- 1 Nasze stocznie jachtowe docenione na targach w Singapurze (59 opinii)
- 2 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (50 opinii)
- 3 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (119 opinii)
- 4 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (78 opinii)
- 5 Trzeci raz szukają prezesa Energi (87 opinii)
- 6 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
Huragan Harvey przyniósł podwyżki na stacjach paliw
Żywioł, który spustoszył część Stanów Zjednoczonych przyniósł też zawirowania na naszych stacjach paliw. Jak twierdzą eksperci BM Reflex w ciągu ostatniego tygodnia hurtowe ceny benzyn wzrosły o blisko 180 zł netto, a w sytuacji, kiedy wysoki poziom cen w hurcie utrzyma się dłużej, ceny benzyny bezołowiowej 95 na stacjach mogą wzrosnąć o ponad 20 groszy na litrze.
Jak twierdzą analitycy rynku paliw, choć wzrost cen na stacjach już jest zauważalny, to duże podwyżki cen benzyny jeszcze przed nami, a skutki huraganu Harvey odczują także polscy kierowcy. W przyszłym tygodniu wzrost cen benzyny 95 może wynieść około 10-15 gr/l w zależności od stacji, oleju napędowego średnio o 3-5 gr/l. W dalszym ciągu może drożeć też autogaz - do 5 gr/l.
- Ceny benzyn na rynku europejskim są obecnie na poziomie najwyższym od lipca 2015 roku. Wówczas za benzynę Pb95 na stacjach płaciliśmy średnio w kraju około 5 zł/l - komentuje Urszula Cieślak z BM Reflex.
Jak wynika z analizy BM Reflex, ostatni tydzień sierpnia na rynku ropy naftowej upłynął pod znakiem dynamicznych wzrostów cen benzyn. Notowania ropy Brent pozostawały stosunkowo stabilne, w rejonie 50,50 - 52,90 dolarów za baryłkę. Natomiast kontrakty na benzyny na nowojorskiej giełdzie towarowej zdrożały w ciągu ostatnich trzech dni już blisko 13 proc. i są najdroższe od ponad 2 lat. Skalę wzrostu cen benzyn dodatkowo potęguje paniczne zamykanie krótkich pozycji spekulacyjnych.
Sprawdź ceny paliwa w Trójmieście
- Brak reakcji cen ropy naftowej wynika z obaw o wzrost zapasów ropy, w związku z blokadą terminali importowo-eksportowych w Zatoce Meksykańskiej oraz ograniczeniami w transporcie i produkcji amerykańskich rafinerii, które mogą sięgać nawet 4 mln bbl/d czyli blisko 1/4 całkowitej produkcji rafinerii w USA. Pierwsze raporty API oraz EIA, które pokażą już zmianę zapasów, produkcji i konsumpcji jako efekt huraganu Harvey poznamy jednak dopiero w przyszłym tygodniu - dodaje Rafał Zywert, analityk rynku paliw. USA zdecydowały się na uruchomienie rezerw strategicznych ropy naftowej ze względu na problemy z zaopatrzeniem części rafinerii. Dodatkowo nierozwiązane pozostają problemy z transportem produktów gotowych. Rurociąg produktowy Colonial Pipeline, którym transportowane jest blisko 2,5 mln baryłek na dobę produktów gotowych, głównie benzyn do południowo-zachodniego i zachodniego wybrzeża USA ( m.in. Georgii, Pd. i Płn. Karoliny, Virginii) pozostanie zamknięty do niedzieli. Największy w Ameryce system rurociągów Colonial łączy blisko 29 rafinerii i 267 terminali dystrybucyjnych. Swój początek bierze w Houston w Teksasie i biegnie do Linden, New Jersey. Rurociągiem transportowana jest ponad jedna ósma zużywanych w całych USA paliw.
USA są nie tylko konsumentem benzyny czy diesla, ale także mają spory udział w eksporcie paliw. Dzienny eksport netto produktów przerobu ropy naftowej wyniósł w ostatnich czterech tygodniach średnio niemal 2,2 mln baryłek.
- Teraz część tego eksportu jest zagrożona, co powoduje wzrost cen w innych regionach świata. Wyższe oczekiwane ceny paliw na świecie to również efekt zaburzeń w dostawach paliw do wschodnich stanów USA. Prawdopodobnie będą one musiały być zaspokojone przez wyższy import z innych regionów globu, co także podbija ogólne wyceny benzyn - komentuje Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl. - W tej serii negatywnych informacji są też pozytywy. Zaburzenia pogodowe zwykle nie powodują długotrwałych wzrostów cen surowców energetycznych. Po kilku tygodniach możliwości przerobowe ropy naftowej w USA powinny powrócić do wcześniejszych wartości, co także prawdopodobnie spowoduje powrót globalnych cen paliw do poziomów sprzed huraganu Harvey.
Opinie (57) 1 zablokowana
-
2017-09-02 17:04
szejk pierdnie, ceny windują.
ropa tanieje, ceny ani drgną.
- 7 0
-
2017-09-03 07:43
Ceny to podnoszą Orlen i lotos
W Rumi paliwo e95 kosztuje 4.20 w Gdańsku 4.66
Nie mydlcie nam oczyk harveyem lichwiarze- 6 0
-
2017-09-03 09:20
3 lata temu baryłkę kupowali za 160 dolarów paliwo było po 5.60 teraz baryłkę kupują po 52 dolary paliwo jest 4.40 czyli ktoś kręci
- 6 0
-
2017-09-03 11:15
Paliwo
Importowane paliwo głównie pochodzi z Rosji, ale jest okazja żeby zarobić ... kiedyś nazywano ich spekulantami
- 6 0
-
2017-09-03 21:05
W piatek tankowalem jak zawsze na Auchan ON 4,05. Tydzien wczesniej 3,99
- 2 1
-
2017-09-04 07:57
pis dzielstwo darlo mordy gdy bedac w opozycji paliwo bylo drogie .
Przy korycie juz nie sa tacy madrzy , nawet w sytuacji katastrof nie sa wstanie oderwac dud od urlopowych zydli zeby pojawic sie na miejscu nieszczesc.
- 2 0
-
2017-09-04 13:28
Drogie paliwo
Mydlenie oczu huraganem w USA.Barylka ropy brent juz dawno taka tania nie byla.Zreszta rafinerie kupuja z roznych zrodel.Cena paliwa w Polsce jest sztucznie wysrubowana.Rzad potrzebuje pieniedzy a najlatwiej jest wciskac ciemnote,moze 'ciemny lud to kupi'.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.