• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Portowi strażacy protestowali pod siedzibą zarządu gdańskiego portu

Robert Kiewlicz
2 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Optymistyczne wyniki gdańskiego portu

W piątek 2 marca przed siedzibą Zarządu Morskiego Portu Gdańsk odbyła się pikieta pracowników portu w związku ze zmianami w portowej ochronie przeciwpożarowej.


Strażacy, pracownicy portu, związkowcy z "Solidarności" oraz mieszkańcy Nowego Portu protestowali w piątek pod siedzibą Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Powód? Likwidacja Morskiej Straży Pożarniczo - Ratowniczej oraz ograniczenie zatrudnienia w Portowej Straży Pożarnej "Florian". Związkowcy oraz strażacy obwiniają o to władze portu. Zarząd portu twierdzi, że nie ma żadnego wpływu na zatrudnienie w spółkach prywatnych, z którymi związany jest jedynie umowami handlowymi.



Czy oszczędności finansowe powinny odbijać się na bezpieczeństwie?

Flagi, transparenty, syreny oraz taczka dla władz portu towarzyszyły protestowi. Zebrani skandowali hasła "Zarząd na taczki". Chcieli także, aby prezes ZMPG, Ryszard Strzyżewicz wyszedł do nich i wytłumaczył się z podjętych decyzji.

Od 1 marca 2012 zadania ochrony przeciwpożarowej w gdańskim porcie ma wykonywać Straż Ochrony Portu. Nowe obowiązki SOP przejmie od Morskiej Straży Pożarniczo - Ratowniczej, której władze Zarządu Morskiego Portu Gdańsk wypowiedziały umowę (wygasła 29 lutego), oraz Portowej Straży Pożarnej Florian. Oznacza to ograniczenie o ok. połowę zatrudnienia w PSP Florian oraz zwolnienia lub nawet likwidację MSP-R. W MSP-R pracę straci ponad 80 osób, w PSP Florian ok 40.

- Przez wiele lat nikomu z byłych prezesów portów nie przyszło do głowy, aby manipulować przy bezpieczeństwie portu - mówi Stanisław Mazurkiewicz z Morskiej Straży Pożarniczo - Ratowniczej. - Działania ludzi odpowiedzialnych za zarządzanie gdańskim portem są karygodne. Tak duży port nie może zostać pozbawiony ochrony przeciwpożarowej. Dotychczas port w Gdańsku nosił miano najbezpieczniejszego portu w Europie. Dzisiaj się to niszczy.

- Konflikt wywołany przez nierozsądne działania zarządu portu mógłby w prosty sposób zostać zażegnany - twierdzi Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność". - Władze portu mogłyby po prostu nie podejmować decyzji, które godzą w bezpieczeństwo nas wszystkich. Pod pozorem iluzorycznych oszczędności likwiduje się także bardzo dużą ilość miejsc pracy. Jeśli dojdzie do nieszczęścia to walka z jego skutkami będzie nas kosztowała zdecydowanie więcej niż te oszczędności.

Zdaniem portowej "Solidarności" planowane zmiany wprowadzą chaos oraz zmniejszą bezpieczeństwo prac w porcie. Związkowcy zwracają uwagę, że wśród przeładowywanych w Gdańsku towarów są m.in. chemikalia oraz amunicja, a Straż Ochrony Portu nie ma doświadczenia w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej i nie posiada nadawanego przez MSWiA statusu jednostki ochrony przeciwpożarowej.

Związkowcy wręczyli prezesowi ZMPG petycję, która wysłana zostanie także do Komendanta Miejskiego i Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, prezydenta Gdańska, ministra gospodarki, skarbu, spraw wewnętrznych oraz transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.

- Nie mogę się odnosić do argumentów dotyczących kwestii zatrudnienia w spółkach prywatnych powiązanych jedynie umowami handlowymi z Zarządem Morskiego Portu Gdańsk - stwierdził prezes Strzyżewicz. - Na kwestie dotyczące zwolnień i redukcji powinny odpowiadać władze Morskiej Straży Pożarniczo - Ratowniczej i Portowej Straży Pożarnej Florian. My nie likwidujemy tych spółek. Tylko od ich zarządów zależy jak sobie poradzą w nowej sytuacji na rynku.

