• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwolnienie na czas opieki nad chorym członkiem rodziny

Wojciech Kawczyński
13 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Warunkiem skorzystania z tego zwolnienia jest pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym z chorymi osobami w okresie sprawowania nad nimi opieki.
Warunkiem skorzystania z tego zwolnienia jest pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym z chorymi osobami w okresie sprawowania nad nimi opieki.

Opieka nad chorym członkiem rodziny bywa w niektórych sytuacjach koniecznością, jednak czy każdy może z niej skorzystać?



Jestem żołnierzem w służbie kandydackiej. Chciałbym dowiedzieć się czy przysługuje mi zwolnienie lekarskie na chorego członka rodziny? Chodzi konkretnie o dziadka, który nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować.
Odpowiedzi na to pytanie udzielił mecenas Wojciech Kawczyński z Kancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni Sp.p. w Gdańsku.

Wojciech Kawczyński, radca prawny Wojciech Kawczyński, radca prawny
Czytelnikowi będącemu żołnierzem w służbie kandydackiej przysługuje zwolnienie lekarskie na czas konieczności osobistej opieki nad chorym członkiem rodziny na podstawie art. 132 w zw. z art. 60 b ust.1 pkt. 5) Ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych z dnia 11 września 2003 r. (dalej jako Ustawa). Za członków rodziny uważa się małżonka, rodziców, rodzica dziecka żołnierza zawodowego, ojczyma, macochę, teściów, dziadków, wnuki, rodzeństwo oraz dzieci.

Warunkiem skorzystania z tego zwolnienia jest jednak aby osoby te pozostawały we wspólnym gospodarstwie domowym z żołnierzem w okresie sprawowania nad nimi opieki.

Zwolnienie od zajęć służbowych z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad chorym członkiem rodziny innym niż dziecko własne lub małżonka żołnierza, dziecko przysposobione lub przyjęte na wychowanie i utrzymanie, do ukończenia przez nie czternastego roku życia (czyli np. dziadkiem) przysługuje przez okres nie dłuższy niż 14 dni w roku. Razem jednak z okresem zwolnienia z tytułu sprawowania opieki nad chorym dzieckiem do 14 roku życia lub nad zdrowym dzieckiem do ósmego roku życia w sytuacji opisanych szczegółowo w art. 60 b ust.1 pkt.6 Ustawy, okres tego zwolnienia nie może przekroczyć 60 dni w roku.

Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Wojciech Kawczyński

radca prawny, kancelaria Kawczyński i Kieszkowski

kawczynski i kieszkowski adwokaci i radcowie prawni sp.p.

Miejsca

Opinie (73)

  • jak kogos zatrudniam, to pytam się czy będzie pracował czy latał na zwolnienia. (19)

    • 20 80

    • hłeh..

      a potem się budzisz i sobie uświadamiasz ze pracujesz w biedronce ... :D

      • 37 7

    • zapytaj lekarza bo widze ze na razie nie masz takich problemow ale zycie to zycie i kiedys moze sie to zmienic

      • 25 1

    • (12)

      Ja uważam, że jeśli firma nie przewiduje, że pracownik może zachorować i robi z tego powodu histerię, to nie jest warta mojej uwagi.

      • 45 6

      • (11)

        Od czasu kiedy Ty będziesz pracodawcą zmienisz zdanie diametralnie.

        • 12 27

        • (7)

          Jak ci tak ciężko być pracodawcą, to może już pora na emeryturę. Wakacje w ciepłych krajach, drineczki, a nie ciągłe żale w internecie, że pracownicy są tacy źli, bo chcą korzystać z podstawowych praw.

          • 29 5

          • (6)

            Prawa :) Nie masz żadnych praw o ile sobie nie wypracujesz zysku.

            • 6 17

            • (5)

              Nie wierzę... prawie jak obóz koncentracyjny. Jak się twoje przedsiębiorstwo nazywa? Chętnie poczytam opinie...

              • 21 4

              • (4)

                Prosta analogia... Wykonujesz dla mnie pewne usługi i za nie otrzymujesz wynagrodzenie, gdy ich nie świadczysz nie ma wynagrodzenia. Za brak pracy się nie płaci. Chciałbyś rozumiem per analogia pracować dla pracodawcy za darmo? A gdy on nie ma z ciebie zysku, jednak musi tobie wypłacić wynagrodzenie. Tutaj nie ma logiki.

