• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plażowiczów grzechy główne, czyli co nas wkurza na plaży?

Julia Rzepecka
19 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Choć mieszkańcy Trójmiasta nad morze mają wyjątkowo blisko, część z nich świadomie rezygnuje z plażowania.
Choć mieszkańcy Trójmiasta nad morze mają wyjątkowo blisko, część z nich świadomie rezygnuje z plażowania.

"Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew" - to wyobrażenie letniej sielanki, na które czeka się cały rok. Czekają mieszkańcy Trójmiasta, czekają też turyści zjeżdżający z całej Polski nad Bałtyk. Rzadko jednak pokrywa się ono z rzeczywistością. Na miejscu zamiast szumiącego morza czeka na nas morze parawanów, zamiast śpiewu ptaków - pijackie wrzaski i muzyka z głośników, a zamiast złotej plaży - kilogramy śmieci.



Beach bary w Trójmieście



Co najbardziej denerwuje cię na plaży?

W paski, w kropki, w ciapki. Wbijane energicznie młoteczkiem w piasek z samego rana. Parawany. Nie rozumiem i prawdopodobnie nie zrozumiem ich fenomenu. Jaki jest sens przyjechania nad morze i całkowitego odgrodzenia sobie widoku na morski horyzont, a także obsesyjnej potrzeby zagarnięcia dla siebie jak największego fragmentu plaży? Czy większy obszar zaparawanienia oznacza większy plażowy splendor? Czy to może raczej wyraz spełnienia naszej narodowej potrzeby, by zaznaczyć, kto tu rządzi? Czym innym jest osłonienie się od wiatru, czym innym zawłaszczanie znacznie więcej miejsca niż to konieczne.

Nadmorskie fortece



Parawaning, bo zjawisko to doczekało się własnego określenia, rozwinęło się szczególnie nad polskim morzem. Szał na zawłaszczanie plaży nie jest tak powszechny w innych krajach Europy. W swojej najbardziej przejaskrawionej odmianie świadczy nie tyle o braku kultury, co o braku wyobraźni i zobojętnieniu na innych ludzi wokół siebie. Wystarczy przypomnieć tragiczne zdarzenie sprzed zaledwie kilku dni w Stegnie. 45-latek grający w siatkówkę zasłabł, ale ratownicy niestety dotarli za późno. Jedną z przyczyn były liczne parawany rozstawione na plaży, które uniemożliwiały im szybkie poruszanie.

  • Parawaning
  • Parawaning
  • Parawaning

Hałas



Przyjeżdżając nad morze, szukamy chwili wytchnienia. Żeby wypocząć, potrzeba jednak względnego spokoju. Nad morzem nie ma oczywiście idealnej ciszy - szumią fale, krzyczą mewy. Jednak tak jak rytmiczne pulsowanie żywiołu nie przeszkadza w relaksie, a wręcz uspokaja, tak do sporej irytacji doprowadzić może głośna muzyka puszczana z dużych, przenośnych głośników. Tu znów szwankuje wyobraźnia, bo przecież wystarczy chwila refleksji, żeby zrozumieć, że nie każdy może mieć w tym momencie ochotę na poznawanie całego wachlarza hitów weselnych lub najnowszej płyty bezkompromisowego, undergroundowego rapera o niewybrednym słownictwie.

Letni dzień w Trójmieście: (nie)oczywisty spacer z Sopotu do Orłowa Letni dzień w Trójmieście: (nie)oczywisty spacer z Sopotu do Orłowa

W kategorii hałasu mieszczą się też nasi milusińscy, czyli dzieci. Z jednej strony dzieckiem kiedyś był każdy i trudno oczekiwać, że dziesięciolatki będą w ciszy spędzać czas nad morzem, bo nie od tego są wakacje i nie od tego jest dzieciństwo. Z drugiej jednak strony czasem małe upomnienie jest po prostu konieczne. Gdzie jest granica dobrej zabawy, a gdzie zaczyna się męczarnia innych plażowiczów, każdy rodzic musi wyczuć sam.

Gdzie jechać na weekend za miastem?



Choć mieszkańcy Trójmiasta nad morze mają wyjątkowo blisko, część z nich świadomie rezygnuje z plażowania.
Choć mieszkańcy Trójmiasta nad morze mają wyjątkowo blisko, część z nich świadomie rezygnuje z plażowania.

Używki



Źródłem hałasu nie są jednak często dzieci, a po prostu my sami - dorośli. Głośny rechot po serii ordynarnych żartów, pijackie wrzaski lub kłótnie i wyzwiska - to wszystko oczywiście frustruje.

- Niektórzy nie wyobrażają sobie wypoczynku na plaży bez alkoholu, a ja nie wyobrażam sobie "tankowania" od samego rana w pełnym słońcu, nieważne, czy na urlopie czy nie. Oczywiście nic mi do tego, co kto lubi, dopóki swoim zachowaniem nie przeszkadza się innym - mówi pani Teresa, mieszkanka Oliwy.
A skoro jesteśmy przy alkoholu, to trzeba wspomnieć też o papierosach. Na plażach strzeżonych palić nie można. Niewiele osób o tym jednak wie, a wielu palaczy nie przejmuje się panującymi zasadami i regularnie łamie prawo, choć za palenie na plaży można dostać mandat, nawet do 500 zł. Przymusowe wdychanie papierosowego dymu z ręcznika obok czy znalezienie zgaszonego "peta" podczas wylegiwania się na piasku to też żadna przyjemność. A to prowadzi nas prosto do...

Śmieci



Temat rzeka. Rzeka śmieci, która zalewa bałtyckie plaże co roku. Pojemników i koszy w ostatnich latach przybyło, ale w szczycie sezonu to nie zawsze wystarczy. Papierki, butelki, foliowe opakowania - po prostu zabierajmy je ze sobą. Tu nie ma żadnej filozofii, po prostu trzeba po sobie sprzątać. Pamiętacie szklane gabloty z umieszczonymi w środku przykładowymi śmieciami oraz dokładnym opisem, ile każda rzecz się rozkłada? Warto sobie coś takiego czasem przypomnieć.

Kampanię reklamową na ten temat prowadzi Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. W przewrotny sposób przedstawia "Januszy" nadbałtyckiej plaży:

Brak toalet



Co jeszcze nas może wkurzać podczas wypoczynku na trójmiejskiej plaży? Wiele osób skarży się na zbyt małą liczbę toalet, a także przebieralni. Restauracji, barów, lodziarni i budek rozstawionych wzdłuż nadmorskiej trasy jest sporo, ale z toaletami bywa różnie. Jeśli są, nie zawsze spełniają podstawowe standardy higieny. Często trzeba wystać też swoje w kolejce, zapłacić, a i to nie gwarantuje jakości.

To nie wszystkie przewinienia, z którymi możemy spotkać się na trójmiejskich plażach. Do zestawu nadmorskich przywar można dopisać także sypanie piaskiem, biegające bez kontroli psy, obściskujące się obscenicznie pary czy nagie dzieci, a pewnie i wiele innych. A co was najbardziej irytuje podczas pobytu na plaży?

Opinie (156) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Dramat (2)

    Sikanie w krzakach,pieluchy na plazy,syf brud i malaria.

    • 41 1

    • Pytanie, co jest mniejszym złem. W krzaki, czy do wody?

      • 7 6

    • Na zachodzie za darmo toalety

      A gdzie maja skać do wody,to chyba lepiej w krzaki.A za toalete 4 zeta to już przy tej inflacji mało kto da,jak po takich dwóch piwach lata się z pięć razy do sikania,tostracisz majątek na wc.

      • 0 1

  • Dlatego nie chodzę na plażę w sezonie. (3)

    dziękujemy wam za to, niewychowani turyści.

    • 83 2

    • A miejscowa patola? (1)

      • 0 6

      • Miejscowa "patola" nie robi najazdu w ilosci dziesiątek, a może setek tysięcy na miasto, nie okupuje plaży przez cały rok, a jeśli już, to wtapia się w stonkę.
        Poza tym ziom to ziom ;)

        • 5 0

    • Zimą

      Jest najlepiej.

      • 2 0

  • (5)

    wschodni przybysze jarający fajki z azbestu, prężąc przy tym dumnie bębny, pstrykając specjalami i puszczając jakieś wschodnie disco z telefonu. Poza tym nasi rodacy, robiący w zasadzie to samo.

    • 71 3

    • Bez przesady. Zauważasz ich, ponieważ nie rozumiesz języka, a to przykuwa uwagę. W zachowaniu niczym nie różnią się od naszych krajan.

      • 13 25

    • Bratanki :)

      • 2 6

    • Racja

      sam ukraiński przeważnie na Stogach

      • 15 2

    • Palic fajki z azbestu to niesamowity wyczyn.

      • 0 2

    • Nasi robią to częściej i bardziej

      • 1 0

  • Jak pisał klasyk: w szpilkach i "łonówkach" i skąpych gaciach mężczyzn po wydmach - taki mamy klimat (1)

    plus "naje.ująca muzyka, darcie ryja i szlam

    • 34 1

    • to było tak o Władysławowie: " kilka kilometrów zaludnionych przez brzuchatych facetów w klapkach...

      upieprzone lodami dzieci, zjarane na mahoń matki, dygające w szpilkach i łonówkach po wydmach; namioty wypełnione śmierdzącą plastikiem tandetą. Najebująca muzyka, darcie ryja, szlam. Dziś Władysławowa są na całym wybrzeżu, kolonizują kolejne plaże" - tyle Bałtorczyk. To także opis plaż Trójmiasta ?

      • 16 0

  • Wkurza ? Myślałem że to zakazane słowo

    • 11 4

  • parawany som spoko (4)

    Janusz i Grazynka z Dzialdowa

    • 20 12

    • co trzeba miec w glowie zeby mieszkajac w Gdansku jezdzic w sezonie na plaze na stogi albo brzezna

      • 15 2

    • zdecydowanie wole morze srodziemne riviera francuzka tam jest pieknie (2)

      grudzien albo styczen to tylko Dominikana, ale co w mozecie wiedziec jak pracujacie w fabryce na 3 zmiany po 8 godz.

      • 1 21

      • W twoim zakładzie nie wymagają znajomości ortografii i interpunkcji? (1)

        • 16 0

        • On jeszcze nie pracuje.

          Wakacje ma i nudzi się od dwóch miesięcy w domu.

          • 12 0

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Fenomen Polski- parawan. Często jest wbijany w piasek a wiatru wcale nie ma. Niektórzy go wbijają bo myślą Że ten kawałek plaży jest ich. I te darcie ryja na cały regulator. bo ja tu jestem panem bo mam urlop i mam prawo robić co chce. powiem wam więcej to się nie zmieni. Mam nadzieje że w końcu pojawią mandaty za te parawany tak jak jest chpciażby w Hiszpanii

    • 46 5

    • Rozumiem jeszcze jak jest bardzo wietrznie ale w bezwietrzny dzień.

      I to jest wku.........ce najbardziej.Nie raz polożylem się na ręczniku ,chcialem trochę horyzontu,wiatru a tu taki młot nagle wali ci pod nosem młotkiem rozkladając swoje gów.....o w postaci parawanu.Caly horyzont ,widok i nagly zduch z powodu braku powiewu wiatru przez te gó....o i człowiek ma dośc.Parawany ewidentnie powinny być zabronione....co za czub to wymyślił.

      • 1 0

  • mnie na plażach wkurzają przyjezdni. (1)

    kaszuby złe, pomorze jest do bani, ale cala polska tu jedzie umyc szkity. po co ? wody nie widzieliscie ? piach i woda. wykopcie sobie wlasne ! ostatno bylem na plazy w kwietniu a bede kolo pazdzienika. jak was nie bedzie.

    • 52 6

    • Tak mnie to urzekło że aż mi się torba spociła

      • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane