- 1 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (39 opinii)
- 2 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (76 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (156 opinii)
- 4 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 5 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Niedziele handlowe w grudniu. Będzie ich więcej
Dziś otwarte są tylko sklepy osiedlowe i tzw. punkty pocztowe, ale już niedługo czeka nas prawdziwa wolność handlowa. Z uwagi na nadchodzące święta Bożego Narodzenia w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele przewidziano pewne udogodnienia, dzięki którym handlowa będzie nie tylko ostatnia niedziela, czyli 29 grudnia, ale dodatkowo sklepy będą czynne także 15 grudnia i 22 grudnia.
Niedziele handlowe - styczeń 2022. Kiedy zrobisz zakupy?
W 2020 r. tylko 7 niedziel
A od stycznia przyszłego roku czekają nas kolejne obostrzenia. Zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele w tym roku mieliśmy jedną niedzielę (ostatnią w miesiącu) plus przedświąteczne wyjątki. W sumie w roku przewidziano 15 niedziel handlowych. Z kolei całkowity zakaz będzie obowiązywał od 2020 roku, oprócz przedświątecznych wyjątków. Po 2020 r. handlowe będą już jedynie dwie niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, niedziela poprzedzająca Wielkanoc oraz ostatnia niedziela w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu. W sumie będzie to tylko 7 niedziel handlowych w roku. Dla porównania w 2018 roku mogliśmy zrobić zakupy w 29 niedziel.
Wolność handlowa w kurorcie?
Czy tak faktycznie będzie, czas pokaże, bo coraz częściej mówi się o zmianie ustawy, która zaczyna uwierać konsumentów. Ostatnio np. pojawiła się informacja, że rząd rozważa zniesienie zakazu handlu w miejscowościach turystycznych. Inspiracją mają być Austria oraz Francja, gdzie przepisy w dużym stopniu zależą od danego regionu. Pozostają jednak wątpliwości, które miejscowości by się do tego kwalifikowały. Czy tylko kurorty czy też miasta, w których jest duży ruch turystyczny. W Trójmieście mamy o tyle dobrą sytuację, że mamy i kurort, i miasta chętnie odwiedzane przez turystów. Kolejna sprawa to to, w jakich terminach liberalizacja przepisów miałaby obowiązywać, czy w każdą niedzielę, czy tylko w te w sezonie.
Więcej punktów pocztowych
Na razie handlowcy radzą sobie jak mogą w inny sposób, stając się np. punktami pocztowymi czy dodając do sprzedaży gastronomię i w ten sposób obchodzą ustawę. Bo zakaz handlu nie wszystkich obowiązuje. Wyjątki to sklepy, w których obsługuje sam właściciel, stacje paliw płynnych, kwiaciarnie, apteki i punkty apteczne, piekarnie, cukiernie i lodziarnie, placówki handlowe, w których przeważająca działalność polega na handlu pamiątkami lub dewocjonaliami, placówki handlowe, w których przeważająca działalność polega na handlu prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, placówki pocztowe, sklepy internetowe, a także punkty na dworcach.
Handel w Trójmieście
Pod koniec listopada ubiegłego roku, po apelach związkowców z Solidarności, posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji, która miała doprecyzować m.in., jakie placówki pocztowe mogą być wyłączone spod zakazu handlu. Poselska propozycja utknęła jednak na etapie prac komisji w ramach pierwszego czytania i nie została uchwalona.
A co z tymi, którzy nie zastosują się do zakazu? Za niestosowanie się do przepisów grożą wysokie kary - od tysiąca do nawet 100 tys. zł.
Opinie (170) ponad 10 zablokowanych
-
2019-12-02 02:18
huuurrraaa!!!!
- 2 0
-
2019-12-01 21:58
Kościoły pustoszeją i to nacisk klechów na Pis bo to druga władza w Polsce ,zamiast latać gdziekolwiek w niedzielę
walcie z forsą w kościoły
- 7 10
-
2019-12-01 20:33
brakuje miejsc na wycieczki ?
- 2 3
-
2019-12-01 20:32
To ściema. Alkohol na osiedlu i tak sprzedają w niedziele
- 10 0
-
2019-12-01 20:32
dramat .wszystkie niedziele wolne i tyle .konsumpcjonizm was zniszczy
- 4 10
-
2019-12-01 19:20
Grunt to oszczędność
Dobrze że zamykają, wszystko tak drogie, że lepiej nie chodzić po sklepach. Jeszcze powinni zamknąć elektrownie , wodociągi, komunikację miejską i szpitale - tam też pracują ludzie. Wtedy może zaoszczędzimy na fanaberie rządu.
- 9 0
-
2019-12-01 10:28
(3)
Głupi rząd, głupi rządzący ludzie wmawiają obywatelom co jest dla nich dobre i za nich wszystko decydują, to może niech zaczną też za nich zarabiać.
Jak tak dalej pójdzie to będzie gorsze wydanie komunizmu, historia lubi się powtarzać...
Prąd w górę, śmieci w górę, jedzenie w górę super- 197 63
-
2019-12-01 15:36
(1)
ale jesteś durny przecież prąd itd itp i tak będą drożały taka jest koniunkcja na świecie a nie tylko w Polsce ale ciemniaki twojego POkroju i tak tego nie pojmą
- 6 21
-
2019-12-01 17:17
Prąd zdrożał przez bzdurne decyzje PiSu, żeby węglem w Polsce palić zamiast iść w ekologiczne źródła energii.
Za co na Polskę zostały nałożone kary, więc nie świruj pawiana, że taka jest koniunkcja na świecie.
- 15 7
-
2019-12-01 13:54
Potem strajki robotników
potem kolejny Balcerowicz i tak w kółko - jak w bardzo wielu krajach.
- 9 0
-
2019-12-01 17:05
Lada moemnt sklepy ABC beda otwarte w niedziele. Wszystkie niedziele.
Beda obslugiwac paczki itp.
- 7 2
-
2019-12-01 16:11
W końcu! (1)
To jest jakaś paranoja, żeby Pis dyktował mi kiedy mam robić zakupy. Już kwiczą, że budżet się nie domyka. W przyszłym roku, będzie jeszcze lepiej, będą na kolanach prosić hipermarkety, żeby zechciały się w niedziele otworzyć.
- 21 11
-
2019-12-01 16:59
Nie będą nikogo prosić..
..będzie możliwość to od razu się otworzą.
- 1 0
-
2019-12-01 16:00
Narodowy socjalizm żenada
zapiep**am od rana do wieczora. Rano pakuje dzieci rozwoże do szkoły i przedszkola. Potem do pracy do wieczora tam się nie relaksuje wracam wypompowany. Żona ma do pracy 30km w tym musi przejechać przez całe miasto (mieszkamy w jednym z największych miast Polski więc korków nie brakuje). Sobota inne zajęcia m.in trening i nauka pływania. Niedziela była zbawieniem na uzupełnienie braków w garderobie naszej i dzieci. Ale jacyś idioci którzy widzą tylko czubek swego nosa starają się nam mówić że PRL też był fajny tylko że w PRLu po pierwsze nic nie było więc po.co otwierać sklepy a po drugie żyło się wolniej a pracowało 8h i dowodzenia. I żeby było śmieszniej nie jestem ateistą tylko katolikiem praktykującym! Niech nam rząd załatwi w rzeczywistości pracę w 8h i do domu to będę chodzi na zakupy po 15ej
- 24 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.