• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzędnicy roznieśli nieaktualne decyzje podatkowe, by pomóc mieszkańcom

Michał Brancewicz
2 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zmiana zasad naliczania płatności podatku od nieruchomości dotyczy właścicieli mieszkań w blokach. Zmiana zasad naliczania płatności podatku od nieruchomości dotyczy właścicieli mieszkań w blokach.

W tym roku zmienił się sposób naliczania podatku od nieruchomości. Sprawa dotyczy ok. 80 tys. mieszkań, ale do tej pory korektę do urzędu wysłała niespełna 1/4 ich właścicieli. Termin upływa w połowie marca, więc żeby przyspieszyć cały proces urzędnicy dostarczali nieaktualne decyzje podatkowe, aby mieszkańcy najpierw dokonali wpłaty, a dopiero potem dopłacili różnicę.



Czy zapłaciłeś(aś) już podatek od nieruchomości?

1 stycznia 2016 roku, w związku z nowelizacją ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, nastąpiła zmiana zasad płatności podatku od nieruchomości. Chcąc w odpowiedni sposób rozliczyć się z urzędem, do powierzchni mieszkania trzeba doliczyć także części wspólne, takie jak wózkarnie, suszarnie, pomieszczenia gospodarcze i korytarze, ale z wyłączeniem klatek schodowych oraz szybów windowych.

Zmienił się też wzór, na podstawie którego dokonuje się wyliczenia (przykład na końcu tekstu). W praktyce oznacza to, że wielu z nas zapłaci więcej.

Czytaj także: Podatek od nieruchomości. Nowe stawki i zasady

Gdy już wyliczymy nową kwotę, musimy wypełnić druk IN-1 (pobierz), zanieść lub wysłać go do urzędu i czekać na korektę. Na razie zrobiła tak mniej niż 1/4 zainteresowanych.

- Sprawa dotyczy m.in. podatników będących właścicielami mieszkań w tzw. budynkach wielomieszkaniowych. Szacujemy, że jest ich ok. 80 tys. - mówi Agnieszka Trojanowska, zastępca dyrektora Wydziału Budżetu Miasta i Podatków. - Na ten moment wpłynęło do nas niespełna 18,3 tys. korekt.
Decyzje podatkowe rozniesione. Nieważne

W międzyczasie, jak co roku, pracownicy urzędu miejskiego dostarczali mieszkańcom decyzje podatkowe wyliczone "po staremu". Za pracę po godzinach otrzymali dodatkowe wynagrodzenie. Po co to zrobili, skoro w wielu przypadkach kwota tam zawarta była nieaktualna?

- Termin płatności pierwszej raty podatku od nieruchomości jest ustalony na 15 marca. Mieszkaniec musi otrzymać decyzję w czasie umożliwiającym mu zapłatę podatku w tym terminie. Ustawodawca, wprowadzając zmiany dotyczące m.in. nieruchomości wspólnych, nie przewidział możliwości wstrzymania się przez nas z wydawaniem decyzji. Nie wiedzieliśmy, ile osób i w jakim czasie będzie w stanie dostarczyć nam korekty informacji w sprawie podatku od nieruchomości - przekonuje Agnieszka Trojanowska. - Dlatego wyszliśmy z założenia, że lepiej będzie, jak najpierw dostaną decyzję w oparciu o dotychczas złożoną informację i zapłacą podatek, a potem wypełnią odpowiedni druk, wyślą go do urzędu i otrzymają korektę decyzji.
Do połowy marca trzeba wpłacić pierwszą ratę podatku lub, co też jest nowością, całą kwotę, jeżeli nie przekracza ona 100 zł. Natomiast różnicę po korekcie należy uiścić z zasady w ciągu 14 dni od jej otrzymania. Korekty będą wysyłane już listownie.

Jak wyliczyć kwotę podatku?

Powierzchnia całego budynku mieszkalnego wynosi 30 500 m kw., a powierzchnia wyodrębnionego lokalu (mieszkania) - 60 m kw. Powierzchnia wszystkich części wspólnych wynosi 9 155 m kw., ale trzeba od niej odjąć powierzchnię klatek schodowych i szybów dźwigowych, która wynosi 965 m kw., co oznacza, że powierzchnia wspólna do opodatkowania wynosi 8 190 m kw. Z kolei powierzchnia wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi stanowi 21 345 m kw., a powierzchnia działki, na której stoi budynek - 4 230 m kw.

W 2015 r. proporcja, która jest niezbędna do ustalenia podatku od części wspólnej, wynosi 0,001967 (należy podzielić powierzchnię wyodrębnionego lokalu - 60,0 mkw. - przez powierzchnię budynku - 30 500,0 m kw.).

Powierzchnia części wspólnych do opodatkowania przez właściciela mieszkania wyniesie więc 16,11 m kw. (wynik pomnożenia powierzchni wspólnej do opodatkowania przez proporcję). Biorąc pod uwagę stawkę podatku (0,75 zł), podatek wyniesie 12,08 zł.

Trzeba również policzyć podatek od gruntu. Znów mnożymy powierzchnię gruntu (4230 m kw.) przez powyższą proporcję, a następnie przez stawkę (0,47 zł), co daje 3,91 zł podatku do zapłaty.

