• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór zbiorowy w banku BPH

VIK
20 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Od 2013 roku centrala banku BPH jest w Gdańsku. Od 2013 roku centrala banku BPH jest w Gdańsku.

Dwa związki zawodowe działające w BPH weszły w spór zbiorowy z pracodawcą. Poszło o plan restrukturyzacji, którego realizacja wiąże się ze zwolnieniami i nieuwzględnienie postulatów związkowych do tego planu.



W spór weszła NSZZ "Solidarność" Organizacja ZakładowaNiezależny Związek Zawodowy Pracowników Bankowości i Usług "Dialog 2005", czyli dwie z pięciu działających w BPH organizacji.

- Żądania organizacji związkowych wynikają z zapowiedzianej przebudowy sieci dystrybucji banku i wynikającej z niej restrukturyzacji zatrudnienia, która jest związana z przyjęciem przez bank planu transformacji biznesowej na lata 2015 - 2020 - czytamy w komunikacie.
Związki nie zgadzają się na nieuwzględnienie postulatów zapewnienia pracownikom restrukturyzowanym w ramach zwolnień grupowych takich samych warunków, jak w ramach zwolnień grupowych mających miejsce w 2012 roku oraz zastosowania takich samych warunków wobec pracowników przechodzących do nowych pracodawców, w związku z procesem przekazywania oddziałów własnych banku do franczyzobiorców.

Czytaj też: Bank BPH zapowiedział duże zwolnienia

Pod koniec grudnia ub. roku zarząd BPH ogłosił plan restrukturyzacji, którego realizacja wiąże się ze zwolnieniem pracowników. W ramach planu przeprowadzona zostanie transformacja sieci sprzedaży. Bank BPH planuje przekształcić 134 swoje oddziały w placówki partnerskie. Kolejne placówki, czyli 65 zmieni się w placówki partnerskie lub zostaną zlikwidowane. Jedynie 53 oddziały mają być rozwijane jako flagowe placówki banku. Obsługa klientów korporacyjnych nadal będzie prowadzona w 12 dedykowanych centrach biznesowych.

Niestety, zmiany wiążą się z dużymi zwolnieniami, które dotkną także pracowników gdańskiej centrali. Optymalizacja zatrudnienia - jak napisano w komunikacie - ma objąć pracowników sieci sprzedaży i centrali Banku, nie więcej niż 1706 osób. Obecnie bank zatrudnia prawie 5,5 tys. osób.

Co teraz? Spór zbiorowy to pierwszy krok do strajku. Jednak zarząd BPH stoi na stanowisku, że oczekiwania strony społecznej zostały uwzględnione, chociaż istnieje rozbieżność w zakresie wysokości odszkodowań.

- Zarząd banku podejmie działania ustawowe w celu rozwiązania sporu i podkreśla, że dokłada najwyższej staranności, aby zaproponowane rozwiązania stanowiły uczciwą rekompensatę dla pracowników objętych planem restrukturyzacji zatrudnienia, z jednoczesnym uwzględnieniem sytuacji finansowej banku - czytamy w komunikacie.
VIK

Miejsca

  • Bank BPH Gdańsk, płk. Jana Pałubickiego 2

Opinie (86)

  • (2)

    dlatego lepiej nigdzie nie pracować i zostać ninja !

    • 40 2

    • Ja tam wolę zostać assetą. :P

      • 0 1

    • Mam 40 lat

      To chyba za dużo na rozpoczęcie tej ścieżki kariery.

      • 2 1

  • Prywatna instytucja... (2)

    Nie rozumiem o co wgl chodzi. Skoro bank ma zarząd, i zarząd decyduje o zwolnieniu to chyba koniec tematu? Jak Janusz prowadzi firmę i zatrudnia 10 osób to może zwolnić wszystkich za jednym rzutem, oczywiście z należnymi okresami wypowiedzenia, i to Janusza sprawa w jaki sposób firma potem pociągnie. Najwyżej padnie.

    • 27 15

    • I widzisz, w zarządzie BPH też wyszli założenia, że pracownik to jest tylko mięso (1)

      I też pewnie są zdziwieni, że związki szykują się do strajku.

      • 2 1

      • Chore związki, wolny rynek

        I moim zdaniem mają powody do zdziwienia bo związki to patologia na kołach. Przestaję się dziwić znajomemu przedsiębiorcy który powiedział że jak komuś z pracowników przyjdzie do głowy związek zakładać to wszyscy ponad 99 idą na bruk.

        • 0 0

  • MOrawiecki

    Panie Morawicki, dzięki tatusiowi ( kombatant podziemia) ,bez kompetencji prezes, a teraz wicepremier, może pan pomożesz ludziom w ramach solidarności z pana programu??

    • 9 17

  • Spora grupa bankowcow z matura dostanie 100tys na otarcie lex. (3)

    Nie ma nad kim plakac. Wielu by z checia zmienilo prace z odprawa 100tys.
    Nalezy zauwazyc, ze zwiazki nie walcza o utrzymanie stanowisk tylko o wiecej kaski na otarcie lez. Z taka kasa nawet na zachodzie mozna sie zainstalowac...

