• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ekspert z Doliny Krzemowej w GPN-T

erka
23 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Podczas warsztatów w GPN-T pokazano jak media społecznościowe mogą pomóc w budowaniu sukcesu, jak najlepiej je wykorzystywać dla propagowania swoich idei, popularyzowania i zwiększania obecności na rynku. Na zdjęciu dr Burton Lee. Podczas warsztatów w GPN-T pokazano jak media społecznościowe mogą pomóc w budowaniu sukcesu, jak najlepiej je wykorzystywać dla propagowania swoich idei, popularyzowania i zwiększania obecności na rynku. Na zdjęciu dr Burton Lee.

W Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym odbyły się warsztaty "Successful enterpreneurship-Silicon Valley StartUp culture". To spotkanie z wybitym ekspertem z Doliny Krzemowej, dr Burtonem Lee, było doskonałą okazją do dyskusji na temat różnic kulturowych w prowadzeniu własnego biznes "start up" w Dolinie Krzemowej i w Europie pod względem podejścia do przedsiębiorczości, nauki i szeroko pojętych mediów społecznościowych.



Dr Burton Lee podkreślił jak ważne, zwłaszcza dla młodych przedsiębiorców jest przyzwolenie społeczne i rządowe na poniesienie porażki (ang. "permission to fail"). - Akceptacja możliwości poniesienia porażki w prowadzeniu działalności powinna skłaniać do ponownego budowania biznesu opartego na sukcesie - stwierdził dr Lee.

Podczas warsztatów w GPN-T pokazano jak media społecznościowe mogą pomóc w budowaniu sukcesu, jak najlepiej je wykorzystywać dla propagowania swoich idei, popularyzowania i zwiększania obecności na rynku. Według dr Lee, brak obecności, zaangażowania, współpracy i wymiany na popularnych portalach, powoduje opóźnienie u "nieobecnych" i powstawanie przepaści np. naukowo-technologicznej.

Równocześnie, wspominając zeszłoroczną wizytę w GPN-T, dr Lee był zachwycony zmianami jakie nastąpiły w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Jak bardzo kultura start-upów i otocznia biznesu rozwinęła się i otworzyła na międzynarodowy dialog z Doliną Krzemową. Podkreślił również potencjał inżynierów GPN-T i uczelni, zaznaczając jednak konieczność dopasowania się do wymagań rynkowych. W procesie "dopasowania do wymagań rynku" dr Lee zachęca do częstych kontaktów z "aniołami biznesu", którzy posiadają szeroką wiedzę, know-how oraz świadomość różnic w kulturze biznesowej pomiędzy Doliną Krzemową i Europą.
erka

Miejsca

Opinie (5)

  • Spotkanie "z klasą "

    Bardzo udane spotkanie w GPNT !

    • 8 0

  • Byłem na spotkaniu (3)

    I odnoszę wrażenie, że ten artykuł się kupy nie trzyma:

    "powinna skłaniać do ponownego budowania biznesu opartego na sukcesie"

    co to zdanie ma niby znaczyć? Permission to fail znaczy po prostu tyle, że porażka jest akceptowana tak długa jak wyciągamy z niej wnioski. Jak ktoś mimo porażek rozwija się i nie powtarza już raz popełnionych błędów to jest partnerem bardziej godnym zaufania niż nowicjusz.

    A nie jakaś menadżerska nowomowa z tłumaczenia. Druga sprawa, słowo zachwycony jest tutaj trochę przesadzone, było to bardziej zadowolenie, bo wskazał też elementy, które mus się nie podobały.

    A co najważniejsze, w artykule w ogóle nie wspomniano o pierwszej ciekawszej części spotkania poświęconej kulturze prowadzenia biznesu i dogłębnej krytyki tej kultury w Europie, w tym Polsce. Głownie szło o nastawienie zbyt zachowawcze w inwestycjach, za mały stopień angażowania pracowników w rozwój firmy, zbytnie zamiłowania do starych metod inwestowania, zbytnie skupienie na pieniądzach a nie produkcie itd.

    • 15 3

    • czyli to było spotkanie (1)

      ze swego rodzaju kaznodzieją biznesu, który wskazywał na "grzechy" biznesu i pokazywał dobrą drogę?

      • 3 1

      • Bardzij sżło o kulturę prowadzenia firmy i sposób inwestowania w porównaniu

        dolina krzemowa - Europa. Głownie zwracał uwagę, na pewne elementy naszej kultury biznesu, które nie nadążając za zmianami zostały w latach 90-tych, jakby nie było rewolucji .comów.

        Trudno się z nim nie zgodzić, bo ileż to świetnych Polskich wynalazków nie zostało zauważonych przez niemożność uzyskania finansowania. Europejskie środowiska inwestycyjne mają refleks leniwca, a my za to płacimy.

        Ogólnie było sporo oczywistości, które już wcześniej gdzieś słyszałem, ale zwrócił uwagę na to, że na pomorzu jesteśmy blisko Finlandii i Estonii, czyli krajów które w kwestii nowoczesnych technologii są istotnymi graczami, a co ważne graczami dynamicznymi i powinniśmy nawiązać z nimi ścisłą współpracę w tym temacie, choćby w kwestii badań rynkowych, gdyż Finlandia jest świetnym poligonem doświadczalnym, dużo bardziej odpowiada trendom światowym (USA czy Azja) niż inne Europejskie kraje.

        Ogólnie spotkanie było całkiem ciekawe, choć nie jakieś rewolucyjne dla mnie. Ot sporo oczywistości w przystępnej formie z objaśnieniami + kilka ciekawostek. Mam nadzieję tylko, że przedstawiciele inwestorów, którzy byli na tym spotkaniu coś z niego wynieśli.

        • 1 0

    • erka

      zapraszamy na naukę języka.
      albo proszę chodzić z tłumaczem.
      proszę się podpisywać imieniem i nazwiskiem jako autor/ka/ artykułu.
      wstydzi się Pan/ni/ własnego imienia i nazwiska?

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kamiński

Polski polarnik, podróżnik, żeglarz, autor książek, fotograf, przedsiębiorca. Właściciel firmy...

Najczęściej czytane