• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

DNV GL rozwija się w Gdyni. Spółka powiększa zespół

erka
6 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
DNV GL w Gdyni zatrudni kolejnych 100 specjalistów. DNV GL w Gdyni zatrudni kolejnych 100 specjalistów.

Centrum usług wspólnych DNV GL po czterech latach wprowadza do swojego portfolio dodatkowe usługi oraz planuje powiększyć zespół. Zatrudnienie znajdzie nawet 100 nowych pracowników. Centrum w Gdyni świadczy usługi wewnętrzne w zakresie HR, Finansów, IT oraz Real Management & Procurement (zarządzania nieruchomościami i zakupami).


Czy Trójmiasto jest atrakcyjne dla sektora usług dla biznesu?


Firma DNV GL to największe ogólnoświatowe towarzystwo klasyfikacyjne, doradca techniczny dla przemysłu morskiego, naftowego, gazowniczego oraz energetycznego, a także wiodący dostawca oprogramowania dla tych branż. DNV GL to również jedna z największych światowych organizacji certyfikujących. W Gdyni Centrum działa od 2016 roku.


Centrum usług wspólnych DNV rozszerza działalność



Centrum DNV GL, obecnie zatrudniające 450 specjalistów, planuje dalszy rozwój. Rozszerzenie zakresu usług transakcyjnych oraz wdrożenie nowych wymagających specjalistycznej wiedzy, będzie wymagało zatrudnienia dodatkowych 100 pracowników. Zatrudnieni specjaliści będą odgrywali kluczową rolę w tworzeniu nowego, jednolitego modelu dostarczania usług dla pracowników DNV GL. Jednocześnie będą pracować nad standaryzacją, automatyzacją i usprawnieniem procesów.

Centra usług wspólnych w Trójmieście



- Bazując na doświadczeniu 170 osób zatrudnionych w Dziale Finansów, widzimy przyszłość dla kolejnych ekspertów w dziedzinie księgowości zarządczej i związanej z szeroko rozumianymi podatkami. Rozszerzenie zakresu świadczonych usług umożliwi nie tylko rozwój nowych kompetencji istniejących pracowników, ale także pozyskiwanie specjalistów z rynku zainteresowanych pracą w dynamicznie rozwijającym się środowisku - mówi Aleksandra Czerwińska, global centre manager finance.

DNV szuka nowych pracowników



W planach firmy jest również dalszy rozrost Działu IT, szczególnie w obszarach związanych z analityką biznesową oraz infrastrukturą, a także intensywny rozwój kompetencji w obszarach związanych ze środowiskami dostarczanymi przez Microsoft oraz platformami bazującymi na systemach Linux. Z kolei dział Procurement skupi się na wsparciu centralnego zarządzania flotą samochodową oraz wprowadzeniem cyfrowego narzędzia zakupów i automatyzacji płatności dla użytkowników wewnętrznych.

- Rozpoczęliśmy już proces rekrutacyjny na wiele nowych stanowisk. W tym momencie skupiamy się na budowaniu zespołów ekspertów w takich obszarach, jak wynagradzanie (Compensation) oraz mobilność międzynarodowa (Global Mobility), z czego ostatnia z wymienionych usług będzie świadczona na poziomie globalnym. Opublikowaliśmy już wiele ogłoszeń o pracę. Kolejne będą pojawiały się sukcesywnie - mówi Ewa Żabińska-Socha, GSS global centre manager HR.
erka

Miejsca

  • DNV Gdynia, Łużycka 6E

Opinie (97) 4 zablokowane

  • Intel, Misys, Nordea, Deloitte, Accenture, PWC, State Street, Sii, GetResponse, Lufthansa - Zazdroszcze? Nie! (4)

    Tak na marginesie, mialem kolege w podstawowce, ktory chodzil na wyrownawcze i z polaka i z matmy, dzisiaj jest jakims tam Senior AML w PWC.

    • 10 15

    • A co ma to na do rzeczy

      Od podstawówki mógł się ogarnąć, nie to co Ty..

