- 1 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (43 opinie)
- 2 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (76 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (162 opinie)
- 4 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 5 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Podatnik dokonujący rozliczeń podatkowych niekiedy może się spotkać z dokonywanymi przez organ podatkowy czynnościami sprawdzającymi. Co rozumie się pod tym pojęciem i jaki jest cel takich czynności?
Ogólnie pod pojęciem czynności sprawdzających dokonywanych przez organy podatkowe rozumie się, w myśl przepisów zawartych w Ordynacji Podatkowej, czynności mające na celu sprawdzenie terminowości składania przez podatników deklaracji podatkowych, jak również dokonywania przez nich wpłat zadeklarowanych kwot podatków. Ponadto działania te mają na celu stwierdzenie formalnej i merytorycznej poprawności składanych przez podatników dokumentów podatkowych, a w razie stwierdzenia ewentualnych niezgodności ze stanem faktycznym, dokonanie korekty błędów.
Wezwania do złożenia niezbędnych wyjaśnień w przypadku wątpliwości
Organy podatkowe w celu prowadzenia czynności sprawdzających dysponują szeregiem narzędzi i uprawnień. Przede wszystkim, w razie wątpliwości co do poprawności złożonej deklaracji podatkowej lub jej braku, podatnik może zostać wezwany do złożenia niezbędnych wyjaśnień lub nawet do uzupełnienia wskazanych przez organ podatkowy braków w wyznaczonym terminie. Ponadto w przypadku niezłożenia deklaracji w terminie, podatnik może spodziewać się wezwania do złożenia dokumentów wraz z wyjaśnieniami dotyczącymi przyczyny tego zaniedbania.
Warto również podkreślić fakt, że jeżeli pojawiają się wątpliwości dotyczące zasadności zwrotu podatku, organ podatkowy może postanowić o przedłużeniu terminu przypadającego na jego zwrot, aż do momentu zakończenia czynności sprawdzających.
Sprawdzanie i ewentualna korekta błędów zawartych w deklaracjach podatkowych
W razie stwierdzenia błędów rachunkowych lub oczywistych pomyłek w złożonych deklaracjach podatkowych organ podatkowy, w ramach czynności sprawdzających, może dokonać niezbędnej korekty, pod warunkiem, że zmiana wysokości zobowiązania podatkowego, kwoty nadpłaty, zwrotu podatku lub wysokości straty w wyniku tej korekty nie przekracza kwoty 1 tys. zł. W przypadku dokonania zmian, organ podatkowy uwierzytelnia kopię skorygowanej deklaracji i jest zobowiązany do doręczenia jej podatnikowi wraz z informacją dotyczącą dokonanych zmian. Podatnik ma prawo do wniesienia sprzeciwu w terminie 14 dni od doręczenia deklaracji. Jeżeli jednak nie złoży sprzeciwu w tym terminie, korekta dokonana przez organ podatkowy wywołuje skutki prawne równoważne z korektą dokonaną przez samego podatnika.
W innym przypadku, organ podatkowy zwraca się do składającego deklarację o jej skorygowanie oraz o złożenie niezbędnych wyjaśnień, wskazując przyczyny, z powodu których informacje zawarte w deklaracji poddaje się w wątpliwość.
Sprawdzanie dokumentów oraz potwierdzanie prawa do ulg podatkowych
Organ podatkowy ma prawo zweryfikować przynależność ulg podatkowych, z których skorzystał podatnik. W sytuacji wzbudzającej jakiekolwiek wątpliwości, podatnik zostanie poproszony o okazanie dokumentów lub ich fotokopii, potwierdzających możliwość skorzystania z danej ulgi podatkowej.
Instytucje finansowe, w tym także banki, zobowiązane są do sporządzenia i przekazania informacji o zdarzeniach stanowiących podstawę do skorzystania z ulgi podatkowej przez podatnika, wykazującego te operacje w deklaracji podatkowej. Następuje to na wyraźne żądanie naczelnika urzędu skarbowego lub urzędu celnego.
Jednak to nie wszystko, w związku z prowadzonym postępowaniem podatkowym lub kontrolą podatkową, organ podatkowy może zażądać nie tylko od podatnika, ale także od jego kontrahentów, wykonujących działalność gospodarczą, dokumentów, w zakresie objętych kontrolą od podatnika, w celu sprawdzenia ich rzetelności i prawidłowości.
