- 1 Niższe taryfy zamiast mrożenia cen (52 opinie)
- 2 Nie ma zgody na dzierżawę zbożowego (37 opinii)
- 3 Centra handlowe w Wielką Sobotę (88 opinii)
- 4 Dorota Pyć została prezesem Portu Gdańsk (200 opinii)
- 5 Etat zabiera nam życie (443 opinie)
- 6 142 mln zł na modernizację w Porcie Wewnętrznym (33 opinie)
Zatrzymanie szefa Petrobalticu nielegalne
22 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Petrobaltic będzie częścią PGNiG Upstream
Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uznał zatrzymanie Zbigniewa Paszkowicza, byłego prezesa Lotos Petrobaltic i wiceprezesa Grupy Lotos za nielegalne. Uchylił również wszystkie środki zapobiegawcze postanowione wcześniej przez prokuraturę. Do zatrzymania byłego prezesa oraz dwóch innych osób z kierownictwa spółki doszło pod koniec lutego 2019 roku.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego 2019 roku trzy osoby ze ścisłego kierownictwa spółki Lotos Petrobaltic zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Oprócz byłego prezesa zatrzymano też byłego wiceprezesa oraz kierownika realizowanego projektu.
Zarzuty dla zarządu Petrobalticu
Przedstawiono im zarzuty niedopełnienia obowiązków w trakcie realizacji inwestycji dotyczącej wykorzystania jednego ze złóż ropy naftowej oraz przebudowy platformy wiertniczej "Petrobaltic", czego skutkiem miało być wyrządzenie w mieniu tej spółki szkody w wielkich rozmiarach, w wysokości nie mniejszej niż 47 mln zł.
W czwartek, 21 marca w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe II Wydział Karny odbyło się posiedzenie dotyczące zażalenia Zbigniewa Paszkowicza: na postanowienie prokuratora o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu, oraz na postanowienie dottyczące środków zapobiegawczych - w tym między innymi poręczenia majątkowego w wysokości 1 mln zł, zakazu opuszczania terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, dozoru Policji.
Sąd uznaje aresztowanie za nielegalne
- Informuję, że sąd uznał zatrzymanie mojej osoby za nielegalne oraz uchylił wszystkie środki zapobiegawcze postanowione przez prokuraturę. Decyzja sądu jest prawomocna - poinformował Zbigniew Paszkowicz w liście skierowanym do Grupy Lotos. - Mam przekonanie, że decyzje sądu potwierdzają jakość zarządzania Grupą Lotos i pozwalają na skuteczną obronę jej dobrego imienia i pozycji rynkowej, która z całą pewnością leży na sercu zarówno byłym, jak i obecnym pracownikom Grupy Lotos. Wyrażam również nadzieję i przekonanie, że ewentualne oskarżenia dotyczące realizowanych (w przeszłości i obecnie) działań dotyczących rozwoju Grupy Lotos zawsze poprzedzać będzie obiektywna, rzetelna i wyłącznie biznesowa analiza wszelkich okoliczności. W imię wzajemnego szacunku, dla wypełnienia wartości zapisanych w Kodeksie Etyki Grupy Lotos.
Paszkowicz poprosił też o podawanie pełnego imienia i nazwiska.
Zbigniew Paszkowicz był prezesem zarządu i dyrektorem naczelnym Lotos Petrobaltic od października 2012 roku oraz szefem segmentu poszukiwań i wydobycia Grupy Kapitałowej Lotos. Rada Nadzorcza odwołała go ze stanowiska prezesa zarządu Lotos Petrobaltic 31 maja 2016 roku.