• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie mniej unijnych pieniędzy na Pomorzu

19 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Rządowa propozycja podziału unijnych środków na województwa zakłada, że Pomorze otrzyma 736 mln euro mniej, niż poprzednio. To spadek o 25 proc. Rządowa propozycja podziału unijnych środków na województwa zakłada, że Pomorze otrzyma 736 mln euro mniej, niż poprzednio. To spadek o 25 proc.

Po podziale unijnych środków na województwa, Pomorze ma stracić 736 mln euro, czyli ponad 3,3 mld zł w ciągu siedmiu lat. Rząd chętniej wspiera w tym rozdaniu przede wszystkim województwa ze ściany wschodniej. Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk tłumaczy jak do tego doszło i czy można jeszcze tego uniknąć.



- Przygotowywana przez rząd Umowa Partnerstwa Polski z Unią Europejską zakłada, że do regionu pomorskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego trafi 1,129 mld euro, czyli o prawie 40 proc. mniej niż w poprzedniej perspektywie. Czy wiemy dlaczego tak się stało?

- Przede wszystkim dlatego, że Umowa Partnerstwa na lata 2021-2027 jest najgorszą wynegocjowaną polską umową z UE od czasu, kiedy nasz kraj jest we Wspólnocie. Zasada unijnego budżetu zakładała, że w zbliżającym się okresie programowania, żaden kraj nie mógł stracić więcej niż 24 proc. Jesteśmy jednak blisko tej granicy, bo straciliśmy 23 proc.

Jednak to, że w sumie pieniędzy jest mniej, to nie wszystko. Bo istotny jest jeszcze podział tych środków na 16 województw. Podział, który w naszej ocenie nie jest transparentny i odbywa się na podstawie niejasnych kryteriów. Do tej pory, w każdej perspektywie, prowadzony był partnerski dialog z województwami na temat zasad podziału środków na programy regionalne. To pierwszy raz w historii, kiedy zasady podziału nie są transparentne. Zastanawiająca jest też tak duża rezerwa środków (25 proc. ogólnego budżetu dla regionów).

- Ile zatem stracimy?

- W porównaniu z poprzednią perspektywą do naszego regionu trafi aż o 736 mln euro mniej. W przeliczeniu na mieszkańca otrzymamy 482 euro, podczas gdy w latach 2014-2020 kwota ta wynosiła 812 euro. Mniej od Pomorza per capita otrzymają tylko woj. mazowieckie, w którym mieszkańcy mogą liczyć na 412 euro i dolnośląskie z 416 euro. Znacznie większe fundusze zostaną przekierowane do województw: lubelskiego, świętokrzyskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego oraz podkarpackiego (ponad 1000 euro per capita). Największą ogólną kwotę otrzyma Śląsk.

- Mniejsze wsparcie oznacza wyhamowanie tempa rozwoju i redukcję inicjatyw samorządowych. Pomniejszenie o 40 proc. środków dla Pomorza dotknie wszystkich, ale zwłaszcza najuboższych mieszkańców w małych wiejskich gminach - alarmuje marszałek pomorski Mieczysław Struk. - Mniejsze wsparcie oznacza wyhamowanie tempa rozwoju i redukcję inicjatyw samorządowych. Pomniejszenie o 40 proc. środków dla Pomorza dotknie wszystkich, ale zwłaszcza najuboższych mieszkańców w małych wiejskich gminach - alarmuje marszałek pomorski Mieczysław Struk.
- Dlaczego właśnie tam?

- Od wiceminister Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej usłyszeliśmy kuriozalne wyjaśnienie: "Polityka spójności służy wyrównywaniu różnic rozwojowych. Czyli pomoc idzie tam, gdzie słabo sobie radzą. To samo dotyczy podziału wsparcia dla regionów. Te regiony, które odnotowały wzrost PKB będą dostawały mniejsze wsparcie". Innymi słowy mniejsze pieniądze to efekt naszej gospodarności i tego, że dobrze sobie radziliśmy w poprzednich latach. Dotychczas chwalono nas za efektywność w wykorzystaniu funduszy unijnych, teraz okazuje się, że lepiej wyszlibyśmy, gdybyśmy sobie nie radzili.

