• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ich pomysł na biznes podbije Polskę? Nagrody dla gdańszczan

Robert Kiewlicz
14 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Idea cloud computingu zakłada, że internauci coraz mniej aplikacji, danych, operacji będą trzymali bądź przeprowadzali na swoim komputerze. Zamiast tego będą korzystali z "chmury" gdzieś w Internecie, gdzie to wszystko będzie zgromadzone. Idea cloud computingu zakłada, że internauci coraz mniej aplikacji, danych, operacji będą trzymali bądź przeprowadzali na swoim komputerze. Zamiast tego będą korzystali z "chmury" gdzieś w Internecie, gdzie to wszystko będzie zgromadzone.

Pomysły dwóch gdańszczan zostały docenione w ogólnopolskim konkursie "Pomysł na biznes". Marcin Okraszewski i Patryk Branicki działają w branży informatycznej. - Mają szansę stworzyć prężne firmy - uważają jurorzy konkursu.



Na zdjęciu od lewej: Marcin Okraszewski, II nagroda, Paweł Kasperek, I nagroda i Patryk Branicki, II nagroda. Na zdjęciu od lewej: Marcin Okraszewski, II nagroda, Paweł Kasperek, I nagroda i Patryk Branicki, II nagroda.
Każdy z nas zna serwisy, dzięki którym można porównywać ceny w internetowych sklepach. Ze sprzętem AGD, walutami, ciuchami. Ale Marcin Okraszewski stworzył coś zupełnie nowego: jego Cloudorado jest jedną z pierwszych porównywarek cen wynajmu.... wirtualnych serwerów.

- Działam w branży "cloud computing", stąd nazwa. Na pomysł serwisu wpadłem, poszukując serwerów do wynajęcia na godziny, kiedy pracowałem nad prywatnym projektem - opowiada Okraszewski. - Okazało się, że takie oferty trudno znaleźć, jest to czasochłonne i dostępne nie dla każdego. Pomyślałem, że przydatną usługą może być porównywarka takich ofert. Nie znalazłem takiej porównywarki w internecie, dlatego stworzyłem własną.

Na razie porównywarka Cloudorado funkcjonuje w wersji testowej, ale już niebawem ruszy jej oficjalna wersja z dodatkowymi możliwościami. Strona nie tylko będzie porównywać ceny usług, ale też pozwalać na ocenę wiarygodności dostawcy czy stabilności wynajmowanych serwerów.

Jaki jest główny powód decyzji o założeniu własnej firmy?

- Serwis dopiero zaczął działalność, jednak już widać duże zainteresowanie ze strony użytkowników. Mam nadzieję, ze ich liczba będzie systematycznie rosła. W głowie mam już kolejne pomysły na serwisy - zapowiada Okraszewski.

Także drugi z nagrodzonych, Patryk Branicki, działa w branży IT. Jego pomysł na biznes to "Testowanie bezpieczeństwa aplikacji komputerowych". Brzmi niezbyt ciekawie, jednak za tym hasłem kryje się kluczowa nie tylko dla firm, ale i dla zwykłego użytkownika kwestia bezpieczeństwa w sieci.

- Pomysł na biznes jest prosty. Chodzi o testowanie aplikacji komputerowych pod kątem potencjalnych błędów zawartych w oprogramowaniu - mówi Patryk Branicki. - Takie błędy mogą być wykorzystywane do przejęcia kontroli nad danym komputerem. Przykładem może być niedawny chiński atak na Google.

Jak twierdzi Branicki, usługi tego typu są już popularne na świecie od co najmniej kilku lat. - Istnieją już firmy, które zajmują się skupowaniem błędów w oprogramowaniu z rynku. Często za takimi firmami stoją ogromne korporacje - dodaje Branicki. - My chcemy świadczyć usługi outsourcingowe w tej dziedzinie. W najbliższych tygodniach zarejestrujemy firmę o nazwie FuzzMyApp.