                I wycieczki typu jak pracodawca nie może - niech zamknie biznes 99% firm w Polsce by się zamknęła.

                Załóż działalność/spółkę upraszczając VAT/Dochody czy CIT/ ZUS/ Koszty pracowników lokalu czy ogólnie prowadzenia działalności, do tego ryzyko gospodarcze np. brak płatności faktur, choroby pracownika.

                Wiem, Ciebie nadal to nie interesuje to załóż "firmę" zarabiaj nikt nie broni.

                • 8 22

              • (3)

                Już to wszystko gdzieś na forum trójmiasto.pl czytałem. Drobna poprawka: pracownik jest na etacie i wówczas ma pracodawcę. W innym wypadku nie jesteś pracodawcą. Kodeks Pracy się kłania. Nie odpowiedziałeś na pytanie: jak nazywa się twoje przedsiębiorstwo?

                • 17 2

              • Krzak

                • 2 0

              • Januszownia Sp. z o.o. (1)

                • 4 0

              • Cartrak Gdynia.

                • 0 0

        • (1)

          Jestem ciekaw ile masz miesięcznie w kieszeń a ile płacisz pracowniką i na jakich warunkach ich zatrudniasz.

          • 11 4

          • Nie wiem ile ma w kieszeń ale na pewno zna zasady ortografii i potrafi napisać "pracownikOM" bez popełniania błędu.

            • 6 0

        • Jedno co mogę zrozumieć w Twojej argumentacji to kłopot z pracownikami, którzy nagminnie wykorzystują instytucję zwolnienia lekarskiego. Ja do takich osób nie należę, dlatego jeśli firma w której pracuję zrobiłaby mi nieprzyjemności z powodu jednostkowego (nawet dłuższego, tak się zdaża) chorobowego to zdecydowałbym ,że to nie ta firma.

          • 14 1

    • ciężka choroba w rodzinie zawsze może się zdarzyć ... człowiek tego nie zrozumie, dopóki sam nie doświadczy ... wszystkiego najlepszego panie zatrudniający

      • 37 1

    • Zwalniasz za L4?

      • 13 2

    • ja mówię, że będę pracować, a potem latam na zwolnienia.

      • 4 0

    • a potem płacze bo nik nie kce pracować w moim Biznesie tylko same ukraincy so i tesz nie

      • 0 0

  • Mialem taka sytuacje ... (1)

    Ojciec, guz mozgu: zmienne nastroje, ktore przechodzily do agresji, halucynacje, zaniki pamieci. Pol roku ciezkiego przezycia, ktos kto nie doswiadczyl nie ma wyobrazenia. Pracuje w wolnym zawodzie moglem sobie pozwolic na przerwe.

    • 63 0

    • Współczuje

      Bardzo współczuje, tym bardziej, że będąc freelancerem musiałeś wywiązywać się ze swoich obowiązków oraz opiekować się tatą. Wyczerpanie fizyczne i psychiczne nie jest dobre. W końcu odbije się na zdrowiu opiekunów. Kto sprawował lub sprawuje od dłuższego czasu opiekę nad chorym doskonale wie o czym pisze. Przecież są ośrodki jak np. ASS w Warszawie, które pomagają w opiece, odciążają rodziny - wtedy można iść do pracy, wyjść na spacer, odstresować się po prostu.

      • 0 0

  • (1)

    Czy trepy mają na zwolnieniu płacone 100% czy 80% jak pozostali?

    • 25 8

    • 80%

      • 2 1

  • (4)

    Całe 14 dni, a reszta roku?
    Nagłe ozdrowienie nastąpi?

    Opieka socjalna w naszym kraju nie istnieje , robi za nią rodzina znajomi i sąsiedzi

    • 76 4

    • (2)

      Wydaje mi się, że istnieje jeszcze coś takiego jak L4 na chorego członka rodziny pozostającego we wspólnym gospodarstwie domowym.
      Dla mnie, jako osoby, która coś takiego przeżyła, jest jeszcze jeden problem: szpital. W sytuacji, gdy chory jest w szpitalu oczywiście żadnej opieki/L4/czegokolwiek nie można brać. A jeśli jest to osoba leżąca, którą trzeba nakarmić to często gęsto leży pół dnia w wiadomo jakim stanie. Miałam taką sytuację: dziadek po udarze, totalnie leżący, prawie nie widział. A pani przynosząca posiłki kładła je na szafce obok niego... żeby nie przychodząca po 5x dziennie rodzina (karmienie, przewijanie, przebieranie) to nie wiem co by z nim było. A i tak potrafili opieprzyć, że za dużo ludzi w pokoju,że ciągle ktoś przychodzi itd. Pewnie lepiej gdyby leżał głodny, we własnych odchodach, spocony i tak dalej.
      Ps. Nie mam tu pretensji do pielęgniarek, bo jak są dwie albo trzy na oddział takich chorych to wiadomo, że nie dają rady. Potrzebne są po prostu dodatkowe osoby, które nakarmią, umyją, przebiorą, a na te pieniędzy brak... :(

      • 29 4

      • To jest właśnie te 14 dni kalendarzowych.

        • 7 1

      • Been there done that - nienapompowany materac przeciwodleżynowy, źle podpięty do worka cewnik, wypadnięty wenflon. Zwłaszcza było fajnie jak jakaś larwa tłumaczyła się, że dziadek sam to sobie wyrwał. Mając porażenie czterokończynowe. Szpital nie daje żadnej opieki.

        • 11 3

    • Niestety ,żadnej pomocy od państwa.A jeżeli już to odpłatnie.Znam to z własnego doświadczenia.Trzeba byc patolem i wtedy jest pomoc.

      • 2 0

  • 60 dni na chore dziecko a 14 dni na ciężko chorą często leżącą osobę (32)

    Te 60 dni na chore dziecko powinno być dla rodziców bardzo ciężko chorych dzieci lub dzieci niepełnosprawnych.
    Moje koleżanki korzystają z opieki na katar, kaszel, anginę.
    A ja od kilku lat poświęcam swój urlop na opiekę, lekarzy i inne sprawy ciężko chorego, niepełnosprawnego ojca.
    Te 14 dni kalendarzowych, gdzie wlicza się soboty i niedziele, to jest kropla w morzu w przypadku opieki nad przewlekle chorymi ludzmi.
    Mam też koleżankę w średnim wieku, która pracuje i ma pod opieką leżącego męża po udarze. I też nie miała urlopu od kilku lat.

    • 49 13

    • I jeszcze te 14 dni - 80% wynagrodzenia (26)

      • 7 2

      • Halo... (21)

        Widzisz tylko czubek swojego nosa...
        A co ma zrobić rodzic chorego na anginę przedszkolaka? Zostawić trzylatka samego w domu?

        • 18 12

        • Wziąść urlop, tak jak pracujący opiekunowie osób ciężko chorych (6)

          • 13 10

          • Pracujący opiekunowie osób ciężko chorych albo rezygnują z pracy... (5)

            ...albo wspomagają się prywatnymi opiekunkami. Nawet 60 dni w roku nie załatwi Tobie jako rodzinie osoby starszej, obłożnie chorej możliwości sensownego zajęcia się tą osobą.

            • 8 6

            • tak samo wspomagaj się opiekunką (2)

              jak twoje dziecko ma anginę albo zwolnij się z pracy

              • 6 11

              • Tak.. Do małego dziecka weź nieznaną osobę z ulicy jeśli krewni mieszkają daleko... Brawo. A choroby u małych dzieci występują czesto raz w miesiącu...
                Też miałam ciężko chorą osobę w rodzinie i opieką się dzieliśmy-trójka jej dzieci plus 5 wnucząt plus dodatkowa wspólnie opłacana opiekunka. I się dało. Trzeba tylko żyć w zgodzie z rodziną i o nią dbać.

                • 7 4

              • Nie porównuj małego dziecka np. roczniaka czy 2 latka...

                ...do dorosłej osoby, nawet jeżeli chorej. Do takiego malucha nie wezmę z doskoku opiekunki na kilka dni w miesiącu akurat wtedy gdy jest chore, bo akurat wtedy najbardziej potrzebuje rodzica, a nie obcej pani. Nie wiesz nic o rozwoju psychicznym małych dzieci jeśli proponujesz takie rozwiązania.

