• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny lockdown. Na co mogą liczyć firmy, a czego oczekują

Wioletta Kakowska-Mehring
24 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Branża gastronomiczna nie zamierza poddać się bez walki. W ub. tygodniu odbył się strajk. W najbliższą niedzielę, 25 października, o godz. 12 ma się odbyć na Długim Targu przy fontannie Neptuna kolejny protest. Branża gastronomiczna nie zamierza poddać się bez walki. W ub. tygodniu odbył się strajk. W najbliższą niedzielę, 25 października, o godz. 12 ma się odbyć na Długim Targu przy fontannie Neptuna kolejny protest.

Zwolnienie ze składek ZUS, wypłata postojowego, "na stole" jest też m.in. temat mikrodotacji - to pierwsze propozycje dla branż objętych restrykcjami. Resort rozwoju planuje na najbliższy poniedziałek konsultacje z sektorem kongresów, konferencji, szkoleń i branżą eventową, a na czwartek - z branżą targową. Jednak jeśli krzywa się nie wypłaszczy, to za dwa tygodnie rząd mogą czekać negocjacje z branżą beauty i przemysłem.


Jak oceniasz działania rządu ws. pomocy przedsiębiorcom?


Aż 30 branż objętych restrykcjami może dostać zwolnienia z ZUS, pożyczki płynnościowe i postojowe - podało Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii w komunikacie.

- Mamy już pierwsze konkretne propozycje rozwiązań dla szeregu najbardziej poszkodowanych branż, w tym gastronomicznej. To zwolnienie ze składek ZUS i wypłata postojowego za listopad. "Na stole" jest też m.in. temat mikrodotacji" - powiedział Jarosław Gowin, wicepremier oraz minister rozwoju, pracy i technologii.

Od soboty jedzenie tylko na wynos. Nowe obostrzenia dla gastronomii



Pakiet pomocowy może sięgnąć nawet 20 mld zł. Rząd szykuje też długoterminowe instrumenty w postaci pożyczek bądź kredytów dla firm, przeznaczonych na przebranżowienie lub zmianę profilu działalności. Jak poinformował portal money.pl, oprocentowanie przy takich kredytach ma być minimalne. Pojawia się pomysł na przykład kredytu do 10 proc. rocznego obrotu, który firma mogłaby zaciągnąć od ręki i oddawać w bardzo długiej perspektywie. Mowa nawet o kilku latach. Rząd ma rozważać także dopłaty do czynszu, chodzi o bezpośrednie dopłaty lub ustawowe uregulowanie wysokości czynszów.

Jedzenie na telefon w Trójmieście


Rozmawiano już z przedstawicielami gastronomii, na najbliższy poniedziałek zapowiedziano konsultacje z sektorem kongresów, konferencji, szkoleń i branżą eventową, a na czwartek - z branżą targową.

Według informacji money.pl na dwa tygodnie odsunięto plan wyłączenia z działalności branży beauty, czyli salonów fryzjerskich, kosmetycznych i solariów. Okazuje się, że w trakcie ubiegłotygodniowych nocnych rozmów rządu rozważane były także kwestie związane z częściowym zamknięciem przemysłu. Na zamykanie gospodarki zgody nie wyrażali jednak wicepremierzy Gowin i Gliński. Jednak jeśli krzywa zakażeń się nie wypłaszczy, możemy spodziewać się powrotu do tych pomysłów.

Cała Polska czerwona. Nauka online od IV klasy. Gastronomia zamknięta



Swoje propozycje na ratowanie branż dotkniętych restrykcjami mają też organizacje przedsiębiorców. Przede wszystkim jednak domagają się wpływu na decyzje rządu w sprawach gospodarki.

- Apelujemy o dopuszczenie organizacji przedsiębiorców do sztabu antykryzysowego podejmującego decyzje o kolejnych obostrzeniach. Wirus gospodarczy jest nie mniej groźny niż epidemia COVID-19. Jesteśmy gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność, ale chcemy mieć wpływ na decyzje podejmowane wobec przedsiębiorców - mówi dr Łukasz Bernatowicz, wiceprezes Business Centre Club, wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego.
Jak podkreśla BCC, budżet wydał już miliardy na utrzymanie miejsc pracy i płynności firm. Rząd potrzebuje dopływu nowych pieniędzy, a te płyną przecież od przedsiębiorców. Im bardziej zapali się dla ich działalności produkcyjnej i usługowej zielone światło, tym większe będą płaciły podatki do Skarbu Państwa.

Branża fitness negocjuje z rządem. Sposoby na prowadzenie działalności mimo zakazów



- Logiczne jest zatem, by nie obciążać dodatkowo biznesu i pracowników nowymi kosztami i obowiązkami. Rząd powinien odstąpić od zamiarów opodatkowania spółek komandytowych, zrezygnować z większego, niż przewiduje ustawowy algorytm, wzrostu płacy minimalnej. Ani pracowników, ani pracodawców, ani budżetu na to nie stać, podobnie jak na tzw. pełne oskładkowanie umów zleceń i umów o dzieło od 2021 roku - mówi Łukasz Bernatowicz.
BCC postuluje wsparcie dla branż, które najbardziej ucierpiały w wyniku pandemii i lockdownu, a które do dzisiaj pomocy nie otrzymały albo była ona nieproporcjonalna do skali strat. Rząd musi kontynuować działania w zakresie wsparcia kolejnymi odsłonami tarcz przedsiębiorców, ze szczególnym uwzględnieniem pomocy regionalnej i sektorowej.

Co proponuje BCC:

  • Rozszerzyć zakres stosowania tzw. estońskiego CIT-u o firmy z dochodami ze sprzedaży znacznie powyżej obecnego limitu oraz wyeliminować podwójne opodatkowanie w spółkach kapitałowych (19 proc. CIT od zysku oraz 19 proc. od dywidend).
  • Zrezygnować z objęcia CIT-em spółek komandytowych, których w Polsce jest 43 tys. (w przeważającej większości małych i średnich firm rodzinnych), a tylko 439 posiada zagranicznych wspólników (1 proc.).
  • Wzmocnić płynność finansową przedsiębiorstw poprzez przyspieszenie zwrotu VAT. W obecnych okolicznościach państwo nie powinno się kredytować ich kosztem.
  • Przejrzeć wydatki budżetowe pod kątem ich ograniczenia.
  • Przywrócić handel w niedziele, co zadziałałoby na rzecz poprawy bezpieczeństwa klientów oraz personelu sklepów.
  • Przeciwstawić się propozycjom Min. Sprawiedliwości skutkującym zwiększeniem ryzyka odpowiedzialności karnej dla zarządów i właścicieli firm bez wyroku sądowego, a tym samym zniechęcające do inwestowania.
  • Powrócić do prac nad projektem tworzenia zachęt dla wydłużania aktywności zawodowej obywateli, przede wszystkim podatkowych.
  • Dążyć do zmniejszania ryzyka prawnego i kosztowego dla przedsiębiorców poprzez akceptację i ścisłe przestrzeganie w ustawach krajowych konstytucyjnej zasady trójpodziału władzy; kluczowej dla krajów członkowskich Wspólnoty w obszarze prawa - roli Trybunału Sprawiedliwości oraz wspólnych,  strategicznych celów energetycznych i klimatycznych do 2050 roku.
  • Wdrożyć opublikowaną przez ministra klimatu i oczekiwaną od lat Politykę Energetyczną Państwa obejmującą okres do 2040 roku. Przeprowadzić restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego, w tym niezbędną likwidację trwale nierentownych mocy produkcyjnych.
  •  Doprowadzić do pełnego i możliwie szybkiego wykorzystania nowych środków Unii Europejskiej -  64 mld euro w ramach Krajowego Planu Odbudowy, co wymaga akceptacji przez Polskę decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE w obszarze praworządności, Zielonego Ładu Energetycznego UE oraz unijnych metodologii i kryteriów stabilności w obszarze finansów publicznych. Należy włączyć przedsiębiorców prywatnych do szerszego udziału i możliwości zagospodarowania środków w ramach KPO.
  • Odejść od planowanego, pełnego oskładkowania umów zleceń i o dzieło od 2021 roku, które przyniesie więcej negatywnych skutków niż korzyści (wzrost szarej strefy).
  • Wprowadzić kryterium dochodowe do świadczeń o charakterze powszechnym, w tym zwłaszcza do tzw. 13 emerytury.
  • Powoływać zarządy oraz rady nadzorcze spółek Skarbu Państwa w oparciu o kryteria kompetencyjne, a nie polityczne - w interesie gospodarczym i społecznym.
  • Przygotować i wprowadzić w życie program wsparcia instytucjonalnego i finansowego dla sektora ochrony zdrowia.
  • Zwiększyć środki na sektory, od których najbardziej zależy życie obywateli i podstawowe funkcjonowanie państwa w pandemii.

Restauratorzy nie chcą obostrzeń. Protest w Gdańsku i Gdyni - wideo z 18 października:

Wydarzenia

Gastro Strajk

protest / demonstracja

Zobacz także

Opinie (123) 9 zablokowanych

  • Zacznijmy d tego

    Ze wszystkie te obostrzenia są nielegalne.Aby uczynić je legalnymi trzeba by albo zmienić konstytucje albo wprowadzic stan wyjatkowy tymczsem wprowadza sie po cichu stan wyjatkowy nie nazywajac tego po imieniu.Dziekuje za uwage.

    • 3 2

  • odpowiedź brzmi : na siebie

    mogą liczyć na siebie

    • 1 1

  • (1)

    Przez pol roku prowadzili gierki, kampanie, klamali ze wirus w odwrocie teraz doprowadzaja swoimi decyzjami do załamania gospodarki. Wydajac coraz wiecej z naszej kieszeni. Stawiaja sobie Szpital Narodowy na pokaz sily jak w propagandowych Chinach. Jezeli to ma dzialac tak ze mamy obalic ta wladze i wyjsc na ulice wszyscy to ja powoli sie do tego przekonuje

    • 57 11

    • Robili wszystko, aby zablokować ubijanie gospodarki pod pretekstem padnemii - tak dlugo jak sie tylko dalo robiac uniki. Ciesz sie, ze przy kazdej kolejnej bandyckiej decyzji Waszyngtonu stawiali opor, mimo ze sa od Stanow calkowicie zalezni. Gdyby nie to, obywatelu Kowalski, to dzis nie mialbys juz nawet tych mikrych oszczednosci, ktore jeszcze masz. Bylbys goly jak przyslowiowy swiety turecki i gotowy na wykonanie kazdego polecenia wladz, chocby w formie kolejnej wojny o "wolnosc i demokracje". Czy mozna bylo to wszystko zrobic dobitniej? Pewnie mozna bylo, ale obawiam sie, ze frontalne pokazanie srodowego palca Stanom skonczyloby sie niemieckimi czolgami w Polsce w celu przywrocenia "ladu i porzadku" po "spontanicznych" protestach spoleczenstwa w wyniku szalejącej hiperinflacji i niewyplacalnosci bankow. I NIE przesadzam.

      • 0 1

  • (10)

    Rząd wznieca pożar domu i jednocześnie wręcza gaśnicę do gaszenia.
    To co robi Morawiecki to jest sabotażem gospodarczym. Ten człowiek zachowuje sie jakby z premedytacją służyl obcym interesom i wykonywał czyjeś polecenia a nie był szefem polskiego rządu.
    Ja nie dowierzam że to wszystko się dzieje i że można tak jawnie działać z premedytacją na szkodę Polaków.
    Oczywiście każda decyzja rządu o zamykaniu firm czy o tzw. obostrzeniach i ograniczeniach jest bezprawna i nielegalna

    • 149 25

    • (4)

      Lockdowny , maski, ograniczenia... To jest walka z wirusem? Ktorego Zreszta nie ma w takiej postaci jak gadaja w tv. Walka z choroba to promowanie zdrowego stylu zycia, zdrowego odzywiania, promowanie ruchu, cwiczen.a nie kuzwa ograniczenia. O Co kaman:D Co za d**ilizm. A morawiecki z tymi Szumowski I I innymi pajacami robia z siebie d**ili. Ale coz, grubo im za to zaplacili, wlodarze swiata.

      • 26 3

      • Zdrowe odżywianie i ruch? Teraz? Jak chciałeś mądralo naród w pół roku przestawić na sport? (3)

        Nie ma wirusa? Jedź dzbanie na pierwszy lepszy oddział zakaźny to zobaczysz jak nie ma.

        • 2 15

        • Mój ojciec kaszle, ma pozytyw, ale nikt nie chce go zbadać. (2)

          To jest normalne?

          • 5 0

          • (1)

            Tak, calkowicie normalnie: poniewaz zadne realne niebezpiecznestwo nie istnieje ze strony C19. A raczej jest dokladnie takie samo jak przy kazdej ciezszej grypie. Dlatego totalnie olewaja Twojego ojca (i mu podobnych), zamiast wpakowac sie w do Waszego domu w skafandrach, co by zrobili *z punktu* gdyby sie okazalo, ze macie dzume czy tyfus. Hospitalizuje sie tylko te przypadki, ktorych juz nie mozna zignorowac - albo dlatego, ze faktycznie ktos ma slaby organizm (co przy kazdej infekcji moze sie przydarzyc), albo dlatego, poniewaz przypadek stal sie lub ma stac sie medialny. Przedstawienie musi trwac.

            • 3 0

            • W punkt. NA oddziały trafiają zagrożeni, a nie wszyscy z "plusem" na teście. A plus wychodzi przy innych wirusówkach, więc o czym mowa przy okazji straszenia statystykami?

              • 3 0

    • (3)

      Ruska agentura, innego wyjaśnienia nie ma.

      • 10 5

      • nie ruska tylko masoneria

        • 3 0

      • (1)

        Ruska agentura jest też w Hiszpanii, Włoszech, UK, Niemczech i USA?

        • 3 4

        • na co można liczyć - np. na napis na kontenerze "będzie dobrze" buahahahahaha

          • 2 0

    • "To co robi Morawiecki to jest sabotażem gospodarczym." - bardzo odkrywcze. Powtarzam jeszcze raz: skoro w USA jest recesja, ma byc wszedzie tam, gdzie USA maja wplywy - czyli cala UE. Nie moze byc tak, aby gospodarka USA byla w zapasci, a taka np. Polska kwitla. To jest n-i-e-a-k-c-e-p-t-w-a-l-n-e. Stad barany sie straszy i to dziala.

      I aby bylo jasne: tzw. Polski Rzad nie ma niczego pod powiedzenia, jakby przestali wykonywac polecenia z Waszyngtonu, mielibyśmy zgnojenie zlotowki do zerowego poziomu i hiperinflacje - co to oznacza chyba kazdemu z wyobraznia wiadomo. Bo przypominam, ze właścicielem zlotowki od lat 90' nie jest Rzad Polski (lub jego instytucje), a amerykanski system bankowy. Rzad Polski robi co musi, poruszajac sie na cienkiej linie - generalnie cholernie wspolczuje tym ludziom, sa w mocno dwuznaczej sytuacji. I dobrze, ze chociaz przestali sie miedzy soba zrec, gdy pojawilo sie prawdziwe zagrozenie: coraz bardziej bandycka polityka USA wzgledem podleglych terytoriow.

      • 3 0

  • Firm czarnokieckowych Pis nie zamyka

    • 4 1

  • (4)

    Premier Morawiecki to prawdziwy mąż stanu. On jest gwarantem pomyślnego przejścia naszego kraju przez czas epidemiologicznej zawieruchy.

    • 20 45

    • (1)

      Dobry żart!

      • 1 1

      • Jest dokładnie tak jak piszesz. Tylko odwrotnie.

        • 1 0

    • tak - to mąż stanu a Jarosław jego straszą żoną (1)

      • 12 2

      • no i mają piękne dzieci: synka Sasina i córeczkę Carycę Suską

        • 11 1

  • Gospodarka lezy i kwiczy, firmy upadaja a prezydentowa dostaje 13 000 za nic, z pieniedzy podatnikow.

    najgorszy rzad w historii.

    • 4 2

  • Na nic

    Zamykać wszystko zaorać i posadzić agrest

    • 1 0

  • Tedrogie wypasione Samochody po milionie zł ( 1 000 000 ) sprzedaćie i dacie sobie rade na długie lata (1)

    • 6 1

    • te wypasione samochody co widzisz na ulicach to w leasing brane i "panów" rżną na ulicach.

      • 0 1

  • Poprzednia pomoc była taka super, że pracownicy nic z niej nie zobaczyli, za to szefostwo dało sobie podwyżki.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej....

Najczęściej czytane