- 1 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (43 opinie)
- 2 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (76 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (162 opinie)
- 4 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 5 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Black Week. Można nie lubić, ale płacić mniej każdy woli
Nie szukasz okazji, nie lubisz tłumów w sklepach, lepiej zrezygnuj z zakupów w najbliższy weekend. Dlaczego? Przed nami Black Week, czyli Black Friday w polskiej wersji. A to wydarzenie dla łowców okazji przyzwyczajonych do korków na sklepowych parkingach i kolejek do przymierzalni. Tylko oni - uzbrojeni w cierpliwość - będą się czuli jak ryba w wodzie.
Korki do marketów i oblężenie centrów handlowych w Trójmieście
Tańsze produkty nawet o 70 proc. i tłumy ustawiające się w kolejkach pod sklepami już w dzień poprzedzający Black Friday. Tak to wygląda w Ameryce, skąd pochodzi ten handlowy zwyczaj. A u nas? Zamiast superokazji mamy raczej wydarzenie marketingowe rozciągnięte na cały weekend, czyli Black Week. Promocje - ale "do", a nie o 70 proc.. Bo tzw. diabeł tkwi w "do". Zwykle większość produktów obniżona jest o 20 czy 30 proc., a tylko kilka o 70 proc., ale przed sklepem nęci klientów reklama z napisem "70 proc." i małym "do" obok.
Tak czy inaczej w czasach rosnących cen dobre i te 20 czy 30 proc. taniej. Dlatego w tym roku handlowcy liczą na większe zainteresowanie obniżkami z okazji Black Week, bo gdy inflacja zagląda do portfela, każda okazja na tańsze zakupy jest atrakcyjna, choć ponarzekać zawsze można, że święto głupie, że obniżki skromne, a ceny spadły, bo wcześniej specjalnie je podwyższono.
Sklepy czynne tylko do godz. 21?
A czego możemy się spodziewać? W sieci Duka, która sprzedaje wyposażenie do kuchni zapowiedziano obniżki do 30 proc. m.in. na talerze, miski i sztućce. A po obrusy i pościel można wpaść do Homli, która zapowiada 30 proc. na wszystko. Z kolei dekoracje świąteczne ma w sprzedaży Home&You, a tam wybrana część oferty będzie tańsza również o 30 proc. A jak po dywan czy mebel to może do City Meble, gdzie aż 80 sklepów z branży wnętrzarskiej przygotowało oferty na Black Week.
Jak wynika z raportu firmy Admitad, prawie 21 proc. klientów z okazji Black Week poluje na ubrania i buty. W tej sytuacji jak co roku oblężony będzie Designer Outlet Gdańsk, który jest zagłębiem marek odzieżowych, a te zapowiadają obniżki do 70 proc. Pamiętajmy jednak, że każdy sklep obecny w tym centrum sam ustal wysokość obniżki.
W tym roku sieciówki chętniej proponują obniżki, ponieważ wiele marek ma pełne magazyny, głównie z powodu wycofania się z rynków wschodnich. Gdańska marka Sinsay daje 50 proc. zniżki na drugi zakupiony produkt, a pomorska Patrizia Aryton na wybrany towar do 30 proc. Z kolei H&M nęci klientów zniżkami do 70 proc., ale nie informuje, na jaką część kolekcji. CCC oferuje tylko 30 proc., ale za to na nową kolekcję. Młodzieżowa marka PullandBear zapowiada z kolei zniżki do 40 proc.. i zachęca do pobrania aplikacji z aktualnościami dotyczącymi oferty Black Friday. W tym roku wiele sieciówek przygotowało dodatkowe specjalne oferty, kupony i rabaty dla swoich stały klientów korzystających z aplikacji, tak zrobiła m.in. marka Cropp i House. Na przeceny w Black Week można liczyć w największych sieciówkach z kosmetykami. Sephora daje do 40 proc. na wybrane zapachy i do 30 proc. na kosmetyki, Douglas do 50 proc. na część asortymentu, a Hebe zapowiada do 50 proc. na 9 tys. produktów różnych marek.
W tym roku w zabawę z okazji Black Friday włączyły się też sieci spożywcze. Biedronka zapowiada zniżki na produkty spożywcze i specjalną ofertę na artykuły przemysłowe, tekstylia, książki i zabawki, czyli 2+1 gratis. Z kolei Żabka przygotowała limitowaną wersję hot doga, czyli Black Doga. Czarny hot dog będzie zawierał czarną bułkę, czarnego kabanosa z dodatkiem dziczyzny i specjalny czarny sos. Dla posiadaczy aplikacji przewidziano dodatkowo specjalną cenę. Lidl Black Week obchodzi za to w sieci, a tam ponad 450 produktów tańszych do 80 proc.
Sklepy skracają godziny pracy, najemcy wygaszają neony
Tradycyjnie specjalne oferty na Black Week mają też sklepy z RTV i AGD. Nic dziwnego. Jak wynika z raportu firmy Admitad, właśnie na te produkty głównie polujemy w tym czasie. Elektronika to aż 36,8 proc. zakupów z okazji Black Friday. Na co możemy liczyć? Nie tylko na niższe ceny, są też oferty dla kupujących na raty, np. bez ostatniej lub 0 proc. RRSO.
