- 1 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (179 opinii)
- 2 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (86 opinii)
- 3 Stocznie docenione na targach w Singapurze (66 opinii)
- 4 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (57 opinii)
- 5 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (62 opinie)
- 6 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (78 opinii)
Załóż firmę na próbę. Bez ZUS i dodatkowych obciążeń
Z nietypowym pomysłem, do potencjalnych przedsiębiorców w Trójmieście wyszły Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości. Dają one możliwość założenia firmy... na próbę. Bez konieczności ponoszenia wielu obciążeń finansowych, takich jak wynagrodzenia dla księgowych, prawników, czy nawet składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.
Do AIP może się zgłosić każdy kto ma pomysł na biznes. Nie ma tu znaczenia, ani wiek, ani wykształcenie. Ważny jest dobry pomysł. Dodatkowo przedsiębiorcy otrzymują wsparcie w postaci szkoleń, doradztwa, mentoringu, spraw prawno-księgowych, oraz kontaktów biznesowych
- Program "Firma na próbę bez ZUS" ma za zadanie umożliwić głównie młodym (ale nie tylko), zdolnym osobom rozpoczęcie działalności na własny rachunek, zamiast wybierać wyjazd za granicę w celach zarobkowych - mówi Przemysław Sola, partner zarządzający Region AIP Gdańsk/Olsztyn. - Powodem powstania programu, były statystyki z ostatnich kilku lat, według których kilkadziesiąt tysięcy małych działalności zostało zarejestrowanych w krajach takich jak Niemcy, czy Wielka Brytania, głównie z powodu ucieczki przed dużymi obciążeniami publiczno-prawnymi na początku działalności. Przedsiębiorcy często kojarzą się z dużym kapitałem, drogim samochodem, jednak zdecydowana większość z dzisiejszych, dobrze radzących sobie firm, gdy rozpoczynała działalność liczyła każdą złotówkę, a stałe obciążenie stosunkowo wysokimi składkami może czasem przesądzić o przetrwaniu początkującego przedsiębiorstwa, gdy dochody z niej są stosunkowo niewielkie.
Jak to działa? AIP udostępniają młodym firmom swoją osobowość prawną. Dzięki temu początkujący przedsiębiorca nie musi rejestrować działalności gospodarczej. Podpisuje jedynie z AIP umowę na czas nieokreślony, którą w każdym momencie można rozwiązać. W zamian przedsiębiorca ponosi jedynie koszt 250 zł netto miesięcznie.
W ramach umowy nie płaci się obowiązkowych miesięcznych składek na ZUS (minimum 410 zł we własnej działalności gospodarczej) oraz co miesiąc podatku dochodowego CIT od osiągniętego dochodu w danym miesiącu (19 proc. we własnej działalności gospodarczej czy spółce z o.o.). Dzięki AIP prowadzi się firmę jako pełnoprawny przedsiębiorca, do umów i faktur wykorzystując dane rejestrowe AIP, tj. NIP, REGON, KRS. W ramach firmy w AIP wystawia się faktury VAT oraz podpisuje umowy prawne jako AIP.
Zarobione pieniądze trafiają na subkonto firmy w ramach konta AIP. Pieniądze te stanowią budżet firmy, w ramach którego można dowolnie dokonać zakupów na fakturę VAT lub wypłacić je sobie lub zatrudnionym osobom na umowę zlecenie lub o dzieło. W ten sposób niewiele ryzykując, możemy sprawdzić, jak nasz pomysł sprawdzi się na rynku. Jednak głównym celem jest to aby w ciągu dwóch lat firma się usamodzielniła.
- Liczymy na to, że w skali kraju w ciągu najbliższych pięciu lat powstanie kilka tysięcy nowych podmiotów, które będą odprowadzać podatki pośrednie i bezpośrednie w Polsce, a także, co chyba najważniejsze, tutaj będą tworzyć nowe miejsca pracy - dodaje Sola.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w pierwszym kwartale 2015 roku w Polsce funkcjonowało 4,12 mln podmiotów gospodarczych. W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba spółek handlowych wzrosła o 8,7 proc., z czego 4,8 proc. miało udział kapitału zagranicznego. Województwo pomorskie jest jednym z liderów pozytywnych zmian. Wzrost liczby etatów to zasługa przede wszystkim przemysłu (+2,7 proc.) oraz handlu (+2,7 proc.). Za wzrostem zatrudnienia podąża wzrost wynagrodzenia, które jest o 5,5 proc. wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Miejsca
Opinie (75)
-
2015-06-16 19:55
mały drobiazg (1)
250 + vat na inkubator, cacy, ale:
"Zarobione pieniądze trafiają na subkonto firmy w ramach konta AIP. Pieniądze te stanowią budżet firmy, w ramach którego można dowolnie dokonać zakupów na fakturę VAT lub wypłacić je sobie lub zatrudnionym osobom na umowę zlecenie lub o dzieło."
a zatem jednak do opodatkowania i ozusowania też- 3 0
-
2015-06-16 20:45
Nie masz CITu jeśli zakładasz kilkuosobową spółkę - normalnie przy sp. osobowej albo każdy płaci po 450zł ZUS, albo rejestrujecie spółkę kapitałową i płacicie najpierw CIT, a potem PIT. W AIP nie masz ani jednego, ani drugiego, czyli spółkę możesz prowadzić mniej więcej za te 250zł.
- 0 0
-
2015-06-16 20:29
Bez zdrowego rozsądku i inkubator nie pomoże :) (1)
Prowadzenie firmy "na próbę" jest oszukiwaniem samego siebie. Jeśli ktoś decyduje się na podjęcie działalności gospodarczej, musi myśleć długofalowo i realnie ocenić szansę zarobienia na najwyższe możliwe koszty, jakie taka działalność wygeneruje. Inaczej marzenie o byciu przedsiębiorcą skończy się tak, jak kończy się w przypadku tych osób, które zakładają firmę zachęcone ulgowym ZUSem przed 2 pierwsze lata działalności - jak tylko kończy się okres ulgi i trzeba wyłożyć co miesiąc prawie 1.100 zł na ZUS (społeczne, zdrowotne i fundusz pracy), kończy się też żywot firmy - większość tego typu jednoosobowych działalności jest likwidowana po 2 latach. Podstawowym błędem potencjalnych przedsiębiorców jest liczenie na ulgi, dofinansowania i dotacje - jeśli nie przewidujesz dochodu na poziomie pozwalającym na pokrycie 'dużego' ZUSu, bieżących wydatków firmy i życia na średnim poziomie (czynsz, jedzenie, podstawowe rozrywki), to nie ma sensu bawić się w biznes.
Jeśli ktoś naprawdę chce spróbować sił w prowadzeniu działalności gospodarczej, to powinien zrobić sobie uczciwy biznesplan z oszacowaniem przychodów, kosztów i dochodu na najbliższy rok, dwa lata i pięć lat. Tylko tyle i aż tyle. Jak komuś szkoda czasu na rozpisywanie tak długiego okresu, to niech spróbuje rozpisać chociaż miesiąc. Do tego warto pamiętać, że zarobek to też nie wszystko - trzeba jeszcze mieć czas na to, żeby sprzedać tyle towarów/produktów/usług, aby osiągnąć oczekiwany przychód. Znalezienie klientów czy załatwianie spraw urzędowych też wymaga pewnych nakładów czasu. Owszem, można zatrudnić pracownika, ale to znowu kolejne koszty i kolejne formalności - wszystko trzeba przeanalizować, przewidzieć, przemyśleć i wycenić.
I żeby nie było - nie piszę tego z perspektywy osoby, której się nie udało, czy takiej, która nie spróbowała. Piszę to z perspektywy osoby, która dziewiąty rok prowadzi własną działalność gospodarczą i która była świadkiem likwidacji firm zakładanych przez pełnych optymizmu i entuzjazmu ludzi liczących na to, że z małym zusem i dotacją z Unii czy urzędu pracy jakoś to będzie ;)- 8 1
-
2015-06-16 22:28
mentor we krwi
niestety, nie jest tak, ze przeanalizujesz wszystko, przewidzisz wszystko,
przemyślisz wszystko i wycenisz.- 2 0
-
2015-06-16 22:30
dlaczego piszą, że płaci się CIT 19 % we własnej działaln.gospodarczej ?
w jednoosobowej płaci się 18 % PIT ( podatek progresywnym potem 32 wyższy próg dochodu)
- 4 0
-
2015-06-17 09:13
przewał (1)
przecież to jeden wielki przewał. Firma zatrudnia na kontrakt, na umowę o dzieło ludzi a powinna na umowe o pracę. To jawne obejście prawa obowiązującego w Polsce.
Poza tym co jak przedsiębiorca będzie chciał się uniezaleznić? Zderzy się z rzeczywistością kosztową (sam zus ponad 1000 pln) i prawną.
A jakią mamy gwarancję, że firma AIP przepisze intratne umowy na młodego, zdolnego przedsiębiorcę?- 3 1
-
2015-06-17 19:11
A po co takiemu aipowi umowa, która negocjował i wykonywal młody zdolny przedsiebiorca? Przecież musieliby zatrudnić kogos kto by ja dalej wykonywał...
- 0 0
-
2015-06-17 20:40
Bajki z mchu i paproci
Inkubator w Miejskim w Gdańsku ,czy na Zaspie ? Biznesmeni za dyche.......
- 0 0
-
2015-06-19 07:31
Młodsza młodzież
Najpierw podrostki destabilizują ten kraj wybierając Dudów i Kukizów a potem mamy im dopłacać do firm? Bez jaj
- 0 3
-
2015-06-19 22:36
gdyby ZUSy nie były takie wysokie (albo obowiązkowe) to i AIP nie byłyby potrzebne (1)
- 1 0
-
2015-06-19 22:47
no tak, a do tego czynsze min 5 tys, wynagrodzenie dla 1-2 pracowników,
i nagle się okazuje że obrót niby niczego sobie, ale na swoje wynagrodzenie to już prawie nic nie zostaje i trzeba czasem i dołożyć,
no i przez to wiele małych biznesów upada a szkoda, bo można by robić co się lubi i nie zasilać szeregów bezrobotnych, tylko sobie spokojnie żyć- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.