- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (69 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (129 opinii)
- 3 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 4 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 6 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (45 opinii)
Praca w godzinach nocnych rządzi się specjalnymi obwarowaniami, niestety ustawodawca nie wspomniał nic o odmiennym ustalaniu przerw. Dlatego niezależnie czy w dzień, czy w nocy pracownik ma prawo do 15 minut przerwy przy ponad 6-godzinnym czasie pracy.
Mój mąż jest piaskarzem w stoczni, pracuje tylko w nocy. 10 godz. dziennie od 20 do 6 rano, czasami z nadgodzinami wychodzi 12 godz. Ile należy mu się przerwy, bo przecież pracuje w warunkach szkodliwych - pyta nasza czytelniczka.
Przez porę nocną należy rozumieć osiem godzin między godzinami 21:00 a 7:00. Przepisy prawa pracy określają zatem górną i dolną godzinę pory nocnej, natomiast każdy pracodawca w regulaminie pracy powinien doprecyzować początek i koniec pory nocnej obowiązującej w danym zakładzie pracy (np. od 22.00 do 6.00, albo 21.00 do 5.00).
Pracownik, który codziennie pracuje co najmniej 3 godziny w porze nocnej, lub którego co najmniej 1/4 czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym przypada na porę nocną, jest pracującym w nocy. Jeżeli taka osoba wykonuje prace szczególnie niebezpieczne albo związane z dużym wysiłkiem fizycznym i umysłowym, jego czas pracy nie może przekroczyć ośmiu godzin na dobę.
Przepisy prawa określają zatem dobowy wymiar czasu pracy w okolicznościach opisanych przez czytelniczką. Milczą natomiast o przerwie w pracy wykonywanej w takich okolicznościach. W związku z tym, konieczne jest odwołanie się do przepisów ogólnych o przerwie w pracy.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na treść art. 134 Kodeksu Pracy, który stanowi, że jeżeli dobowy wymiar czasu pracy pracownika stanowi co najmniej sześć godzin, pracownik ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut, wliczonej do czasu pracy. Zgodnie z poglądem wyrażonym przez Ł. Pisarczyka w Komentarzu do Kodeksu Pracy, wyd. LEX 2009 "piętnastominutowa przerwa przysługuje niezależnie od innych przerw wynikających z rozkładu czasu pracy. Pracownik jest więc do niej uprawniony zarówno w systemie przerywanego czasu pracy, jak i wówczas, gdy rozkład czasu pracy przewiduje niewliczaną do czasu pracy przerwę na spożycie posiłku lub załatwienie spraw osobistych. W tych ostatnich przypadkach o przyznaniu pracownikowi przerwy powinien decydować łączny wymiar czasu pracy w dobie pracowniczej (art. 134 mówi o dobowym wymiarze czasu pracy), a nie czas pracy w ramach jednego z bloków przedzielonych przerwą. Zgodnie z zasadą uprzywilejowania pracownika przerwa wliczana do czasu pracy może być dłuższa niż 15 minut, jeśli przewidują to autonomiczne źródła prawa pracy lub umowa o pracę."
Dodatkowo warto zauważyć, że wykaz prac szczególnie niebezpiecznych jest określany indywidualnie dla danego zakładu pracy przez pracodawcę w porozumieniu z organizacją związkową, a jeżeli u pracodawcy nie działa organizacja związkowa, w porozumieniu z przedstawicielami pracowników. Niezbędna jest również opinia lekarza.
Podsumowując, należy stwierdzić, że niezależnie od tego w jakim przedziale godzinowym zostało ustalona w stoczni pora nocna, jeżeli mąż czytelniczki codziennie wykonuje pracę od 20.00 do 6.00 to jest pracującym w nocy. Jeżeli praca jest wykonywana w warunkach szczególnie niebezpiecznych, które zostały określone w wykazie takich prac, wówczas dobowy wymiar czasu pracy nie może przekroczyć 8 godzin. Praca zatem po 10, czy też 12 godzin na dobę jest niedopuszczalna. Przerwa przy ośmiogodzinnym wymiarze czasu pracy przysługuje na takich samych zasadach, jak przerwa w pracy wykonywanej w podobnym wymiarze dobowym, ale poza porą nocną, i wynosi co najmniej 15 minut.
