• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apel o pilną decyzję ws. uruchomienia szpitala tymczasowego

Ewelina Oleksy
26 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Szpital tymczasowy w Gdańsku nie działa od końca czerwca. Jego wznowienie wiązałoby się z organizacją go od zera, bo sprzęt został wywieziony. Szpital tymczasowy w Gdańsku nie działa od końca czerwca. Jego wznowienie wiązałoby się z organizacją go od zera, bo sprzęt został wywieziony.

Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk zwrócił się z apelem do rządu o pilne uruchomienie szpitala tymczasowego w Gdańsku. Przekonywał, że przez brak tej placówki przekształcane są kolejne oddziały w szpitalach specjalistycznych. - Wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich fal koronawirusa i chcemy, żeby szpitale nadal leczyły, żeby pacjenci chorzy na COVID-19 nie wypychali z nich "zwykłych" pacjentów - mówił. Otwarcie placówki to jednak skomplikowana operacja, bo sprzęt z tej działającej do końca czerwca został już rozdysponowany do innych szpitali, dlatego liczy się czas.



Leczyłe(a)ś się w szpitalu tymczasowym, gdy działał?

- Rząd kompletnie nie poradził sobie z tematem szpitali tymczasowych, wiedząc, że pojawi się czwarta fala pandemii - powiedział w piątek, 26 listopada, marszałek woj. pomorskiego Mieczysław Struk i wystosował apel o natychmiastową decyzję ws. wznowienia działalności takiej placówki w Gdańsku.
Przypomnijmy: W trzeciej fali pandemii jeden szpital tymczasowy działał w sanatorium MSWiA w Sopocie, a drugi na terenie AmberExpo. Swoją działalność zawiesił wraz z końcem czerwca.

Sprzęt zdemontowany i rozdany innym placówkom



- Dlaczego te szpitale nie mogą być natychmiast uruchomione? Rząd dopiero się budzi i zamierza powoływać je na nowo. Tymczasem tylko w naszym województwie uruchomienie szpitala tymczasowego na terenie AmberExpo wymaga co najmniej 3-4 tygodni. Trzeba go organizować od zera, bo sprzęt został zdemontowany i rozdany innym placówkom, zniknął nawet zbiornik z tlenem - podkreślił marszałek Struk. - Obawiamy się, że przez brak szpitala tymczasowego zamykane będą oddziały w szpitalach specjalistycznych. Już mamy tego przykłady: zamknięto np. internę w gdańskim szpitalu Kopernika czy internę w szpitalu w Kościerzynie. To nie jest dobry kierunek. Wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich fal koronawirusa i chcemy, żeby szpitale nadal leczyły, żeby pacjenci chorzy na COVID-19 nie wypychali z nich "zwykłych" pacjentów - dodał.

Szpital tymczasowy na terenie AmberExpo zakończył działalność wraz z końcem czerwca 2021 r.

Struk wyliczał, że szpitale marszałkowskie na wezwanie rządu oddały już 503 łóżka covidowe.

- Tymczasem UCK tylko 33 łóżka, a Szpital Marynarki Wojennej - 44. Dziś w szpitalach należących do samorządu województwa mamy tylko 31 wolnych łóżek. To jest bicie dzwonów na alarm! Dlatego apelujemy do rządu o podjęcie szybkich decyzji: wznowienie działalności szpitala tymczasowego w oparciu o szpital uzdrowiskowy w Sopocie, który wielkimi nakładami został wyremontowany i przygotowany. Apelujemy o pilne uruchomienie tego szpitala, bo trzeba podjąć już teraz wielki i wspólny wysiłek, by jak najszybciej uruchomić miejsca dla pacjentów z COVID-19 - mówił marszałek.

Decyzja w najbliższym czasie? "Jesteśmy gotowi do pracy"



Obecny na konferencji prasowej marszałka doktor Rafał Cudnik, który kierował szpitalem tymczasowym w AmberExpo i jest dyrektorem ds. medycznych Szpitala św. Wojciecha, poinformował, że kadra Copernicusa jest gotowa na wznowienie pracy w szpitalu tymczasowym.

Czytaj też:

Szpital tymczasowy w Gdańsku? "Czekamy na decyzję ministra"



- Obecnie toczą się rozmowy nt. odtworzenia szpitala tymczasowego w AmberExpo. Jesteśmy przygotowani na takie otwarcie, jeśli chodzi o zabezpieczenie medyczne, mamy zebraną kadrę. Jesteśmy w stanie w ciągu 7 dni zmobilizować siły i środki, żeby zacząć działać. Czekamy tylko na decyzję ministra zdrowia, na razie jej nie ma, ale mam wiadomości, że możemy się jej spodziewać w najbliższym czasie - powiedział Rafał Cudnik.
  • Tak wyglądał szpital tymczasowy w Gdańsku.
  • Tak wyglądał szpital tymczasowy w Sopocie.
Jak informuje Pomorski Urząd Wojewódzki, wojewoda sukcesywnie wydaje decyzje i powiększa bazę łóżek dla pacjentów z COVID-19.

- Aktualnie liczba miejsc w szpitalach dla pacjentów z COVID-19 wynosi 1010. Służby wojewody pozostają w gotowości do uruchomienia szpitala tymczasowego. Jeżeli minister zdrowia podejmie decyzję o uruchomieniu go w Pomorskiem, działania zostaną natychmiast podjęte. Wojewoda pozostaje w stałym kontakcie z MZ w tej sprawie - informuje Biuro Wojewody.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (95)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kamiński

Polski polarnik, podróżnik, żeglarz, autor książek, fotograf, przedsiębiorca. Właściciel firmy firmy Invena. Zajmuje się ona dystrybucją armatury i urządzeń przeznaczonych do wewnętrznych instalacji grzewczych i sanitarnych. Kamiński jest też założycielem Instytutu Marka Kamińskiego, Fundacji Marka Kamińskiego. Włada ośmioma językami obcymi: angielskim, niemieckim, włoskim, francuskim, hiszpańskim, norweskim, rosyjskim i japońskim.

Najczęściej czytane