• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Admiral Boats stawia na tczewską stocznię rzeczną

Wioletta Kakowska-Mehring
16 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
W nowym zakładzie oprócz łodzi będą produkowane też elementy laminowane. W nowym zakładzie oprócz łodzi będą produkowane też elementy laminowane.

Budowa łodzi i produkcja wielkogabarytowych elementów laminowanych. Admiral Boats - firma z Bojana koło Gdyni kupiła Stocznię Tczew i jak zapowiada jej prezes, firma zamierza wykorzystać potencjał tego miejsca. Będą więc łodzie, ale także elementy do... autobusów i pociągów.


W 2010 roku spółka Admiral Boats miała w ofercie 12 modeli łodzi. W 2011 roku liczba ta wzrosła do 25. W 2010 roku spółka Admiral Boats miała w ofercie 12 modeli łodzi. W 2011 roku liczba ta wzrosła do 25.

Czy nowy inwestor odbuduje potencjał tczewskiej stoczni?


- Stoczni Tczew przyglądaliśmy się od jakiegoś czasu. To duży obiekt, z niezłą infrastrukturą, ale też ze wspaniałą historią i tradycją - mówi Andrzej Bartoszewicz, prezes Admiral Boats. - Szukaliśmy jakiegoś rozwiązania, bo nasza siedziba ma ograniczone możliwości. Do tej pory produkowaliśmy w kilku wynajmowanych halach. Takie rozrzucenie po kilku lokalizacjach nie było dobrym rozwiązaniem. Do zakładu w Tczewie zamierzamy przenieść część produkcji łodzi, ale także planujemy rozpocząć tam nową działalność.

Syndyk usiłował sprzedać tczewską stocznię kilka razy. W ostatnim przetargu oferty złożyły trzy podmioty - Termika z Gdyni, Gladpol z Tczewa oraz właśnie Admiral Boats. Cena wywoławcza wynosiła 8 mln zł. Ile ostatecznie uzyskano, nie podano tłumacząc tajemnicą handlową.

Tczewska stocznia nie produkuje od sierpnia 2010 roku, a przez ostatnie lata wokół zakładu toczył się spór. Zaczęło się od pomysłu sprzedaży znajdującej się w stanie upadłości Stoczni Tczew sp. z o.o. Zrembowi Chojnice, a dokładnie wchodzącej w jego skład specjalnie w tym celu powołanej spółce - także Stocznia Tczew, tylko że SA. Spółka ta miała przejąć zobowiązania wobec pracowników, jednak pieniądze nie wpłynęły na konta stoczniowców. Większość z nich nadal walczy o zaległe pensje. Taka sytuacja była wynikiem sporu między syndykiem a Stocznią Tczew SA. Zremb odstąpił od umowy argumentując, że w jej zapisie było wiele nieprawidłowości. Zarzuty odpierała syndyk Stoczni Tczew sp. z o.o. We wrześniu 2011 zakład przejęła syndyk, a pracowników zwolniono, w sumie ok. 70 osób. Czy mają oni szansę na pracę w nowym zakładzie?

- Niewykluczone. Zawsze poszukujemy dobrych szkutników, stolarzy, lakierników, operatorów suwnic. Nowy zakład pozwoli nam znacznie zwiększyć produkcję łodzi, a do tego zamierzamy rozpocząć też produkcję wielkogabarytowych elementów laminowanych - mówi Andrzej Bartoszewicz.

Tą działalnością zajmie się specjalnie powołana spółka, czyli Admiral Composites. Wcześniej mówiło się, że rozpocznie ona produkcję na terenie gdyńskiego portu. Jednak koszt wynajmu i pojawiająca się szansa zakupu tczewskiego zakładu wpłynęły na zmianę planów spółki.

- Co najważniejsze w obecnym wariancie też mamy dostęp do nabrzeży, czyli do wody. Oczywiście Stocznia Tczew jest stocznią rzeczną, ale to nam wystarczy - dodaje prezes Bartoszewicz. - Takie możliwości usprawniają transport gotowych elementów.