W 2016 r. proporcję ustalamy inaczej - należy podzielić powierzchnię wyodrębnionego lokalu (60,0 m kw.) przez powierzchnię wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami przynależnymi. Proporcja wynosi więc 0,002811.

W efekcie:
- powierzchnia części wspólnych do opodatkowania przez właściciela mieszkania wyniesie 23,02 m kw., a podatek od niej - 17,27 zł;
- podatek od gruntu - 5,59 zł.
W 2016 r. podatnik zapłaci więc od części wspólnej budynku i gruntu 6,87 zł więcej niż w roku ubiegłym.

Opinie (290) 2 zablokowane

  • Przecież urząd (5)

    Ma informacje o powierzchni lokali i całego budynku. To czemu mam składać jeszcze jakieś kotekty?

    • 37 2

    • A skąd ma niby te informacje? Nie ma informacji o powierzchni klatki schodowej i innych części współnych (2)

      a klatka schodowa stanowiąca średnio 75-90% części współnych jest zwolniona z podatku

      BTW czy przypadkiem za części współne nie ma odpowiedzialności solidarnej czyli kto pierwszy naiwny frajer złoży deklarację albo kto ma nazwisko na A, ten płaci aż do usłanej i ewentualnie może wystąpić z regresem do pozostałych właścicieli?

      • 10 0

      • składając pierwszą deklarację z aktem notarialnym (1)

        Zyskują komplet informacji o każdym jednym metrze kwadratowym.

        • 2 1

        • Pierwszą deklarację każdy składa z danymi z aktu o metrażu swojego mieszkania, bo tak zawsze kazali

          robić w UM. Wielokrotnie przerobione przy kilku mieszkaniach.
          Kto opodatkowuje jakieś części wspólne i wykazuje je w informacji o nieruchomości ;-) Takich danych o powierzchni użytkowej całego budynku, o ewentualnych pomieszczeniach przynależnych i pomocniczych nie ma zresztą w żadnym akcie notarialnym.

          • 0 0

    • Właśnie dzwoniłam i mnie poiformowali, że inaczej nie da rady. (1)

      Teraz zmarnuję kilka godzin na Urząd, żeby dopłacić 5 PLN... czy cuś.
      Sama tego druku dobrze nie wypełnię na pewno.

      Powinnam wystawić rachunek.

      • 13 0

      • wszyscy powinnismy wystawić im rachunek

        to nie przez nas trzeba składać korekty a przez decyzje polityczne. a skoro ich decyzje nas kosztują to oni powinni nam to zwrócić. tak jak jest przy wymianie dokumentów, jezeli wymieniamy je z nie naszej winy.

        • 11 0

  • O ile dobrze rozumiem, szanowny Portal porusza tematy związane z całym Trójmiastem - jak nazwa wskazuje. Dlaczego więc uznano, że oczywistym jest, o którym z jego miast jest artykuł???? Urzędnicy którego z urzędów roznieśli takie decyzje? Dla którego z miast zostało wykonane wyliczenie? A może we wszystkich miastach obowiązuje ta sama stawka podatku????

    • 3 0

  • podatek

    czy któryś z debili napisze w jaki to mieście?

    • 3 0

  • W jakim mieście?

    "żeby przyspieszyć cały proces urzędnicy dostarczali nieaktualne decyzje podatkowe"
    "mówi Agnieszka Trojanowska, zastępca dyrektora Wydziału Budżetu Miasta i Podatków"
    itd.
    Nigdzie nie jest napisane czy chodzi o Gdańsk, Sopot czy Gdynię...

    • 1 1

  • dobre żarty

    Ja mam wyliczyć a urząd ma wszystkie potrzebne dokumenty? Jaja sobie robicie.

    • 2 0

  • grunt

    niech wreszcie zdecydują o tym i gratisowo dostarczą do domków,bo nie my babola walneliśmy tylko urząd

    • 2 0

  • (3)

    A w Gdyni podatki po staremu. Żadnej uchwały z tego co wiem w sprawie zmian naliczeń nie podjęto.

    • 1 2

    • było

      W gdyni zrobili to już dużo wczesniej. To nie jest jakiś nowy podatek. Części wspólne podlegały opodatkowaniu od zawsze, jedynie doprecyzowano przepis, który pozwala to poprawnie wyliczyć. (i to zmiana jeszcze za czasów PO)

      • 0 0

    • Niestety w Gdyni też, uchwała nr XIII/247/15 z 28.10.2015r.

      • 1 0

    • nie teraz, to za rok albo dwa. w końcu ta hydra nienasycona upomni sie o swoje.

      • 3 0

  • ten Alkon.. (1)

    po prawej nijak nie wpisuje się w topografie terenu! tako mamy nadzor budowy!

    • 0 0

    • ale masz problemy, wez zluzuj stringi

      • 0 0

  • A dlaczego nie sciagna od czarnych pasozytow z kosciola?

    tylko od normalnych, placacych uczciwie podatki.

    • 2 3

  • Pasteloza Gdańska na zdjęciu tytułowym jest przerażająca. Autorzy tych kiczowatych malunków może widzieli kiedyś Hundertwassera ale nic nie skumali.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich...

Najczęściej czytane