- 1 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (43 opinie)
- 2 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (76 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (162 opinie)
- 4 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 5 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Amber Gold, czyli spór o "prawie" bank
Pożyczkowa firma z Trójmiasta Amber Gold świadczy usługi bankowe, choć nie posiada na to stosownych zezwoleń. Firma obiecuje złote góry i kusi klientów szybkim zyskiem, choć ostatnio trafiła na tzw. listę alertów Komisji Nadzoru Finansowego.
- Zakończona kontrola nie wykazała żadnych nieprawidłowości, zatem nie zostało wszczęte żadne postępowanie prawne w stosunku do naszej firmy - broni się Marcin Plichta, prezes zarządu Amber Gold. - Ponadto nie toczy się żadne postępowanie prawne, w którym stroną byłaby firma Amber Gold czy osoby ją reprezentujące.
- Ostrzeżenie publiczne i umieszczenie firmy na liście alertów jest przede wszystkim sygnałem dla wszystkich uczestników rynku - mówi Marta Chmielewska-Racławska z Komisji Nadzoru Finansowego. - Klienci dostają sygnał, że firma może działać bez zezwoleń, lub działać nieuczciwie.
Amber Gold nie podlega nadzorowi KNF i do prowadzenia działalności uprawia ją zezwolenie Ministerstwa Gospodarki.
- Tymczasem ostrzeżenia na stronie KNF powodują jedynie niepotrzebne wątpliwości i obawy u naszych klientów. W związku z zaistniałą, niedorzeczną sytuacją, na drodze sądowej będziemy się domagać wyjaśnień i usunięcia wpisu dotyczącego firmy Amber Gold ze strony internetowej KNF - zapowiada Marcin Plichta.
Firma Amber Gold oferuje klientom lokaty w złoto, platynę, kredyty konsolidacyjne, a nawet pożyczki hipoteczne. Według zapewnień Amber Gold, na lokatach można zarobić 10 proc. w skali roku bez podatku. Przy takiej lokacie klienci kuszeni są dodatkowo nagrodą w formie 1 grama złota.
Działania firmy przypominają jednak jednak słynne kredyty argentyńskie. Od każdego klienta pobierana jest kwota 100 zł za rozpatrzenie wniosku w ciągu 7 dni. Większość firm i poważnych instytucji finansowych nie pobiera opłat przygotowawczych. Koszty takie ponoszone są przez klienta dopiero po przyznaniu kredytu.
Kontakt z firmą można nawiązać telefonicznie, a informacje o lokatach podawane przez nagrane informacje. Pomimo kilkukrotnych prób nie udało nam się jednak połączyć z konsultantem.
Dlaczego firma działa na rynku pomimo ostrzeżeń ze strony KNF? Chodzi o lukę w prawie. Firma oficjalnie nie oferuje lokat, a tzw. kontrakty lokacyjne. Pożyczek natomiast udziela w oparciu o kodeks cywilny, a nie prawo bankowe.
Opinie (20) 1 zablokowana
-
2010-04-19 15:16
Wypowiedź pani z KNF-u
Wypowiedź pani Marty Chmielewskiej-Racławskiej z KNF-u w ogóle nie mówi o umieszczeniu firmy na liście. Wystarczy powycinać fragmenty wypowiedzi i można z niczego zrobić komuś niezły czarny jak smoła PR.
- 0 2
-
2010-05-29 10:19
Ja mam lokatę w złoto na półroku przedłużoną (1)
odsetki za poprzednie pół roku już mi wpłynęły na konto
- 0 0
-
2010-07-14 02:04
w Amber Gold?
zakończyłeś już jedną lokatę w firmie Amber Gold?
- 0 0
-
2011-09-07 17:15
Jestem Klientem AMber Gold Wkrotce juz 3 raz
Witam, jestem klientem Amber Gold i wkrotce rozpoczynam swoja trzecia lokate.Nie oszukali mnie , płaca kiey trzeba , dzwonia.Jesli ktos ma jakies pytania prosze pisac na timonwolf@o2.pl ps. nie jestem podstawiony, pracuje w innej branzy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.