Jak zaznaczył Strzyżewicz, bezpieczeństwo przeciwpożarowe w gdańskim porcie nadal będzie zapewnione. - Zadania te powierzone zostały Straży Ochrony Portu, spółce w 100 proc. należącej do ZMPG. SOP na podstawie umowy zawartej z Portową Strażą Pożarną Florian ma zagwarantować ochronę przeciwpożarową portu od strony lądu jak i od strony morza. mówił Strzyżewicz. - Statki dotychczas obsługiwane przez MSP - R, a należące do portu, zostały przekazane do dyspozycji SOP, który w wypadku zagrożenia ma obsadzić je załogą złożoną z wykwalifikowanych pracowników "Floriana". Spółka ta posiada wszelkie wymagane prawem zezwolenie i kwalifikacje.

- "Florian" w tak okrojonym składzie nie będzie w stanie w pełni zabezpieczać portu - odpowiedział Edward Fortuna, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Portu Gdańskiego. - Kierowanie strażaków po 24 godzinnej służbie do dodatkowych obowiązków na statkach to świadome narażanie na niebezpieczeństwo.

Na pytanie związkowców do prezesa, czy wyjdzie i przekaże swoje zdanie zgromadzonym pod budynkiem pracownikom, Strzyżewicz powiedział, że nie będzie spotykał się z pracownikami obcych firm.

- Dawno nie spotkałem się z tak cyniczną postawą - skwitował Krzysztof Dośla.

Jak twierdzą władze portu, skutkiem wypowiedzenia umowy jest brak zgody kierownictwa MSP-R na nowe stawki i zakres obowiązków. Skutkiem było podpisanie z SOP umowy i jednocześnie zawarcie porozumienia o współpracy między SOP, a PSP "Florian", z dniem 1 marca 2012 roku, czyli z upływem 6-miesięcznego wypowiedzenia blisko dziesięcioletniej umowy z MSP-R.

Miejsca

Opinie (267) 3 zablokowane

  • i tak się dba o PORT

    Port Gdynia- drugi wynik w historii i ponad 451 mln na inwestycje

    • 0 0

  • COŚ dla prezia ZMPG (3)

    Gdynia: Trwa rekrutacja na stanowisko prezesa spółki Dalmor

    data publikacji: 03.02.2012 - Gospodarka Morska pl.

    • 1 1

    • Może coś wolnego

      jest Korei Północnej?

      • 0 0

    • Oni już go mieli!

      i już nie chcą. Poznali się na nim, nich.
      Teraz tylko "praca" na Syberii, lub w Sudnaie. Żal ludzi i zwierząt.
      Warto przykładowo rozliczyć, za wyrządzone szkody.

      • 2 0

    • Dyscyplinarnie zwolnić!

      Zwolnić dyscyplinarnie, zgodnie z Kodeksem Pracy, za wyrządzone szkody, działanie na szkodę firmy - ZMPG S.A.

      Następnie, pozew zbiorowy za mobbing.

      • 3 0

  • data publikacji: 30.01.2012

    Port gdański jest wciąż największy w Polsce. W ubiegłym roku przeładowano w nim ponad 25,3 mln ton towarów. Stanowiło to 41 proc. obrotów naszych strategicznych portów morskich, do których należą także Gdynia i Szczecin - Świnoujście. Wartość przeładowanych towarów wyniosła ponad 100 mld zł.

    A na ochronę pieniędzy brak ??