                • 9 4

            • guano wiesz o życiu (1)

              Znam wielu pracujących opiekunów, nie sieją takiej afery jak matka z ze zdrowym 2 latkiem, która ma 60 dni opieki, a mają dużo trudniej i gorzej niż ty.

              • 1 4

              • A Ty moze wiesz wiecej?

                Ja znam tez duzo mlodych matek co ani dnia zwolnienia nie wziely, bo sie baly stracic prace... Tylko co z tego?

                Czesc ludzi jest roszczeniowa, czesci jest to obojetne a inni cieżko harują... Tak bylo i bedzie i takie uogolnienia tylko krzywdzą innych.

                • 3 2

        • ty masz do dyspozycji 60 dni (9)

          Nie widzisz różnicy między 60 dni a 14 dni?
          Nie widzisz różnicy między anginą 5-10 dni a ciężką chorobą przez lata? Na 5-10 dni choroby dziecka można coś wykombinować.
          Chyba piszesz o swoim czubku nosa.

          • 14 8

          • Ale co konkretnie wykombinować? (8)

            Urlop jest wypoczynkowy jak sama nazwa wskazuje, więc bierze się go po to aby wypocząć a nie opiekować się dzieckiem z 40 stopni gorączki, co może zdarzyć się przy tak bagatelizowane przez Ciebie u małego dziecka anginie.

            • 14 10

            • (1)

              a jak ci zachoruje na wypoczynkowym to pobiegniesz z płaczem do szefa,żeby jednak dał opiekę?

              • 3 7

              • Nie do szefa.

                Do lekarza....z tego co pamiętam nie można zamienić urlopu wypoczynkowego na opiekę nad dzieckiem. Można go zamienić wyłącznie na swoje L4. I tak właśnie robię, ale zdarzyło się to może że dwa razy w ciągu 12 lat mojej pracy, szefostwo zrozumiało a nawet robi podobnie.

                • 5 2

            • jesteś trollem

              • 3 3

            • (3)

              Urlop jest po to,aby odpoczac od pracy. Jak siedzisz w domu z chorym dzieckiem to odpoczywasz od pracy, i odwrotnie, logiczne?

              • 3 5

              • Opieka nad chorym dzieckiem... (2)

                najczęściej nie pozwala odpocząć od czegokolwiek. Od razu widać, że dzieci nie posiadasz i nie wiesz co mówisz, albo posiadasz dzieci które chorują lekko i krótko. Opieka nad chorym dzieckiem a często dwójka czy trójka, bo szybko się zarażają, to nie jest 8 godzinny etat. To praca 24 h/dobę i serio wolałabym iść do pracy, a posłać dzieciaki do szkoły i przedszkola niż sprawdzać o 2 w nocy czy gorączka wzrasta, kombinować jak podać leki dziecku które toleruje tylko krople dodawane do napojów, prać, zmieniać pościel po nocnym maratonie wymiotów. Nie uważam że to warunki do odpoczywania OD pracy. Opieka nad dziećmi chorymi i opieka nad chorymi dorosłymi to dwie różne bajki. Na pewno prawo nie jest dobre, ale takie argumenty jak Twoje lekko mówiąc nieporozumienie.

                • 5 4

              • Takich niedorozwojów nikt nie zatrudnia

                Nie kłam, że pracujesz.
                Po drugie powinni ci odebrać prawa rodzicielskie za brak empati oraz że w razie potrzeby nie wykorzystasz urlopu na opiekę nad dzieckiem tylko będziesz odpoczywać.
                Ciekawe co zrobisz jak Twoi rodzice zachorują i będą wymagać opieki.
                Po twoich wpisach sądzę, że masz to gdzieś bo jesteś samolubnym i nie radzącym sobie w życiu człowiekiem.
                Twoje dziecko też ci kiedyś powie, że urlop ma na wypoczynek i zostawi ciebie samą starą i chorą.

                • 1 3

              • Nie umiesz sobie radzić

                Trzeba wysłać do ciebie mops.

                • 1 1

            • jesteś trollem

              U małego dziecka 40 stopni to nie to samo, co u dorosłego.
              Piszesz takie głupoty, widać, że nie masz dziecka.

              • 3 1

        • (3)

          Poprosic dziadkow o pomoc.

          • 1 4

          • Nie mamy dziadków na miejscu... (2)

            Część pracuje, a część już jest chora, więc nikt do nas nie przyjedzie w tej sprawie.

