- 1 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (43 opinie)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (162 opinie)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (76 opinii)
- 4 Jest umowa na czarter FSRU (20 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Odszkodowanie za atak indyka i ciążę psa
Roszczenie za atak agresywnego indyka czy za niechcianą ciążę psa? To nie Prima Aprilis! To przykłady prawdziwych szkód, zgłaszanych do ubezpieczycieli.
Klienci Ergo Hestii zwracają się o odszkodowanie nie tylko w typowych sytuacjach, jak np. kradzież samochodu czy złamanie kończyny. Likwidatorzy szkód niejednokrotnie przekonali się, że Polacy zgłaszają roszczenia z tytułu dość nietypowych zdarzeń. Poniżej zamieszczamy kilka najciekawszych przykładów.
1. Klientka, chcąc ochronić podczas burzy swoje indyki, postanowiła je przytulić. Jeden z nich najwidoczniej nie miał ochoty na czułości i złamał kobiecie rękę. Poszkodowana ubiegała się o odszkodowanie z tytułu Następstw Nieszczęśliwych Wypadków.
2. Właścicielka hodowlanej rasy suczki zostawiła swoją pupilkę przed sklepem. W związku z tym, że zwierzę było w trakcie rui, szybko znalazł się adorator i doszło do spółkowania psów. Poszkodowana rościła sobie zwrot kosztów serii zastrzyków hormonalnych, które miały zapobiec ewentualnej ciąży. Zgłoszenie było z polisy OC w życiu prywatnym.
3. Klientka zgłosiła roszczenie, twierdząc, że pies rasy York wskoczył na maskę jej samochodu, porysował lakier i przegryzł kabel elektryczny pod maską pojazdu. Ubezpieczony przyznał, że pies uciekł z posesji w dniu, kiedy doszło do zdarzenia, jednak nie może jednoznacznie stwierdzić, że to zwierzę dokonało wszystkich tych zniszczeń. Zgłoszenie było z polisy OC w życiu prywatnym.
4. Funkcjonariusz straży granicznej zjechał z niewiadomych przyczyn do koryta rzeki i całkowicie zanurzył pojazd. Następnie silny nurt rzeki otworzył kufer, znajdujący się w bagażniku i "porwał" dokumenty wraz z lornetką. Szkodę zgłoszono z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodu funkcjonariusza straży granicznej.
5. Spadochroniarz uszkodził stojący na lotnisku samolot w wyniku nietypowego lądowania na skrzydle maszyny. Szkoda z tytułu odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym.
Miejsca
Opinie (9)
-
2010-04-01 22:22
to się chyba plagiat nazywa (1)
i naruszenie praw autorskich, bo takim jest przeróbka czyjegoś artykułu i podanie jako własny.
- 0 0
-
2010-04-06 13:41
przecież to jest powszechne dobro, publikowane do wykorzystania
- 0 0
-
2010-04-01 12:23
Żart czy nie? (1)
Ciekawe - ten sam artykuł jest na stronie Pulsu Biznesu: http://pb.pl/2/a/2010/04/01/Indyk_mnie_napadl_czyli_niezwykle_szkody
- 2 0
-
2010-04-01 13:14
?
to się nazywa Internet
- 0 0
-
2010-04-01 11:36
czego sie nie robi dla reklamy (1)
niech lepiej Hestia zastanowi sie skad wezmie kase na wyplate odszkodowan za letnie powodzie
- 0 0
-
2010-04-01 11:42
Jak to skąd? - podniesie składki
- 0 0
-
2010-04-01 10:37
co w tym dziwnego?
Primo. Jeżeli na podstawie OWU takie wypadki mogą się skończyć wypłątą odszkodowania to frajerstwem jest nie zgłaszać szkody!
Secundo. Po raz kolejny artykuł o Hestii. Czy to jakaś nieformalna współpraca i pseudo reklama :)?
Pozdro szejset- 3 1
-
2010-04-01 08:31
DOBRY ZART
no w koncu dzis 1 kwietnia :)
- 2 0
-
2010-04-01 07:40
Niektórym przydało by się ubezpieczenie od głupoty
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.