Miejsca
Opinie (40) 6 zablokowanych
-
2013-10-05 10:51
:) Fajnie prawnik odpowiedzial tej pani :))) praca w nocy po 10 czy 12 godz. jest niedopuszczalna ! (5)
prawnicy daja odpowiedz ale nie dali odpowiedzi tej pani co w takim przypadku ma zrobic jej maz ?.. czy ma teraz sie zwolnic z tej pracy ? czy moze ma mniej pracowac i mniej zarobic ?. Znajac zycie gdyby ta pani teraz zaprotestowala u pracodawcy to pracodawca by zwolnil jej meza . Wszyscy ustalajacy prawo zapomominaja ze zycie to nie przepisy i nie da sie zyc wedlug jakiejs recepty czy przepisow bo swiat by zwariowal i by sie stal niewydolny. Prawnik w tym przypadku nie mial sie zaglebiac w to czy ktos pracuje 10 czy 12 godzin tylko ile ma miec czasowo przerwy . Wiec w mojej ocenie ten pan pracujac np. 12 godzin powinien miec 30 minut przerwy gdyz jak podano za 6 godzin pracy przysluguje 15 minut przerwy . Idac dalej polskimi paradoksami :) i znajac myslenie pracodawcow jezeli pracodawca da 30 minut przerwy temu panu to bedzie musial byc w pracy 12 godz i 30 minut :) bo pracodawcy dodaja przerwy do czasu pracy :). Taka tragifarsa moze byc bo to choc smutne to tak moze byc.
- 42 2
-
2013-10-05 11:35
Dlatego tym bardziej należy walczyć o lepsze warunki (3)
Jeżeli pokazujemy, że za każdą kasę pracodawca może nam się z****** na klatę byle tylko więcej o parę złotych dał, to jaka to motywacja dla nich, by zaoferować lepsze warunki?
Sam pracuję w fabryce i postawiłem sprawę jasno co i jak będę robił. Skończyło się na tym, że koledzy się wypruwają na nadgodzinach (bo chcą dorobić), a ja mam spokój i czas dla siebie i rodziny. Za to przez te 8 godzin dziennie daję z siebie 100% i za to właśnie jestem doceniany. Można? Można.
Prawdą też jest niestety, że pracodawcy często wykorzystują naszą niewiedzę odnośnie różnych przepisów i przysługujących nam praw. Może te artykuły bardzo odkrywcze nie są, ale przynajmniej może komuś pomogą otworzyć oczy.- 7 5
-
2013-10-05 11:41
Żeby jeszcze nie było wątpliwości (1)
Na nadgodzinach i mi zdarza się zostać. Bywają sytuacje, gdy trzeba pomóc kolegom (praca zmianowa) lub kogoś trzeba zastąpić. To są sytuacje normalne i mogą zdarzać się w każdej pracy.
Jednak nagminne wykorzystywanie pracowników powinno być jawnie dyskryminowane i tyle.- 8 2
-
2013-10-05 11:13
he
Pewnie robi na czarno jak to jest w stoczni normalne :P
- 8 1
-
2013-10-05 11:45
masz troche racji '' liberator ''
lecz co ma teraz zrobic ten piaskarz ? jak powie ze chce robic tylko 8 godz. bo mu tak prawnik doradzil to go albo zwolnia albo zatrudnia innego zamiast niego i tyle . Prawnik ladnie doradza lecz to nie on bedzie zwolniony lecz pan piaskarz. Mysle ze dzis ogolnie ludzie zapomnieli o czyms co kiedys nazywano '' Dialogiem i rozmowami''. Pieknie przedstawial stan wspolpracy pewien pan zarzadzajacy kiedys slawnym '' Domem towarowym braci Jablczynskich w Warszawie '' gdzie poprostu szef wiele spraw uzgadnial z ludzmi i wszyscy razem wszytstko planowali czyli wspolny dialog i uzgodnienia zeby owca byla cala i wilk syty . Nalezy rozmawiac a nie kierowac sie suchym prawem bo prawo to nie zycie !. Jezeli pracownicy uzgodnia z szefem wspolnie ze jak jest praca i super zamowienie to chca pracowac np. 14 godzin a potem miec dwa dni wolne to niby dlaczego nie ? wszystko mozna uzgodnic logicznie bo firma to organizm ludzi myslacych a nie tylko szef i roboty .
