• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotos zaczął więcej zarabiać

neo
5 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Lotos zwiększa zyski mimo ogromnych inwestycji. Lotos zwiększa zyski mimo ogromnych inwestycji.

Dzięki uruchomieniu części nowych instalacji Lotos znacząco poprawił swoje wyniki. W III kwartale spółka zarobiła na czysto aż 580 mln zł.



Dobra kondycja trójmiejskich spółek:

Zysk jest o ponad 350 proc. większy od zanotowanego w tym samym okresie poprzedniego roku. Na samej wycenie zapasów Lotos zarobił 86,4 mln zł, ale władze spółki są już blisko przeforsowania zmiany prawa, które nakazuje utrzymywać firmom paliwowym duże rezerwy strategiczne.

- Zamrożone pieniądze wolelibyśmy zainwestować w rozwój. Dzięki zmianie legislacyjnej takie firmy jak nasza czy PKN Orlen mogłyby mieć więcej kapitału obrotowego - mówi prezes Lotosu Paweł Olechnowicz, sugerując, że do zmian może dojść na początku 2010 roku.

W III kwartale 2009 roku przychody ze sprzedaży wyniosły ponad 4,1 mld zł i były o ponad 630 mln zł niższe niż w III kw. poprzedniego roku głównie z powodu niższych notowań cen ropy. Spółka miała też niższą marżę rafineryjną, ale pomógł jej ponad 30-procenowy wzrost ceny dolara. Znaczenie dla wyników miała również sprzedaż detaliczna paliw, większa o 19,3 proc. w stosunku do III kwartału 2008 roku.

- To przełożyło się bezpośrednio na wyniki finansowe w obszarze sprzedaży detalicznej paliw - podkreśla Maciej Szozda, wiceprezes i dyrektor ds. handlu Grupy Lotos. Rafineria przede wszystkim przerobiła jednak więcej ropy i zanotowała wzrost sprzedaży hurtowej.

Jeszcze w tym roku Lotos planuje oddać do użytku najważniejszą instalację Programu 10+, czyli tzw. zintegrowaną destylację atmosferyczno-próżniową. Dzięki niej będzie można przerobić o 75 proc. więcej ton ropy rocznie. - Testowe uruchomienie tej instalacji zaplanowaliśmy jeszcze w tym miesiącu. Natomiast stałą eksploatację zamierzamy rozpocząć w grudniu - wyjaśnia Marek Sokołowski, wiceprezes Lotosu i dyrektor ds. rozwoju i produkcji.
neo

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (221) 9 zablokowanych

  • Eee tam gadacie! (1)

    Nie jest źle w LOTOSie. Byle palantów zarudniają za 2800 brutto. Palant nie wiele potrafi a woła o więcej kasy. Palant nic nie potrafi, wieć ściemnia że potrafi. Budować jest trudniej niż burzyć a lotos i tak daje jedne z najwyższych wynagrodzeń na pomorzu... Plus bardzo ciekawy socjal! A jak ktoś zapracuje solidnie to i podwyrzkę dostanie - zero kur.. kasy dla nierobów. To własnie przez nierobów i nieudaczników, ktorych trzyma ta firma, ci którzy faktycznie chcą pracować i pracują nie dostają podwyrzek bo przecież trzeba nierobów utrzymać:) Fakt jak ktoś chce po 5 latach mieć piątke na ręke to musi sie wykazać - praca w pracy i w domu i w dni wolne. Dlatego trzeba do lubić i sie nieco poświęcić!!

    • 2 3

    • Rzeczywiście, byle palantów...

      Skoro taki jesteś pracowity, to popracuj nad ortografią!

      • 1 0

  • benztna po 8 zł/litr

    proponuje podnieść cenę benzyny do 8 no może 9 zł, to zarobią jeszcze więcej co nie? a że inni zdechną to co różnica.

    • 1 0

  • Do Lotosowca z PZH (5)

    Widzę,człowieku,żeś z tzw. "nowej fali".Odnośnie systemu wynagradzania to masz rację,jest on demotywujący.Jednak nie wymagaj abyś świeżo po oderwaniu się od zasuw z Twoim kilkuletnim stażem i "bogatą wiedzą" zarabiał od razu kokosy.

    Nawiasem mówiąc,ciekaw jestem czym się różni staż "kilku letni" od dziesięcioletniego...Odsyłam do : http://www.sjp.pl/co/kilkuletni

    Poza tym nie wiem dlaczego masz taką opinię o kolegach z wielokrotnie większym doświadczeniem i wiedzą praktyczną,jednak tutaj bardziej przydatną,niż Twoja czysto teoretyczna?

    Beton to jest ale o wiele wyżej w tej firmie niż Ty o tym sądzisz.Widać,że musisz jeszcze się wiele nauczyć abyś mógł pomarzyć o takich zarobkach jakie mają bardziej obeznani z procesem koledzy.

    Mi jakiś czas temu "stuknęło" ćwierćwiecze w tej firmie więc wiem co piszę:)

    • 7 2

    • (1)

      Nie twierdzę, że komukolwiek po studiach należą się zlote góry, natomiast twierdzę, że wypłata powinna być wypadkową wiedzy, stażu, zaangażowania. A nie jak to obecnie wygląda głównie stażu. By system wynagrodzeń motywował, a nie demotywował.
      A dysproporcje ciągle rosną przez pseudo stronę społeczną, w której to zasiadają przedstawiciele głownie osób mających się ku emeryturze, więc ich interesie jest wynegocjowanie wzrostów zarobków o równy poziom procentowy dla całej załogi, a nie przeznaczać częsc srodków na indywidualne podwyżki.

      Generalnie "nowa fala" ma taką opinię - i o doświadczonych pracownikach, i o systemie wynagrodzeń, więc nie jestem jakimś odmieńcem, po prostu taka jest opinia młodego ludu pracującego.

      Mam wrażenie, że w tej firmie beton jest na każdej hierarchi, tylko Ci wyżej dysponują większą wiedzą, większymy możliwościamy by ten beton najpierw przygotować, a pózniej wylać. Aparatowi to c30 i tak po stanowiskach aż do c 70.
      Osobny przypadek, to władze związkowe, tam to i ze C80.

      A i kolego, zdania nie można inicjować zaimkiem nieakcentowanym ( Mi ) zawsze inicjujemy zdanie od zaimka akcentowanego ( Mnie )

      Hej.

      • 3 0

      • pracuje ponad rok na produkcji aparatowy i jak najbardziej jestem zadowolony z zarobków ,powiem wiecej z takim stazem jak mam i umiejetnosciami w innej firmie zarabiałbym polowe .Jesli ktos chce od razu zarabiac 10tys to niech otworzy wlasna firme

        • 1 2

    • Demotywujący?

      Popytaj jaki system jest w Lotos Kolej i jak tam zarabiają młodzi pracownicy a jak starzy i wtedy dopiero sie dowiesz co to jest demotywujący system wynagrodzeń. Takiej nieprawiedliwości i braku logiki jak tam to nie ma chyba nigdzie na świecie, wyobraź sobie, że pracujesz od kilku lat i dostajesz coś około 2500 netto a kolega robiący dokladnie to samo co Ty, tylko pracujący kilkanaście lat dłużej dostaje coś koło 6-7 tyś. Wiadomo też, że Ty jako młody tyrasz i odwalasz całą robotę a starzy się ślizgają. Podwyżki procentowe więc wiadomo, że Ci co mają dużą kasę dostaną dużą podwyżkę a młodzi ochłapy i przepaść za każdym razem się powiększa. W Grupie była mediana i pensje poszły w górę a w LK była taka mediana, że prawie nikt sie nie załapał, w Grupie są po 2 latach umowy na stałe a LK ludzie tyrają na 2 i 5 letnich terminowych, a wcześniej jeszcze z rok albo dwa przez Laudam. Młodzi mogą zapomnieć o mieszkanku na raty bo w banku z umową terminową zostaną co najwyżej wyśmiani. Popytaj jak jest, humor Ci sie poprawi od razu :)

      • 1 0

    • Lotosowiec ma rację

      Różnice w zarobkach są drastyczne i to jest demotywujące i poniżające i sami będziecie dygać ze swoim 25, 30 i 35 letnim stażem pracy.

      • 0 0

    • Można nie podpisać 3 umowy

      Nie ma ludzi niezastąpionych, a 2500 złotych netto, to nie jest szczyt marzeń, gdy koledzy mają po 5000 złotych netto i czekają do emerytury. Bardzo dużo można się od nich nauczyć na starych instalacjach, natomiast na nowych, to często my ich uczymy. Tworzą się kominy i kontrasty zarobkowe, co demotywuje młodych, a i ręka dyrektora coraz bliżej dna nocnika.

      • 0 0

  • to jest zysk,to rozumiem

    A podane ostatnio 'gigantyczne' inwestycje amerykanskie z 45 zatrudnionymi perspektywicznie osobami wymieka...

    • 1 0

  • to dlaczego paliwo

    jest z woda kto za to odpowiada

    • 3 2

  • Tytuł

    Wszystko wyjaśnia.Produkują taniej,sprzedają drożej.Stąd zysk.

    • 3 0

  • I pewnie dlatego gnają w górę z cenami paliwa.

    • 4 1

  • (1)

    Skoro tyle zarabiają to dlaczego w Gdańsku mamy najdroższe paliwo w regionie? Wsyatrczy wyjechac z Trójmiasta i od razu ceny ida w dół.

    • 3 1

    • W Elblągu i Olsztynie paliwo jest jeszcze droższe. Do tańszych należą za to stacje na Hutniczej w Gdyni.

      • 1 0

  • TRUCICIEL (1)

    Czas zainwestować w lepsze filtry a nie chwalić się zyskami.Smród Rafinerii roznosi się po Gdańsku.Może ktoś w końcu zrobi pomiary zanieczyszczenia powietrza!

    • 6 2

    • tzw odory, o których piszesz...

      ... nie mają wg polskiego prawa norm i nie są bardziej szkodliwe niż zapach ryb; pisali o tym w wyborczej, ze lotos pracuje nad odsysaczami tego przykrego zapachu, ktory zwlaszcza latem jest odczuwalny

      • 1 3

  • Zyski Lotosu wzrosły gdyż jego stacje paliw należą do najdroższych w Gdańsku i okolicach. Im bliżej rafinerii tym drożej. Szkoda, że na tym polu nie ma tak dobroczynnej konkurencji jak na lotnisku w Rębiechowie.

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy...

Najczęściej czytane