Czym zajmuje się i będzie zajmować firma w nowym miejscu? Oprócz łodzi będą produkowane elementy laminowane. Chodzi o energetykę wiatrową, czyli produkcję komponentów wież, ale nie tylko. Zakład wykonywał już elementy do autobusów z laminatów dla włoskiej firmy, elementy do pociągów dla Francuzów, czy pokrywy do ropociągów dla Norwegów.

Obecnie trwa inwentaryzacja majątku. Potem rozpoczną się przygotowania do produkcji, która ma ruszyć na przełomie lipca i sierpnia tego roku.

Admiral Boats powstała w październiku 2010 roku, kontynuuje działalność spółki Lamirs Nowy B. Sirocka Sp. J., która zajmowała się produkcją i dystrybucją łodzi. Admiral Boats również koncentruje się na łodziach. W 2010 roku spółka miała w ofercie 12 modeli. W 2011 roku liczba ta wzrosła do 25.

Opinie (15) 5 zablokowanych

  • Oby.

    Oby to miejsce znów zatętniło życiem.

    • 19 0

  • W koncu cos sie otwiera a nie zamyka !! (1)

    I pomylec ze zaczynalo sie od owiewek w lamirsie... 3mam kciuki za Admirala Wieslawa :-p

    • 23 0

    • jedna jaskółka wiosny nie czyni

      • 2 2

  • "Admiral Boats - firma z Bojana" (1)

    Równie dobrze mogliby nazwać się "Le Petit baigneur", "Grande y Felicísima Armada" albo pójść tropem firmy Drutex i czytalibyśmy teraz artykuł o zwyczajnym "Łódexie";-)

    • 4 13

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • o proszę !! (2)

    na całym świecie stocznie zarabiają, ale w PL rządy komuchów i postkomuchów r******** je w drobny pył ...z solidarnością i PoPisiorami na czele!!

    • 10 6

    • SoliMARNOŚĆ, SoliMarność oł je !

      • 1 0

    • TTTAAA chyba w Indiach na rozbiórce na złom.

      Ciekawe

      • 0 0

  • można?

    można

    • 9 0

  • Tczew drogą do Gdańska

    Tczew to miasto związane z rzeką Wisła i po wojnie w budynku LO mieściła się Wyższa Szkołą Morska. Miasto ma klimat porównywalny do części zabytkowej Gdańska. Ma swoje tajemnice i zabytki. Ładnie odnowiony rynek miejski z licznymi kamieniczkami. Może wróci dawna świetność Miasta Sambora. Włodarze miasta starają się, aby mieszkańcom żyło się coraz lepiej, a dochodu do miejskiej kasy wpływały nieprzerwanie. Trzeba też rozliczyć władze miasta z inwestycji jak również z popełnionych błędów.

    • 9 1

  • gratulacje

    Gratuluję władzom spółki takiej decyzji. Pamiętam jak byłem małym gówniarzem i razem z rodzicami chodziłem oglądać jak budują statki w Tczewie - stara przeszłość :) Szkoda, że nie mogę tam pracować, ale cóż życie potoczyło się inaczej.
    Trzymam kciuki i powodzenia !!!!!

    • 7 1

  • Bomba!

    Mogliby też kupić hangar i biurowiec kilkaset metrów dalej - przy Memerta Stankiewicza. Miał tab powstać Yantar Yachts ale jak widać Warmusowi nie wyszło. Jachty pływające po Wiśle:)

    • 1 3

  • GRATULACJE !!!

    To super wiadomość, gdyż bardzo wierzę , że się uda, czego szczerze życzę.

    • 4 1

  • Rekrutacja (1)

    Co z tego ze stocznia ruszyła mówia że potszebują ludzi do pracy a jak idziesz do nich na rozmowe to śmiechowisko jest nie są nic pszygotowani na rozmowe z toba robią ludzi debili jednym słowem

    • 0 2

    • a Ty jestes przygotowany ? ortografia klania sie np. piszemy "potrzebuja", "przygotowani" takze wazna jest rozmowa ciala

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Słupski

Od 1995 roku prezes zarządu ARGO w Gdańsku. Jest doktorem nauk ekonomicznych, stopień uzyskany na...

Najczęściej czytane