• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wysokie zyski koncernów, wysokie rachunki za prąd

Robert Kiewlicz
6 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pomimo trendu spadkowego cen energii na rynkach spotowych i rosnących przychodów koncerny energetyczne niechętnie obniżają cen dla klientów końcowych. Pomimo trendu spadkowego cen energii na rynkach spotowych i rosnących przychodów koncerny energetyczne niechętnie obniżają cen dla klientów końcowych.

Rosną przychody dużych grup kapitałowych oferujących energię elektryczną. Przykładem może być gdańska Grupa Energa. Jej przychody ze sprzedaży netto wyniosły po ośmiu miesiącach 2012 roku 7 488,8 mln zł, co w stosunku do analogicznego okresu 2011 roku stanowi wzrost o 714,2 mln zł, czyli 10,5 proc. Nie wpłynęło to jednak w żaden sposób na obniżki cen dla klientów końcowych.


Płacone przez ciebie rachunki za prąd są


Specjaliści od prognoz i analitycy już od ponad roku twierdzili, że nastąpi trend spadkowy cen energii. Na rynku spotowym (rynku zakupów jednorazowych lub krótkoterminowych) spadły one z 215 do 170 zł. Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że nadwyżka produkcji energii elektrycznej nad jej krajowym zużyciem to rezultat sprzyjającej polskim podmiotom zajmującym się wytwarzaniem energii elektrycznej koniunktury w handlu zagranicznym energią elektryczną. W ciągu 2011 r. nadwyżka eksportu nad importem energii wyniosła 5 250 GWh, przy nadwyżce w 2010 r. w stosunku do roku wcześniejszego na poziomie 1 354 GWh.

- Mimo to, koncerny nie obniżyły cen dla klientów końcowych lub obniżyły je symbolicznie - mówi Mariusz Kuskowski, dyrektora zarządzającego Nowa Energia. - W ten sposób wykorzystując swoją uprzywilejowaną pozycję zwiększyły marżę i utrzymały obecny poziom zysków.

Co jeszcze wpływa na brak obniżki cen dla klientów końcowych? Jak twierdzą eksperci odpowiedzi należy szukać w samych działaniach biznesowych koncernów energetycznych. - Od momentu uwolnienia rynku, firmy energetyczne zaczęły mocniej skupiać się na utrzymaniu własnych i pozyskaniu konkurencyjnych klientów. Rywalizacja ta obejmuje głównie duże przedsiębiorstwa, dla których koncerny obniżają znacząco ceny, sprzedając energię na granicy opłacalności, tylko po to, aby utrzymać przy sobie klienta - dodaje Kuskowski. - Zmniejszone przychody, płynące z segmentu dużych przedsiębiorstw, rekompensowane są przez sprzedawców wysoką ceną energii dla małych i średnich przedsiębiorstw, które są mniej świadome swoich możliwości i mają słabszą pozycję negocjacyjną.

Tym samym dla małych i średnich podmiotów zmiana sprzedawcy energii wydaje się obecnie skutecznym rozwiązaniem prowadzącym do obniżenia kosztów energii. Także wieloletni barak optymalizacji kosztów stałych w koncernach to powód dla którego odbiorca końcowy płaci dziś więcej za energię.

- Argument zmniejszonych zysków wykorzystywany jest również w kontekście inwestycji w nowe bloki energetyczne i elektrownie - tłumaczy Kuskowski. - Od 2007 roku, gdy nastąpiła liberalizacja na polskim rynku energii elektrycznej, nie rozpoczęto strategicznych działań, których celem miało być uruchomienie nowych bloków oraz modernizacja sieci dystrybucyjnych, mających za zadanie zaspokojenie zwiększającego się zapotrzebowania rynku na energię elektryczną. Nasilone w okresie ostatnich kilku miesięcy działania związane z inwestycjami, nie pozwolą w szybkim czasie na zabezpieczenie naszego kraju w energię.

Obniżek cen prądu w najbliższych latach nie powinniśmy się spodziewać jedyne rozwiązanie pozwalające obecnie firmom na uzyskanie oszczędności to zmiana sprzedawcy energii. Formalności związane z taką zmianą w całości przejmuje na siebie nowy sprzedawca energii, bez konieczności angażowania czasu klienta. Już niedługo, po całkowitym uwolnieniu rynku energii, zaoszczędzić będą mogły nie tylko firmy, ale również gospodarstwa domowe.

Miejsca

Opinie (51) 3 zablokowane

  • Ludzie tak się boją prywatyzacji, a tu okazuje się najbardziej rżną ich państwowe firmy

    Ale wystarczy bardzo popularne i skuteczne hasło dla debili: "sprawiedliwość społeczna".

    Taki los wybraliście podczas wyborów parlamentarnych, więc teraz nie narzekać na wysokie ceny.

    • 8 2

  • Pytanie

    A czy ten Pan dyrektor zarządzający nie jest przypadkiem "spadem" z Energa ? Punkt widzenia.... od punktu siedzenia.....

    A artykuł jak najbardziej sponsorowany !

    • 10 0

  • Dokąd zmierzamy !

    Gonimy Europę ale niestety jedynie w kosztach życia. Zarobki powolusieńku a ceny galopująco.I tak oto relacje cen śmieci, wody, ścieków,energii,ciepła nijak się mają do przychodów w porównaniu z tymi których gonimy.A na dodatek niejednokrotnie te ceny w wymiarze bezwględnym są wyższe niż tam.A zarządcy mają się dobrze patrz ich zarobki. Ten stan rzeczy nieuchronnie prowadzi do pauperyzacji szerokich mas społeczeństwa.Tych ludzi /emeryci,rodziny wielodzietne,przejściowo bez pracy,itp./nie stać już teraz na standard życia cywilizacyjnego.A ma być jeszcze drożej.

    • 12 0

  • nie wiedzą co robić z kasą (1)

    np. wydają setki tysięcy na tablety dla pracowników

    • 12 3

    • a co mają z zeszytem i ołówkeim jeździć ?

      Tablety kupowane sa dla monterów, którzy dzięki podlączeniu do systemu maja szybko potrzebną wiedzę o danej lini, kablu, awari czy odbiorcy.

      chcesz żeby jeżdzili z zeszytem i ołówkiem? może jeszcze kopiowym jak wiesz jaki to wogóle jest ?

      • 8 1

  • Odbiorca Energii (1)

    Taka prawidłowość jak w tytule dotyczy też firm już dawno sprywatyzowanych,np Saur Neptun Gdańsk S.A. i t p. A więc NIE prywatne i państwowe jest najlepsze ,ale dobra kadra pracowników i dyrekcja,która jest rozliczana przez rynek i specjalistów od gospodarki i zarządzania z nadzorem właścicielskim włącznie.I tu mamy problem bo nasze Państwo nie ma takich struktur i jest oszukiwane w majestacie ułomnego prawa przez prywatnych i państwowych pseudo fachowców od zarządzania.Ale czy nasz premier Historyk z wykształcenia i pracownik Świetlika z długoletnią praktyką opozycyjną to ogarnie-wątpię widząc skład jego dotychczasowego GABINETU i Platformy,która zgubiła busolę gospodarczą na rzecz głosów niekompetentnych wyborców za wszelką cenę-szkoda bo to jest już ostatni dzwonek do zdecydowanych reform państwa POLSKIEGO !!!

    • 14 2

    • Wysokie ceny

      No i ta niekompetentna opozycja,która pozoruje konflikty i nie proponuje sensownych rozwiązań bo brak w jej szeregach ludzi z technicznym wykształceniem i praktyką w przemyśle i biznesie przez duże "B" .Trzymająca się kurczowo koryta bo tam widzi szansę na dostatnie i w miarę stabilne przeżycie kolejnych lat . I tu jest odpowiedź na to,że ceny rosną a ubywa miejsc pracy i młodzież trzeźwo myślącej z tak rządzonego kraju .

      • 6 0

  • Nowa energia -wywiad

    Z kolei spółka nowa energia niezwlocznie obniżyła swoje ceny dla swoich klientów pomimo ze umowy są wieloletnie. Tacy są wporzadku.:) Większej bzdury nie czytałem. Tytuł artykułu powinien być "wywiad z prezesem nowa energia"

    • 15 0

  • Pańśtwo w Pańśtwie taka energa

    Wystartowałem do przetargu na prace dla energii, wygrałem go ale i tak nie ja wykonuję zlecenie, a ktoś inny. Ponadto stworzyli nowe spółki córki (pewnie za mało stanowisk dyrektorskich już było) i co chwila odsyłają fv, że teraz trzeba wystawić na jakąś inną ich spółkę.

    CO do cen i konkurencji to są ine firmy od których można kupić prąd, ja korzystam i płacę mniej.

    • 5 1

  • Zmiana sprzedawcy (3)

    w sumie to zmiana sprzedawcy nie jest trudna.tylko ze świadomość firm jest tak mala że na samo zaczęcie rozmowy reagują odmową nawet jak sprzedawca daje gwarancje najniższej ceny.rynek dla taryf G ma się uwolnić w 2015 roku a Energa i tak kroi najdrożej w Polsce nawet na samej opłacie handlowej (opłata stała co miesiąc)kroi 20% wiecej niż inni

    • 4 1

    • no właśnie, ale kto potrafi czytać rachunki?

      opłata handlowa, jakieś inne manipulacyjne, zużycie w KWH i bądź tu mądry. Szczerze, ja tego nie ogarniam... Tak jak w reklamie link 4 jak na rondzie wszyscy jeźdzlli w kółko - trudno zmienić dostawcę energii, bank, choć wiemy, że na tym tracimy. Oby moblizacji przybyło i wiedzy - wtedy świadomiej i taniej można żyć.

      • 1 2

    • zawsze jest tak ze taki cymbał co sie podpisuję ze jest inteligentem prezentuje najwieksza głupote (1)

      i jeszcze sie tym chwali!Tobie najwyrazniej przez te otwarcie wyleciały reszki rozumu!
      Energa jest monopolista i system jest ustawiony na wspieramie monopolu!!Jaka kolwiek zmiana dostawcy na innego oznacza wzrost kosztów o 30% .!!Kazdy kto sie orientuje wie dlaczego.ale cymbały niewiedza!

      • 1 1

      • Energa nie jest monopolistą :)

        Dzisiaj pewna pani wyzywała że Energa jest monopolistą... więc spytałam gdzie...
        usłyszałam "no w Polsce a gdzie, przecież nie mogę zmienić"
        No sorry, jest kilku dostawców energii więc na co czekacie? zmieńcie!
        albo odłączcie i zacznijcie używać agregatów prądotwórczych zasilanych benzyną :) przestaniecie narzekać
        ciemnoty

        • 3 0

  • KONCERNY BLOKUJĄ

    Koncerny energetyczne i paliwowe blokują wprowadzanie różnych wynalazków typu silnik magnetyczny np. Kohei Minato ( Tesla odkrył to pierwszy) czyli FREE ENERGY . Na You Tube jest sporo filmików pokazujących zasadę działania takich silników wykorzystujących siłę pola magnetycznego magnesu neodymowego oraz pola magnetycznego ziemi.
    CAŁY CZAS JESTEŚCIE ROBIENI W KONIA bo ta technologia jest już możliwa.
    Prąd, ciepła woda, samochody na prąd i inne zastosowania za cenę urządzenia.
    Tylko kto na to pozwoli?

    • 9 1

  • Wreszcie ktoś zdecydował się powiedzieć głośno (2)

    że monopoliści nas robią w balona od lat i w jaki sposób .... Dzięki za artykuł, nie wiedziałam, że rynek dla osób prywatnych jest też uwolniony. Oby wiecej takich informacji, które w kryzysie mogą ludziom otworzyć oczy na oszczędności.. a swoją drogą to właśnie kolejny rachunek przyszedł ...

    • 10 1

    • (1)

      jest uwolniony dla taryfy A,B,C (firmy), dla taryfy G czyli indywidualnych nie jest

      • 0 1

      • Osoba prywatna może zmienić sprzedawcę.

        Czyli rynek jest uwolniony (od sierpnia albo lipca 2007).
        Jedyna różnica, że "sprzedawcy z urzędu" (wszyscy "monopoliści")*, muszą uzyskać zgodę Urzędu Regulacji Energetyki na każdą zmianę cen w taryfach sprzedaży dla klientów ze swojego obszaru. Natomiast cenniki dla firm (oprócz taryf dystrybucji) są zatwierdzane przez zarządy sprzedawców.

        *za wyjątkiem RWE (Warszawa) oraz TS GZE (część Górnego Śląska), które wywalczyły sobie prawo do samodzielnego kształtowania cen dla gosp. domowych.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jan Zarębski

Działalność gospodarczą rozpoczął już na początku lat 80. Stworzył firmy takie jak Lonzę i Natę,...

Najczęściej czytane