• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Orsay znika. Kto jeszcze "nie dał rady" na naszym rynku?

Wioletta Kakowska-Mehring
29 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
W Polsce marka Orsay miała 130 sklepów, z czego 7 w Trójmieście. W Polsce marka Orsay miała 130 sklepów, z czego 7 w Trójmieście.

W tym sezonie wyprzedaż w Orsayu nie oznaczała wymiany towaru, tylko likwidację. Firma zdecydowała, że do 30 czerwca tego roku opuści polski rynek. W Trójmieście działało 7 sklepów tej odzieżowej sieci. W ostatnich latach z polskich centrów handlowych zniknęło wiele zagranicznych marek sklepów odzieżowych. Kto jeszcze "nie dał rady" na naszym rynku?



Czy przywiązujesz się do marek odzieżowych?

Sieć z odzieżą dla kobiet Orsay kończy działalność w naszym kraju 30 czerwca. Jednak sklepy już od miesiąca systematycznie były zamykane. W Polsce marka miała 130 sklepów, z czego 7 w Trójmieście. Firma była obecna w Polsce od 1997 r. W 2020 r. sklepy Orsay miały 34 mln zł straty na polskim rynku. Sieć należy do niemieckiej firmy Ordipol, a ta z kolei do francuskiej firmy Association Familiale Mulliez, tej samej, do której należą także Auchan, Decathlon i Leroy Merlin. Teraz odzież marki Orsay ma być dostępna w internecie za pośrednictwem sklepu aboutyou.pl, który sprzedaje odzież różnych marek.

W ostatnich latach nie tylko Orsay zrezygnował z polskiego rynku. Kto jeszcze sobie nie poradził?

W 2019 r. z polskiego rynku zniknęły sklepy Cubus, które działały u nas od 1996 r. W 2019 r. z polskiego rynku zniknęły sklepy Cubus, które działały u nas od 1996 r.

W czerwcu 2020 r. wycofała się francuska sieć sklepów z odzieżą damską Camaieu. Marka miała w Polsce tylko 25 placówek, głównie w galeriach handlowych. Firmę dobiła pandemia. Ubrań tej sieciówki nie kupimy już w Polsce, także online. W ubiegłym roku decyzję o wygaszaniu działalności w Polsce ogłosiła też sieć Promod. To także francuska marka. Likwidator spółki podał, że 1 stycznia 2021 r. weszła w życie uchwała Zgromadzenia Wspólników o rozwiązaniu spółki i otwarciu jej likwidacji.

Centra handlowe w Trójmieście



W 2019 r. z polskiego rynku zniknęły sklepy Cubus, które działały u nas od 1996 r. Oferta była skierowano do kobiet, mężczyzn i dzieci. W sieciówce można więc było ubrać całą rodzinę. Decyzja o zakończeniu działalności była podyktowana słabymi wynikami finansowymi. Polski oddział Cubusa w 2018 r. zanotował stratę na poziomie 19,6 mln zł, w 2017 r. była ona na podobnym poziomie. Z Polską pożegnała się też brytyjska marka Marks & Spencer, która pojawiła się u nas w 1999 r. W 2016 r. firma ogłosiła, że znika z naszego rynku. Marks & Spencer zamknął też sklepy w siedmiu innych krajach.

Marka Tallinder była próbą wejścia odzieżowej spółki  LPP w sektor premium. Marka Tallinder była próbą wejścia odzieżowej spółki  LPP w sektor premium.

River Island to kolejna brytyjska marka, która zniknęła z naszego rynku. Do Polski weszła pod koniec pierwszej dekady XXI wieku, otwierając swoje sklepy w centrach handlowych w największych miastach Polski. W 2015 r. salony zostały zamknięte, co też było skutkiem wycofania się firmy zarządzającej tą marką, czyli Empik Media & Fashion z segmentu modowego.

Nie udało się też holenderskiej firmie odzieżowej Mexx, która w 2014 r. ogłosiła bankructwo. Tu też zaważyła decyzja o rezygnacji z działalności w sektorze sprzedaży ubrań spółki Empik Media & Fashion, która zarządzała również tą marką w Polsce. Sklepów tej marki nie ma już w naszym kraju, ale Mexx działa dalej. Brand kupił turecki Eroglu Holding.

Sklepy odzieżowe w Trójmieście



Marka S Oliver weszła do Polski w 2004 r., uruchamiając w sumie 10 dużych salonów w największych miastach.  Jednak już 2012 r. zdecydowano o zamknięciu wszystkich sklepów. Oficjalnych przyczyn nie podano. Ubrania pod marką S Oliver można nadal kupić w Polsce w sklepach multibrandowych czy w internecie.

