• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kwestie celne blokują rozwój połączenia kolejowego Gdańsk-Moskwa

Wioletta Kakowska-Mehring
19 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
DCT obsługuje serwis oceanicznym AE10 koncernu Maersk. DCT obsługuje serwis oceanicznym AE10 koncernu Maersk.

Połączenie kolejowe Gdańsk-Moskwa z terminalu DCT nie zostanie zlikwidowane, a jedynie czasowo ograniczone. Taką decyzję zmuszona była podjąć firma realizująca to połączenie, czyli SKD Intrans. Wszystko przez... kwestie celne.


Jak oceniasz współpracę z naszymi wschodnimi sąsiadami?


Pierwszy pociąg inaugurujący regularne cotygodniowe połączenie z Rosją powiązane z serwisem oceanicznym AE10 wyruszył w grudniu ub. roku. Organizatorami tego transportu kolejowego są dwie doświadczone firmy - na odcinku polskim operator intermodalny SKD Intrans (spółka-córka kolei austriackich Rail Cargo Austria), a na odcinku rosyjskim i w terminalach lądowych w Rosji firma DV Transport (spółka-córka holdingu Trasgroup AS). Połączenie uruchomiono w ścisłej współpracy z PKP CARGO i z kolejami rosyjskimi RŻD. Niestety, pojawił się problem.

- Klienci chcą, aby odprawa ich towaru odbywała się w Moskwie, a nie w Kaliningradzie. Dlatego nie korzystają z tego połączenia na tyle intensywnie, aby było ono połączeniem stałym na ten moment - tłumaczy Dominik Landa, dyrektor ds. rozwoju biznesu DCT. - Po prostu brak towaru. Operator tej linii postanowił więc ograniczyć ilość połączeń. Na razie będą nieregularne. Nie oznacza to, że z naszego terminalu kontenery nie są przewożone do Rosji. Przeciwnie. Są wysyłane transportem drogowym i morskimi połączeniami feedrowymi. Problem jest z koleją, a chodzi o cła. Niestety, trudno przekonać klientów i nie tylko, chodzi też o urzędy celne.

W ofercie SKD Intrans pociąg jechał z gdańskiego portu do Kaliningradu, tam był odprawiany i dalej wyruszał już jako pociąg w ruchu wewnętrznym Federacji Rosyjskiej. Jednak klienci wolą, aby pociąg przejeżdżał przez Kaliningrad, ale bez odprawy. Dlaczego? Tłumaczą na przykład, że płacenie za towar dopiero na końcu trasy jest dla nich korzystniejsze. Ten wariant jest też "na rękę" urzędowi celnemu w Moskwie. Wówczas pociąg musiałby przebyć trasę z Kaliningradu do Moskwy jako tranzyt. To wymaga jednak zgody urzędu celnego w Kaliningradzie, który musiałby zrezygnować z pobierania opłat celnych i "nabijania" statystyk.

- Sytuacja wydaje się skomplikowana, bo trudno będzie przekonać kaliningradzki urząd celny. Takie zwyczaje i... rywalizacja - mówi Dominik Landa.

Oczywiście SKD Intrans czyni starania, ale nie wiadomo kiedy się uda. W tej sytuacji opracowywane też jest "wyjście" awaryjne, czyli połączenie do Moskwy przez... Białoruś. Okazuje się bowiem, że ten wariant jest łatwiejszy do realizacji niż pogodzenie interesów rosyjskich urzędów.

- To zresztą jest też pomysł na współpracę nie tylko tranzytową. Przecież Białoruś nie ma dostępu do morza. Dlaczego port w Gdańsku nie mógłby tego wykorzystać stając się ważnym punktem na mapie transportowej dla Białorusi - dodaje Landa.

Ostatnio zainteresowanie połączeniem kolejowym Gdańsk-Moskwa wyraziła też spółka Cargosped. Jej prezes Daniel Ryczek zdradził, że spółka postara się w krótkim czasie przygotować kilka propozycji dla rynku, aby skorzystać z większego ruchu w portach polskich i prognozowanego wzrostu przeładunków. Jednym z projektów jest utworzenie stałego kolejowego połączenia lądowego między DCT Gdańsk a Moskwą, przez obwód kaliningradzki.

- Jesteśmy otwarci na każdą propozycję, gdyż w naszym interesie leży, aby rozwijać transport kolejowy. Dziś z DCT wyjeżdża 35 pociągów z kontenerami tygodniowo. Chcemy, aby było ich jeszcze więcej - mówi dyrektor Landa.

W ubiegłym roku DCT podpisał umowę o dofinansowanie projektu pt. "Budowa Terminalu Etap 2: rozbudowa bocznicy, zakup sprzętu - DCT Gdańsk bramą do Europy Środkowej". Wsparcie pochodzi z programu Centrum Unijnych Projektów Transportowych, a przyznanie środków odbyło się na zasadzie konkursu. Trzeba było przedstawić dobry projekt, który wspiera rozwój transportu intermodalnego. Taki przedstawiło DCT i uzyskało 50 mln zł na inwestycje. Unijne środki zostaną przeznaczone m.in. na rozbudowę bocznicy kolejowej, obsługującej przeładunki w relacji wagon - plac składowy, oraz budowę trzech przejazdów przez wszystkie (istniejące i projektowane) tory. Do tego przewidziana jest przebudowa nawierzchni placu składowego o powierzchni placu 84 440 m kw. Ponadto projekt obejmuje zakup specjalistycznego sprzętu wykorzystywanego w ramach świadczenia usług w terminalu.

Adam Żołnowski nowym CFO DCT Gdańsk
Adam Żołnowski Adam Żołnowski
Z początkiem kwietnia Adam Żołnowski, dotychczas odpowiedzialny w spółce za strategię i relacje korporacyjne, obejmie funkcję chief financial officer. Według władz DCT Żołnowski znakomicie sprawdził się w roli stratega i doradcy dyrektora zarządzającego oraz akcjonariuszy spółki DCT Gdańsk. Poza realizowaniem bieżących zadań związanych z zarządzaniem finansowym firmy oraz dbaniem o jej dynamiczny rozwój teraz będzie odgrywał znaczącą rolę w kreowaniu strategii organizacji. Przed rozpoczęciem kariery w DCT był dyrektorem w Pricewaterhouse Coopers odpowiedzialnym za sektor inwestycji zagranicznych. Zdobywał on swoje bogate doświadczenie zawodowe m.in. jako członek Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych oraz dyrektor generalny Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jest on autorem szeregu publikacji poświęconych ekonomii, inwestycjom zagranicznym i konkurencji. Adam Żołnowski jest absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego, a także University of Sussex. Ukończył on aplikację kontrolerską Najwyższej Izby Kontroli oraz Executive Management Program w Szwecji.

Miejsca

Opinie (16)

  • CEO czy CFO

    Z tytułu informacji o p. Żołnowskim wynika jedno, a z treści co innego.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 3 1

  • mam 2 pytania: (9)

    1. w jakim stadium zaawansowania są rozmowy rządowe polsko- rosyjskie w sprawie likwidacji tej bariery (jeśli w ogóle są takowe prowadzone)?
    2. dlaczego na odcinku polskim jeździ jakaś zagraniczna firma?

    • 11 3

    • 2. bo jest żydomasonerska, lewacka i gejowska, a na dodatek będzie nas mordować (1)

      • 9 6

      • jeszcze południa nie ma

        a ty już "zrobiony" ... weź się w garść chłopie.

        • 5 4

    • a ja chcialbym zaproponowac 2 odpowiedzi (2)

      Jesli moge odpowiedziec:
      1. nic nie wiem na temat prac w tym zakresie - a powinnismy prowadzic tego typu rozmowy natomiast najwiekszym problemem sa przyzwyczajenia klientow - sytuacja troszke podobna do tej ktora mielismy w Polsce w latach 90 tych
      2. na polskim odcinku jezdzie PKP CARGO a usluge kupuje od niej firma SKD INTRANS jako operator, ktora zajmuje sie sprzedaza pociagu. Jako takie PKP CARGO nie zajmuje sie sprzedaza uslug do bezposredniego klienta, tym zajmuja sie operatorzy kolejowi np. CARGOSPED, SPEDCONT, LOCONI ( byle ATC Rail). Wiec jezdzi polski przewoznik i pieniadze ida do polskiego budzetu.

      • 8 0

      • pociąg do Moskwy próbowało już wielu wysłać i wielu poległo

        • 1 0

      • Trochę mijasz się z prawdą.....CARGOSPED to spółka córka PKP Cargo zajmująca się przewozami intermodalnymi, organizuje własne pociągi a także obsługuje wszystkie firmy które robią własne pociągi ale na wagonach PKP Cargo.

        • 1 0

    • (2)

      Ad1) Dlaczego myślisz tylko lokalnie ? Kwestie celne dotyczą wszystkich terminali kontenerowych i nie tylko blokują one akurat ten konkretny rozwój.
      Ad2) Dlaczego jeździ - może dlatego ze inne firmy liczą się z klientem i są terminowi, tańsi.

      • 4 0

      • nie myślę lokalnie, (1)

        mam na myśli tą konkretną formalną barierę, którą należy zlikwidować, żeby przedsiębiorczość uwolnić, a co do 2giego pytania to po prostu uważam, że za mało promujemy nasze firmy - i to jest główna przyczyna dziury budżetowej, bo np. firma francuska płaci podatki we Francji, holenderska w Holandii, a polska w Polsce.

        • 2 0

        • ...

          • 0 1

    • Cóż czego się można spodziewać wyjeżdżając z EU do krajów "3swiata" generalnie sprawa rozchodzi się o te ich tak zwaną "3 pensję"

      • 0 2

  • droga kolejowa na wschód

    źle mi się kojarzy ...
    a historia kołem się toczy ...

    • 9 5

  • PO WSZYSTKO BLOKUJE

    oni się boją podejmowania decyzji z powodu braku kompetencji.

    Dyzma wiecznie zywy

    • 5 6

  • .

    Ten na zdjęciu wygląda, jak mocno spracowany herbatnik.
    No i dzisiaj dowiedział się o Unii Celnej?
    Naprawdę szybko.
    Za 10 lat dowie się, że istnieje VAT?

    • 5 0

  • a ja się pytam ...

    ... co z CFO Januszem ???

    • 2 0

  • prawda jest taka

    że DCT, BCT itp zabierają miejsca pracy w Polsce, a nie tworzą jak to lubi się powtarzać.
    zalew chińskich produktów jeszcze nie jedną firmę postawi w obliczu bankructwa, a jedyne co ma szansę się rozwijać to logistyka i transport.
    tak więc Polacy róbcie prawo jazdy na Tira i jazda haha

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane