• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fujifilm wybrał Trójmiasto. Nowe miejsca pracy

Wioletta Kakowska-Mehring
5 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Fujifilm Europe Business Service ulokował się w kompleksie biurowym Olivia Business Centre w Gdańsku. Fujifilm Europe Business Service ulokował się w kompleksie biurowym Olivia Business Centre w Gdańsku.

Japoński koncern Fujifilm otwiera w Gdańsku pierwsze europejskie centrum usług wspólnych. Na początek 30 miejsc pracy, a do końca przyszłego roku kolejnych 70. Nowe centrum będzie wykonywać procesy operacyjne głównie w obszarze finansów, zaopatrzenia i zasobów ludzkich.


Od czego zależy atrakcyjność danego miejsca pracy?


Fujifilm Europe Business Service ulokował się w kompleksie biurowym Olivia Business Centre w Gdańsku.

- W najbliższych miesiącach będziemy poszukiwać zarówno doświadczonej kadry, jak i absolwentów uczelni wyższych z obszarów finansowo-księgowych, zasobów ludzkich, zakupów oraz obsługi klienta - mówi Magdalena Lipka-Baran, HR manager, FEBS. - Przewidujemy szkolenia dla mniej doświadczonych osób. Kluczowa jest jednak znajomość języka angielskiego. Dla niektórych stanowisk dodatkowym atutem będzie znajomość języka niemieckiego, francuskiego, włoskiego i innych języków europejskich.
Japoński koncern jest obecny w Europie od 50 lat, ale tego typu centrum otwiera po raz pierwszy. Gdańskie biuro będzie obsługiwać właśnie europejską działalność koncernu.

Spółki wchodzące w skład Fujifilm zatrudniają w Europie około 4500 pracowników w obszarach badań i rozwoju, produkcji, sprzedaży oraz usług. Obsługują tu branżę medyczną, chemiczną, graficzną, materiałów elektronicznych, optyczną, mediów rejestrujących oraz technologii fotograficznych. Europejską siedzibą firmy jest Dusseldorf, który pełni rolę strategicznej siedziby głównej regionu i wspiera firmy należące do grupy w Europie, przygotowując strategie marketingowe i korporacyjne.

Dlaczego Trójmiasto?

- Utworzono tu bardzo atrakcyjne i profesjonalne środowisko biznesowe dla powiązanych usług wspólnych wraz z bezpieczną bazą dla wysoce wykwalifikowanego personelu. Nowe centrum operacyjne wzmocni nasze ogólne wyniki w Europie i będzie wspierać nasz dalszy rozwój - powiedział Hideru Sato, dyrektor Fujifilm Europe Business Service.
Sektor usług wspólnych w Trójmieście to obecnie jeden z najdynamiczniej rozwijających się pod tym kątem rynków w Polsce. Funkcjonuje tu ponad 100 centrów nowoczesnych usług biznesowych, które zatrudniają już ponad 20 tys. pracowników. Zdecydowana większość tych centrów specjalizuje się w usługach IT (centra ITO) oraz procesach finansowych i dotyczących zarządzania zasobami ludzkimi.

W tych ostatnich obszarach szczególnie dużo dzieje się w tym roku. Na początku czerwca centrum usług wspólnych otworzyła skandynawska firma Eltel. W ciągu dwóch lat ma zatrudnić 80 osób. Oprócz specjalistów z zakresu rachunkowości i finansów poszukiwani są też specjaliści od zasobów ludzkich.

W połowie maja informowaliśmy, że firma DNV GL otwiera w Gdyni Globalne Centrum Usług Wspólnych i tworzy miejsca pracy dla 200 osób. Firma dostarczająca usługi klasyfikacji, certyfikacji systemów zarządzania oraz doradztwa technicznego, rozpoczęła w Gdyni budowę globalnego centrum wsparcia procesów biznesowych w zakresie finansów, księgowości operacyjnej, zarządzania zasobami ludzkimi, zamówień oraz zarządzania nieruchomościami.

W marcu tego roku informowaliśmy o otwarciu w Gdańsku biura State Street, czyli globalnej firmy z branży finansowej. Na początek zatrudniono 200 osób, a jeszcze w tym roku do zespołu dołączyć ma kolejnych 400, świadcząc usługi dla oddziałów firmy w dziewięciu krajach Europy.

