z nich maksimum. Było tak zarówno z Graalem, którego nie sprzedaliśmy w odpowiednim momencie (tydzień temu był o 8 proc. droższy) oraz z Lotosem, który wprawdzie udało nam się sprzedać z zyskiem i odkupić taniej, ale podobne manewry można było powtórzyć kilkakrotnie. Choćby w czwartek, kiedy w ciągu dnia można było sprzedać akcje o 3 proc. drożej niż na dogrywce.
Do wpadek niewątpliwie zaliczyć można kupno akcji spółki Skok. Z tysiąca akcji nabytych po 3,11 zł udało nam się wprawdzie sprzedać 202 sztuki po 3,31 zł, ale resztę nadal mamy, a dzisiejsza cena to zaledwie 2,85 zł. Miał to być spekulacyjny strzał, ale okazał się niewypałem - zwłaszcza patrząc na wczorajszy wzrost Biotonu (25 w ciągu dnia, 66 proc. w miesiąc) czy Petrolinvestu (88 proc. w miesiąc, 114 proc. w ciągu ostatnich 60 dni).
Takie liczby działają na wyobraźnię, ale bardziej przypominają kasyno niż inwestycje na giełdzie. Ale w akcje nie inwestuje się przecież po to, by spokojnie uciułać kilka procent, niczym na bankowej lokacie. Dlatego przekazujemy zysk na cele charytatywne i zmieniamy całkowicie styl inwestowania: teraz będą nas interesowały wyłącznie spekulacje.
Złośliwi twierdzą, że stracimy 80 proc. w miesiąc. Potwierdzają to zresztą statystyki - zarówno day traderów (kupno i sprzedaż tego samego dnia), jak i inwestorów krótkoterminowych. Zdajemy sobie z tego sprawę, więc albo najemy się "pysznych grzanek", albo poparzymy się od piekarnika na dobre. Cel pozostaje niezmienny: uczcie się na naszych błędach. Jeśli komuś wydaje się, że na giełdzie można szybko i łatwo zarobić, to w najbliższych tygodniach będzie miał doskonałą okazję, by porównać swoje oczekiwania z rzeczywistością. Zmierzą się z nią nasze pieniądze. To nas będzie bolało.
W przyszłym tygodniu podamy wyniki ankiety, w której zdecydujecie komu przekażemy zarobione dotąd pieniądze.
Miejsca
Opinie (29) 2 zablokowane
-
2012-10-22 08:42
Dawidek był podopiecznym Hospicjum Dutkiewicza
Dawid Zapisek od 10 lat był pod opieką Hospicjum im. ks. Dutkiewicza oraz Fundacji Hospicyjnej w Gdańsku, ja głosuję na Fundację Hospicyjną !!!!
- 1 0
-
2012-10-22 09:00
Głosujcie na TRZEBA MARZYĆ (1)
jak w temacie.
- 1 1
-
2012-10-22 09:10
Głosujcie na Fundację Hospicyjną!
- 2 0
-
2012-10-22 19:24
Fundacja Hospicyjna
- 0 0
-
2012-10-22 20:05
???
czemu już nie można głosować ??
- 4 0
-
2012-10-23 09:29
proponuję aby zarobione pieniądze przekazać na Fundację Hospicyjną Daniela Chodowieckiego.
- 1 0
-
2012-10-23 17:11
Głosowanie
Jestem za przekazaniem środków na Pomorskie Hospicjum dla Dzieci.
- 2 0
-
2012-10-24 08:42
plebiscyt
hospicjum dla dzieci
- 1 0
-
2012-10-29 17:23
Hospicjum Dla Dzieci!!!
Wspaniali ludzie czynią tak wiele, by nieuleczalnie chore dzieci mogły pozostac w swoich domach, w objęciach bliskich. Bardziej spokojne i bezpieczne.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.