- 1 Unimot rozbuduje bazę paliwową w Porcie Gdańsk (19 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (140 opinii)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (70 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 5 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 6 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (45 opinii)
Brak uchwały frankowej. Sąd zadaje kolejne pytania TSUE
Izba Cywilna Sądu Najwyższego po raz kolejny nie podjęła uchwały frankowej. Postanowiła natomiast zapytać Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej o powoływanie sędziów w Rzeczpospolitej Polskiej. Jak twierdzą eksperci, znaczenie pytań zadanych przez pierwszego prezesa Sądu Najwyższego ma coraz mniejsze znaczenie dla kredytobiorców i niewiele zmieni w ich sytuacji.
Roszczenia banków. Czy trzeba będzie płacić za korzystanie z kapitału?
- Rozpoznanie skierowanego zapytania zajmie ponad rok. Znaczenie pytań zadanych przez pierwszego prezesa Sądu Najwyższego ma coraz mniejsze znaczenie dla kredytobiorców i niewiele zmieni w ich sytuacji. Wynika to z okoliczności, że w innych orzeczeniach z ostatniego okresu czasu, Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi na niektóre wątpliwości prawne. Ponadto sądy powszechne poradziły sobie w zdecydowanej części z wątpliwościami prawnymi - wyjaśnia Artur Malinowski, radca prawny. - Zgłaszany również przez banki zarzut dotyczący wynagrodzenia za korzystanie z kapitału nie znalazł akceptacji w sądach.
Zamiast uchwały "frankowej" kolejne pytania
Ośmiu sędziów SN złożyło też w tej sprawie oświadczenie, wyrażając ubolewanie, że z uwagi na zaistniałą sytuację, Sąd Najwyższy nie jest obecnie w stanie podjąć przedmiotowej uchwały w sprawach "frankowych".
Sądy są po stronie frankowiczów
- Taki rozwój wydarzeń nie jest dla mnie zaskoczeniem, zapewne podobnie jak dla wielu ekspertów oraz innych prawników specjalizujących się w tego typu sprawach - mówi Adrian Kessler.
Według Adriana Kesslera konsekwencje obecnego stanu rzeczy dla kredytobiorców "frankowych", są następujące:
- Sąd Najwyższy nie będzie zajmował się przedmiotową uchwałą w sprawach "frankowych" dopóki TSUE nie odpowie na postawione pytania, co zwykle trwa nawet dwa lata,
- brak wydania przez Sąd Najwyższy uchwały nie jest podstawą do braku prowadzenia czy też zawieszania indywidualnych - już toczących się - postępowań sądowych,
- dotychczasowe orzecznictwo jest stabilne i w ponad 90 proc. korzystne dla kredytobiorców - brak wydania uchwały przez SN nic nie zmienia w tym zakresie (jest już bowiem wiele korzystnych dla kredytobiorców wyroków SN, nie wspominając już o korzystnych wyrokach TSUE),
- obecna sytuacja jednoznacznie pokazuje, że dalsze czekanie przez tych kredytobiorców, którzy jeszcze wahali się ze skierowaniem sprawy do sądu - z uwagi na wyczekiwanie na uchwałę SN - nie ma już racji bytu; po pierwsze, nie wiadomo bowiem, czy ta uchwała zostanie w ogóle kiedykolwiek wydana (a jeśli tak, to czy będzie równie korzystna dla kredytobiorców co obecne orzecznictwo); poza tym, w ciągu dwóch, trzech lat można już mieć prawomocnie zakończoną sprawę.
- Spodziewam się "odmrożenia" czynności sądów w sprawach "frankowych" i kolejnej lawiny pozwów, które zaleją sądy w całej Polsce - dodaje Kessler.
Sądy coraz sprawniej rozstrzygają spory frankowe
Jak twierdzi Malinowski, linia orzecznicza w sprawach kredytów walutowych nadal ewaluuje na korzyść konsumentów i zdecydowana większość kredytobiorców wygrywa w sądach.
- Warty odnotowania jest fakt powstania od 1 kwietnia 2021 r. tzw. wydziału frankowego przy Sądzie Okręgowym w Warszawie, który rozpoznaje tylko spory dotyczące kredytów walutowych. Niedługi okres orzekania tego wydziału pokazuje, że zamysł specjalizacji w sądach się sprawdza, a linia orzecznicza jest stabilna i prokonsumencka - dodaje Malinowski. - We wszystkich sprawach skierowanych przez kancelarię do wskazanego wydziału, w przypadku spłaty nominalnej kredytu, sądy wstrzymały spłatę rat na okres trwania procesu sądowego. W jednej z ostatnich spraw kancelarii, korzystny wyrok zapadł po czterech miesiącach i to po przeprowadzaniu jednej zdalnej rozprawy. Jest to duża zmiana w porównaniu z czym mamy do czynienia w innych wydziałach i sądach.