Oględziny lokalu mieszkalnego
Mało kto wie, że za zgodą podatnika, organ podatkowy może dokonać oględzin lokalu mieszkalnego lub jego część, jeżeli jest to konieczne w celu weryfikacji zgodności stanu faktycznego z danymi wynikającymi ze złożonej deklaracji oraz z innych dokumentów potwierdzających poniesione wydatki na cele mieszkaniowe. Taka czynność dokonywana przez pracownika organu podatkowego związana jest zazwyczaj ze skorzystaniem przez podatnika z ulgi inwestycyjnej.
Miejsca
Opinie (64) 4 zablokowane
-
2011-08-08 12:55
Dlatego ja płace podatki na Karaibach i mam spokój z polską skarbówką (2)
- 32 4
-
2011-08-08 18:43
i My mamy w to uwierzyć...
marzyciel :)
- 2 3
-
2011-08-08 20:21
A co w tym takiego dziwnego. Każdy kto zarabia powyżej 5.000 USD/mc może spokojnie tak działać.
- 4 1
-
2011-08-08 13:01
...to ja uciekam za granicę
...
- 20 1
-
2011-08-08 13:20
ja PIT-u nieskładam i dlatego nierobię błędów bo jestem rolnikiem (2)
..............
- 15 2
-
2011-08-08 16:44
.... (1)
Szkoda, ze z pisownią gorzej...
- 3 0
-
2011-08-11 09:14
my rolnicy
nie musimy dobrze pisać, do czego to komu potrzebne w naszej codzienności? Co innego wymoczki miastowe, te to muszą dłuuugo nauki pobierać i migać się od roboty, a potem płacz, że pracy nie ma, a takie dobre wykształcenie i ortografie zna:)
- 0 0
-
2011-08-08 13:21
(1)
Dla skarbówki dobrym obywatelem jest taki, który nie ma żadnych oszczędności, zarabia marne grosze i tonie w kredytach (i nie ma zdolności kredytowej, by mieć kredyt hipoteczny na mieszkanie).
- 15 1
-
2013-07-10 11:39
hmmm....
No nie wiem tacy są pod lupą raczej;)
- 0 0
-
2011-08-08 13:22
drobnych złodziei ścigają, a wielkim się kłaniają (6)
- 68 1
-
2011-08-08 13:24
Bo przed wielkimi (szczególnymi tymi z polityki) to drżą sami naczelnicy urzędów skarbowych.
- 17 0
-
2011-08-08 19:43
---hahah--- (1)
Dokładnie.......paranoja-i to nie jest smieszne w skutkach ale jednoczesnie to głupota.Panstwo to głupota ktora odbija sie czkawka wszsytkim-zwlaszca tym srednio i mało zamoznym. Panstwo to czysta fikcja-ktora ledwo dyszy....i jak sobie o mysle o strukturach panstwowych- to zastanawia mnie np jak czł.moze isc do policjai czy do wojska czy na urzednika....(rozumiem wszystko-wzglspo.i finans.)---ale to trza miec juz zmajstrowangłowke i byc poprostu nieswiadomym. podobnie z tkz. biznesem i tkz pracodawcami--pany.....hahaha. Załosne,tragiczne ale i zarazem smieszne. O rety......ida ludzie babilonu---nie oni juz tu są......ja uciekam do nieduzego miasteczka nad jeziorem gdzie ludzie sa pogodni zyczliwi i ufni....w miare...hahah. Ucieczka z miasta.......ratuj sie kto moze ---poki cie nie wciagna meandry "nowoczesnego" zycia ktore wypustasza.......kultura......bleee
- 2 0
-
2011-08-08 22:21
Lepiej uciekać za granicę - tam jest normalność, w Polsce nigdy jej nie będzie, dopóki dopóty będzie istniał ostatni Polak przy życiu. Adi miał niestety rację.
- 2 1
-
2011-08-09 09:59
(2)
nie gryzie się ręki , która cię karmi , teraz łatwiej zrozumieć dlaczego ??
- 0 0
-
2011-08-10 03:23
(1)
Niby kto tu karmi, chyba to pewien twór karmi się nami, ludźmi tutaj mieszkającymi. Nie nazywajcie szamba perfumerią.
- 0 0
-
2011-08-11 09:17
chyba chodziło o karmiącą rękę wielkich złodziei (szczególnie tych z polityki)
- 0 0
-
2011-08-08 13:26
Moralny obowiązek (4)
Polska skarbówka, działa dla największych złodziei w tym kraju (polityków). Tak więc ten, kto zataja dochody przed nią, wykonuje moralny obowiązek niedofinansowywania złodziei, którzy nie napchają aż tak swoich kieszeni. Wpierw to idzie do nich a dopiero potem myśli się o reszcie tego kraju.