Finansowe centra usług wspólnych prowadzi w Trójmieście koncern thyssenkrupp, Metsa, Thomson Reuters, Sony Pictures, WNS, Arla Foods czy Bayer.

Miejsca

Opinie (167) 1 zablokowana

  • Ksiegowy w korporacji..Praca ,,marzen.." (1)

    w korporacjach ludzie nie maja pojecia o ksiegowosci.rozliczaja naleznosci albo zobowiazania albo sprawdzaja rejestry.Taka to rozwijajaca praca...zero perspektyw na rozwoj

    • 2 0

    • Praca w fabryce i na produkjci zatem bedzie spelnieniem twoich marzen

      • 0 0

  • centrum uslug wspolnych = wypalenie i brak pedspektyw (1)

    ksiegowi obrabiaja anonimowe dokumenty z bangladeszu, totalnie nie majac pojecia do czego wlasciwie to ma sluzyc. praca bez tzw widocznych efektow, czyli przez 10 lat stukasz i w sumie nawet nie wiesz czy cokolwiek to przynioslo. awansowac mozesz np na starszego klikacza lub lidera sekcji klikajacej. najwyzszy stolek to dyrektor oddzialu uslug wspolnych, ktorego jedyna wladz to mozliwosc wywalenia na zbity jakiegos ksiegowego z depresja ktoremu spadly wyniki! na cala reszte polecen czeka przy mailu o 3 w nocy, bo japonczycy maja gdzies ze akurat w polsce jest srodek nocy i oczekuja odpowiedzi w ciagu 20 minut. absurd, wiezienie, droga na dno.

    • 10 6

    • A w fabryce czy na produkcji wszyscy beda awansowac i kariery robic?

      • 0 0

  • ubawiony (7)

    padam ze smiechu jak czytam te wasze pelne zolci komentarze, rozumiem ze tu sie wypowiadaja sami ksiegowi ? pozdrawiam z biurowca z widokiem na morze 8)

    • 43 47

    • Ja pozdrawiam z łożka, z domu z widokiem na las. (2)

      Jeśli dla ciebie praca w biurowcu i widok z okna w nim to osiągnięcie, to współczuję.

      • 10 2

      • Co kto lubi (1)

        Jedni lubią się w domu zaszyć, inni wyjść do ludzi

        • 1 0

        • nie rozumiesz

          jedni MOGĄ się w domu zaszyć, a inni MUSZĄ wyjść do ludzi

          także pan z domu kontra księgowy z biurze 1:0

          • 0 0

    • Praca marzen..

      Ksiegowy?w korporacjach ludzie nie maja pojecia o ksiegowosci.rozliczaja naleznosci albo zobowiazania albo sprawdzaja rejestry.Tako to rozwijajaca praca...

      • 2 0

    • (1)

      smutna i żenująca jest praca w biurze, nie wyobrażam sobie tego

      • 8 2

      • A mi się zawsze kojarzyła z przedszkolem, szczególnie z rana. Szczególnie z zapachu i atmosfery.

        • 4 1

    • chyba z falowca z widokiem na morze

      tego w Nowym Porcie.

      • 19 9

  • Trojmiasto (10)

    Tygrysek Europy ;)
    Po W-wie chyba jesteśmy drudzy w tych finansowo-ksiegowo - IT, naprawdę jeszcze niedawno nikt by nie pomyślał, że taki będzie Gdańsk, dlaczego to właśnie MY, ten dawny pruski garnizon?
    Ciekawa analiza dla badaczy przemian i socjologów

    • 46 11

    • Przepraszam a czy wiesz co się obecnie dzieje we Wrocławiu?

      Trójmiasto to może ledwie połowa tego co tam się dzieje. Ale to jest i tak bardzo dobra wiadomość bo naprawdę tutaj powoli zaczyna się coś dziać! tak trzymać!

      • 0 0

    • Tak!

      Mieszkam tu dopiero jakieś 5 lat a progres widać dosłownie z roku na rok, w samym Wrzeszczu ile się dzieje - najlepiej to widać po liczbie aut, z roku na rok Wrzeszcz coraz bardziej zakorkowany i coraz trudniej z parkowaniem,

      • 0 0

    • (4)

      W warszawie nikt nie chce robic za 1000 eur. My jeszcze mamy zastepy bydgoszczan i olsztynian. Popracowalem w czyms takim i tylko zealuje, ze nie wyrmigrowalem szybciej.

      • 25 3

      • Z taką polszczyzną (3)

        to ty lepiej emigruj bo tylko zaniżasz średnią przygłupie.

        • 11 21

        • przyp..alasz się

          Nie nie było tutaj żadnej lipnej polszczyzny. Chyba po prostu nie zrozumiałeś
          (aś) wypowiedzi.

          • 7 3

        • (1)

          Przeciez napisalem, ze wyjechalem. Moge, ciebie takze zapewnic ze w tych wszystkich centrach uslug, polski wcale nie jest potrzebny. Plantacja dostosowuje sie do jezyka pana.

          • 27 1

          • Narzekasz czy sie chwalisz?

            • 2 10

    • to się k...a wyprowadź jak tak Ci nie "pasi" ten pruski garnizon, może jeszcze liznąłbyś trochę historii bo autochtonem nie jesteś tylko jakimś abnegatem z Wa-wy, który chciał uciec na prowincję..pfuj............

      • 6 5

    • Drudzy?

      Tak to jest, jak sie całą wiedzę czerpie z Trojmiasto.pl

      • 2 2

    • Raczej kotek do dym**nia

      • 23 4

  • gratulacje (18)

    oczywiście trolle od 500+ napiszą, ze psie pieniadze, wyzysk itd...

    • 59 24

    • No cóż... (9)

      Może i trolle, ale w gruncie rzeczy mają trochę racji. Czy nie zastanawia Cię, skąd taki wysyp centrów usług wspólnych na Wybrzeżu? Kilka lat temu dobra księgowa mgła liczyć na zarobki rzędu 6-8 tys. zł - bieżąca znajomość podatkowego prawa polskiego, język lub dwa itp. Teraz w centrum usług wspólnych przewala się papierki, bo nie sądzisz chyba, że pracownicy zatrudnieni w centrum Fuji będą znać japońskie prawo podatkowe? Oni dostają gotowe tabele i sterty plików do przeniesienia z miejsca na miejsce. A stawki rzędu 2000zł za etat w tych centrach nie są niczym niezwykłym. To po prostu przeniesienie drogiej pracy do miejsca, gdzie praca jest tania.

      • 28 4

      • Czegoś nie kumam (2)

        Kilka lat temu dobra księgowa mgła liczyć na zarobki rzędu 6-8 tys. zł - bieżąca znajomość podatkowego prawa polskiego, język lub dwa itp ...

        Powiedz mi, że teraz dobra księgowa nie może liczyć na taką pensję ......
        A no może liczyć dalej tyle, że ty chyba mylisz dobrą księgową z kimś, kto skończył studia, a potem trudnił się głównie wklepywaniem FV do systemu księgowego. Dobre księgowe teraz są właścicielkami lub kierownikami biur rachunkowych, albo pracują na stanowiskach kierowniczych w takich firmach.

        Dobra księgowa nie szuka pracy, bo ta ją szuka i nie musi się zatrudniać na dole piramidy księgowej, spokojnie startuje na stanowiska kierownicze. Zrozum jedno na tych stanowiskach do wklepania FV to nikt nie szuka dobrej księgowej, a po prostu absolwentów z ogólnym zrozumieniem zagadnień księgowych z dobrym angielskim.

        • 2 0

        • dokłądnie, a żeby być dobrą księgową gdzieś się tego trzeba nauczyć

          więc się uczysz za głodowe stawki przez x lat...

          • 1 0

        • A ja kumam.

          Nie wszyscy możemy być księgowymi.

          • 0 0

      • Cóż wiadomo, ze koszty pracy są u nas niższe niż na Zachodzie. (5)

        Ale poza tym mamy też wykwalifikowaną siłę roboczą i zaplecze akademickie.

        Dzięki temu człowiek z głową na karku nie ma większego problemu ze znalezieniem dobrej pracy. Przez dobrą rozumiem etat, zdrową atmosferę i możliwość rozwoju.

        Dwa tysiące złotych na rękę po studiach (ogólnych) nie przeczę, nadal jeszcze zdarza się - nie są to kokosy, ale jeśli ktoś się sprawdza i ciężko pracuje to płaca szybko idzie w górę.

        Trzeba się rozwijać, cały czas pracować nad sobą i swoim potencjałem.

        PS: Dobra księgowa nadal może liczyć na tyle i nawet więcej. Człowiek świeżo po księgowości nie jest księgowym. Jest kandydatem na niego.

        • 24 10

        • "jeśli ktoś się sprawdza i ciężko pracuje to płaca szybko idzie w górę" (2)

          Dorośniesz, poznasz trochę życie to szybko zobaczysz, że nie ci co dobrze pracują idą w górę.

          • 8 1

          • Bo ciężko pracować też trzeba potrafić. (1)

            Czasem lepiej zamiast wypruwać sobie żyły, mimo że robi się to perfekcyjnie to się zastanowić i pomyśleć czy nie można tego zrobić inaczej, albo coś zmienić.

            A jak w miejscu pracy taka inicjatywa nie jest doceniania to zrezygnować i pójść pracować gdzieś indziej.

            • 3 0

            • pracowałem w kilkunastu firmach w poorlandii - w jeden doecniono moje inicjatywy

              po czym przeniosłem się za granicę (Niemcy, Anglia) - w praktycznie każdej firmie byłem doceniany...

              • 0 0

        • koszty pracy, a koszty życia, a raczej przeżycia też są takie same w Polsce dla Ciebie? (1)

          • 8 1

          • I co człowiek ma cały czas sapać jak mu źle i niedobrze?

            Od narzekania niczego się nie zmieni, trzeba zakasać rękawy i wziąć się do roboty.

            • 2 0

    • Napiszą, bo nawet nie mogą pomarzyć o sensownej pracy. (6)

      Młody człowiek, który popiera PiS nie zna świata. Dlaczego nie zna świata? Bo nie zna angielskiego (o innych językach nie wspominając).

      Dlaczego nie zna angielskiego? Bo się nie uczył.

      Dlaczego się nie uczył? Bo rodzice się śmiali, że kartki w książkach to tylko do pakowania kanapek się nadają.

      Dlaczego rodzice nie ukształtowali dziecka? Bo dbali by przez całe życie tylko o to jak odwalić swoje w państwowej fabryce/PGR za komuny i odebrać wypłatę bo im się należy. (Czy się robi czy się leży...)

      Ale złe Niemce i Żydy jak Balcerowicz rozkradli Polskę i teraz by się utrzymać w pracy trzeba coś od siebie dać.

      I teraz wchodzą w dorosłe życie Sebixy i Andżele i jeśli do pracy to tylko za miliony bo inaczej się nie opłaca. A do zaoferowania mają NIC.

      • 43 23

      • akurat Balcerowicz to ratował Polski tylko kieszenie swoje i kolegów...

        • 0 0

      • jak widac lemingi bezmysne bezrozumne jeszcze niewymarły puki PO istnieje:)

        wszystko co napisałes lemin potwierdziłem po prostu brak mózgu szkoda czasu na napisanie czegos wiecej i i tak niezrozumiesz bo niemasz czym:)

        • 1 9

      • jak za okupacji (1)

        w końcu cię ktoś po IP namierzy...

        • 1 1

        • niestety to jest smutna prawda, reżimowa policja zajmuje się jeszcze gorszymi pierdołami

          • 4 2

      • no zgadza się

        z PO to nawet niejaki Bartoszewski był a ledwo liceum skończył,

        • 15 14

      • no i się doigrałeś !!

        Zaraz Cię Anżele, Żesiki i Alanki zaminusują na amen

        • 21 12

    • W porwnaniu do kosztow zycia, to psie.

      • 24 3

  • kolejny Bangladesz (5)

    • 41 13

    • To co? (1)

      Nikt nikogo na siłę na trzyma. Myślisz, że jako streetworker zarobisz realnie więcej w UK? Może Norwegia? Śmiało - świat czeka!
      A może wolisz w Olsztynie na zasiłku? Tam ostatnia inwestycja była w latach 60'.

