Grupa Przemysłowa Baltic chcąc skuteczniej pozyskiwać kontrakty m.in. z sektora morskiej energetyki wiatrowej, skupiła stare aktywa Agencji Rozwoju Przemysłu, czyli Stocznię Gdańsk, GSG Towers, Baltic Operator i Energomontaż Północ Gdynia. Tych na razie nie widać, za to pracownikom zaproponowano program dobrowolnych odejść.
Jak poinformowano, spółki należące do Grupy Przemysłowej Baltic oraz Energomontaż Północ Gdynia od kilku miesięcy intensywnie pracują nad stabilizacją sytuacji biznesowej. Według zapewnień, decyzja o zmniejszeniu poziomu zatrudnienia była jedną z trudniejszych, jaką podjęły zarządy, ale w porozumieniu z organizacjami związkowymi, które podpisały regulamin programu dobrowolnych odejść. Program został przygotowany w oparciu o zapotrzebowanie produkcyjne wynikające z planów sprzedażowych i możliwości finansowych firmy.
Była "Stocznia Gdańsk 4.0 - nowy początek" jest "Stocznia OdNowa"
Przypomnijmy. Agencja Rozwoju Przemysłu w kwietniu tego roku podjęła decyzję o integracji podległych sobie spółek działających na rynku stoczniowym oraz offshore. W wyniku integracji spółek Stocznia Gdańsk, GSG Towers, Baltic Operator i Energomontaż Północ Gdynia powstał nowy podmiot, czyli właśnie Grupa Przemysłowa Baltic. Celem integracji było przyspieszenie planowanego rozwoju Spółek i poprawa ich rentowności poprzez m.in. integrację i optymalizację sprzedaży, funkcji korporacyjnych oraz wspólne inwestycje w potencjał produkcyjny. Łączny kapitał zakładowy dla Grupy Przemysłowej Baltic to ok 600 mln zł (razem z EPG).
Firmy w Trójmieście. Stocznie i przemysł morski
Planowano m.in. rozpoczęcie produkcji wież wiatrowych dla morskich farm wiatrowych, usprawnienie oraz wprowadzenie nowych procesów produkcyjnych. Optymalizację rozpoczęto jednak od cięć w kadrach. A problemy mają związek m.in. z... pandemią.
- Firma zmaga się z wyzwaniami, jakie niespodziewanie postawiła przed całą gospodarką pandemia. COVID-19 pogłębił trudną sytuację związaną w kryzysem w branżach offshore oraz okrętowej, szczególnie w segmencie bloków do wycieczkowców - mówi Andrzej Zienkiewicz, prezes zarządu Grupy.
Według zarządu dodatkowo zamówienia w segmencie offshore były już od dłuższego czasu niewielkie ze względu na spadek inwestycji w wydobycie ropy i gazu. Doprowadziły do tego niskie ceny tych surowców. Pandemia spowodowała skokowy spadek zamówień i sprawiła, że spółki nie są w stanie sprawnie funkcjonować - tak jak zakładały jeszcze na początku tego roku.
Gospodarka morska w Trójmieście
- Z rozmów z potencjalnymi kontrahentami wynika dodatkowo, że nie spodziewają się oni szybkiego powrotu koniunktury. Z drugiej strony nasze analizy potwierdzają konieczność podniesienia konkurencyjności spółek, by móc skutecznie o zlecenia zabiegać. Niezbędne jest też wzmocnienie efektywności organizacyjnej oraz optymalizacja funkcji wsparciowych - podkreśla Andrzej Czech, wiceprezes zarządu Grupy, odpowiedzialny za obszar handlowy.
Program ruszył 20 listopada i potrwa do 4 grudnia br. Do skorzystania z oferty osoby zatrudnione w spółkach mają zachęcić atrakcyjne pakiety świadczeń finansowych. Do przewidzianej w ustawie odprawy Grupa dokłada dwa rodzaje odszkodowania: dobrowolne i dodatkowe. W zależności od stażu pracy odprawa może stanowić wielokrotność nawet do 11 miesięcznych pensji odchodzącego. Dzięki zapisowi w świadectwie pracy o rozwiązaniu umowy na zasadzie porozumienia stron z przyczyn leżących po stronie pracodawcy osoby ubiegające się o zasiłek dla bezrobotnych będą mogły od razu wystąpić o to świadczenie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
){kind=link}