Co ciekawe, zdecydowana większość środków ma trafić do województw gdzie rządzi Prawo i Sprawiedliwość. Wiceminister przyznała więc niechcący, że to jej partyjni koledzy słabo sobie radzą. Tylko trudno z tego czerpać satysfakcję. Zwłaszcza że nasz region potraktowano szczególnie surowo.

- Skąd taki wniosek?

Proszę zauważyć: ogółem dla wszystkich 16 województw ma być w nowej perspektywie mniej o 2,858 mld euro. Nasz spadek to 736 mln euro, czyli ponad 25 proc. kwoty na cały kraj. Na pozostałe regiony przypada więc 75 proc. Czyli średnio 5 proc. na region.

- Podobno istotne jest też, że na Pomorzu nie zamykamy kopalń...

- Faktycznie takie stwierdzenie padło z ust pani wiceminister, kiedy pytaliśmy o możliwość korzystania z innych mechanizmów rekompensujących, tak jak robią to niektóre województwa. Niestety, nasz region nie może też liczyć na żadne mechanizmy rekompensujące spadek kwoty na program regionalny. Nie jesteśmy objęci ani wsparciem Programu Polska Wschodnia, ani Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.

- A więc może rzeczywiście jesteśmy w dobrej sytuacji i damy sobie radę?

- Absolutnie nie. Mniejsze wsparcie oznacza wyhamowanie tempa rozwoju i redukcję inicjatyw samorządowych. Jak słusznie zauważył podczas konsultacji Błażej Konkol, wójt gminy Trąbki Wielkie, pomniejszenie o 40 proc. środków dla Pomorza dotknie wszystkich, ale zwłaszcza najuboższych mieszkańców w małych wiejskich gminach. Tam, gdzie pieniędzy w lokalnym budżecie jest najmniej.

Mieszkańcy naszego regionu dobrze wiedzą, że pieniądze unijne przekładają się na ich realną rzeczywistość, poprawiają jakość życia. Mogę śmiało stwierdzić, że nie ma praktycznie miasteczka czy wsi na Pomorzu, w której nie zrealizowano dzięki unijnemu wsparciu jakiejś choćby drobnej, ale potrzebnej inwestycji. Teraz takich inwestycji będzie zdecydowanie mniej. A czasem - wcale.

Decyzja rządu oznacza, że każdego roku, przez siedem lat, na Pomorzu będzie o 500 mln zł rocznie mniej do zainwestowania. Decyzja rządu oznacza, że każdego roku, przez siedem lat, na Pomorzu będzie o 500 mln zł rocznie mniej do zainwestowania.
- Czy można temu jeszcze zaradzić?

- Wciąż mam nadzieję, że tak. Że organizowane przez ministerstwo konsultacje faktycznie są konsultacjami i nasze uwagi zostaną uwzględnione. Choć wiceminister Jarosińska-Jedynak stoi na stanowisku, że utrzymanie poziomu dofinansowania z poprzedniej perspektywy jest nierealne.

Pamiętajmy jednak, że rząd w projekcie Umowy Partnerstwa odłożył do dodatkowego podziału 7 mld euro (25 proc. ogólnego budżetu dla regionów). Te środki nie są od początku przypisane do konkretnych województw i mają być negocjowane w ramach 16 regionalnych programów operacyjnych.

Niestety - tu też nie znamy żadnych zasad negocjacji oraz kryteriów, jakimi będzie się kierować strona rządowa. Zachodzi więc obawa, że i te pieniądze rząd rozdysponuje "po uważaniu", bez oparcia w procedurach Unii Europejskiej.

- Czyżby kolejny przykład centralizacja państwa?

- Obawiam się, że tak. W nowej perspektywie unijnej polski rząd nie zdecydował się niestety na kontynuowanie zasady partnerstwa i subsydiarności w zarządzaniu środkami unijnymi i 60 proc. środków będzie dysponowane centralnie.