Kredyty frankowe. Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie frankowiczów
Według Malinowskiego, istotne jest odpowiednie sformułowanie roszczenia, skierowanie sprawy do odpowiedniego sądu, co zwiększa szanse na powodzenie w sporze z bankiem.
- Jeśli chodzi o ugody z bankami, tylko jeden bank zaoferował wybranym kredytobiorcom ugodę zgodnie z wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego. Jednakże i tutaj bank oczekuje zawarcia ugody przed sądem w procesie lub postępowaniu arbitrażowym przy Związku Banków Polskich, który jest reprezentantem sektora bankowego. Sytuacja procesowa kredytobiorców w sądach już obecnie jest na tyle dobra i bezpieczna, że oczekiwanie na wydanie uchwały przez Sąd Najwyższy mija się z celem, ponieważ kredytobiorcy już na obecnym etapie mogą uzyskać ochronę swoich praw podmiotowych w sądach - podsumowuje Artur Malinowski.
Miejsca
Opinie (105) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-14 16:09
Niech płacą jak był fajny kurs to się śmiali ludziom w twarz kurs się zmienił i płacz (5)
- 46 56
-
2021-09-14 17:16
kolejna dyzurna fraza wklejana w necie pod artykulami o frankowiczach...
- 10 17
-
2021-09-14 19:20
To takie typowe dla Ciebie ... (2)
Czytając Twoje wcześniejsze komentarze jednoznacznie stwierdzam, że jesteś żałosnym człowiekiem więc nie dziwi mnie Twoja opinia ... Jesteś człowiekiem typu : "nie przeżyję jak komuś przydarzy się coś lepszego niż mi". Błagam nie komentu już mnie, przemyśl, jeśli masz mózg !
- 9 6
-
2021-09-15 13:14
(1)
Każdy powinien odpowiadać za swoje decyzje a że ktoś jest dzbanem i bierze kredyt w walucie w której nie zarabia i liczy że jej kurs przez 20lat się nie zmieni to już tylko jego naiwność
- 1 2
-
2021-09-16 14:25
masz dzbanie mieszkanie ? swoje czy nadal u mamuni ?
- 0 0
-
2021-09-14 22:27
Masz chyba spore kompleksy niższości?
Ja zazdrościłam ludziom, których stać było na kredyt w złotych.
- 0 3
-
2021-09-14 16:12
Placic i plakac spekulanci (1)
Okazja czyni frankowicza vel kombinatora
- 36 48
-
2021-09-15 13:32
A czy ktorys z nich widzial franki na oczy? :)
- 1 0
-
2021-09-14 16:19
Czyta się regulaminy, a nie żali całemu światu (4)
- 32 37
-
2021-09-14 18:05
(1)
mądrala się znalazł. kilkanaście stron umowy i kilkadziesiąt drobnym maczkiem regulaminu napisanego prawniczym bełkotem. przypominam, że umowy nie można było wcześniej otrzymać do zapoznania się ani jej wynieść przed podpisaniem. druga sprawa jest taka, że w umowie i regulaminie nie było informacji jak bank ustala kursy walut oraz przede wszystkim takiej, że chf będzie użyty tylko jako przelicznik, a kredyt od początku do końca będzie kredytem złotowym.
- 8 16
-
2021-09-15 13:16
Trzeba było zapłacić i wsiąść z sobą osobę która ogarnia ten drobny druczek. A po drugie nie wiem jakim dzbanem trzeba byc aby brać kredyt w walucie w której się nie zarabia i liczyć że przez 10-20lat jej kurs się nie zmieni
- 2 0
-
2021-09-14 18:35
specjalista od umów. (1)
Nie wszyscy potrafią czytać umowy bankowe tak sprawnie jak ty etykietę od piwa
- 9 7
-
2021-09-15 13:18
To trzeba było zapłacić i na podpisanie umowy zabrać z sobą specjalistę aby najpierw ja przeczytał. Głównie te kredyty brały osoby uważające się na inteligentne czyli dobrze zarabiający z dużych miast xD "elyta"
- 2 0
-
2021-09-14 16:26
Przecież wiadomo że nikt nie pozwoli na upadek systemu bankowego. (15)
Cwaniaki niech płacą, bo jakby miało być inaczej to każdy większy bank w Polsce ma stratę od 4 do 6 mld zł i skończy się to tak, że na frankowiczów zrzuci się cała reszta Polaków, bo wprowadzą opłaty za konto po 50 zł i przelewy po 10 zł.
- 39 67
-
2021-09-14 19:24
Jaki upadek systemu bankowego ??? (3)
Na Węgrzech Orban zarządził krótko i na temat ... Kredyty Frankowe zniknęły, banki się odgrażały że opuszczą Węgry i ... ani jeden Bank nie opuścił Węgier ! Mają tyle kasy z ludzi, że nigdy nie wyjdą z żadnego kraju ...
- 22 4
-
2021-09-14 19:53
Szwagier ci opowiadał (1)
- 8 11
-
2021-09-15 07:41
Forint to potęga
Pewnie bankierzy nie zrozumieli węgierskiego i czekają na tłumacza.
- 1 0
-
2021-09-15 13:18
Teraz Orban jako przykład xD
- 0 0
-
2021-09-14 20:29
(8)
To trochę inaczej wyglada niż Ty piszesz! Nie jest tak, ze banki stracą po od 4 do 6 mld! Po prostu tyle nie zarobią na swoim oszustwie. I od razu dodam, ze nie posiadam żadnego kredytu.
- 19 4
-
2021-09-15 01:57
Tyle stracą, bo będą musiały pokryć różnice kursowe. (6)
Jak ktoś nie rozumie jak są zabezpieczone kredyty walutowe na rynku międzybankowym to niech siedzi cicho.
- 3 13
-
2021-09-15 02:56
zabezpieczenia
zlotowki byly zabezieczone ? zarty sobie robisz. prawo dewizowe okreslalo co jest kredytem dewizowym, a te kredyty nimi nie byly
- 9 2
-
2021-09-15 08:20
(3)
Po latach okazało się, że mechanizm był następujący - w uproszczeniu:
banki pożyczały złotówki i spłata rat następowała w złotówkach. Banki jednocześnie zakładały się na Forexach i tym podobnych, że kurs franka zmaleje. Jeżeli kurs rzeczywiście zmalał to wygrywały zakład i stratę w niższej racie odrabiały kasą z zakładu. Jeżeli kurs rósł to przegrywały zakład, a kasę na przegrany zakład dawał Kowalski płacą wyższą ratę wynikającą z wyższego kursu. Oczywiście bank przy okazji pobierał marże, prowizje, spready. Bank nigdy nie tracił niezależnie od kursu.- 7 2
-
2021-09-15 08:44
(2)
Czekaj czekaj. To działało symetrycznie. Jak kurs spadał, to Kowalski płacił niższe raty, jak rósł, to wyższe. Szansa i ryzyko były na Kowalskim, nie na banku. Nie widzę możliwości żeby bank wyłącznie zarabiał na spadku, a Kowalski wyłącznie tracił na wzroście.
- 3 1
-
2021-09-15 09:23
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem (1)
Masz rację, że Kowalski mógł zyskać na spadku kursu i mógł stracić na wzroście kursu franka. Tu pełna zgoda. Bank jednak nigdy nie tracił. Bank żył z prowizji, marży i spreadu. W gruncie rzeczy zmiany kursu franka banku nie dotyczyły bo bank wykupywał za pieniądze Kowalskiego odpowiednie zabezpieczenia finansowe na wypadek spadku kursu.
- 2 1
-
2021-09-15 09:25
To mogłaby być prawda gdyby nie rolowanie co kilka miesięcy.
Niestety na CHF nie instrumentu na okres 30 lat.
- 0 0
-
2021-09-15 08:42
Banki nieczego nie stracą
Banki pożyczały złotówki przeliczając je do kursy waluty (waloryzacja, indeksacja), a klienci spłacali w złotówkach. W kredytach pseudowalutowych nikt waluty nie widział na oczy. W tej sytuacji banki zarabiają na marży i do tego na wzroście kursu waluty (zarobek na czysto) oraz na spreadzie. Banki waluty nie kupowały, więc nie muszą jej oddawać, dlatego nie ponoszą żadnego ryzyka w tej kwestii. Zgadzam się z przedmówcą, że banki nie stracą, tylko nie zarobią tak dużej sumy.
- 5 1
-
2021-09-15 13:21
Jakie oszustwo? Nim kasę dostałeś wiedzieli co podpisują a jak nie wiedzieli to już ich problem. Ja jak brałem kredyt to nie ogarnialem tych spraw więc zapłaciłem osobie które to ogarnia i nim złożyłem podpis dowiedziałem się co i jak, co jest ok w umowie a co nie. Wolałem zapłacić kilka stów nim za kilka lat być kilka jak nie kilkadziesiąt tysięcy w plecy
- 0 3
-
2021-09-15 11:25
tak samo na twojego raka
wszyscy się złożą. żałosne
- 2 0
-
2021-09-15 12:13
Po co?
Przecież to były wirtualne pieniądze.