- 36 3
-
2011-08-08 16:44
A skarbówka to nie złodziej najbiedniejszemu zabierze a bisnesowi dołoży
- 5 0
-
2011-08-08 16:46
A skarbówka to przykład dobrego interesu biednemu zabierze a bogatemu dołoży
- 6 0
-
2011-08-09 10:02
(1)
a potem podatki idą na NFZ i po raz kolejny pani z-ca z-ca z-ca dyrektora NFZ obwieszona złotem wypowiada się , że w tym roku skończyły się limity na leczenie dzieci na białaczkę i proszę czekać do 2012, nie kumam po ch.. tak rozbudowany NFZ, zamiast płacić wypłatę X dyrektorom wolałbym żeby to poszło na leczenie dzieci , w końcu ja na to łoże !!!
- 3 0
-
2011-08-09 10:03
demokracja - każdy robi co chce i nic nie masz do gadania !!!
- 0 1
-
2011-08-08 13:39
konowały... (3)
na początku jak weszły PITy to przepisy (działania i rozliczania) zajmowały ok 25 stron, a teraz po kilkunastu latach zajmują już kilkaset!!jak można doprowadzić do takiego burdelu i zamętu w prawie... i kto jest temu winien??!!
- 25 2
-
2011-08-08 14:19
(1)
Jakie kilkaset? I o Jakim PIT piszesz?Generalnie PIT-olisz.NIe lubie US ale dlatego że tak jak ty pitola a nie wiedzą o czym.
- 4 3
-
2011-08-08 14:42
???
mówię o wszystkich PITach...
- 3 1
-
2011-08-08 15:59
Winni są Polacy, bo uzyskali niepodległość i tego jest taki efekt.
- 5 0
-
2011-08-08 14:25
PAMIĘTAJ !!!!!!! (4)
nie kradnij rząd nie lubi konkurencji
- 51 1
-
2011-08-08 15:48
nie rząd tylko PAŃSTWO (1)
- 3 7
-
2011-08-08 17:56
Nie państwo, tylko RZĄD
Państwo to my - obywatele!
- 11 0
-
2011-08-08 19:49
---hahah--- (1)
......moge tylko przyklasnac---to mogłbym dopowiedziec--tego tu brakowało.....strzał w 10. Nie kradnij , rzad((czy panstwo-jak zwał tak zwał)nie lubi konkuurencji. Milcz,pracuj,płac za wszsytko w tym swoje przyjemnosci. Masakra.....ahahha.......panstwo to pokaz celowej nieudolnosci i głupoty.....--- w sensie pozytywnym a w niepozytywnym : jak wyzej .......uwazaj oni nie lubia konkurencji---zapłac przepros i idz sobie grzecznie......hahah............panstwo to mistrzostwo swiata..............cywilizacja......hahah-----jaka?
- 4 0
-
2011-08-09 17:15
idąc tym tropem te wszystkie szopki w tv od......ne przez rządzących są po to by odwrócić uwagę od grubych przekrętów , które teraz mają miejsce a o których dowiemy się za 5 lat i wówczas powstaną komisje by to osądzić a i tak nikt nie zostanie ukarany - racja ? proste ! logiczne !!
- 1 0
-
2011-08-08 15:14
Gdy wzywa nas urząd skarbowy...
... to wiedz, że coś się dzieje.
- 28 0
-
2011-08-08 15:19
Profesjonalizm urzednikow US na Rzeznickiej... (2)
... to masakra. Wzywali nas 4 razy bo niby zle pit wypelniony. Kazde kolejne wezwanie kwestionowalo poprzedni pit wypelniony juz oczywiscie zgodnie z ich wskazaniami. Kazdy z urzednikow mial inne zdanie. Za 5 razem zadzwonilem i powiedzialem ze jesli nie moga dojsc do porozumienia miedzy soba jak powinno sie go wypelnic to ja nie mam czasu na ciagle dojazdy i skladam skarge. Pomoglo. Przestali dzwonic i sami miedzy soba sie dogadali :)
- 31 0
-
2011-08-08 16:29
Hahaha (1)
ale twardziel z ciebie !!!
- 5 0
-
2011-08-08 19:52
---hahah---
no faktycznie---nie mniej tak trzeba......od razu konkretnie albo beda sie bawic w ciuciubabke.......chyba ze masz sczescie i akurat obslugiwał ktos w miare rozsadny etc...wtedy czasem idzie gładko
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.