Żeby jeszcze było to robione z głową, ale przypomnę: w bieżącej perspektywie Polska nie potrafiła wykorzystać środków centralnych. Natomiast środki regionalne zostały przez samorządy wykorzystane niemal w całości.

Dlaczego więc nie zaufać lokalnym samorządom, które wiedzą dokładnie, czego potrzebują ich społeczności? I nie mówię tu jedynie o twardych inwestycjach. Równie ważne są projekty miękkie, czyli Europejski Fundusz Społeczny. To lokalne samorządy czy organizacje pozarządowe wiedzą, jakiego wsparcia potrzeba na ich terenie. Więc pieniądze powinny być blisko odbiorców, a nie w "centrali" w Warszawie.

Z centralizacją wiąże się też osłabienie mechanizmu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, a to mechanizm, który do tej pory świetnie się sprawdzał. Dość wspomnieć, że udało nam się z jego pomocą wybudować prawie 30 węzłów integracyjnych w całym województwie - nie tylko w dużych miastach, ale też mniejszych miejscowościach.

- Panie marszałku, a o co chodziło z "niesubordynacją" Pomorza?

- Przedstawiciele ministerstwa mieli nam za złe, że zaprosiliśmy do udziału w konsultacjach samorządowców z całego regionu - prezydentów, burmistrzów i wójtów. Wcześniejsze spotkania z innymi województwami odbywały się bowiem z udziałem ledwie kilku urzędników. Pani minister stwierdziła, że poszerzając grono uczestników wideokonferencji i umożliwiając im zabranie głosu władze województwa złamały konwencję konsultacji i wykazały się niesubordynacją. No cóż, nie wiem jak rząd PiS rozumie słowo "konsultacje", ale my na Pomorzu mamy w zwyczaju o ważnych sprawach dyskutować w szerokim gronie.

- Konsultacje już za nami. Co dalej?

- Konsultacje społeczne Umowy Partnerstwa mają trwać do 22 lutego 2021 roku. Po tym terminie ministerstwo przedstawi nową wersję Umowy Partnerstwa (z ewentualnym uwzględnieniem uwag zgłoszonych przez samorządy). Mam nadzieję, że ta nowa wersja będzie dla nas korzystniejsza.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (153) ponad 10 zablokowanych

  • Czy posłowie z Pomorza będą walczyć o pieniądze dla naszego regionu. (12)

    Czy wszyscy posłowie z Pomorza będą walczyli o fundusze dla naszego regionu, czy raczej część nabierze wody w usta aby nie narazić się bo liczą na awans?

    • 80 11

    • Pięknie posłowie PO walczyli przez 8 lat rządów Tuska o pieniądze dla Gdyni (4)

      tak, że nawet drogi do portu nie zbudowano a przystanków PKM 2 w porównaniu do 10 w Gdańsku. Miliard zł poszedł na PKM od Struka, z czego 950 mln do Gdańska.

      • 14 16

      • Wszyscy wiemy, że szczurek nie nadaje się na prezydenta...

        • 8 4

      • zwróćcie się do gazpromu to może oddzdzą wam część z 1mld które im oddaliście...

        albo do ESC gdzie zginęło 11mln zł... albo madzia niech odda ze 3 mieszkania z tych 15 które pawełek dostał... tfuuuu!

        • 7 7

      • Propaganda i demagogia - a gdzie te 10 przystanków PKM w Gdyni miałoby być, i po co?
        Czyżby Gdynianie nie jeździli do Gdańska do pracy czy szkoły i nie korzystali także z tych przystanków?

        • 2 3

      • Bardzo dobrze,że dostaliśmy mniej środków, czas się do tego przyzwyczaić

        • 0 1

    • Zaczekajmy na reakcję K. Płażyńskiego (1)

      Myślę że mam... pomo(rz)e.

      • 12 4

      • No niech powalczy w końcy ma układy

        Nie , on powie że to sprawiedliwe , ze inni mają 1000EUR/os a my 480eur/os. jeszcze to uzasadni.
        Apel do wynajmujących nad morzem : golcie ile wlezie !

        Pozdrawiam

        • 2 0

    • Pieniędzy nie ma i nie będzie.... (4)

      Na rydwany?Na protesty lgbt?-Proszę was nie bądżcie naiwni

      • 10 9

      • czy rydwany i protesty są z pieniędzy unijnych? (3)

        nie

        • 6 9

        • Calkiem mozliwe

          • 3 6

        • ale głupol.... (1)

          jakie pieniądze unijne?! Skąd ma "Unia?" rozwalił mnie baran jeden...

          • 4 2

          • Unia głównie od niemieckich podatników, a co?

            • 4 4

  • W Europie mają nas za szambelanów. (3)

    Jesteśmy rurami do lania dla nich. Zwykły zaścianek, odźwierni Europy. I potem się dziwić, że ucinają środki. Polska B musi dostać pieniądze, bo przecież wschód to elektorat. A wybory tuż tuż.

    • 53 35

    • POdziękujemy za to PiSowi przy urnie wyborczej :)

      xxxxx xxx :)

      • 8 8

    • to wina pisiorow ze obcieli dotacje dla pomorza , bo to przeciez ostatni bastion opierajacy sie pisochozie

      • 0 1

    • Polska B

      To pompować kasę tylko w Polskę A?A Polska B niech zdechnie w syfie i niedorozwoju.Cała Polakami się rozwijać,gdyby w Gdańsku jeden z drugim walizeczki z milionem nie wynosili to pieniędzy byłoby dość.

      • 2 1

  • Sponsorowany artykuł (7)

    czyli polityka za nasze pieniądze?

    • 78 43

    • Ja to traktuje jako art informacyjny od p. Marszałka... (5)

      Gdyby ktoś "taki" wywiad napisał z Trójmiasta jako "normalny" artykuł to wtedy by było że "propaganda".

      Tutaj kulturalnie napisane że "sponsorowany" i myślę czysta sytuacja.
      Marszałek mówi o sprawach urzędowych, a nie "głosuj na mnie!". Więc nawet jeżeli poszło z pieniędzy województwa to jest to do wyprostowania.

      Na pewno lepiej to wygląda niż TVPIS ;)

      • 16 12

      • Przez kogo sponsorowany? (4)

        Przez Marszałka? Z jego kieszeni?

        • 13 6

        • (2)

          Mi się podoba że zasponsorował sobie taki artykuł z moich pieniędzy. Zresztą skoro TVP dostaje na hejt, to chyba publikowanie informacji jest ok

          • 6 10

          • Problem w tym, że to też nie jest informacja, tylko propaganda.

            • 7 6

          • Pokaż dowód przelewu

            • 0 0

        • A chodzi o kieszeń Marszałka - czy budżet dla całego Pomorza?

          • 0 0

    • Za nasze pieniądze to rząd kupił sobie głosy w wyborach

      A teraz zaś unijne kupuje dalej, ot takie na utrzymanie elektoratu w bloku wschodnim

      • 3 3

  • (9)

    A gdzie są posłowie PiS z Pomorza. Mają w poważaniu mieszkańców? Tutaj mimo wszystko mieszkają również wyborcy PiS.

    • 84 38

    • Mieszkańcy Gdyni zastanawiają się jak za PO dzielono pieniądze unijne Gdańsk vs Gdynia (7)

      i czemu prawie cała kasa do Gdańska a Gdyni ochłapy?

      • 11 16

      • No to juz trzeba zapytac wladze Gdyni (3)

        Dlaczego nie aplikowaly o unijne pieniądze i dlaczego nie miały projektów, które o te pieniądze mogły powalczyć. Gdynia nie przegrywała żadnych konkursów, ona po prostu w żadnych konkursach nie startowała. A o to pytaj Wojtka Szczurka et consortes

        • 16 3

        • jasne, przykładem PKM (1)

          zrobiony u Marszałka tak, aby Gdynia "nie aplikowała"?

          • 6 6

          • Chyba nie rozumiesz jak działają środki unijne, ile ty masz lat?

            • 4 3

        • Tak jak spytać struka czemu nie aplikował o wiecej

          • 5 6

      • (2)

        Skoro nie występuje się o środki unijne to i kasy nie ma. Chyba to jest logiczne. Sprawdź sobie ile projektów wyszło z Gdyni a ile z Gdańska. Będziesz miał odpowiedź!!!

        • 7 4

        • wiesz, rownie dobrze możesz aplikować o pracę na stanowisko wiceprezydenta Gdańska (1)

          tracić czas, pieniądze. efekt taki sam

          • 5 7

          • Czyli lepiej siedzieć na tyłku, nic nie robić i czekać na cud, tak?

            • 4 0

    • Kolejny roszczeniowiec zabrał głos:)

      • 3 2

  • (6)

    Czy dla Płażyńskiego, Horały i pozostałych znaczy cokolwiek patriotyzm lokalny? Ciekawe jak się czują ich wyborcy?

    • 85 40

    • Dobrze bo choć pracują na pomorzu to mieszkają na ścianie wschodniej

      • 5 4

    • (4)

      A gdzie jest patriotyzm Dulczesy? No właśnie! Nie ma!

      • 10 11

      • (2)

        Januszku do lekcji i nie mieszaj się jsk dorośli coś piszą

        • 9 11

        • (1)

          No i argumentów brak. Zgodnie z przewidywaniami.

          • 7 5

          • Z Janusza mi od rydwanów nie rozmawia się na argumenty

            • 1 4

      • Jeśli patriotyzm ma oznaczać służalczość wobec obecnej władzy, to nie ma gorszej rzeczy niż bycie patriotą.

        • 2 2

  • Dla porownania (1)

    Podkarpackie 2.1 mln mieszkańców - 1,6 mld; Pomorze 2.3 mln mieszkańców - 1.1 mld. To są represje ze względu na region pochodzenia i mieszkania

    • 98 29

    • Wcześniej za PO było odwrotnie.

      A tak na serio weźcie się do uczciwej roboty a nie liczcie na kasę unijną bo ona się kończy. Zresztą 1/3 tej kasy z EU trafiła na konta tzw. królików. Takie Chiny, Tajwan, Korea Południowa, Izrael nie miały kasy unijnej i rozwinęły się dzięki ciężkiej pracy, wiedzy i rozwoju edukacji.

      • 8 4

  • Dobrze, że upowszechnia się te informacje... (1)

    ...od 2015 r. jesteśmy niewygodnym dla władzy obozem, a Pan Marszałek (na szczęście) nie jest oportunistą. Poradzimy sobie!

    • 59 31

    • jak by nie był oportunista to by nie byl w pzpr

      • 6 0

  • Trójmiasto.pl jest po dobrej stronie mocy:) (6)

    i bardzo dobrze... za to Was kochamy :)

    • 41 55

    • PO stronie tych wałów pełowskich chyba? (4)

      • 16 14

      • (3)

        Tak czy inaczej PO zrobiło dużo więcej dobrego dla Polski niż PiS, nie dlatego, że byli dobrzy, pisowczycy są aż tak źli...

        • 13 14

        • (2)

          Na przykład co? Zabicie stoczni? Sprzedaż majątku do Niemiec?

          • 10 12

          • Kaczyński by ci coś powiedział o stoczni... Gdyby potrafił mówić prawdę...
            Jak umiesz czytać adana ekonomiczne to widać gołym okiem co robi PiS... A długi rosną i rosną. Dodruk, deficyt, inflacja, spadek inwestycji. Ciągniemy jedynie na konsumpcji wewnętrznej. Zaraz zaczną się masowe planty i wtedy zobaczysz jak to sprytnie PiS sprzedał zagranicy majątek setek tysięcy Polaków.

            • 7 4

          • Masz na myśli stocznię gdańską którą rozwalił Jaworski z PIS, czy stępkę promu w stoczni w Szczecinie, która padła za rządów PIS - a może "stocznię wojenną", która ledwo zipie na budżetowej kroplówce?

            • 3 1

    • Trojmiasto.pl jest po stronie kasy.

      • 10 0

  • Unia wspiera biedniejsze regiony (13)

    Dziwne, że takie bogate Pomorze się temu dziwi. Można było nie budować złotego nocnika w Letnicy czy ECS, a racjonalniej wydać ponad miliard złotych na te dwa obiekty.

    • 70 86

    • Unia wspiera kraje. Krzywdzacy dla Pomorza podzial nie powstal w Brukseli tylko w Warszawie (6)

      • 20 14

      • Regiony. Wspiera regiony. (5)

        A Struk znaczy PO tak rozdzielał kasę dotychczas, że 950 mln zl na PKM poszło do Gdańska a Gdynia ochłapy dostała. Wiec nie pitol o niesprawiedliwości bo krew zalewa jak się przypomni sekowanie Gdyni za PO nie tylko w tej sprawie. Miliardy na dojazd i rozwój portu w Gdańsku a gdyńskiego próby dobijania.

        • 15 13

        • Podział pieniędzy na regiony zależy od decyzji ministerstwa w Warszawie (1)

          • 10 4

          • No a Tusk popierał Adamowicza czy Szczurka?

            • 4 2

        • Miliardy na Port Gdańsk

          I to dzięki PO? A to ciekawe, że Pana krew zalewa, mógłby Pan przybliżyć temat? Chętnie posłucham i przekażę kolegom z ZMPG

          • 4 1

        • Znów te same, absurdalne argumenty; rozumiesz skrót PKM? - czy to jest Gdańska Kolej Miejska? Czy porty w Gdańsku i Gdyni to firmy państwowe albo samorządowe?
          Niestety, to Gdańsk ma większy potencjał - gospodarczy, ekonomiczny, społeczny. Prywatnych inwestorów nie interesuje polityka, tylko to, gdzie mogą więcej zarobić.

          • 2 4

        • niedobrze mi już jak te żale na pkm słyszę

          z mojego punktu widzenia jako mieszkańca gdańska (a mieszkam 100 m od przystanku pkm) pkm to bezsens- tam powinien być tramwaj. natomiast rozumiem, że jest to projekt potrzebny z punktu widzenia województwa. Ty najwidoczniej nie.

          • 1 0

    • Czemu kłamiesz, że unia płaciła za stadion w Gdańsku? (2)

      tak nie było żadnych pieniędzy unijnych. Stadion był budowany z pieniedzy Miasta i Skarbu Państwa (chyba 133mln).

      Co innego otoczenie, drogi i tunel już pieniądze z UE były, żeby była jasność ;)

      • 11 3

      • nie kłam (1)

        Za 133 mln. to ze stadionu ziemię wywieziono.

        • 6 1

        • 709 mln zł

          • 0 0

    • (2)

      No jak można było zbudować ECS, żeby prowadzić uczyć świat o największym sukcesie Polaków. Lepiej budowac drogi, żebyś się woził blachosmrodem.

      • 4 6

      • Nie słyszałem zagranicą o ECS... takich mają specjalistów... (1)

        Muzeum można było stworzyć na terenach postoczniowych ale wtedy nie byłoby tylu etatów dla kolesi z PO, PiS i Solidarności.

        • 5 5

        • widać mało jeździsz za granice i z nielicznymi rozmawiasz

          • 3 5

  • (5)

    Znowu rządzący karają nas za przedsiębiorczość i samodzielność oraz to że umiemy się rządzić po swojemu. To ich najbardziej boli. Co za chamy.

    • 68 50

    • (1)

      Najlepiej tą przedsiębiorczość, widać w wynikach finansowych, a szczególnie deficycie.

      • 11 3

      • I w opłatach za śmieci.

        To jest właśnie samorządność. A nie rydwany i tęczowe podświetlenia.

        • 6 3

    • nie ma takiego słowa "karają"

      • 2 3

    • Samodzielność i przedsiębiorczość kłóci się z braniem jałmużny. (1)

      Nawet unijnej jałmużny. Nie ma darmowych obiadów.

      • 5 2

      • Oni są tak samodzielni i przedsiębiorczy, że biorą nawet kasę od rodziców i dziadków ;)

        • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kądziela

Od 2008 roku związany z rozwojem usług inżynierskich, serwisowych i informatycznych SESCOM SA...

Najczęściej czytane