    • 10 0

  • PORTOWCY - Tam trzeba napisać (1)

    Monika Tomaszewska
    Departament Transportu Morskiego i Bezpieczeństwa Żeglugi
    Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej

    ul. Chałubińskiego 4/6, 00-928 Warszawa
    tel. +48 22 630 13 73
    fax. +48 22 630 15 49

    • 8 0

    • Kompetentni pracownicy MSPR już wykonali wszelkie niezbędne ruchy by powiadomić "wszystkich świętych" we wszystkich ministerstwach mających cokolwiek wspólnego z portem, jego kondycją, sposobem zarządzania i szeroko pojętym bezpieczeństwem. Tak byc nie może by o bezpieczeństwie portu decydował człowiek od wskaźników ekonomicznych, to też za dużo splendoru dla tego pana z literkami dr przed nazwiskiem, skoro nie potrafi wykonać podstawowych czynności związanych z problemami eksploatacji i potrzebuje pomagiera z zewnątrz, przy okazji płacąc spore pieniądze za coś co powinien sam zrobić.

      • 0 0

  • (1)

    Prezes nie zgadza się z krytyką

    Co na to zarząd portu? Ryszard Strzyżewicz, prezes ZMPG SA uważa, że to szefowie "Floriana" i MSP-R powinni tłumaczyć się ze zwolnień, bo strażacy nie są pracownikami jego spółki.

    Nie są pracownikami ale na ich kondycje ma wpływ działanie ZMPG poprzez obcięcie finansowania za wykonaną usługę ochrony p.poż. Służby ratownicze nie są przedsiębiorstwem komercyjnym mogącym zarobić na swoją działalność. Już ktoś zapomniał jak nakazano ówczesnym wydziałom portu się sprywatyzować pod naciskiem zwolnień grupowych.... W żadnym szanującym się przedsiębiorstwie nie oszczędza się na bezpieczeństwie ( w tym układzie łamiąc prawo i postanowienia międzynarodowe) za przykład można tu wskazać LOTOS; KGHM; GÓRNICTWO; LOTNICTWO; ZAKŁADY CHEMICZNE a nawet KOLEJNICTWO..... To co wyprawia ZMPG to inny rodzaj mobbingu... Zakładowe Straże Pożarne nie mogą wykonywać innych usług kosztem zapewnienia bezpieczeństwa obiektów oddanych pod ochronę.

    • 20 0

    • R. S. W.Ł. i Pani od ....robią wszystko, aby nie było Portu Gdańsk

      Może, to jednak zlecenie z "góry"? Mają taki przykaz?
      Może chcą sprzedać Niemcom - Wolny Port, w Wolnym Mieście Gdańsk?
      To wszystko w trosce o Naród POLSKI, aby nie musiał wyjeżdżać na roboty do Niemiec, będzie lepiej, bo w czasie wojny byli tam przymusowo kierowani.
      Tak jak prywatyzacja Lotosu - w ręce Rosjan!!!! Pozbyliśmy się ich z Polski, a teraz ich zapraszamy?
      Wszystko sprzedać, a gdzie dobro narodowe, gdzie jest POLSKA?!
      Czy będzie?

      • 0 0

  • (3)

    Gdańsk, dnia 21.02.2012 r.
    POMORSKI KOMENDANT WOJEWÓDZKI
    PAŃSTWOWEJ STRAŻY POŻARNEJ w Gdańsku

    DO : Pan
    dr Ryszard Strzyżewicz
    Prezes Zarządu
    Morskiego Portu Gdańsk S.A.