      • 0 0

    • Nie musisz zazdrościć (to nie jest dobre uczucie), ale też nie musisz poniżać

      • 0 0

    • Jaki masz wybor? I Janusza na zleceniu za 3k

      Czy w korpo za 10k? Juz lepiej w lewackiej korpo za te 10k. Przynajmniej stac na wakacje, na kredyty itp.

      • 2 1

    • to ale wiarygodna historia

      • 4 1

  • Re (16)

    Zawsze się dziwie ludzie siedzą przy laptopach, pracują w korpo i zarabiają podobno dobrze? A robotnik niewiele... Ale myślę sobie że jeszcze trochę u nie będzie fachowców w różnych dziedzinach, bo przecież likwidacja zawodowek... A teraz płaczą że brak rąk do pracy... Z drugiej strony znajoma pracuje w korpo ma jakieś 6-7 tyś na łapę... Sporo myślę sobie ale siedzi od rana do wieczora .. i ostatnio mòwi do mnie... Kasa jest ale partnera i rodziny brak:( smutne to...

    • 58 40

    • IT jest ok (7)

      W IT jest rynek pracownika. Nie siedzisz od rana do wieczora, tylko maks przepisowe 8 godzin. Elastyczne godziny pracy, możesz pracować z domu. Nie wiem z czym porównujesz, ale ogólnie jest to bardzo wygodne jak ma się rodzinę. Nie chcę tego reklamować, tylko mówię jak jest - sam mam 2 dzieci i wręcz wydaje mi się to "złotą klatką" - jest tak dobrze i wygodnie, że trudno zrezygnować.

      • 27 9

      • dnvgl polska na skraju bankructwa

        14 Maja 202 firma dnvgl polska ogłosiła , że od czerwca 2020 obniża wynagrodzenia wszystkim swoim pracownikom w ramach porozumienia o mniej korzystnych warunkach pracy na mocy art.23 1a kodeksu pracy. Ten zapis kodeksu pracy dotyczy firm znajdujących się na skraju bankructwa. Wynika z tego, że sytuacji finansowa firmy jest dramatyczna.

        • 0 0

      • Warto jednak wziąć pod uwagę, że robota w IT często jest frustrująca (5)

        a stanowiska o jedno oczko wyżej niż szeregowy specjalista zwykle związane z dość dużą presją.

        • 16 4

        • (4)

          To zależy ile chcesz zarabiać. Ja mam moje 8k brutto z 6 letnim doświadczeniem, zero odpowiedzialności, stresu. Mi pasuje.

          • 15 4

          • (1)

            Tak mało? Co Ty robisz w tym IT?

            • 8 7

            • ja

              moze jakis SD albo cos okolo "IT". Ja mam podobnie, niby IT, ale tak naprawde to zadne to IT.
              Praca ZERO stresu, mozna z domu, realnej pracy na godzine dziennie, szef super. Dla mnie ok.

              Niby kasa nie jest najlepsza, ale nie jest najgorsza a jak za "taka" prace to super

              • 2 1

          • bo właśnie jesteś szeregowym specjalistą

            • 2 1

          • No wlasnie, warto byloby sprecyzowac co za te 8k sie robi, bo to wazniejesze od tych x lat doswiadczenia, chyba?

            • 9 0

    • Super

      Po co komu partner, leni się, śmierdzi i ogólnie do niczego, lepiej poczytać książkę.

      • 0 0

    • a ja jestem zwykłym robotnikiem i mam 9000 netto przy 200 godzinach w miesiącu, 0 stresu, robię co potrafię i lubię, w pracy jeszcze dadzą jeść. nie ma lekko, ale tragedii też nie ma

      • 2 0

    • Wierz mi, brak partena to nie wina pracy w korpo

      • 6 2

    • Jeszcze długo w pl będzie potrzeba pracowników papierowego Korpo (1)

      Wbrew pozorom w Polsce ciągle siła robocza jest tańsza niż zakup usługi automatyzacji danego procesu. Stąd nie ukrywajmy w większości jest to praca żmudna i mało atrakcyjna, ale płace są dobre, aby zrekompensować nudę. Jednakże postępuje proces "małej automatyzacji" stąd w większości tego typu firm wzrasta ilość przerabianych zadań, a miejsc pracy już tak nie przybywa jak kiedyś.
      Co do miejsc pracy i zarobków robotników to u nich jak wiesz jest podobnie, jednakże wbrew pozorom tu może pomóc korona wirus, bo świat nagle zobaczył, że przerzucenie produkcji w jedno miejsce jest kompletnie nie efektywne gdy przychodzi taki problem jaki mają teraz Chiny.

