• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzecia sieć na polu bitwy, czyli "niskie ceny dla wszystkich"

Wioletta Kakowska-Mehring
10 kwietnia 2024, godz. 09:10 
Opinie (45)
Klientki Lidla i Biedronki na zakupach w... Delikatesach Centrum. Klientki Lidla i Biedronki na zakupach w... Delikatesach Centrum.

Wojna między Lidlem a Biedronką trwa, a do akcji wkraczają... Delikatesy Centrum. Ta sieć należąca do Eurocash rzuciła wyzwanie obu konkurentom i ogłosiła "niskie ceny dla wszystkich". O co chodzi? Otóż klienci mogą korzystać z kart lojalnościowych Lidla i Biedronki także w Delikatesach Centrum.



Czy robiąc zakupy, sprawdzasz, gdzie jest taniej?

Wzajemne uszczypliwości BiedronkiLidla są widoczne od jakiegoś czasu. Jednak otwarta wojna na froncie dwóch najpopularniejszych sieci dyskontów w Polsce rozpoczęła się, gdy Biedronka wysłała SMS-y do swoich klientów, że następnego dnia mogą kupić wybrane produkty taniej niż w Lidlu. A potem już poszło. Wytykanie błędów w koszyku zakupowym, szkalujące spoty reklamowe, a nawet pozew do sądu.

Wojna cenowa Biedronki i Lidla. Kto zyskał? Wojna cenowa Biedronki i Lidla. Kto zyskał?

Teraz do akcji wkraczają sklepy sieci Eurocash. W mediach pojawiła się reklama, w której w Delikatesach Centrum spotkały się klientki z torbami z logo Lidla i Biedronki. Wpadły na zakupy, bo... otrzymają rabat, korzystając z kart Moja Biedronka i Lidl Plus. A do tego hasło "niskie ceny nie mają właściciela".

Nowa strategia Delikatesów Centrum ma na celu przyciągnięcie klientów dyskontów, oferując im możliwość korzystania ze zniżek na aplikacje lojalnościowe tych sklepów. Zniżki wyliczono na podstawie porównania średnich cen w sklepach Biedronka i Lidl od 1 do 29 marca br. Akcja ruszyła w poniedziałek i potrwa do niedzieli lub do wyczerpania zapasów. Niestety każdy klient zakupy ze zniżkami może zrobić tylko raz.



Delikatesy Centrum to sieć ok. 1,5 tys. sklepów, z których część działa w modelu franczyzowym. W Trójmieście jest tylko jeden sklep tej sieci, działa w Gdyni przy ul. Gniewskiej 21, ale są też sklepy "po sąsiedzku". Jeden jest na Rotmance, kolejny w Pruszczu Gdańskim i jeszcze jeden w Rumi.

Wcześniej na wojnę sieci zareagowała Ikea. W mediach społecznościowych pojawił się zabawny wpis.

- Chcieliśmy wziąć udział w takim zabawnym łańcuszku o promocjach, co krąży ostatnio po sieci, może słyszeliście, ale niestety nie możemy, bo my nie mamy promocji, tylko po prostu obniżyliśmy ceny tysięcy produktów na stałe. I klopsik - ogłosiła Ikea.
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci skorzysta? Zobaczymy. Najważniejsze, że klienci nie mogą narzekać.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (45)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kądziela

Od 2008 roku związany z rozwojem usług inżynierskich, serwisowych i informatycznych SESCOM SA...

Najczęściej czytane