    W nawiązaniu do mojego pisma z dnia 12 grudnia 2012 r. znak: WG - 0121 /1/2011,
    informuję, że z wielkim zaskoczeniem przyjąłem: do wiadomości fakt, iż odstąpił Pan
    od pierwotnych ustaleń w przedmiocie reorganizacji ochrony przeciwpożarowej Portu
    Gdańskiego, której wyrazem miało być ogłoszenie przetargu dotyczącego' świadczenia usług
    w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpożarowego i ratowniczego, o której
    informował mnie Pan w piśmie z dnia 30 grudnia 2011 r., znak DN/030/072/0l/2012. Pańskie
    pismo wywołało u mnie mylne przekonanie, że sprawa zostanie załatwiona w terminie,
    z uwzględnieniem pełnego zabezpieczenia ratowniczego Portu Gdańskiego i Miasta Gdańska: .
    Jestem zaniepokojony faktem, iż odstąpił Pan od zamiaru korzystania z usług
    przeciwpożarowych i ratowniczych świadczonych przez profesjonalne podmioty spełniające
    kryteria wynikające z ustawy o ochronie przeciwpożarowej (Dz.U. z 2009 r., Nr 178, poz.
    1380 ze zm.). Nadmieniam, 'że art. 15 ww. ustawy określa jednostki ochrony
    przeciwpożarowej, którymi są m.in.: zakładowe straże pożarne i zakładowe służby
    ratownicze. Jednocześnie art. 16a tej ustawy określa wymagania, które muszą spełniać
    ww. podmioty, jak i osoby w nich zatrudniane.
    Z informacji, które powziąłem wynika, że w ogłoszeniu o naborze do ZMPG S.A.
    w Gdańsku na stanowiska związane z obsługą statków pożarniczych nie uwzględniono
    wymogu posiadania kwalifikacji pożarniczych przewidzianego przez Rozporządzenie
    Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 25 października 2005 r. w sprawie
    wymagań kwalifikacyjnych oraz szkoleń dla strażaków jednostek ochrony przeciwpożarowej
    i osób wykonujących czynności z zakresu ochrony przeciwpożarowej (Dz.U. z 2005, Nr 215,
    poz. 1823 ze zm.) oraz stosownego doświadczenia w zakresie przeciwpożarowym
    i ratowniczym .
    Ponadto z informacji uzyskanych od Dyrektora Zarządu MSPR Sp. z 0.0.
    Pana inż. Andrzeja Bukówskiego wynika, że odstąpiliście Państwo również od deklarowanej
    gotowości do niezwłocznego negocjowania umowy generalnej z tą spółką.
    Oznacza to, że faktycznie zmierzacie Państwo do pozbawienia akwenów zarządzanych
    przez ZMPG Gdańsk S.A. jakiejkolwiek zorganizowanej ochrony przeciwpożarowej
    i ratowniczej. Ma to szczególne znaczenie wobec zbliżających się Mistrzostw Europy w Piłce
    Nożnej EURO 2012, odbywanych także w Gdańsku, gdzie nastąpi niewątpliwie wzmożony
    ruch statków pasażerskich i związany z tym wzrost zagrożenia przeciwpożarowego, a nawet
    terrorystycznego.
    ·Państ,;a działania zmierz~jące do ograniczenia, pozbawienia Portu w Gdańsku realnej,
    profesjonalnej ochrony .przeciwpożarowej w postaci. Morskiej Straży Pożarniczo
    -R~t0v.:niczej Sp.,z 0.0., .bu?zą .moje uzasadni~ne zaniepokojenie. Pozbawienie asysty statków
    po~arnlCzych, ktore znajdują SIę w dyspozycji MSPR Sp. z 0.0. bieżącej eksploatacji pirsów
    paliwowych, przy których jednocześnie może być zacumowanych kilka zbiornikowców
    z substancjami niebezpiecznymi, może doprowadzić do wzrostu zagrożenia pożarowego
    wybu~howe~o, ~~nieczysz~zenia ś~od0v.:iska nie t~lko ~wenów portowych, ale również całe]
    Zatoki Gdańskiej, natomiast posiadanie profesjonalnej ochrony przeciwpożarowej przez