      • 0 0

      • realnie - to mogę godnie żyć za "minimalną" w UK

        w poorlandii to nawet nie jestem w stanie wegetować za minimalną...

        • 1 0

    • No jak ktoś od małego marzył... (2)

      ...żeby klikać bezmyślnie na czas, to dla niego/ dla niej! Praca rozwijająca tak samo jak zrywanie truskawek na polu. Rotacja pracowników około 20% rocznie.

      • 7 3

      • (1)

        zrywanie truskawek jest zdrowsze dla ciała - ruch na świeżym powietrzu, słońce itp, i dla psychiki - widoczny dotykalny cel który osiągasz

        • 6 0

        • pewnie, a przed 50 reumatyzm :)

          • 0 0

  • Panie Lechu Wałęso! Niech Pan założy związki zawodowe w tych centrach rozliczeniowych w Trójmieście!!! (8)

    • 60 11

    • Nic z tego! (3)

      Część firm ma w kontraktach klauzulę zabraniającą tworzenie wewnątrz firmy związków zawodowych. Na odwrót niż w Szwecji, Niemczech czy Austrii. A nóz widelec ludzie zechcieliby więcej zarabiać, dostać kilka dni więcej urlopu czy lepszy pakiet świadczeń socjalnych. Do tego przerażający pracodawców brak możliwości wyrzucenia kogoś z miejsca czy zatrudniania ludzi bez polskiego obywatelstwa.

      • 10 1

      • Nie można zakazać teorzenia związków zawodowych. To nielegalne. Która firma zabroniła? Podaj ich nazwy. (1)

        ...prokurator bedzię je ścigał.

        • 0 0

        • do tego klauzul nie potrzeba :) spróbuj zasugerować założenie związku :)

          • 0 0

      • a taka klauzula jest w PL zgodna z prawem? wydaje mi się że nie

        • 12 2

    • (1)

      Pomnik poległych księgowych. To brzmi dumnie.

      • 23 2

      • He he he

        A to dobre.Zgineli w obroni
        tradycyjnej bumagi.

        • 9 0

    • Komu ma wtedy donosic? (1)

      • 13 16

      • Ministrowi Skarbu

        lub Pracy i Rodziny (tak to chyba się nazywa)

        • 1 5

  • Wspaniale (12)

    Cieszę się, że tak zacna firma zagości w Gdańsku. W końcu będzie fabryka z nową technologią.
    Nie? Nie będzie?
    aaaaa będą zastępy księgowych w open spejsach pracujących za miskę ryżu.
    Babcia mówiła, po co ty po tym świecie jeździsz? Miała rację. Wystarczy odwiedzić duże centra biurowe i mamy tu Indie, Bangladesz a w małych prywatnych przedsiębiorstwach Wietnam i Laos.

    • 150 47

    • ciągle ta sciema (2)

      30 miejsc a później 1000 :) za 2k?

      • 23 7

      • nie 2k (1)

        tylko minimum 3,5k
        a jakie masz kwalifikacje ???

        • 5 1

        • dosateczne aby żyć godnie...ale za granicą...

          • 2 1

    • Podstawy nowoczesnej gospodarki (5)

      Może i fabyrki są widowiskowe, ale to nie 20-sty wiek że na tej podstawie gospodarka się opiera.

      Po co ściagać fabryki samochodów, telefonów komórkowych, czy innej elektroniki? Za parę lat albo przeniosą dalej na wschód albo zastąpią 90% pracowników robotami...

      Usługi to podstawa, ale choć centra takie jak te są pozytywnym krokiem do przodu, to prawdziwy zysk gromadzi się w tzw. head office. To w nich pracują nalepiej opłacani pracownicy ktorych dochody naprawdę rozkręcają lokalną gospodarkę. Ale żeby te przyciągać to trzeba rozwijać miejscowych graczy, lub zapewnić przewidywalne prawo, dobrą infrastrukturę i sprawne instytucje. Polska idzie w tym kierunku, ale jeszcze sporo drogi do przejścia.

      Nie mniej, kolejny dobry krok do przodu dla Gdańska!