Dziś produkty marki Gino Rossi można kupić w sieci CCC. Dziś produkty marki Gino Rossi można kupić w sieci CCC.

Nie zawsze udawało się też rodzimym markom. Zaledwie po kilku miesiącach od otwarcia pierwszego sklepu marki Tallinder spółka LPP zrezygnowała z jej rozwoju. Powód? Osiągane przez nią wyniki finansowe były znacząco poniżej przyjętego budżetu. Straty tej marki za cały 2016 r. miały wynieść ok. 20 mln zł. Marka Tallinder była próbą wejścia odzieżowej spółki z Gdańska w sektor premium. Kolekcja była dedykowana osobom powyżej 30 roku życia, które "kreując swój wizerunek, wyznają zasadę less is more i poszukują ponadczasowych, eleganckich projektów" - informowała w komunikacie spółka LPP.

Słynny falowiec na T-shirtach Reserved



Samodzielnie nie udało się też innej lokalnej marce, czyli Gino Rossi. Choć nazwa sugeruje włoskie pochodzenie, to firma powstała w 1992 r. w Słupsku. Zajmuje się przede wszystkim sprzedażą butów, ale też akcesoriów, jak torebki czy rękawiczki. W lutym 2021 r. poinformowano, że sieć zamyka sklepy stacjonarne, ponieważ nie widzi dla nich przyszłości. Od kilku lat sklepy marki Gino Rossi należą do firmy CCC i teraz w tej sieci można kupić wyroby pod marką Gino Rossi.

Miejsca

Opinie (150) 8 zablokowanych

  • Ciuchy (3)

    Co to za głupia nazwa - ciuchy?

    • 12 12

    • Taka sama jak "głupek" który zadaje takie pytania

      • 7 3

    • ciuch, ciuch cymbale... hahaha ;

      • 2 1

    • ciuch, ciuch, ciuch cymbale haha :)))

      • 0 1

  • Orsay (1)

    Orsay, czy nie Orsay, wszystko i tak made in china.

    • 35 2

    • Chcialbys, w Chinach za droga produkcja, szyje sie w Bangladeszu.

      • 1 0

  • "Association Familiale Mulliez, tej samej, do której należą także Auchan, Decathlon i Leroy Merlin" (4)

    To nie przypadek, że zbankrutowali. Ludzi egłupi nie są, nie wydają pieniędzy w firmach które wspierają morderców z rosji. Ludzie przestali kupować w liroju (stąd taka paniczna kampania reklamowa w TV) i zdecydowanie obniżyły się obroty w auchan i dekatlonie. Oby jak najszybciej zbankrutowali.

    • 37 20

    • (1)

      nie wiesz na czym polega gospodarka globalna i to jest twój problem - jedno ciągnie drugie. przekonasz się jak zaczniesz w mieszkaniu palić chrustem i żreć szczaw

      • 7 5

      • Ty za to wiesz. Tyle co zjesz xD

        • 1 1

    • (1)

      Ja tam nie widze mniejszego ruchu w Auchan. Zeby bylo zabawniej, to bardzo czesto sie tam slyszy jezyk uchodzcow ze wschodu, tak ze tego.

      • 4 0

      • Na moje oko to 40-50% klientów w oszołomie czy dekatlonie to właśnie ci 'uchodźcy' przez których mamy niby bojkotować oszołomy czy dekatlony. Zresztą wczoraj ich ambasador w Berlinie powiedział co o Polakach myśli, więc sława...

        • 0 0

  • Szkoda Cubusa, Camaieu i Promod. Ładne rzeczy były. Promod to jeszcze można w necie kupic, ale reszty chyba nie? (1)

    • 25 7

    • Szkoda Camaieu, choć z czasem rzeczy zaczęli robić coraz gorsze.

      • 7 1

  • Opinia wyróżniona

    Na początku Cubus, River Island to były dobrej jakości ubrania , teraz to dno jakościowe. (3)

    Na początku Cubus, River Island to były dobrej jakości ubrania . nie pruły się , nie farbowały , szyte z dobrych materiałów.
    Teraz to dno jakościowe. Po kilku dniach odpadają guziki,prują się itp.
    Ogólnie nie ma gdzie teraz kupować dobrych, trwałych ubrań.

    • 172 4

    • Ombre są dobre.

      • 0 4

    • Niestety

      Nadeszły takie czasy, że cokolwiek dobrego ciężko kupić. Ubrania, AGD, samochody, wszystko musi się szybko zepsuć żeby człowiek musiał kupić następne i producent zarabia.