    ZMPG S.A. w Gdańsku obniża z pewnością koszty prowadzenia przez niego działalności
    gospodarczej.
    W mojej ocenie planowana przez Państwa reorganizacja powinna przede wszystkim
    spełniać wymogi przewidziane przepisami obowiązującego prawa. Cel ten może być również
    osiągnięty przez restrukturyzację dotychczasowej jednostki ochrony przeciwpożarowej jaką
    jest MSPR Sp. z 0.0. .
    Jednocześnie informuję, że podjęcie inicjatywy w kierunku utworzenia nowego
    podmiotu ochrony przeciwpożarowej wiąże się z zachowaniem wszelkich procedur
    wynikających z art. 17 i 18 ustawy o ochronie przeciwpożarowej (Dz.U. z 2009 r., Nr 178,
    poz. 1380 ze zm.), z których wynika konieczność uzyskania zgody ministra właściwego do
    spraw wewnętrznych na tworzenie, przekształcenie lub likwidację jednostki ratowniczej,
    a ich organizację i szczegółowe zasady funkcjonowania nowopowstałej jednostki należy
    określić w stosownym porozumieniu pod nadzorem komendanta wojewódzkiego Państwowej
    Straży Pożarnej właściwego ze względu na teren działania.
    Nie ulega wątpliwości, że ww. procedury są czasochłonne i wymagają zaangażowania
    szeregu organów administracji rządowej. Tym samym biorąc pod uwagę dzień rozwiązania
    umowy generalnej tj. 29 lutego 2012 r. należy stwierdzić, że pozostawia Pan teren Portu
    Gdańskiego oraz Miasto Gdańsk bez należytej ochrony przeciwpożarowej.
    W związku z powyższym będę zmuszony. poinformować Ministra Spraw
    Wewnętrznych o nieprzestrzeganiu przez Pana obowiązujących procedur w tym zakresie,
    a Wojewodę Pomorskiego o obniżeniu poziomu bezpieczeństwa przeciwpożarowego Portu
    Gdańskiego i Miasta Gdańska na kilka miesięcy przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej
    EUR02012.
    Wypada jedynie przypomruec, że ponad dwudziestoletnia działalność MSPR
    Sp. z 0.0. niejednokrotnie pozytywnie wpisała się w działalność służb ratowniczych Miasta
    Gdańska.
    Według opinii Kapitanatu Portu Gdańsk z -dnia 16 października 2008 r. osłona
    przeciwpożarowa jednostek pływających typu "STRAŻAK" w portach w rozumieniu
    jednostek pływających jest nieodzowna, a ilość jednostek typu "STRAŻAK" funkcjonujących
    w Porcie Gdańsk winna wynosić nie. mniej niż cztery jednostki o określonej dzielności
    morskiej i skuteczności ratowniczej. Specyfika Portu Gdańskiego polega na funkcjonowaniu
    obecnie wielu zakładów, których profil działalności związany jest nierozłącznie z obrotem
    substancjami określanymi w wielu przepisach prawa jako niebezpieczne. Pomimo
    występowania takich substancji i co należy podkreślić w znacznych ilościach Morski Port
    Gdańsk uważany jest za port bezpieczny o dużych możliwościach rozwojowych. Pozytywne
    opinie nt. stanu bezpieczeństwa wynikają z wielu czynników, a jednym z nich jest
    niewątpliwie zapewnienie właściwej ochrony zbiornikowców podczas operacji załadunku
    i rozładunku substancji niebezpiecznych, co dotychczas realizowane jest przez MSPR
    Sp. z 0.0.
    Podkreślenia wymaga fakt, iż jednym z warunków wyrażenia zgody na działalność na
    przykład Gdańskiego Terminalu' Gazowego GASPOL S.A. jest zapewnienie przez
    prowadzącego ten zakład odpowiednich sił i środków do zwalczania zagrożeń pożarowych
    na akwenie portowym, Wymóg ten znalazł' wyraz w "Raporcie o bezpieczeństwie" z 2006 r.,
    , .

    opracowanym dla Gdańskiego Tenninalu Gazowego GASPOL S.A. i zatwierdzonym przez
    Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego w Gdańsku' w dniu 24.05.2007 r., zgodnie
    z" którym w zakresie zwalczania poważnych awarii Morska Straż Pożarniczo-Ratownicza
    podejmuje działania na akwenie portowym w przypadku zagrożenia gazowca LPG, a ponadto
    w fazie początkowej akcji ratowniczo-gaśniczej na terminalu udział bierze statek pożarniczy
    Morskiej Straży Pożarniczo-Ratowniczej Sp. z 0.0. Pozbawienie możliwości działania
    ratowniczego przez Państwa działania spowoduje konieczność aktualizacji "raportów
    o bezpieczeństwie" różnych zakładów znajdujących się na terenie Portu, co wiązać się będzie
    z dodatkowymi wymuszonymi dla tych firm kosztami.
    Należy także podnieść, iż niezapewnienie odpowiedniej ochrony zbiornikowców
    podczas załadunku i rozładunku substancji niebezpiecznych wiązać się może z negatywną
    opinią Państwowej Straży Pożarnej w zakresie funkcjonowania na terenie Morskiego Portu
    Gdańsk zakładów wymienionych wart. 248 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001r. Prawo
    ochrony środowiska, czyli zakładów stwarzających zagrożenie wystąpienia poważnej awarii
    przemysłowej.
    Kolejną konsekwencją działań zmierzających de facto do likwidacji lub znacznego
    ograniczenia działalności MSPR Sp. z 0.0. jest sprzeczność tych działań z obowiązującym
    "Zakładowym Planern Ratownictwa ZMPG S.A. Gdańsk" oraz "Planem zwalczania zagrożeń
    i zanieczyszczeń wód portowych zarządzanych przez ZMPG S.A." zatwierdzonym przez
    Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. Ponadto Zarządzenie Nr 5 Dyrektora Urzędu
    Morskiego w Gdyni z dnia 8 października 2002 r. nakłada na zbiornikowce przewożące palne
    ładunki niebezpieczne lub nieodgazowane obowiązek korzystania z asysty statku
    pożarniczego. Brak takiej profesjonalnej asysty może doprowadzić do odmowy rozładunku
    przez kapitana statku lub armatora.
    Nie bez znaczenia w kontekście powyższego jest także realizacja porozumienia
    zawartego pomiędzy ZMPG S.A. w Gdańsku, MSPR Sp. z 0.0. w Gdańsku .. oraz
    Komendantem Miejskim PSP w Gdańsku z dnia 28 września 2007 r. w przedmiocie
    określenia obszaru, warunków i okoliczności działania jednostki ochrony przeciwpożarowej
    MSPR Sp. z 0.0. poza terenem swojego działania, które zgodnie z §1O pkt 1 może zostać
    rozwiązane za 30-dniowym okresem wypowiedzenia. Porozumienie to bowiem stwarzało
    warunki wykorzystania tej jednostki na terenie i wodach Miasta Gdańska do działań
    ratowniczych poza terenem własnego działania tej jednostki i pozbawienie Miasta Gdańska
    takiej ochrony stwarza istotne zagrożenie dla ponad czterystutysięcznej aglomeracji miejskiej,
    o czym Prezydent Miasta Gdańska Pan Paweł Adamowicz, jednocześnie Przewodniczący
    Rady Nadzorczej ZMPG S.A. w Gdańsku mógł nie być w pełni przez Państwa
    poinformowany.
    W mojej opinii zastąpienie dotychczasowych załóg statków pożarniczych
    nieprofesjonalną, nieprzeszkoloną kadrą, zorganizowaną jedynie w ramach podmiotu
    niebędącego jednostką ochrony przeciwpożarowej jest działaniem ryzykownym,
    niezapewniającym kompleksowej ochrony akwenów wodnych i terenów miasta.
    W związku" z powyższym proszę o podjęcie ~akresie działań zgodnych
    z obowiązującymi przepisami prawa. ~. ~~ -z:~ z::...-.
    Do wiadomości:
    1. Pan Ryszard Stachurski - Wojewoda Pomorski,
    2. Pan st. bryg. Wojciech Prusak - Komendant Miejski PSP w Gdańsku.

    • 33 0

    • jednym słowem prawo za nic mają prezesi ZMPG .... czas na odpowiedzialność za podjęte decyzje

      • 3 0

    • Wychodzi na to, że pan prezes zmpg to nie tylko ordynus ale również człowieczek mijający się z prawdą i manipulujący faktami... no no czego to teraz uczą... wszak to pan dr jakichś tam nauk he he

      • 2 0

    • Czyżby początek końca nierządów prezesa ZMPG S.A ;)

      • 2 0

  • (1)

    Tak, zgadza się ,to jest pewien rodzaj mobbingu.Te "dziwne" działania i manipulacje obecnego zarządu ZMPG nie dotyczą tylko portowych strażaków.Wewnątrz tej firmy też się "gotuje". Spora grupa pracowników wcale nie pewna swojego bytu,a jednym z ostatnich ruchów było przeniesienie do spółki REZERWA dziewięciu pań sprzątaczek,a powód ZMPG nie stać na płacenie 1500PLN tym paniom.To wszystko ma negatywne przełożenie na to co się dzieje w innych spółkach,a mianowicie w PG Eksploatacja co chwila między pracownikami pocztą pantoflową przekazywane są informacje o rzekomych listach pracowników do zwolnienia i tak pracownicy ci zamiast myśleć o wykonywanej pracy bardziej interesują się czy są na liście i czy będą mieli tą pracę.Stress i nieufność z tego powodu można spotkać na każdym kroku.Po nieudanej próbie przenoszenia(przekwalifikowania) pracowników na inne stanowiska(to było totalne nieporozumienie) próbuje się wszelkimi utajnionymi metodami zredukować zatrudnienie.W kolejce na destrukcyjne decyzje Zarządu MPG "oczekują" z niepokojem spółki techniczne których byt zdaje się być niepewnym.

    • 22 1

    • Czas zrestrukturyzować zarząd ZMPG SA. Bez nich napewno port będzie lepiej działał, nawet, jak sie zlikwiduje ich stanowiska.

      • 0 0

  • sarkazm: z całym szacunkiem Panie sprzątające musiały polecieć z ZMPG ponieważ zarabiały 1500zł a strażaków okroili o 50% bo nie przekroczyli magicznych zarobków 1500zł bo mają jedyne 1350-1400 uffff....

    Niech lepiej już podadzą się do dymisji więcej szkody niż pożytku z Łakomskiego i jego polityki potrzebny jest ktoś kto rozumie gospodarkę morską... niech zarabia miliony ale niech ożywi port ...

    • 10 0

  • (1)

    na razie to panowie prezesi rąsia w rąsię szukają coby tu jeszcze sprzedać i pozbyc się kłopotu z mysleniem...
    a jak juz wszystko sprzedadzą to zostaną taczki m-ki volvo taaaa
    albo zabunkrują się w niebieskiej twierdzy i bedą filować kiedy SOPG bedzie miała szansę przekonwojować ich do skromnych mieszkanek. Pozdrowienia dla wybitnej specjalistki od mało używanych szmat, jak tam się wozi te cztery litery w luksusowym auteczku? Pani dyrektor techniczna to do pani gołąbeczko

    • 11 0

    • Poproszę o adres sklepu z mało używanymi szmatami.

      • 0 0

  • (2)

    Ciekawe z czyjego nadania Strzyżewski i Łakomski trafili do portu, chyba mają spore "plecy" w Warszawce, że jeszcze nikt nie przyjrzał się ich działalnosci. Może o zgrozo, mają odgórne przyzwolenie, bo śmiało sobie poczynają i póki co, sa nadal butni i bezkarni. Ktoś się pytał, kto następny wyleci z ZMPG, pewnie Dział Techniczny, bo wg Łakomskiego pracują tu sami łapuwkowicze i wszędzie węszy korupcję, potem Dział Gospodarczy, a potem zredukuje sie pozastałe działy i ziści sie marzenie prezesów - Zarząd Portu bedzie liczył maksymalnie 100 osób. Łakomski przyrównywał nasz port do portu w Rotterdamie, ha, ha chyba mu sie w glówce po....ło - z takim zarzadem to sie można tylko okopać!!!!!

    • 15 0

    • Pytanie? (1)

      Na stronie posła Aziewicza - biografie
      kto to jest, na zbiorowym zdjęciu, 2 od prawej????

      • 0 0

      • Ostatnio słuchałem wypowiedzi posła Aziewicza. Wielce niezadowolony z tego, że Lotos nie został sprzedany i będzie z opornymi posłami rozmawiał, aby zmienili zdanie. Nie dziwcie się więc działaniom jego ludzi w porcie. PORT TRZEBA SPRZEDAĆ!! Za bescen.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Kabat

Dyrektor operacyjny SESCOM (nadzoruje realizację kontraktów). Magister Inżynier Elektrotechniki...

Najczęściej czytane