- 0 0
-
2021-09-14 16:40
(9)
A niedawno to frankowicze byli takimi królami życia, bardziej cwanymi od reszty "frajerow" biorących kredyty w złotówkach:) Kurs się zmienił, to nagle tacy poszkodowani:) Oczywiście sam procer banksterow co do naganiania klientów na kredyty we frankach, to sprawa jak najbardziej kontrowersyjna i nie powinno obejsc się bez konsekwencji.
- 49 54
-
2021-09-14 16:55
Yx
Ty juz tylko starszy bedziesz...
- 4 6
-
2021-09-14 17:57
Dla ciebie to bez róznicy na garnuszku u mamusi. (2)
Ahahahaha.
- 7 7
-
2021-09-15 07:44
Julka z UG czy słoik z NKE?
Mądrego czasem dobrze posłuchać, kończ studia i wracaj do roboty.
- 2 0
-
2021-09-15 13:24
Co kolejna co liczyła że kurs obcej walut przez 20lat się nie zmieni? Wcale nie jest mi przykro :)
- 0 1
-
2021-09-14 19:31
Król zycia (4)
Tak mam kredyt we frankach. Wziąłem nie dla tego że chciałem tylko bank taki był w stanie mi tylko zaoferować a mieszkać gdzieś trzeba i lepiej spłacać do banku niż przez 10 lat do kieszeni Mariana ( i po tym czasie zaczynać od nowa). . Bank wydzwania z propozycjami przewalutowania i obniżenia kredytu. Ciekawe czemu chce się pozbyć 1/3 swojego zysku( kapitał + odsetki)? Coś jest na rzeczy. Nigdy nie podchodziłem do "złotówkowiczów " jak do frajerów wiec nie idź tą drogą.....
- 13 7
-
2021-09-15 10:08
(1)
z całym szacunkiem ale bank jak to nazwałeś "taki był w stanie mi tylko zaoferować" bo nadzwyczajniej w świecie nie było Cie stać na złotówki i to dało by mi już do myślenia, najlepiej brać obojetnie co ważne że mi dali a jak waluta skoczyła to beczeć !
- 4 3
-
2021-09-15 13:28
Bo oni myśleli tylko o jeden dzień do przodu i liczyli że przez 20lat kurs walut się nie zmieni :) ja nigdy bym się nie zdecydował na kredyt w walucie w której nie mam dochodu nawet jakby to się wiązało z wynajmem mieszkania od Mariana przez 10lat
- 0 0
-
2021-09-15 13:26
(1)
Powiedz jak brałeś kredyt to w główce nie zatrybilo ci chociaż przez chwilę że kurs może w przyszłości się zmienić i że stracisz? Jeśli tak to nawet nie jest mi szkoda ciebie bo zamiast myśleć co będzie za 5lat pomyślałem najdalej do dnia jutrzejszego :) nawet takich jak ty nie jest mi szkoda :)
- 0 0
-
2021-09-16 14:26
innych kredytów nie udzielali...
- 0 0
-
2021-09-14 17:59
Polskie sądy bawię się w politykę a płacą za to zwykli Polacy. (1)
Banki są zadowolone.
- 33 4
-
2021-09-14 19:37
No nie do końca...
Mają pełne majty ...
- 3 0
-
2021-09-14 18:29
Nasi wybrańcy siedzą w kieszeniach banksterów (3)
Mateuszek drewnianonosy siedział w santander.
Nasi dzielni sędziowie , ich rodziny mają kredyty w bankach.
Adrian obiecywał rozwiązanie .Kłamał .
Niech ktoś mi zaprzeczy , że nie jest to działenie celowe!
Każdy miesiąc odwlekania rozstrzygnięcia to dziesiątki milionów zysku dla banków.
Kraje gdzie były frankowe kredyty już dawno poradziły sobie z tym problemem. Nawet bracia Węgrzy- 31 8
-
2021-09-15 10:48
za to Kopacz od razu powidziała HWD w sprawie węgeirskiej choć jej nawet nikt nie pytał. (2)
cała opozycja była przeciw.... co miał PIS zrobić ? nawet drzewa nie mogą Polacy wyciąc, choć PIS im dał taką możliwość to potem żydokomuna podniosła ryje że Polak swoich drzew ruszyć nie możę... dzięki opzycji !!!
- 0 1
-
2021-09-15 12:32
tabletki weź
- 1 0
-
2021-09-16 07:38
to było 6 lat temu kiedy waliłeś w pieluchy a na chleb mówiłeś pep
- 0 0
-
2021-09-14 20:13
Dogoniliśmy Europę, Japonię i Chiny, a bogaty Polak może spłacić kredyt nawet sztabkami złota (1)
- 13 1
-
2021-09-15 13:29
Jak taki by wziął to niech spłaca
- 0 0
-
2021-09-14 23:13
Ale ja nie mam krechy
- 0 0
-
2021-09-14 23:17
Artykuł sponsorowany?
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.