            • 3 2

            • a kogo to obchodzi (1)

              Opłacasz opiekunkę lub pielęgniarkę i bierzesz urlop.
              Po drugie jest ojciec dziecka roszczeniowa babo.

              • 1 6

              • Nie ucz mnie co mam robić...

                Póki jest prawo pozwalające mi iść na zwolnienie w razie choroby dziecka, zamierzam z tego korzystać. Nie jestem roszczeniowa, za to Tobie żal d*pę ściska, że rodzice mają czelność korzystać ze swoich praw.

                • 4 2

      • (3)

        No,ale matka czy ojciec maja rente albo emeryture, wiec sobie rekompensujesz pomniejszone o czas opieki wynagrodzenie.Tylko nie pisz, ze nie:)

        • 1 2

        • pomagają finansowo swoim rodzicom i wspòłmałrzonkom

          Koszty samych leków, wózków, chodzików, kul, pieluchomajtek i opatrunków, prywatnej rehabilitacji to koszt większy niż emerytury i renty tych osób.
          Nie mierz wszystkich swoją miarą. Są dzieci, które pomagają swoim rodzicom finansowo, biorą urlop na opiekę, opłacają wizyty prywatne lekarzy w domu, badania prywatne itd.
          Widocznie ty byś swoich rodziców okradała jeszcze.

          Współczuję Twojej rodzinie.

          • 1 1

        • artykuł jest o cięźko chorych ludziach

          Pomyśl zanim coś napiszesz.
          W naszym kraju leczenie i koszty leków nie są bezpłatne.

          • 2 1

        • Nie kaźdy jest taką patologią jak ty

          • 2 1

    • (3)

      Moze trzeba zaczac okupowac sejm? Bo to wszystko prawda. Chorowitym dzieckiem na zmiane moga zajac sie dziadkowie, bez uszczerbku dla pracy matki czy ojca, natomiast schorowanym dziadkiem czy babcia rzadko kto chce sie zajac. Taka prawda.

      • 2 4

      • Tak, tak (2)

        Zwłaszcza jak dziadkowie mieszkają daleko, albo sami już nie mają siły i zdrowia.

        • 3 2

        • jakoś opiekunowie sobie radzą z 14 dniami

          a roszczeniowym matkom za mało te 60 dni.

          • 3 6

        • Moi rodzice pracowali całe źycie

          wychowali trójkę dzieci bez pomocy dziadków, babć i c*otek.
          Da się jak się chce.

          • 1 0

    • Według Pani opinii - dziecko chore na anginę ma w takim stanie przebywać w przedszkolu, albo w szkole ? Zdaje sobie Pani sprawę, że przy anginie jest wysoka temperatura i dziecko musi przebywać w domu. A Pani sugeruje, że angina to nie choroba ?

      • 1 2

  • Po co zwolnienie, no bez przesady. (2)

    Przez to 500+ to się ludziom w głowach poprzestawiało. Tylko brać i brać i oczekiwać. Takie roszczeniowe to społeczeństwo.

    • 19 27

    • jełop (1)

      jełopie chyba nie masz dzieci to się nie wypowiadaj

      • 1 4

      • tak jest

        prawo głosu tylko dla dzieciatych

        • 1 2

  • (1)

    U mnie w pracy to nawet nikt by się nie odważył takiego zwolnienia przynieść, wszyscy wypisują urlop bo strach na L4 iść. Korpo.

    • 12 19

    • które?

      • 6 0

  • Taa a potem w miejscu pracy tysiac drukow dla Zusu do wypelnienia.

    • 8 1

  • Żołnierz to nie zawód

    To wieczny urlop na jw z wiecznym robieniem niepotrzebnych zajęć. Poza kilkoma jednostkami nasze wojsko składa się z ludzi co do niczego innego się nie nadają, jak politycy

    • 11 4

  • (1)

    Młodzi z Polski powyjeżdżali a starzy rodzice i dziadkowie zostali sami bez pomocy. Jak samotnego już rodzica czy dziadka dopadnie ciężka (często śmiertelna choroba) , to nie ma kto się nim zająć.

    • 11 2

    • Jak rodzina tylko wyjechała a nie uciekała od takiego seniora to jest komu się zająć lub opłacić należytą opiekę na miejscu

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane