• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Janusz Jarosiński pozostał prezesem gdyńskiego portu

Wioletta Kakowska-Mehring
5 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Janusz Jarosiński pracuje w gdyńskim porcie od ponad 30 lat. Janusz Jarosiński pracuje w gdyńskim porcie od ponad 30 lat.

Rada Nadzorcza Zarządu Morskiego Portu Gdynia, nie odwołała ze stanowiska prezesa gdyńskiego portu - Janusza Jarosińskiego. Odwołano z kolei jego zastępców: Walerego Tankiewicza, wiceprezesa ds. Infrastruktury i Zarządzania Majątkiem i Krystynę Szambelańczyk, wiceprezes ds. Finansów i Zarządzania Finansami.



Janusz Jarosiński przetrwał "dobrą zmianę". Nowa Rada Nadzorcza zdecydowała, że na razie zatrzyma stanowisko i dalej będzie stał na czele gdyńskiego portu. Janusz Jarosiński - absolwent Transportu Morskiego na Uniwersytecie Gdańskim - związany jest z gdyńskim portem od ponad 30 lat. 30 listopada 1999 roku, w akcie notarialnym zawiązania Spółki Akcyjnej Zarządu Morskiego Portu Gdynia, powołany został przez Akcjonariuszy Założycieli na prezesa zarządu pierwszej kadencji. Potem był nieprzerwanie wiceprezesem, bądź prezesem. Na ostatnią kadencję, czyli szóstą, wybrano Jarosińskiego 28 kwietnia 2014 roku (w wyniku postępowania kwalifikacyjnego). Od października 2009 roku jest Konsulem Honorowym Królestwa Belgii. Ukończył też Studium Podyplomowe w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów i Norwegian School of Management oraz kursy zawodowe w USA, Japonii i Wielkiej Brytanii.

Czytaj też: Rada Nadzorcza Portu Gdynia wymieniona

Stanowiska stracili z kolei zastępcy prezesa, czyli Walery Tankiewicz, wiceprezes ds. Infrastruktury i Zarządzania Majątkiem i Krystyna Szambelańczyk, wiceprezes ds. Finansów i Zarządzania Finansami.

Tankiewicz związany jest z portem od 16 lat. W 2000 roku powołany został na członka Zarządu pierwszej kadencji ZMPG. Od tego momentu nieprzerwanie członek, a następnie wiceprezes w zarządzie spółki kolejnych kadencji. Jest absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Gdańskiego. Krystyna Szambelańczyk Pracowała w gdyńskim porcie od 34 lat. Miała możliwość zapoznania się z różnymi szczeblami zawodowej hierarchii, począwszy od  referenta i kierownika sekcji w Dziale Obliczania Zarobków, kierownika Działu Płac oraz Zastępcy Głównego Księgowego ds. Finansowych w PGH SA. W 2000 roku została wybrana na członka Zarządu ZMPG pierwszej kadencji. Funkcję tę pełniła do końca pierwszej kadencji, tj. do czerwca 2002 roku. W latach 2002-2007 była dyrektorem Pionu Zarządzania Finansami, a następnie w latach 2007 - 2008  dyrektorem ds. Finansów. Od maja 2008 roku była wiceprezesem ds. Finansów i Zarządzania Finansami. Jest absolwentką Wydziału Ekonomiki Transportu Uniwersytetu Gdańskiego.

Jednocześnie Rada Nadzorcza podjęła decyzję o wszczęciu postępowania kwalifikacyjnego w celu uzupełnienia składu zarządu.

Czytaj też: Dorota Raben odwołana z funkcji prezesa gdańskiego portu

W gdańskim porcie trwa z kolei proces konkursowy na stanowisko prezesa i wiceprezesa. Do 2 maja przyjmowano zgłoszenia. Z naszych informacji wynika, że o stanowisko prezesa ubiega się pięciu kandydatów, a wiceprezesa - 30. W przyszłym tygodniu kandydaci mają przejść przesłuchania. Do końca maja powinniśmy poznać nazwiska nowych członków zarządu.

Opinie (109) 4 zablokowane

  • Szkoda wieloletnich pracowników :(

    • 19 4

  • Na niego też przyjdzie czas. heheh

    • 10 13

  • Super że jest nadal Prezesem (2)

    Szkoda że nie będzie już takiego timu który był razem od kilkunastu lat i to widać w porcie a teraz przyjdą panowie z brakiem wiedzy i doświadczenia i rozwalą to co super funkcjonowało Rada nadzorcza jest bez kompetencji panowie panie nie mają żadnego pojęcia o Porcie jeden jes w zarządzie spółdzielni mieszkaniowej drugi jest starosta w Wejherowie a pani emerytka z byłego Dalmoru poprostu klękajcie narody

    • 25 4

    • (1)

      Jakież to podłe czasy nastały, że do portu przyszły tępe kanalie i wyrzucają rzetelnych wieloletnich pracowników. Tym wyrzucanym musi być bardzo przykro, że są przez te pisowskie miernoty traktowani, jak śmieci. To przypomina początki krwiożerczej komuny w Polsce, albo niszczycielski dziki najazd Hunów. A przecież od ponad ćwierć wieku mamy u nas podobno dojrzałą europejską cywilizację.

      • 9 1

      • A konkretnie kogo pis wyrzucił z pracy w porcie gdynia?

        • 0 1

  • naznaczony

    nawet na czole widać , że jest naznaczony,
    pozdrawiam !!!! jego prywatyzacje!!!!! portowiec

    • 4 14

  • Pewnie to przyczajony " talib pisowski".

    • 5 16

  • Zostal zostal (1)

    Jest z pisu czemu sie dziwic

    • 2 17

    • tak się składa że Pan Prezes bezpartyjny jest!!!!!

      • 13 0

  • Rozwalacz

    Sprzedaje co można i pieniądze zamiast zostawać w Polsce płyną za granice a ludzie zostają bez pracy.Patrz WUŻ Gdynia

    • 3 20

  • Bolszewizm (1)

    PiS stosuje starą bolszewicką zasadę: "Razruszym staryj mir, postroim nowyj".
    Na razie rozwalanie im dobrze wychodzi.

    • 11 0

    • To nie jest zasada bolszewicka, tylko zasada świata od początku jego istnienia.

      • 0 3

  • Gratulacje

    z całego serca, Prezes J.J. to Guru Gdyńskiego Portu, powodzenia.

    • 20 0

  • (4)

    Zmiany są dobre jeśli dobrego zmienia się na lepszego . Jednak to co dzieje się teraz w Trójmiejskich firmach jest nie zrozumiałe . Świetnych fachowców zamienia się na osoby bez doświadczenia . Ale to zgodnie z prawem i sprawiedliwie . Panie prezesie tak oddanego i zasłużonego dla Portu będzie ciężko zastąpić . Wielkie dzięki i szacun dla Pana . Tadeusz Wenda zbudował Port - Janusz Jarosiński go rozbudował . W prawie 90 letniej historii to dwaj wielcy i oddani sprawie Portu Gdynia .

    • 18 4

    • a gdzie go rozbudował ? (1)

      Nie licząc niewielkiego odcinka przy W.Kwiatkowskiego.

      • 1 7

      • Gdańsk to się rozbudował

        Natomiast ten Jarosiński jest b. wygodny tylko dla PO i Gdańska - dlatego taka akcja jego bronienia w PiS-ie ( m.in. na tym forum), aby dalej pogrążał Gdynię bez perspektyw i szerokiej wizji

        • 1 10

    • (1)

      brednie. Rozbudowa portu Gdynia spowodowała jak dotąd, że Gdańsk który miał przeładunki na podobnym poziomie 10 lat temu ma dziś ich dwukrotnie więcej. Na Port Gdynia nie ma żadnego pomysłu. O ile wiem Jarosiński na szczęście również dobrej zmiany nie przetrwa: pozostawiono go tylko dlatego, że nie można było odwołać całego zarządu na raz. I bardzo dobrze, że wreszcie w Porcie nastąpi zmiana. Pozostaje mieć nadzieję, że głęboka i prawdziwa. Dobrze też, że ograniczono wpływy miasta na Port

      • 2 6

      • Z pisu nadajesz?

        Bo głównie tam siedzą takie głąby, które nie mają pojęcia np. o uwarunkowaniach wpływających na dostępność portów, o decyzjach gospodarczych determinujących rozwój poszczególnych portów, o zmianach na krajowych i globalnych rynkach gospodarczych, o decydujących działaniach morskich przewoźników regionalnych i globalnych itd., ale opluwają nielubiane przez nich otoczenie z dyletancką zajadłością.
        Pewnie nie wiesz, skąd i dlaczego wziął się Port Północny, czy prywatny DCT. Pewnie też nie masz pojęcia, skąd i dlaczego wzięły się takie, a nie inne inwestycje portowe w Gdyni, nie mówiąc już o znajomości strategii rozwojowych naszych portów.
        I takie, jak ty, indywidua zaśmiecają Internet swoimi wypocinami wyssanymi z brudnego palca po to, aby zbijać swój podły kapitał polityczny.

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jan Zarębski

Działalność gospodarczą rozpoczął już na początku lat 80. Stworzył firmy takie jak Lonzę i Natę,...

Najczęściej czytane