- 9 0
-
2013-10-06 08:35
Wiadomo jak nie można odpowiedzieć na zadane pytanie to odpowiada się na pytanie wybrane przez siebie, i taki to bez sensowny artykuł ......
- 3 0
-
2013-10-05 11:36
Nalezy tez nadmienic ze '' przerwa ma byc w czasie pracy a nie poza czasem pracy '' !!!!!!!! (2)
To jest tez istotne bo przerwa ma byc wliczona w '' czas pracy '' a nie doliczana '' do czasu pracy ''. Ustawowa przerwa jest integralna czescia czasu pracy i jest to rowniez czas pracy tylko polegajacy na chwilowym odpoczynku . Bo woielu pracodawcow cwaniakow chce doliczas przerwy zamiast je wliczac w czas pracy . Czlowiek pracujac 8 godzin czy iles tam ma miec ta przerwe w tym wlasnie czasie wliczona czyli jak pracuje 8 godzin i w tym czasie ma przerwe to ma to tylko byc w sumie 8 godzin bo dzis wielu robi tak ze do 8 godzin diliczaja iles minut i ludzie musza byc w pracy 8 godz. i iles muniut dluzej co jest niedorzecznoscia bo przerwa jest i ma byc w '' czasie pracy a nie poza tym czasem.
- 18 1
-
2013-10-07 14:50
zgadzam się.. (1)
ostatnio chciałam się zatrudnić w pewnej firmie no i Pani mówi, że pracują od 7:30 do 16 w tym pół godziny na "lunch". Więc pytam no dobrze, ale przecież 15min przerwy należy się zgodnie z KP /przy 8h trybie pracy/ a te pozostałe 15min to niby przerwa, ale odpracowana przeze mnie przymusowo czyli dodatkowo pracuje dziennie 15 min dla firmy, w tygodniu 75 min miesięcznie 6h rocznie nam to daje 72h czyli dodatkowo 9 dni za które nie mam płacone :) .. podziękowałam więc bo jak ktoś już tak kombinuje to nie wróży zbyt dobrze...
- 1 0
-
2013-10-07 18:22
Re: zgadzam się..
Znam osobę, która pracuje w 3mieście dla pewnej korporacji co bazę ma w UK. Usługi bankowe. Siłą rzeczy pracują według kalendarza brytyjskiego czyli wiele świat państwowych i kościelnych spędza w pracy.
Ale aby było śmiesznie, gdy wypada jakiś "bank holiday" to nagle następuje zmiana na kalendarz polski i też do pracy..
Kolejna sprawa - przerwa. Pół godziny za darmo i jeszcze odrabiać ją trzeba.- 1 0
-
2013-10-05 12:33
Dobra, ale.....
Umowa o prace czy działalność gospodarcza??
- 12 1
-
2013-10-05 13:44
NOCKI (5)
Są najlepsze gdyz mozna sie duzo czasu poopieprzac i nienarobic tyle Jak podczas pierwszej lub drugiej zmiany
- 14 19
-
2013-10-05 14:11
(2)
To zalezy co robisz.U mnie w firmie to własnie na nockach jest najwiecej roboty:)
- 10 0
-
2013-10-06 00:46
Nie mówimy tu o burdelach (1)
- 13 1
-
2013-10-07 17:57
Niech troché chociaz popracuje np. w piekarni . . .
To zobaczy co to znaczy nocna zmiana.
- 1 0
-
2013-10-07 17:16
Na stacji paliw
na stacji paliw 2/3 nocki to opier... odpoczynek :)
- 0 0
-
2013-10-08 05:10
ja dokladam serwerow
czyli sprawdzam, czy filmy dobrze chodza. Wlasnie siedze sobie, do 7mej rano
- 0 0
-
2013-10-05 19:11
eeeeee tam (4)
u nas w porcie śrutę się robi nawet tydzień do ukończenia statku i nikt się nie skarży, śpimy na materacach jemy zupki amino i popijamy wodą gazowaną !