Konkurs "Pomysł na biznes" organizowany był przez Raiffeisen Bank i Gazetę Wyborczą. Najlepszy pomysł w konkursie otrzymał nagrodę w wysokości 100 tys. zł. Zdobył ją Paweł Kasperek z Zabrza. Jego pomysł to system sterowania ruchem ulicznym, w oparciu o zakłócenia sił pola magnetycznego Ziemi. Obaj gdańszczanie zajęli drugie miejsca i otrzymali równorzędne nagrody w wysokości 50 tys. zł.

Opinie (78) 6 zablokowanych

  • Nic rewelacyjnego. (2)

    Mam lepsze pomysły, ale nie mam kapitału...

    • 4 6

    • o pocałuj mnie w nos.

      są o wiele większe możliwości pracy tzw. chmurze. Natomiast wyszukiwarka firm to zwykała żenada.

      • 4 2

    • to podziel się, proszę, swoimi pomysłami:)

      • 2 5

  • (1)

    A tak między nami mówiąc - to przedstawione pomysły są równie odkrywcze, innowacyjne i skazane na (nie)powodzenie jak otwarcie kolejnej hurtowni chińskich gaci. Nie jest to krytyka ani szyderstwo z mojej strony, chciałbym nadmienić - po prostu realistyczna ocena. W końcu takimi rzeczami, zarówno na świecie jak i u nas, zajmują się całe szeregi firm....

    • 8 5

    • noo

      podobna kwestia jak superpomysł z dotacjami na biznes z UP. Ktoś wogóle prowadzi statystyki ile firm skorzystało rzeczywiście z tych dotacji, a ile po 2 latach się zamknęło, bo nie wytrzymało zusu bez promocji?

      • 4 0

  • (1)

    I właśnie takich malkontentów na etacie nam potrzeba... aby przedsiębiorca działał prężnie potrzebny jest mocny rynek zatrudnenia i Wy (krytykujący przedsiębiorczość) dajecie nam szanse na rozwój... Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak wysokim ryzykiem jest opatrzony właśnie Wasz etat, a nie własna firma ;-)

    • 3 6

    • Ale skąd ta agresja?

      "Malkontentów na etacie?" - może po prostu ludzi o nieco odmiennych priorytetach w życiu? Ja zresztą nie zamierzam tu nawet wartościować - jak tam komuś spieszy się do tego zawału, jego sprawa. Oraz - "etatowców" każda firma większa niż krzak też potrzebuje. Choć mam nadzieję, że nie będę etatowcem u ciebie, skoro traktujesz ich jak "malkontentów" ;) Co do ryzyka zaś - cóż, każde rozwiązanie nim jest obarczone.... ale żeby od razu generalizować - że moje ryzyko na etacie jest gigantyczne, a hurtownia gaci nie padnie nigdy - cóż, nie sądzę byśmy mieli po temu wystarczająco dużo danych, prawda?

      • 6 0

  • No proszę, a ja czytając to forum mam wrażenie że własna firma to wyzysk pracowników gorszy niż w średniowieczu i wożenie się mercem.

    • 16 2

  • Gratulacje, zwłascza dla Patryka.

    • 10 4

  • GRATULACJE :)

    • 9 0

  • skonczy sie na wojowaniu cena a jakosc pojdzie w piach... (1)

    ..tak samo jak z porownywarkami cen...pierwsze 3 oferty...towar dostepny za 3tyg. (przepraszam dostepny jest ale gdzies w DE lub UK)...kolejne 3...firmy krzak dzialajaca od 3 miesiecy = zero serwisu, zero gwarancji....a frajerzy kupuja i sie ciesza ze zaoszczedzili 5zl. A jak paczka zaginie lub czekaja 2 tygodnie na przesylke to pol dnia na telefonie siedza i wydzwaniaja (przeciez to nic nie kosztuje). Z serwerami oczywiscie troche inna sprawa, pewnie umowy wynajmu beda okraszane 'kruczkami' zeby lapac frajerow.

    • 14 8

    • aha...ale GRATULUJE pomyslu

      • 2 0

  • Gratulacje!! :)

    Gratulacje i powodzenia! :) :)

    • 20 1

  • Gratulacje !

    • 53 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu i właściciel Grupy Trefl, w skład której wchodzą spółki zajmujące się produkcją i...

Najczęściej czytane