• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gaz-System bada rynek. Pływający gazoport w Gdańsku będzie większy?

Robert Kiewlicz
7 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (16)
Od 2015 r. pływający terminal FSRU działa w litewskim porcie Kłajpeda. Od 2015 r. pływający terminal FSRU działa w litewskim porcie Kłajpeda.

Gaz-System uruchamia niewiążącą procedurę badania rynku dla zapotrzebowania na dodatkową zdolność regazyfikacji Terminalu FSRU, jaki ma powstać na wodach Zatoki Gdańskiej. Projekt budowy terminalu zakłada umiejscowienie i zakup pływającej jednostki FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit). Terminal ma być przystosowany do prowadzenia procesu regazyfikacji na poziomie ok. 6,1 mld m sześc. gazu rocznie. Dodatkowa zdolność regazyfikacji terminalu ma umożliwić regazyfikację na poziomie kolejnych 4,5 mld m sześc. rocznie.





Na etapie prac planistycznych Gaz-System przewidywał możliwość rozbudowy mocy regazyfikacyjnych terminalu FSRU, w zależności od rozwoju rynku oraz wzrostu zapotrzebowania na gaz ziemny zarówno w kraju, jak i w regionie.

Wzrost zainteresowania dostępem do bezpiecznych dostaw gazu



- Obecna sytuacja geopolityczna, w tym przede wszystkim wstrzymanie dostaw gazu ziemnego z Rosji do państw Unii Europejskiej, wpłynęła na wzrost zainteresowania uczestników rynku uzyskaniem dostępu do stałych i bezpiecznych dostaw gazu ziemnego, między innymi poprzez terminale LNG. Bardzo poważnie traktujemy bezpieczeństwo energetyczne regionu, dywersyfikacja źródeł dostaw gazu jest dla spółki najwyższym priorytetem. Dlatego też mając na względzie otrzymywane sygnały, podjęliśmy decyzję o uruchomieniu badania rynku i umożliwieniu dostępu do zwiększonych dostaw LNG poprzez terminal FSRU w Gdańsku - powiedział Marcin Chludziński, prezes Gaz-System.
Inwestycja zakłada umiejscowienie w Zatoce Gdańskiej pływającej jednostki FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit) oraz stworzenie infrastruktury (stanowiska postojowego wraz z niezbędnym wyposażeniem oraz rurociągu podmorskiego).

Inwestycja zakłada umiejscowienie w Zatoce Gdańskiej pływającej jednostki FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit) oraz stworzenie infrastruktury (stanowiska postojowego wraz z niezbędnym wyposażeniem oraz rurociągu podmorskiego).



Pływający terminal w Gdańsku zwiększy moce



W związku z powyższymi obserwacjami zwiększonego zainteresowania rynku dostawami LNG Gaz-System uruchamia niewiążącą procedurę badania rynku dla zapotrzebowania na dodatkową zdolność regazyfikacji terminalu FSRU, w stosunku do mocy zarezerwowanej w ramach Fazy 1 Procedury Open Season. Zakłada się, że dodatkowa zdolność regazyfikacji terminalu FSRU umożliwi regazyfikację na poziomie ok. 4,5 mld m sześc. rocznie. Decyzja w zakresie ostatecznych technicznych zdolności regazyfikacyjnych Terminalu LNG zależeć będzie od zgłoszonego zainteresowania rynku.

Opinie (16) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Zycze powodzenia

    Kolejna dobra inwestycja i miejsca pracy .

    • 27 6

  • Powolne myślenie.

    Trzeba było aż ośmiu lat by zacząć myśleć właściwie. Nic nie zbudowano ale ględzenia byłoooooo.

    • 10 9

  • (2)

    jakie wpływy do budżetu Miasta Gdańska będą dzięki temu terminalowi?

    • 13 17

    • Zadne,czyli takie,jak z sprowadzenia miału węglowego przez port. Miasto Gdańsk zaświnione,a kasa do Warszawy.

      • 8 4

    • miejsca pracy, podatki środowiskowe

      • 2 0

  • (3)

    Czy taki terminal i zborniki gazu nie powinny powstać na jakimś niezamieszkałym odcinku wybrzeża? W przypadku eksplozji skutki moga być katastrofalne.

    • 5 14

    • (1)

      tam gdzie nie ma portu i infrastruktury?

      • 1 1

      • Dokładnie tak. W obwodzie kaliningradzkim terminal jest w Kulikowo na pustym fragmencie wybrzeża, dodatkowo stanowsko cumownicze jest sporo oddalone od brzegu. Tak chyba bezpieczniej.

        • 1 0

    • A kto mieszka na molo w Brzeźnie?

      • 1 0

  • a przez Danię nawet do Norwegii

    • 2 1

  • Pytanie czy ma to sens ekonomiczny?

    Blisko pół mld euro kosztowała inwestycja w statek-terminal, który przybył do Finlandii z Argentyny, aby dostarczać płynny gaz. Miał on zastąpić wstrzymane dostawy surowca z Rosji, ale choć mobilny terminal w Inkoo został oddany do użytku w połowie stycznia, nie skorzystał z niego jeszcze żaden podmiot. Zapotrzebowanie na surowiec okazało się dużo niższe, niż przewidywano.
    Gdy w ubiegłym roku w pośpiechu zamawiano terminal LNG, spodziewano się, że przez Zatokę Fińską regularnie (nawet kilka razy w miesiącu) będą kursowały gazowce, a za pośrednictwem gazoportu z surowca będą korzystać odbiorcy w Finlandii i Estonii. Na razie nikt tego nie potrzebuje relacjonuje w piątek radio Yle.

    • 4 7

  • pytanie o lokalizację, czy nie ma niebezpieczeństwa, że w tej odległości od granicy jeden rosyjski dron wystarczy? (3)

    • 3 4

    • To może w Radomiu? (1)

      • 3 1

      • To może w Berlinie i Moskwie?

        Donald T.

        • 3 0

    • niebezpieczeństwo zawsze jest

      • 0 0

  • myślą

    planują ,przewidują badają a terminalu ie ma. Niemcy też rok temu nie mieli a mają trzy, Wniosek?

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Francis Lapp

Prezes firmy HTEP Polska Sp. z o.o. i stoczni Sunreef Yachts. Pochodzi z Francji Od 1992 roku mieszka w Polsce. W roku 2002 powstała stocznia Sunreef Yachts, która zajmuje się projektowaniem, budową oraz czarterowaniem dużych katamaranów na miarę: motorowych i żaglowych. Jest też założycielem organizacji charytatywnej Handicap Sport Adventures, przygotowującej rajdy po Afryce dla niepełnosprawnych dzieci.

Najczęściej czytane