- 4 11
-
2013-10-06 09:32
... (1)
Tak z ciekawosci - jakie zarobki?
- 2 0
-
2013-10-06 10:28
400 na dobe !
- 1 1
-
2013-10-06 10:31
(1)
w poniedziałek chyba kontrola się szykuje
- 1 0
-
2013-10-06 17:34
PIP se może skoczyć
na zleceniach wszyscy są.
- 5 0
-
2013-10-05 19:51
Na calym swiecie sie pracuje 24 h na dobe. ZaDNA SENSACJA TYLKO POLAK - LEN ma problem (6)
Dlatego macie dziadostwo ,syf na ulicach ,dziury , budowa byle czego trwa lata , PKP sie rozpada , jestescie 100 lat za Europa i z tego syfu nie wyjdzieice , bo kazdy Polak tylko mysli o weekendzie i zeby w kazdym tygodniu byly najlepiej po 2 swieta jeszcze. NArod LENI. I tyle. A teraz sobie minusujcie lenie ile chcecie.
- 13 40
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-10-06 17:19
a teraz wracaj Mike na zmywak
bo twój szef latynos da ci kopniaka w d*pe!
- 11 0
-
2013-10-06 17:30
Z ciebie taki Majk jak ze mnie Barack Obama
Zakompleksiony Maciuś dorwał się do kejborda w kompjutrze swojego fawera po ciężkiej szychcie w McDonaldzie na Greenpoincie albo na nowojorskiej śmieciarce i odreagowuje. Haha, zalafuje się na śmierć :-)
- 6 0
-
2013-10-06 21:22
Szkoda Mike ze nie napisaleś ile płaci się w Usa a ile w Polsce...
- 4 0
-
2013-10-12 18:16
Jesteś w błędzie
Zapoznaj się ze statystyką . Polak pracuje najwieksza ilośc godzin rocznie w stosunku do innych Krajów Europy . A DZIĘKI TEMU I TAK ...NAJBIEDNIEJSZY . Ewenement już... ŚWIATOWY !!! DZIĘKUJEMY WAM KRWIOPIJCY Z PLATFORMY !!!
- 1 0
-
2017-12-05 18:30
praca u szwabów
pracowałem w u szwabów w magazynie, jak tylko szwaby usłyszały sygnał przerwy to to co niosły rzucały na ziemię i zapiep**ały do stołówki... Więc nie dziaduj tu chłopie o leniach i pracusiach
- 0 0
-
2013-10-05 22:36
(1)
A co z osobami którzy pracują na umowę zlecenie w porze nocnej ?
Pracujemy po 12 godzin od 19.00 do 7.00, stawka ta sama jak za dziennej zmiany czyli od 7.00 do 19.00- 8 1
-
2013-10-06 00:47
Ru**ają was i się na to godzicie..
- 9 0
-
2013-10-05 23:37
niestety ale zwykłe kurky
...nie rozumieją specyfiki pracy na nocnych zmianach bo są zwykłymi nierobami których czynności związane z pracą są równoznaczne z filozofowaniem lub ze zwykłym spaniem. Tyle w temacie...
- 2 2
-
2013-10-06 01:04
"Czy zgodził(a)byś się na pracę w nocy?" (1)
Za 1600 brutto (w dodatku w nocy)... to ja moge conajwyzej byc cieciem i ogladac gole baby w komputerze przez cala zmiane.
Zarowno panstwo, jak i prywatne firmy wyzyskuja czlowieka jak bialego murzyna, wymagaja niewiadomo czego za psie pieniadze.
Im dluzej bedziecie pracodawcy ch**owo "placic", tym wiecej leserow w tym kraju bedzie.
A lepiej byc leserem i olewac taka "prace", niz byc frajerem i tyrac za taka sama stawke.
Udajecie ze placicie, to ja udaje ze robie.- 50 1
-
2013-10-08 05:11
a ja mam wiecej za tydzien
u wstretnego prywaciarza :) I to za taki normalny, za nacna zmiane wiecej mam. Trzeba sie bylo uczyc
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.