- 1 Nasze stocznie jachtowe docenione na targach w Singapurze (25 opinii)
- 2 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (49 opinii)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (77 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (119 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (61 opinii)
Stocznia Remontowa Nauta ma nowego prezesa
Nowym prezesem Stoczni remontowej Nauta został członek Rady Nadzorczej spółki- Marcin Dąbrowski. Wcześniej pełnił on od lutego 2018 obowiązki prezesa Nauty, po odwołaniu Sławomira Latosa. W zarządzie Nauty zasiadają też dwaj wiceprezesi: Adam Potrykus, Paweł Brzozowski.
Marcin Dąbrowski to ekonomista, absolwent warszawskiej SGH. Wcześniej był wiceprezesem zarządu szczecińskiej fabryki fundamentów morskich farm wiatrowych ST3 Offshore (od 2017 roku) i członkiem Rady Nadzorczej Nauty (od 2017 roku). Pełnił też stanowisko dyrektora w MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych.
W latach 2011-2016 był wiceprezesem Espirito Santo Investment Bank. Od 2008 do 2011 pracował w Skarbiec TFI, a wcześniej w Credit Suisse i spółce obrotu energią JES Energy.
Przypomnijmy, że poprzedni prezes - Sławomir Latos - został odwołany w lutym 2018 roku. Nie są znane oficjalne powody odwołania prezesa. Mówi się, że przyczyną była seria niepowodzeń Nauty.
Nowego prezesa wybrano po przeprowadzeniu rozmowy kwalifikacyjnej przed Radą Nadzorczą. Jak twierdzą, RN "musiał on wraz innymi kandydatami przedstawić wizję dalszego funkcjonowania i rozwoju Stoczni Remontowej Nauta".
W środowisku stoczniowym mówi się, że Nauta jest w złej sytuacji finansowej i ma spore opóźnienia w płatnościach dla podwykonawców oraz dostawców. Nie pomógł jej też na pewno wypadek, który miał miejsce w 2017 roku. Przypomnijmy, że w kwietniu 2017 roku, w stoczni Nauta pływający dok, do którego wprowadzony był statek "Hordafor V", przechylił się i zatonął. Stoczni nie powiódł się także projekt dotyczący przebudowy platformy Lotos Petrobaltic. Dotychczas dużą cześć prac na platformie przeprowadziła Gdańska Stocznia Remontowa.
Stocznia Nauta długo, bo ponad 5 lat, szukała też nabywcy gruntów w centrum Gdyni . Ostatecznie Port Gdynia jako jedyny złożył ofertę w przetargu na zakup gruntów należących do Stoczni Nauta.
95,86 proc. akcji Stoczni Nauta należy do Funduszu Inwestycyjnego MARS FIZ. Pozostałe akcje należą do pracowników spółki oraz Skarbu Państwa.
Miejsca
Opinie (60) 7 zablokowanych
-
2018-04-24 20:41
Cóż za galopująca kariera od czasu dojścia do władzy sekty smoleńskiej.
- 9 1
-
2018-04-24 17:20
Świadek wybrał, Horała czy inny geniusz biznesu?
- 13 1
-
2018-04-24 17:16
Wiceprezes Paweł to dopiero idealny prezio :D
Teraz już każdy może być prezesem, kolesiostwo to klucz do sukcesu.
- 19 0
-
2018-04-24 16:45
Zostawcie Prezesa. Tych dwóch wiceprezesów to dopiero chluba polskiego przemysłu okrętowego.
- 16 0
-
2018-04-24 16:04
Rozumiem że nowy Prezes
ma zaświadczenie od Jego Eminencji Arcybiskupa.
Wiedza nie ma wszak żadnego znaczenia.- 18 0
-
2018-04-24 14:33
aby jak najwiecej swoich sie zalapalo
te szybkie powolywanie i odwolywanie jest celowym dzialaniem aby jak najwiecej swoich dostalo duza pensje i odprawy
- 13 0
-
2018-04-24 12:24
nowy preses Nauty (2)
Niestety jak widać z CV pana prezesa nie ma on żadnego doświadczenia w pracy w przemyśłe okrętowym. Zło w Naucie zaczęło się w 2010 roku gdy przyszła pani Joanna S. , po niej niejaki Andrzej Sz. itd. itd. Zwolniono ludzi znajacych sie na pracach stoczniowych - technologów, budowniczych , konstruktorów a zatrudniono różnych dziwacznych ludzi a efekty - jednostka naukowo badawcza Uniwersytetu Gdańskiego rv "Oceanograf" budowana kilka lat - straty ponad 30 mln zł, platforma wydobywcza ,utopienie doku razem ze statkiem Hordafor V czy kadłuby statków rybackich budowane w Gdańsku w Zakładzie nowych budów,czy historia wyprowadzania kasy ze spółki Konrem Nauta organizowana przez niejakiego Stacha F. znanego w środowisku jako buc tu straty Skarbu Państwa wielomilionowe ,nie mówiąc o likwidacji prawie 400 miejsc pracy w stoczni itd. itd. efekt 8 lat pseudozmian to ponad 600 mln zł zobowiązań stoczni. Gdyby nie zlecenia na remonty jednostek specjalnych dzisiaj Nauty już by nie było. Jeżeli Nauta ma istnieć to konieczna jest pomoc finansowa ze strony rządu oraz zatrudnienie ludzi znających się na budowie i remontach statków. Mam nadzieję, że 92 latka jaką jest Nauta dotrwa do 100, oby.
- 25 4
-
2018-04-24 12:34
Ile razy można do tej firmy dokładać z pieniędzy podatników?!
istnienie za wszelką cenę? A gdzie sens ekonomiczny? I jak się to ma do firm prywatnych, które takiej pomocy nie mają?
Bez sensu.- 10 1
-
2018-04-24 12:31
dokładnie tak jest i było ...
- 5 1
-
2018-04-24 08:44
tak (1)
Z takimi wiceprezesami dadzą radę, zwłaszcza ten młody harcerzyk.
- 44 5
-
2018-04-24 12:22
racja - sens taki jak do wraka auta ładowanie nowego silnika
- 4 1
-
2018-04-24 09:22
To może teraz Stocznia zostanie sponsorem Bałtyku Gdynia.? Zapraszamy. (2)
- 12 11
-
2018-04-24 09:55
(1)
Nie sponsorujemy 4 ligowych klubów bez kibiców.
- 7 6
-
2018-04-24 12:04
tylko 4 ligowe projekty dla armatorow z bangladeszu
- 7 2
-
2018-04-24 09:21
Kolejny Misiewicz (2)
Mają tylu chętnych że wymieniają prezesów co 3 miesiące. A każdy kolejny to lepszy fachowiec.
Dojna zmiana.- 48 10
-
2018-04-24 11:13
córki żony i kochanki (1)
dokładnie tak jest a czy przypadkiem jego żona, córka czy szwagierka nie jest w kooperacji Stoczni?! To samo nazwisko !!!!
- 10 0
-
2018-04-24 12:04
chyba matki
zony
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.