      • 17 0

    • W Paragrafie dobre ubrania

      sprzedają. Dwie pary spodni mam już trzy lata.

      • 0 0

  • Nie musimy bycyt rosja a i tak firmy wynoszay się od nas. (2)

    • 11 6

    • (1)

      na szachownicy wychodzimy przed szereg w nienawidzeniu Rosji więc kto świadom zagrożeń ratuje swój interes póki jest jeszcze czas

      • 7 3

      • Kocham Rosję

        I Rosjan

        • 2 1

  • . (3)

    A sklepy Jackpot i Blue Willis, moje ulubione z Klifa. Nie ma już, a rzeczy tam kupione cały czas jak nowe.

    • 22 3

    • (1)

      Jackpot był też w Alfie. Rzeczy drogie, ale nie do zdarcia.

      • 12 0

      • Tak, w Alfie był Jackpot/Cottonfield. Ach te czasy.. Z Jackpota kupowalam też perfumy Anytime. Śliczne były

        • 4 0

    • Blue Willis. Ubrania z klasą chociaż bardzo drogie.

      • 8 0

  • wysokie ceny za czynsz, płatne w twardej walucie typu dolar czy euro, dodatkowo rozwój e-commerce, kryzys, (1)

    i jest pozamiatane. Czynsze w galeriach przy dużej powierzchni to ok 60-100 tys, weź na to zarób.

    • 29 2

    • Wlasnie ze wzgledu na czynsz

      Ubrania ktorych produkcja kosztuje dolara sa sprzedawane za dziesiatki dolarow. Zawsze najwiecej zarabia wlasciciel lokalu.

      • 8 0

  • o bardzo dobrze! Na pohybel szwabom i francuzom!!! Wspierajmy firmy z polskim kapitałem. (8)

    Association Familiale Mulliez - to ci, którzy nie wycofali się z rosji po utaku na Ukrainę. Pamiętajmy.

    • 25 28

    • (2)

      daj alternatywę firm z polskim kapitałem

      • 6 2

      • Po co z polskim - może być zagraniczna. Byle nie wspierali ruskich (1)

        odrobinę przyzwoitości nie zaszkodzi

        • 6 9

        • spadaj przygłupie na Ukrainę i już nie wracaj!

          • 8 8

    • pokaż mi jakiś sklep z fajną, polska odzieżą. Nie za miliony. (3)

      • 9 1

      • Marie Zelie (1)

        Polski sklep. Jakościowo są nie do przebicia. Materialy naturalne. Szyte w Polsce.
        A jak się znudzą, to można je odsprzedać, zamienić na grupie FB, gdzie jest ogromny ruch w interesie.

        • 3 10

        • z tym szyciem w Polsce to kłamstwo, bo szyją też w Bangladeszu. poza tym celują w katoliczki, ale oddajmy głos właścicielowi:

          "O tym, jak rozumieć wstydliwość, można poczytać w obowiązującym katechizmie. To, co naturalnie zakrywamy przed oczami innych, powinno zostać ukryte. Zresztą takie zasady to nic szczególnego dla dress codeu, który szanowany jest jeszcze w niektórych branżach, choćby bankowo-finansowej"

          "To, co uznaję za katolickie w modzie, pojawia się w zapiskach św. Marie-Azélie Martin, która dbając o ubiór swoich córek, jednocześnie miała na uwadze niebezpieczeństwo popadnięcia w próżność. Bo choć ubiór powinien podążać za trendami, powinien być traktowany zgodnie z należną mu uwagą, w kontekście naszych innych ziemskich spraw. Po katolicku, pierwsze miejsce należy się Panu Bogu"

          • 7 5

      • Greenpoint - są z Krakowa

        • 1 0

    • Marie Zelie

      Marie Zelie - to Polska firma, która tez ma teraz kłopoty, ale ich sukienki ( i nie tylko) sa na poziomie , super materiały, ponadczasowe kroje i kobiece fasony. Ponadto szyte polskimi rękoma. Może warto wesprzeć naszą firmę. Poszukajcie w internecie.

      • 6 10

  • Lumpex u pani Krysi jest OK (2)

    Reszta się nie przejmuje

    • 18 2

    • to LPP zmieniło ostatnio nazwę na "Lumpex u pani Krysi"? kurcze dobrze wiedzieć i trzeba uważać by się nie naciąć :) (1)

      • 2 0

      • LPP to zupelnie inna marka, LPP to Lumpex u Pana Poldka.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jacek Kajut

Z wykształcenia inżynier elektryk, zbudował i rozwija jedną z najsilniejszych marek branży...

Najczęściej czytane