A po Black Friday mamy jeszcze Cyber Monday (28 listopada), czyli Cyberponiedziałek. Jest to pierwszy poniedziałek po amerykańskim Dniu Dziękczynienia, który słynie z licznych wyprzedaży oraz promocji, ale tym razem oferowanych przez sklepy internetowe, w szczególności te mniejsze, którym trudno jest konkurować z największymi sieciami handlowymi. U nas nie ma jednak wyraźnego rozróżnienia. Sklepy stacjonarne prowadzące także sprzedaż internetową już przez cały Black Week, a nawet wcześniej sprzedają taniej także w sieci.
Za oceanem Black Friday przypada w piątek po Dniu Dziękczynienia. Wówczas sklepy startują z wyprzedażami. To jedyny dzień w roku, kiedy ceny idą tak ostro w dół, a w dodatku na bardzo wiele produktów. Promocje sięgają nawet 70 proc., a chętni ustawiają się w kolejkach już w dzień poprzedzający Black Friday. Według wyliczeń przeciętny Amerykanin wydaje w ten dzień 400 dolarów. A dlaczego czarny? Nazwa pojawiła się w latach 60. ub. wieku. Według jednych związana jest z księgowaniem. Tym kolorem w księgach finansowych zaznaczano zyski, w odróżnieniu od koloru czerwonego, który oznaczał straty. Inne źródła podają, że wzięła się od wzmożonego ruchu na ulicach i w sklepach, jaki zaobserwowano po Święcie Dziękczynienia. Ten chaos policja określała mianem "czarnego piątku".
Miejsca
Opinie (77) 10 zablokowanych
-
2022-11-23 13:21
Opinia wyróżniona
Ciężko o okazję (1)
Kilka lat temu polowałem na okazje w kilku większych sklepach internetowych ale to bezcelowe. Wrzucą coś o konkretnej godzinie, oferta się pojawia i od razu strona pada. Kilka minut później jak już wstanie wszystkie prawdziwe okazje wykupione. Albo boty, albo oszustwo.
- 66 0
-
2022-11-24 12:19
Wystarczy, ze prawdziwa okazja to byl np. tylko jeden laptop z duzym upustem, ktory zniknie w kilka sekund. Reszta to albo chlam, ktorego nikt nie chce, albo obnizki z 3999 na 3949.
- 3 0
-
2022-11-24 11:58
w zarze macie -40% na wybrane produkty. Jest to realne 40%, a nie wcześniej podwyższone, a na piątek obniżone.
- 2 0
-
2022-11-24 11:12
A ja się boję chodzić po sklepach, więc dzięki za przypomnienie
Zwłaszcza galeryjach. Czuję się w nich jak Józef K. w dusznym sądzie na strychu w "Procesie" Kafki.
- 1 0
-
2022-11-24 10:26
W Europie zachodniej taniej o 50%!!A zarabiają 4 razy wiecej W Polsce te same zachodnie sklepy maja 50% drozej i płacą (1)
- 1 0
-
2022-11-24 10:29
maja 50% drozej i płacą pracownikom 4 razy mniej!!!
- 0 0
-
2022-11-24 08:49
skończcie z pomocją tej ściemy
Kupowaliśmy z dziewczyną robot kuchenny. Cena 2000 zł i za tyle kupiliśmy. Później podwyżka na 2200. Następnie promocja! przecena z 2400 na 2200. Dalej się cieszycie z obniżek?
- 2 0
-
2022-11-24 08:27
Przecież to ściema
Chciałem kupić perfum koszt tydzień temu to 330 zł teraz kosztuje 340 zł a cena przekreślona to 440 zł tak nas dymają.
- 3 0
-
2022-11-24 07:43
Polskie Janusze już w październiku podniosły ceny o 100% żeby teraz obniżyć o 10% dla ciemnego ludu
- 3 0
-
2022-11-23 13:43
Ludzie (2)
Dalej wierzą w te bajki że u nas taniej .. tydzień przed cena 20-30% w górę a na wyprzedaże 20-30 w dół... Cała prawda...
- 24 1
-
2022-11-24 01:35
(1)
Tak tak, nie ma to jak krzyczeć naokoło o oszustwach, samemu nie wiedząco czym się mówi.
- 0 1
-
2022-11-24 07:08
Ja zawsze obserwuję miesiąc, dwa wcześniej ceny artykułów, które chcę kupić na BF i najczęściej kupuję po BF, bo wtedy są prawdziwe zniżki. Podczas BF jest jak Wk napisał.
- 3 0
-
2022-11-23 23:01
frajdej, sr*jdej
od 2ch tygodni ceny idą do góry tak, by w weekend dać -50%, ale nadal ceny będa wyższe niż pierwotne. Ale ciemny lud wszystko kupi i wykupi
- 6 0
-
2022-11-23 21:41
niech zrobią paliwo po 2 złote
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.