- 1 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (39 opinii)
- 2 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (76 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (156 opinii)
- 4 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 5 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Statek mv.Taillevent zawitał do Gdyni
Do gdyńskiego portu zawitał niezwykły statek. Jest to jednostka do instalacji morskich turbin wiatrowych o nazwie mv.Taillevent. W najbliższym czasie przejdzie ona modernizację.
Statek przypłynął do Gdyni z powodu montażu na pokładzie nowego żurawia zbudowanego w gdyńskim zakładzie produkcyjnym firmy Palfinger. Operacja ta zostanie przeprowadzona w Stoczni Nauta, gdzie przy nabrzeżu Suchego Doku znajduje się obecnie mv.Taillevent.
Jednostka ta to dawny MPI Discovery, który został odkupiony przez armatora holenderskiego Jan De Nul razem z częścią działalności biznesowej MPI z grupy Vroon. Ten niesamowity statek został zbudowany w 2011 roku w Chinach jako specjalnie zaprojektowany do transportu, podnoszenia i instalacji morskich turbin wiatrowych oraz ich fundamentów.
Samopodnośna jednostka o długości prawie 140 m i szerokości ponad 40 m wyposażona jest w sześć podpór, na których podnosi się, aby stabilnie pracować, bez wpływu falowania morskiego. Mv.Taillevent, o DWT 20739 ton, może pracować na akwenach o głębokości do 40 metrów i zabiera na pokład 112 osób załogi i techników offshore wind.
Ten sam statek odwiedził już kiedyś Gdańsk, gdy nosił jeszcze nazwę MPI Discovery
Miejsca
Opinie (27) 5 zablokowanych
-
2018-09-10 11:20
Polscy niewolnicy naprawiać dobrze (3)
Na Zachodzie nie stać ich na remont wiec walą do Polski bo tu roboczogodzina to 20 zł brutto, a dla najlepszych 20 netto.
- 15 34
-
2018-09-10 11:32
Oj stać ich (1)
Oj stać ich, nie zdajesz sobie nawet sprawy ile taka jednostka kasuje za dzień pracy.
- 4 1
-
2018-09-10 17:14
to że więcej zarabiają to nie znaczy, że chcą więcej wydawać ;)
- 5 2
-
2018-09-10 13:02
Myślisz że gdybyś zarabiał 10euro to powstały by firmy np: takie jak DCT?
Zapomnij! Dzieki temu że zarabiasz kilkadziesiąt procent mniej masz pracę.
Ponad 2tys osób pracuje w i dla firmy DCT, 30% mniejsze zarobki bo i masz kilkaset tys euro miesięcznie.
Gdybyś zarabiał 15euro to DCT i firmy podobne powstały by w Estonii albo innym kraju. Przykład to chiny, fabryki się tam już kończą do tańszych państw .
Myśl. I tak jest coraz lepiej, będzie jeszcze lepiej.- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.