      • 13 4

      • ale problem koronawirusa to problem wystepujący raz na ruskie 10 lat

        więc pomijalny, to nadal efektywne, ba ultraefektywne

        • 2 1

    • zależy jakie korpo, bo to coś co wkroczyło na nasz rynek nie wszędzie ma te same warunki

      w firmie w której pracuję dobrze się zarabia jak na branżę, mniej niż programiści bo 40 latek na rękę ma 8, ale to i tak średnio jak na Polskę dość dobrze. U mnie w "korpo" :D nie akceptują siedzenia w robocie powyżej 8h bo to nie wydajne. Wg nich siedzenie ponad ten czas jest dużo mniej efektywne i nie chcą za to płacić. Akceptują jak ktoś zrobi w miesiąc 8h flexa (takie nadliczbowe godziny które można odzyskać w postaci wolnego), ale nie wiecej. Ogólnie są przeciwni. Tak więc to zależy. Życie istnieje, tylko mi akurat brakuje tej wolności że sam sobie wybiorę kiedy robię sobie wolne a kiedy zasuwam by zarobić. Muszę się dostosować i to szanuję. Niemniej każdemu brakuje czego innego, jednemu czasu a innemu wolności.

      • 9 0

    • Może wymyślają takie roboty, które będą siedzieć w korpo za nich przy tych komputerach.

      I wtedy będzie na wszystko czas.

      • 2 0

    • widocznie pracuje w ch. korpo. :-)

      widocznie pracuje w ch. korpo. :-) ja 8h od pn -do pt I tyle

      • 5 2

  • Pilne! dnvgl polska na skraju bankructwa. Sytuacji finansowa dramatyczna. Cięcia wygrodzeń dla wszystkich.

    14 Maja 2020 firma dnvgl polska ogłosiła , że od czerwca 2020 obniża wynagrodzenia wszystkim swoim pracownikom w ramach porozumienia o mniej korzystnych warunkach pracy na mocy art.23 1a kodeksu pracy. Ten zapis kodeksu pracy dotyczy firm znajdujących się na skraju bankructwa. Wynika z tego, że sytuacji finansowa firmy jest dramatyczna.

    • 0 0

  • Nie aplikujcie

    Nie ma sensu aplikować do tej firmy, firma otwiera GSS w Indiach, więc zatrudniają tylko po to, żeby mieć gotowe procesy do przeniesienia!

    • 1 0

  • Det Norske Veritas - DNV (1)

    Dobrze bylo by perzypominac co ten skrot znaczy bo za sto lat nikt w Polsce juz nie bedzie wiedzial. Poza dawnymi stoczniowcami i marynarzami oczywiscie.

    • 14 0

    • To znaczy "norweska prawda"

      • 0 0

  • absolutnie nie polecam tej firmy, typowe low cost center (8)

    zmarnowałem tam pare lat życia. Nie dorobisz się, nie nauczysz sie za dużo, dostaniesz mały task na początku i będziesz robił go w kółko, według instrukcji. Prawie wszystkie decyzje i procedury ustalili jacyś ludzie z Norwegii, których w życiu nie widziałeś ani nawet nie rozmawiałeś.
    Jeśli interesuje cię tylko robota od do i stała wypłata oraz nie lubisz przemęczać się intelektualnie (jak dużo ludzi co pracuje w tej firmie pare lat) to proszę bardzo. Jak masz jakiekolwiek ambicje, to nie.

    Najgorsza firma w jakiej pracowałem w swojej 15 letniej karierze inżyniera

    • 86 15

    • Ty chyba nie wiesz po co tam jesteś. Pracujesz w towarzystwie klasyfikacyjnym i dziwi cię to że robisz coś pod przepisy? (2)

      Dla tych co nie wiedzą, towarzystwo klasyfikacyjne ma swoje przepisy dotyczące zatwierdzania konstrukcji. To że one istnieją i są rozpoznawalne w świecie stanowi wartość samą w sobie bowiem producenci a potem i projektanci są zobowiązani na zamówienie armatora zbudować konstrukcje pod te przepisy. Te przepisy to lata doświadczeń, tak zostały stworzone. Ktoś kto chce zbudować duży jacht zamawia go i żeby on był bezpieczny musi spełniać przepisy, zgłasza się więc do projektanta który pod te przepisy projektuje (jedne lub inne do wyboru, dnv, abs, lloyd, CS, B.V. itp.). Natomiast Jack, z posta powyżej żali się że musi coś robić pod przepisy :D Kumacie to?

      • 4 15

      • Kumamy. (1)

        Musisz trochę popracować w różnych miejscach w tym w DNVGL żeby to pojąć. Nie chodzi o pracę approval inżyniera tylko o to jak ta firma funkcjonuje.

        • 12 0

        • Wow widzę rozżalony zwolnieniami w ACP cebulak. Dobrze że już Ciebie tu nie ma, nie potrzebujemy marudzących malkontentów.

          • 0 2

    • Tez tam pracowalem.

      Na szczęście tylko 1.5 roku. Płace mizerne. Bajanie o możliwościach rozwoju. Kadra włącznie z kierowniczą słaba. Mój szef to był wyjątkowy głąb i prostak. Jak ktoś nie ma ambicji to miejsce dla niego idealne. Pranie mózgu gratis.

      • 13 0

    • (1)

      Jacek to ty?

      • 4 0

      • ten szybki ?

        ... co ma trakcję ?

        • 1 0

    • Absolutna racja, też tam pracowałem i słabo to wygląda bo o wszystkim decyduje góra której w życiu nie zobaczysz a prośba o zmianę trwa miesiącami/latami. Zero rozwoju, tłumienie ambicji , słaba motywacja i płace przeciętne.

      • 14 1

    • wyrobnicy firmy matki by zyski jakieś były i managerowie w firmie matce mieli za co premie sobie przyznać a nieudane własne projekty wrzucić w koszta firmy podrzędnej tak by nie splamić oblicza firmy matki

      • 34 0

  • Czy spolka w jakikolwiek spopsob powiazuje sie z nieslawnym klubem ktory nalezy rozwiazac i wyciac jak rakowe narosle a wiemy wszyscy ze to to samo miasto za miedza ktora jest sopot miedzy wsią a Wolnością Gdańską i miasto jakim jest z dumą swą Lechią.
    ps to przez. ten klub ktory prostytutka prosiak sie skojarzen nie odwola bo taka jest ona kuerwska zawszona zawsze pierd. olololnoa w brzydkich kolorach jak ukraina skad upa i kolaborowanie antypolska to miastem by byc moglo ale jedynie gdy klub zginie przepadnie jak frodo z pierscieniem w ogien d*py saurona roberta biedronia przepadnie nazawsze i zakrzyknie prezydent sz. i sektor na Letnicy z kibbicami z Gdsyni ze Lechia i Lechia i Lechia jest wielka i od zawsze na zawsze wielbimy tak ze juz nic sie nje liczy

    • 0 3

  • Ile placa?

    Doswiadczonemu? Ktos wie? Czy za minimalna niewolnikow szukaja?

    • 0 2

  • (5)

    Fajna firma
    Pracuje w niej jako kieras średniego szczebla i 15k co miesiąc wpada

    • 3 33

    • Chyba 8,5 roweru.

      • 0 0

    • Gratuluję...

      ...super języka, fachowego jak diabli. W sam raz dla kierasa średniego szczebla, w jakiejś corpo.

      • 2 0

    • pa ilu ci zazdrości

      • 1 0

    • Chyba 15 klepnięć po ramieniu :):):)

      Chyba 15 klepnięć po ramieniu :):):)

      • 17 0

    • Słaba reklama zatem

      • 6 0

  • myślałem że kolejnych 100 urzędników w ratuszu (1)

    • 26 0

    • O błagam Cię kokosów nie ma w pracy samorządowej.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w...

Najczęściej czytane