      • 29 8

      • (2)

        Europa postawiła na usługi, wyparła przemysł normami ekologicznymi i co? I kryzys. Teraz szybciutko się reindustrializuje. Do nas zawsze wszystko spływa z opóźnieniem, kiedy reszta już od tego odchodzi. Po co produkować... Śmieszne pytanie, a właściwie głupie.

        • 5 7

        • ze co robi.....

          Bzdury pleciesz, bo Europa póki co nie ściąga firm z chin itd..., bo wbrew pozorom takie fabryki tu cały czas posiadali i nie muszą ich ściągać ponownie.
          Jedynie co robią to właśnie ludzi w nich zwalniają na korzyść coraz większej ilości maszyn.
          Jedynie co teraz to właśnie ściągają centra usług wspólnych z chin i indii, ze względu głównie na problemy z różnicą czasu oraz różnicami kulturowymi. Ale tego nikt nie zrozumie, co nie był obsłużony przez takie centrum w Chinach czy Indiach, gdzie nikt nie jest pewny czy jest obsługiwany w jego języku ;).

          A fabryki to u nas akurat najczęściej stawiają teraz Chińczycy i firmy posiadające siedziby poza Europą.

          • 1 0

        • bzdury pleciesz

          kryzys, bo europa przeniosła fabryki do chin?
          no niezła teoria.

          • 1 1

      • (1)

        A te roboty same się zbudują? Same się zaprojektują? Same się zaprogramują? Same się będą obsługiwać? Dokładnie takich miejsc pracy nam trzeba a nie przekładaczy faktur

        • 19 4

        • Po co budować je w trójmieście skoro fabryk, jak zauważono wcześniej, tu i tak nie ma? :D

          A tak poważnie to ja wolę żeby w trójmiescie rosły centra usługowe niż fabryki które zatrują środowisko jak w Chinach. Choć wtedy przynajmiej byłoby na co ponarzekać :D

          • 15 2

    • Jeszcze dwa lata i bedzie dobrze.Morawiecki juz nad tym pracuje.

      • 11 13

    • (1)

      Taka specjalizacja naszej gospodarki.

      • 36 0

      • gospodarki przez duże ha ha ha

        • 20 4

  • Ciekawe jaka jest przyszłość takiego pracownika biurowego (8)

    Zastanawiam się czy to jest sensowna droga - skończyć studia i zatrudnić się jako
    klepacz faktur, czy operator jakiegoś sytemu informatycznego ....
    Nieliczni awansują , a cała reszta nie nauczy się zbyt wiele i chyba straci trochę czasu. Pensja będzie pewnie średnia ale nie najgorsza. Tylko z małą szansą na progres. Hmm wg mnie to praca dla absolwentów liceum ale nie dla magistrów.
    Argument wykorzystywania do mnie nie przemawia. Ono będzie zawsze i wszędzie.
    Ale lepiej się czegoś w czasie tego wykorzystywania nauczyć. Czegoś co daje jakieś
    szanse na przyszłość.

    • 16 7

    • (6)

      Obycie w środowisku korporacyjnym i później okno na świat otwarte. Absolwenci po studiach którzy przychodzą do pracy często prostej sprawy nie potrafią załatwić.

      • 3 3

      • (5)

        hmm. Czyli emigracja? Bo ja nie kumam za bardzo czego oni się tam nauczą.
        Komputer potrafią obsłużyć. Angielski znają. Jakieś oprogramowanie może poznają
        , które mogą gdzieś indziej spotkać.
        Ale z drugiej strony to takie korpo na start może w nich zabić radość życia.

        • 4 1

        • Co może zabić (1)

          Korpo może zabić radość życia w nich? Czego ty się nałykałeś, czy może ciebie ktoś w życiu skrzywdził. Ja zamieniłem właśnie małą firmę na korpo i wreszcie ożyłem, bo może wreszcie nie tylko się rozwijałem, ale wreszcie zaczęto mi za to płacić nie średnią, a kilka średnich.
          A wyścig szczurów i takie tam heh to można wsadzić do bajek, bo podstawą jest jak sobie pościelesz tak sobie wyśpisz. Wyścig szczurów i podkładanie kłody jest wtedy, gdy sam takie rzeczy stosujesz. Gdy robisz swoje i z innymi żyjesz dobrze to nikt też wobec ciebie nie stosuje tego typu praktyk.
          Przyszkadza ci coś w jednym korpo to je zmieniasz na inne tak długo, aż znajdziesz to gdzie atmosfera tobie pasuje.

          • 1 0

          • tutaj jest mowa o pracy biurowej - klepanie faktur ...itd.
            Nie dyskutujemy tu o pracy w korpo na stanowiskach typu specjalista ...
            Nie chodziło mi o wyścig szczurów ale o pracę mało twórczą.

            • 1 0

        • (2)

          Dokladnie jak piszesz. Emigracja, to jedyne co mozna zrobic madrego z praktyka w czyms takim. To bardzo pozniej boli, jak do czlowieka dochodzi ze robil to samo, co wszedzie indziej na swiecie tylko za smieszne pieniadze, a w zasadzie zenujace ochlapy.

          • 1 1

          • Jesteś dobry to emigracja Tobie nie potrzebna (1)

            Albo sami zaproponują Tobie taką pensję, albo dadzą ci możliwość pracy w innym Państwie. Każdy z nas jest kowalem swojego życia. Mówisz żenujące ochłapy???
            Ciekawe, bo w takim korpo ludzie zarabiają więcej niż polskich prywatnych firmach.
            Mówisz, że więcej można zarobić na emigracji hmmm.. Dziwne bo jak porównuje swoje zarobki, to ci na emigracji zarabiają podobnie do mnie i mimo, że mam rodzinę na zachodzie to jakoś mnie nie ciągnie.

            • 1 2

            • Kuhwa, nikt nie da ci tyle co w cywilizacji. Praca w innym oddziale firmy na swiecie to emigracja.

              • 0 0

    • Nie liczni awansują.....

      Kompletnie tego nie rozumiem o co ci chodzi. Nie ma takiej możliwości aby wszyscy osiągali sukces. Zawsze w każdej branży na każdym stanowisku sukces osiągają tylko nie liczni. Tak samo jak możesz założyć firmę, a i tak nie liczne z tych firm osiągną sukces.
      Sukcesem w życiu, dla jednego jest awans, a dla innego wyższa pensja itd.

      Co do tekstu klepacza faktur czy operator jakiegoś systemu to mnie rozwaliłeś. Mimo, że tego nie robię mimo, że skończyłem wiele lat temu podobne studia to nie rozumiem wyśmiewania się z czyjeś pracy. To jak powiedzieć księgowej, że jej praca jest do bani bo klepie cyferki i FV do systemu i tyle, bo gro obecnie za nią załatwia program.

      • 1 0

  • Jak napisali, że w trójmieście to było wiadomo, że na 100% w Gdańsku (4)

    • 20 1

    • To już jest na prawdę żałosne i nudne (2)

      Za każdym razem jak jest inwestycja w Gdańsku to piszą, że w trójmieście a jak (rzadko kiedy) inwestycja w Gdyni to piszą, że w Gdyni. To naciąganie sukcesów Gdańska pod żałosną Gdynię jest żenujące. Ten portal na siłę próbuje załagodzić totalny zastój w Gdyni podczepiając ją pod Gdańsk.
      A najlepsze jest to, że Szczurek w wywiadzie dla naszego radia opowiada kwieciście o "sukcesie Gdyni". Ja pie....e co on i jego wyznawcy (znakomita większość gdynian) mają w głowach. Chore, czy oni są na prawdę tak otępiali?

      • 13 4

      • Żałosna to jest Twoja nerwica.

        • 1 1

      • žałosny i zazdrosny to jest wasz budyń co zablokował wra z platfusami lotnisko w Gdyni.

        • 0 2

    • Gdynia nie chce sie kojarzyc z obozami pracy

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Morawski

Prezes zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa POLYHOSE Poland. Grupa POLYHOSE jest globalną firmą, posiadająca oddziały w 10 krajach, produkującą nisko- oraz wysokociśnieniowe przewody transferowe, wykonane z gumy, plastiku i teflonu. POLYHOSE Poland została pierwotnie założona jako EXITFLEX Polska – spółka córka szwajcarskiej fabryki, istniejącej od 1971 roku. Członek zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa AIRBLAST Poland. Firma AIRBLAST, posiadająca oddziały w 12 krajach, jest od ponad...

Najczęściej czytane