- 1 Unimot rozbuduje bazę paliwową w Porcie Gdańsk (18 opinii)
- 2 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (70 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (135 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 5 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (45 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Dziś pracownicy wielu firm w Polsce będą pracowali o dwie godziny krócej. A dlaczego? Wszystko przez akcję "Dwie godziny dla rodziny".
To już siódmy finał programu "Dwie godziny dla rodziny" organizowanej w Międzynarodowym Dniu Rodziny przez Fundację Humanites. W tym roku do akcji przyłączyło się ponad 500 firm, w tym pracodawcy z Polski i - po raz pierwszy - także z innych krajów takich jak: Niemcy, Czechy, czy Finlandia. O co chodzi w tej akcji? Dziś, czyli 15 maja, pracodawcy mogą przekazać symboliczne dwie godziny z czasu pracy na rzecz spędzenia ich z rodziną.
- Firmy poświęcają coraz więcej czasu, energii oraz pieniędzy na bardzo wyrafinowane systemy motywacyjne zapominając, że zaangażowanie ludzi zależy również np. od poczucia sensu w pracy, godności czy poczucia wpływu, oraz od tego, czy pracodawca dostrzega w nich nie tylko pracowników, ale zwyczajnie ludzi, którzy są również ojcami, matkami, synami i córkami. Te dwie godziny to oczywiście symbol, zarówno ze strony pracodawców, jak i rodzin - wiadomo, że tych godzin refleksji i troski o nasze więzi rodzinne potrzebujemy znacznie więcej i to każdego dnia, a nie tylko od święta - podkreśla Amanda Szeligowska, koordynator akcji "Dwie Godziny dla Rodziny".
Celem Fundacji Humanites jest inspiracja do odświeżenia rodzinnych relacji, "odkrycia na nowo" bliskich osób, ocalenia od zapomnienia wspomnień, zrozumienia swoich korzeni. Co roku Fundacja podpowiada, jak można spędzić "Dwie godziny dla rodziny". W tym roku motywem przewodnim są "Gry i zabawy pokoleniowe". Więcej informacji o akcji na stronie www.2godzinydlarodziny.pl.
W badaniu przeprowadzonym w 2017 r. "Defining success", Global Research Results, Accenture 56 proc. ankietowanych zdefiniowało sukces jako możliwość utrzymania równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. W tym samym badaniu 52 proc. respondentów przyznało, że odrzuciło ofertę zatrudnienia ze względu na obawy, że zaburzy ona ich równowagę pomiędzy pracą a życiem prywatnym.
Opinie (30) 1 zablokowana
-
2018-05-15 11:14
moja firma nie bierze w tym udziału (1)
robię normalnie do 18
- 45 4
-
2018-05-15 13:47
Nie puszczam pracowników szybciej bo robota wre, liczy się kasa w sejfie, a moją rodziną nikt się nie zaopiekuję, więc działamy. Prędzej nadgodziny.
- 12 1
-
2018-05-15 11:53
A w LPP trzeba zapitalać razem z korpo rodzinką ;) (1)
- 29 3
-
2018-05-15 12:36
To zmień prace na działalność gospodarcza
- 7 9
-
2018-05-15 12:25
Marudy
A ludzie tylko narzekają!!Ciągle Wam człowieki coś nie odpowiada!!!!!!!!
- 15 10
-
2018-05-15 12:01
No tak :)
Ile firm weźmie w tym udział? Zapewne większość to kilku osobowe spotkania z kawką przy biureczkach. Normalni ludzie pracują dalej.
- 19 0
-
2018-05-15 11:51
Gait też nie bierze udziału
- 9 0
-
2018-05-15 11:35
a pracodawcy zapłacą za 6 godzin, zamiast za 8
ależ to będzie pyszny żarcik :)
- 48 5
-
2018-05-15 11:02
do akcji ochoczo przystąpił urząd miasta Gdynia.
Oni przecież tak ciężko pracują :)
- 73 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.