    • 14 26

    • No chciałabym tyle dostać, nie wiem skąd te kwoty...

      • 3 1

    • Widać,

      że mało wiesz o wykształceniu "bankowców"...

      • 3 0

    • A pozostali dostaną 6 tys.

      Nie oszukujmy się - dla szeregowych pracowników, których pracy się u nas nie docenia, takie zwolnienie to z reguły tragedia życiowa. Ile oni zarabiali? 2,5 tys zł? To nie jest kwota pozwalająca oszczędzić pieniądze! A u nas pracy szuka się przeciętnie przez 1,5 roku.

      • 4 0

  • Prawo w Polsce jest chore (6)

    Nie rozumiem, dlaczego pracodawca (nie ma znaczenia, że bank) ma płacić za zwolnienia? Może to ktoś wytłumaczyć? Co to za chory pomysł. Podobnie jak płaca za czas urlopu. Czy mi jako przedsiębiorcy jak jadę na wakacje ktoś za to płaci?
    Nikt nic, tylko pastwicie się Wy wszystkie nieroby na osobach, które podejmują ryzyko często całym swoim majątkiem i nie śpią po nocach aby rozwijać swoje firmy i dawać Wam pracę. A Wy za to chcecie tylko przywileji i kasy.

    To, że akurat bank jest zagraniczny to zasługa Waszych kochanym polityków PO, PSL, PIS SLD.

    Co do samego BPH to mam tam dwóch znajomych, którzy zatrudnili się tam tylko po to aby dostać odprawy.

    • 21 56

    • Phiii

      To co na koncu napisales pokazuje, że o niczym nie wiesz, a Ci Twoi koledzy to tak naprawde znajomi Twoich znajomych i coś podsłyszałeś sącząc gingersa.

      • 21 2

    • brak logiki

      Żeby dostać sensowną odprawę trzeba tam pracować co najmniej 12 lat. To kiedy ci twoi znajomi się zatrudnili ???? Odprawa w wysokości 200.000 to też wymysł internetowych Trolli. Nudzi się jeden z drugim przed komputerem to piszą głupoty.

      • 15 0

    • A co ma piernik do wiatraka? Najpierw na spokojnie ci to wytłumaczę: (2)

      Zawierasz z pracownikami umowę na świadczenie pracy w ramach ogólnych warunków definiowanych przez prawo, z których wynika, że pracownikowi przysługuje urlop, wypowiedzenie i jakaś śmieszna odprawa, a w zamian pracownik zobowiązany jest do określonych zachowań. Umowa jak każda inna. Działalność to zupełnie inna kwestia: tutaj masz pełną wolność działań, bierzesz za nie odpowiedzialność, a zarobek zapewnić musisz sobie sam. Widzisz różnicę? Dosadniej: kujesz sobie niewolnika do wykonywania twoich poleceń i realizacji twojej wizji: więc pracownikowi przysługuje prawo, żeby od ciebie i twoich głupkowatych pomysłów odpocząć. A w ogóle, to jakby pracownicy mieli działać na tych samych zasadach jak przedsiębiorcy, to wszyscy siedzieliby na działalności i nie miałby kto dla ciebie robić.

      • 10 0

      • Może zrozumiał ale wątpię. (1)

        • 5 0

        • też wątpię ;)

          to zamykaj działalność i noce w końcu będą przespane i za urlop Ci zapłaca :)

          • 4 0

    • zatrudnij się na etat

      Zapłacą Ci za urlop:D

      • 4 0

  • Banki (2)

    A co oni tam produkuja ? chyba tylko ludzkie liczydla.

    • 13 14

    • Usługi finansowe (1)

      • 3 4

      • czyli to nie produkcja a usluga

        wirtualna praca, wirtualne pieniądze, ale windykacja już nie wirtualna

        • 3 1

  • Walczcie o swoje !!! Pamiętajcie, ze w grupie siła i tylko razem mozecie zwycięzyć !!!
    Powodzenia !!

    • 15 4

  • ERGO H (1)

    Tak przy okazji... ciekawa jestem kiedy związki zawodowe zawiążą się w Ergo Hestii :) Tam by były żniwa :) Widzę minę Trąbisławy i Pierdziomisia jak im ktoś w kwity zagląda :)

    • 12 2

    • :)

      pewnie kidy piekło zamarźnie :)

      • 2 0

  • I dobrze - od tego są związki, niech walczą

    A przy okazji - jak pokażą, że są silne, to może BPH nikt nie będzie chciał przejmować - Bank zostanie w Gdańsku.

    • 11 0

  • Informacja już nieaktualna

    Z tego co wiem, to informacja już nieaktualna. Podpisali porozumienie.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto Przewodniczącym Rad Nadzorczych Abantia Polska oraz Ibereolica; jak i członkiem Rad Nadzorczych. Od czerwca 1997 prowadzi własną firmę doradczą Profit-Consult zajmującą się: doradztwem inwestycyjnym, organizacją finansowania rozwoju i inwestycji, projektami doradczymi w zakresie zarządzania inwestycjami, pośrednictwem finansowym i opiniowaniem kontraktów.

Najczęściej czytane