• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Praca za stawkę niższą niż minimalne wynagrodzenie

Marcin Muza
11 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Niewypłacenie nawet części wynagrodzenia stanowi naruszenie podstawowego obowiązku pracodawcy względem pracownika. Niewypłacenie nawet części wynagrodzenia stanowi naruszenie podstawowego obowiązku pracodawcy względem pracownika.

od 1 stycznia 2020 r. minimalna stawka godzinowa wynosi 17 zł brutto. Co zrobić w sytuacji, kiedy pracodawca nie stosuje się do nowych przepisów?



Porady prawne w serwisie Praca


Pracuję jako wypalacz materiałów ogniotrwałych. W roku 2019 moja stawka wynosiła 14,04 zł, pomimo że najniższa krajowa wynosiła 14,70 zł. Wiem, że w tym roku powinna wynosić 17 zł brutto, jednak nadal otrzymuje pensję ze stawką 14,04. Nie otrzymuję też dodatku za soboty, niedziele i święta. Co mogę z tym zrobić? Jakie kroki powinienem podjąć wobec pracodawcy?
Na pytania odpowiada Marcin Muza, radca prawny z MGS LAW Kancelaria Radców prawnych Mądry, Sznycer, Sambożuk Spółka Partnerska.

Marcin Muza, radca prawny Marcin Muza, radca prawny
Prawo pracownika do godziwego wynagrodzenia za pracę jest podstawową zasadą prawa pracy (art. 13 Kodeksu pracy). Wypłata tego wynagrodzenia to z kolei jeden z podstawowych obowiązków pracodawcy względem pracownika. Zgodnie bowiem z art. 94 pkt 5 Kodeksu pracy pracodawca jest obowiązany w szczególności terminowo i prawidłowo wypłacać wynagrodzenie. Prawidłowa wypłata wynagrodzenia obejmuje właściwą wysokość wynagrodzenia, odpowiednią formę oraz dotrzymanie zasad dopuszczalnych potrąceń. W razie wątpliwości pracodawca powinien też udostępnić pracownikowi dokumentację potrzebną do obliczenia wynagrodzenia, aby ten sam, lub przez pełnomocnika, mógł zweryfikować, czy otrzymał wynagrodzenie w prawidłowej wysokości. Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził w wyroku z 7 maja 2008 roku (sygn. akt II PK 331/07), że niewypłacenie nawet części wynagrodzenia stanowi naruszenie podstawowego obowiązku pracodawcy względem pracownika.

Każda sytuacja, w której dochodzi do odstępstw od zawartej umowy o pracę i/lub od przepisów Kodeksu pracy (oraz innych źródeł prawa pracy), stanowi naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy i może się wiązać z wieloma niekorzystnymi dla niego konsekwencjami. Wśród nich możemy wymienić w szczególności:
  • Możliwość rozwiązania umowy o pracę przez pracownika - jeżeli wypłata zbyt niskiego wynagrodzenia się powtarza (lub tak jak w przypadku czytelnika trwa dość długo), pracownik może wypowiedzieć umowę bez wypowiedzenia z powodu rażącego naruszenia obowiązków przez pracodawcę (art. 55 par. 1(1) Kodeksu pracy). Niewypłacenie lub niedopłata wynagrodzenia może zostać poczytane za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika. W przypadku takiego sposobu rozwiązania umowy pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W sytuacji rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.
  • Obowiązek zapłaty odsetek - w przypadku zwłoki pracodawcy z wypłatą wynagrodzenia pracownik może żądać wypłaty odsetek od brakującej części. Co do zasady odsetki należą się od dnia wymagalności świadczenia (wynagrodzenie staje się wymagalne w dniu jego wypłaty, który najczęściej określony jest w umowie o pracę).
  • Obowiązek naprawienia szkody - jeżeli wskutek nieodpowiedniej wypłaty wynagrodzenia przez pracodawcę pracownik poniósł szkodę to na podstawie art. 471 Kodeksu cywilnego w związku z art. 300 Kodeksu pracy pracodawca może ponieść odpowiedzialność odszkodowawczą na zasadach ogólnych. Dla jej przypisania konieczne jest poniesienie szkody przez pracownika oraz możliwość przypisania pracodawcy odpowiedzialności za niewłaściwe spełnienie świadczenia.
  • Możliwa odpowiedzialność wykroczeniowa i karna - zgodnie z art. 282 par. 1 pkt 1) Kodeksu pracy kto wbrew obowiązkowi nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń, podlega karze grzywny od 1 tys. zł,- do 30 tys. zł,-. Jeżeli działanie pracodawcy ma charakter uporczywego lub złośliwego naruszania praw pracownika, to możliwe jest również przypisanie mu odpowiedzialności za przestępstwo opisane w art. 218 par 1a Kodeksu karnego (kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch).

Pracownik, który otrzymuje zbyt niskie wynagrodzenie za pracę, winien w pierwszej kolejności wezwać pracodawcę do zapłaty należnych kwot. W piśmie do pracodawcy pracownik powinien określić wysokość żądania, zaznaczyć, że oczekuje zapłaty odsetek oraz, jeżeli poniósł szkodę, także okoliczności z tym związane.

Czy twój pracodawca przestrzega przepisów prawa pracy?

Gdy pracodawca odmawia zapłaty lub ignoruje wezwanie, pracownik ma dwie możliwości działania. Po pierwsze, może on wystąpić ze skargą do Państwowej Inspekcji Pracy. Jest to instytucja, która czuwa nad przestrzeganiem praw pracowniczych i w ramach jej kompetencji jest możliwość przeprowadzenia kontroli u pracodawcy. Kontrola pozwoli ustalić, czy u danego pracodawcy dochodzi lub dochodziło wcześniej do naruszeń praw pracowniczych. W przypadku gdy potwierdzą się słowa pracownika, inspektor pracy zobowiąże pracodawcę do wypłaty wynagrodzenia w prawidłowej wysokości oraz zapewne zostanie na pracodawcę nałożona grzywna.

Inne rozwiązanie to złożenie pozwu do sądu pracy. Pozew musi odpowiadać wymogom pisma procesowego opisanym w art. 126 Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z tym przepisem każde pismo procesowe powinno zawierać:

1) oznaczenie sądu, do którego jest skierowane, imię i nazwisko lub nazwę stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników;
2) oznaczenie rodzaju pisma;
3) osnowę wniosku lub oświadczenia oraz dowody na poparcie przytoczonych okoliczności;
4) podpis strony albo jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika;
5) wymienienie załączników.

Dodatkowo, gdy pismo procesowe jest pierwszym pismem w sprawie (a pozew niewątpliwie jest takim pismem), powinno zawierać także oznaczenie przedmiotu sporu oraz:
1) oznaczenie miejsca zamieszkania lub siedziby i adresy stron albo, w przypadku gdy strona jest przedsiębiorcą wpisanym do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej - adres do korespondencji wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej,
1(1)) oznaczenie miejsca zamieszkania lub siedziby i adresy przedstawicieli ustawowych i pełnomocników stron,
2) numer Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności (PESEL) lub numer identyfikacji podatkowej (NIP) powoda będącego osobą fizyczną, jeżeli jest on obowiązany do jego posiadania lub posiada go, nie mając takiego obowiązku lub
3) numer w Krajowym Rejestrze Sądowym, a w przypadku jego braku - numer w innym właściwym rejestrze, ewidencji lub NIP powoda niebędącego osobą fizyczną, który nie ma obowiązku wpisu we właściwym rejestrze lub ewidencji, jeżeli jest on obowiązany do jego posiadania.

Zgodnie zaś z art. 187 Kodeksu postępowania cywilnego pozew powinien czynić zadość warunkom pisma procesowego, a nadto zawierać:
1) dokładnie określone żądanie, a w sprawach o prawa majątkowe także oznaczenie wartości przedmiotu sporu, chyba że przedmiotem sprawy jest oznaczona kwota pieniężna;
1(1)) oznaczenie daty wymagalności roszczenia w sprawach o zasądzenie roszczenia;
2) przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie, a w miarę potrzeby uzasadniających również właściwość sądu;
3) informację, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu, a w przypadku gdy takich prób nie podjęto, wyjaśnienie przyczyn ich niepodjęcia.

Istotnym jest obecnie, aby już w pozwie przytoczyć wszystkie okoliczności faktyczne związane z formułowanym roszczeniem oraz dowody na ich poparcie. Pozew można złożyć osobiście lub przez pełnomocnika.


W przypadku wygranej sąd może obciążyć pozwanego pracodawcę nie tylko odsetkami od zaległego wynagrodzenia, ale także kosztami postępowania sądowego (w tym również kosztami pomocy prawnej). W przeciwieństwie do innych spraw rozpoznawanych przez sądy pozew pracownika przeciwko pracodawcy co do zasady nie wiąże się z koniecznością uiszczenia opłaty sądowej. Pracownik będzie zobowiązany do zapłaty opłaty stosunkowej od pozwu dopiero, gdy jego roszczenie przekroczy 50 tys. zł. Wówczas opłata wyniesie 5 proc. wartości przedmiotu sporu (żądanej kwoty).

Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Marcin Muza

radca prawny, MGS LAW Kancelaria Radców prawnych Mądry, Sznycer, Sambożuk Spółka Partnerska Sp. p.

MGS Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Mądry, Sznycer, Cwalina-Kowalewska, Sambożuk Sp. p.

Miejsca

Opinie (160) ponad 10 zablokowanych

  • (9)

    Pamiętajmy, że nie można sobie dać mydlić oczu żadnym "kryzysem koronawirusowym". 17zł brutto... ale radykalny wzrost! Hahah;) Firmy najlepiej by taksowały ceny jak dla norwegów, przy czym same płaciły 10zł/h i jeszcze mniej, do tego na śmieciówkach tak jak przy złotych czasach gdzie kwestia wzrostu minimalnej krajowej była systematycznie i skutecznie marginalizowana przez konfederację pracodawców;)

    • 102 3

    • (8)

      Wspomniane zlote czasy to rzady dzisiejszej opozycji.Rzady te trwaly (z mala przerwa)od 1990 do 2015 roku.Wtedy ciagle slyszelismy,ze trzeba "uelastyczniac rynek pracy" ,ze placa minimalna jest za wysoka,ze zasilki dla bezrobotnych sa za wysokie,ze trzeba pracowac do konca zycia, piniendzy nie ma i nie bendzie.W tych zlotych czasach miliony Polakow uciekly z zielonej wyspy i tylko dzieki temu ich rodziny ,ktore zostaly w kraju nie zdechly z glodu.Pamietajmy o "zlotych czasach" bo "wybitni fachowcy" az piszcza zeby znowu dorwac sie do koryta.

      • 33 8

      • I za rzadow PIS te miliony wrocily do kraju :) (1)

        Polskie szpitale pracuja az milo. pielegniarki, opiekunowie w dpsach, ratownicy i ogolnie cala sluzba medyczna za PIS wreszcie otrzymuje godziwe wynagrodzenie. Mlodzi ludzie pchaja sie do zawodu az drzwi gabinetow pekaja w szwach. Oto jak nam w sile rosnie nasza narodowo socjalistyczna gospodarka za rzadow pisolszewickich. rewolucja pisolszewicka zbiera swoje zniwa. Wskazano wroga i trwa walka klas.

        • 4 3

        • Walka klas,pisolszewicka rewolucja......?!Dzwon po karetkę i na srebrzysko może masz jeszcze szanse.

          • 2 2

      • A w latach 2005-10??? Kto wtedy był u władzy trollu? (5)

        Natomiast jeśli chodzi o sprawy społecznej szkodliwości niedawnego "rynku pracodawcy", niskich płac, to jak najbardziej zadaję sobie z tego sprawę. I tutaj ciała dali wszyscy w których gestii leżała możliwość ponownego ucywilizowania warunków zatrudnienia pracownika w Polsce... Umowa śmieciowa(zlecenie, czy dzieło) powstała w czasach wysokiego bezrobocia, bodajże w okolicy roku 2003, gdzie stopa bezrobocia wynosiła ponad 20 procent. Wprowadzenie "elastycznych form zatrudnienia" miało być rozwiązaniem tymczasowym na czas tragicznej sytuacji na rynku pracy. Było więc to awaryjne rozwiązanie przewidziane na czas wysokiego bezrobocia. Gdy potem weszliśmy do UE, nastąpiła ogólna poprawa koniunktury wspierana stymulacją gospodarki poprzez dotacje i różne programy, pomocny był też tak zwany "eksport bezrobocia" na zachód- bezrobocie systematycznie malało aż do czasu poprzedniego kryzysu. I szkopuł tkwi w tym, że wiele firm zarządzanych przez cwaniaczków cebulaczków jest przyzwyczajona do takiej formy zatrudnienia i pamiętnych czasów, że "na twoje miejsce jest 10 bezrobotnych. Sprawy poprawy warunków bytowych pracownika do końca nie ucywilizował nawet fakt, że w czasach ostatniej pomyślnej sytuacji w gospodarce światowej- bezrobocie w Polsce było na rekordowo niskim poziomie od 30 lat i nawetlekko wzrosła presja płacowa..

        • 11 8

        • Na co ty liczysz ciemniaku? (4)

          Rządy PiS to lata 2005-2007.Wtedy tez wskaźniki gospodarcze znacznie się poprawiły bo podobno PiS miał szczęście.W roku 2007 premierem został Thusk i znowu zaczęło się piniendzy nie ma......

          • 12 8

          • Tylko zapomniałeś, że wskaźniki działają z opóźnieniem (1)

            Belka ogarnął gospodarkę, Jarosław to w 2 lata przepalił i zostawił Tuskowi biedę...

            • 2 7

            • Belka ogarnal.....

              Sa granice smiesznosci.

              • 7 0

          • dlaczegoś biedny? Boś g..... (1)

            i leniwy i liczyć na deja od PISu. Przeliczysz się.

            • 2 8

            • Może jakieś argumenty zamiast obrażania?

              • 7 2

  • Pracownik (4)

    Bo to nie powinno tak być ,żeby jedni zarabiali 4000tys. Na rok, a inni na miesiąc. Byłyby godziwe płace to i emerytury byłyby godziwe. Cytat Pani Bienkowskiej." Za mniej jak za 6000tys. To głupi tylko pracuje" a to pracodawcy ,i tak zwane elity mają ludzi za nic,choć niekiedy pracownik ma wyższe wykształcenie. Ktoś musi być szefem ktoś pracownikiem,a szacunek należy się każdemu .a niektórzy na stanowiskach chcą być uszanowanie a sami pracownika nie szanują.

    • 12 3

    • Jak dla mnie

      osoba pisząca 4000tys czy 6000tys nie jest warta wypłaty wyższej, niż minimalna krajowa.

      • 1 0

    • Stary, zarabiasz miliony rocznie i nawet o tym nie wiesz.

      • 3 1

    • Ty czytasz (1)

      To co piszesz?
      4000tys to 4000000(cztery miliony)
      6000tys to 6000000(szesc milionow)
      Cztery banki za rok a tym bardziej za miesiac to bardzo przyzwoita kasa.

      • 7 1

      • no i ktoś taki chciałby zarabiać 17 zeta za godzinę, ale za co?

        • 5 0

  • Ale sie usmiałem Polak jest Chinczykiem europy dlatego ludzie emigruja!!Tu nawet nie chodzi o zarobki ! (2)

    A o traktowanie pracownika na zachodzie jest wysoki standard i wysokie kary za wyzysk !!

    • 5 0

    • chińczykiem europy? (1)

      ty chiny na oczy widziałeś? sznghaj z japonią byś mógł pomylić :)

      • 0 0

      • A pola ryzowe z kartoflanymi mozna porownac? Chiny to nieco wiecej niz wielkie miasta, to trzeci najwiekszy kraj swiata.

        • 0 0

  • (10)

    "Zestaw startowy janusza kapytalyzmu:
    - Hurr Durr socjal
    - Pincet plus na madki i bombelków
    - Beneficjenci pincet plus to patole i nieroby
    - Stawka minimalna i godzinowa to komunizm i zamordyzm
    - Państwo minimum
    - Spokojnie, rynek zweryfikuje
    - No ale z kto za ten socjal zapłaci?
    - Ale dlaczego chcesz karać milionerów podatkami?
    - Byndzie druga Wenezuela
    - Socjal to przekupstwo obywateli
    - Za robote by sie wzili a nie tylko pienionżki z socjalu
    - Berni Sanders to komunista
    - Adrian Zandberg to trockista, maoista
    - Piotr Ikonowicz to komunisto-socjalista
    - Liberalny socjalizm, socjaldemokracja, socjalizm to jeden ten sam komunizm "

    • 28 11

    • Wiesz co? (4)

      Socjalizm nie działa, co świetnym jest przykładem nasze państwo teraz.

      • 1 8

      • Za to kapitalizm bohatersko walczy (3)

        Ponad dwa tysiące bezdomnych w San Francisco z powodu epidemii koronawirusa przechodzi kwarantannę w hotelach. Większość z nich jest uzależniona od narkotyków, alkoholu i papierosów. Władze miasta zdecydowały, że będą im za darmo dostarczać używki do hoteli.
        Burmistrz San Francisco London Breed wyjaśniał, że wielu z bezdomnych może być nosicielami koronawirusa, a ich izolacja zapobiega rozprzestrzenianiu się pandemii. Dlatego władze miasta zdecydowały, że spora część z nich przejdzie kwarantannę w miejskich hotelach.
        Władze uznały również, że skoro większość z bezdomnych jest uzależniona od narkotyków, alkoholu i papierosów, to zostaną one im dostarczone za darmo.
        zobacz: Już 33 mln Amerykanów wystąpiło o zasiłek dla bezrobotnych
        Grant Colfax, dyrektor zdrowia publicznego w San Francisco, zapewniał, że wszystko odbywa się pod nadzorem lekarzy, by nie dochodziło do przedawkowania. Departament Zdrowia Publicznego (DPH) miasta w oświadczeniu podkreślił, że "dostarczanie bezdomnym alkoholu, umożliwia zwiększenie ich liczby w izolacji i na kwarantannie, przez co chroni się zdrowie osób, które w przeciwnym razie mogłyby potrzebować opieki szpitalnej w związku z odstawieniem używek". Liczbę bezdomnych w San Francisco szacuje się na ponad 8 tys.
        Terapeuci namawiają do kuracji odwykowych
        DPH zapewniał również media, że dostarczanie alkoholu i papierosów bezdomnym finansowane jest z pieniędzy prywatnych, a terapeuci, którzy pracują z bezdomnymi prowadzą jednocześnie zajęcia motywujące do zmiany stylu życia. Bezdomni nie są jednak zmuszani do kuracji odwykowych, gdyż eksperci przekonują, że nie mogą się one odbywać pod presją.
        Mieszkańcy miasta i hotelarze protestują, obawiają się dewastacji hoteli.
        Dystrybucja alkoholu i narkotyków wśród osób poddanych kwarantannie prowadzona jest

        • 6 2

        • Haha San Francisco przykladem kapitalizmu :) I wlasnie dlatego uzywki funduja swoim bezdomnym :)

          • 0 0

        • Lewaki macie coś tam w głowach?

          ładne samo zaoranie socjalizmu

          • 0 0

        • właśnie opisałeś socjalistyczne utopijne działania burmistrza SF, kapitalista wyrzuciłby ich na zbity pysk na ulicę

          • 4 5

    • przestań pajacować tylko załóż swój biznes, zarób na nim i płać godziwie zatrudnionym pracownikom (3)

      a nie czekaj - za trudno jest. łatwiej ponarzekać.

      • 3 13

      • (1)

        to po co masz biznes, skoro cię przerasta?

        • 13 3

        • czytaj ze zrozumieniem. Odniosłem się do pajaców, którzy narzekają na pracodawców, a sami nie potrafili by założyć nic swojego

          .

          • 1 6

      • Oho!

        Widzę tutaj biznesmena, zatrudniający na czarno Ukraińców.
        Uczciwy człowieku, Ty.

        • 16 2

    • a teraz

      ... zrob 3 przysiady, 4 pajacyki, rozpedz sie i rąbnij sie glowa w sciane, napisz czy pomoglo

      • 3 11

  • Wszyscy w komentarzach tacy mądrzy

    I każdy chce żeby najlepiej wszyscy mieli 5000zł netto i każdy miał super, a prawda jest taka że dzięki temu całemu bałaganowi i wyzyskiwanych ludziach, inflacja jest na stabilnym poziomie. Gdyby wszyscy zarabiali gigantyczne kwoty to za bochenek zapłacilibyście 20zł. No ale "hurr państwo kradnie"

    • 1 3

  • Spawacz, 47 zl na reke, spokojna praca na hali na umowie najnizsza, wyjazdy 90 zl, tam to wgl lajt, umowa plus delegacja.

    • 1 0

  • Umowa zlecenie

    I cyk, cały kodeks pracy można sobie posolić i zjeść.

    Pan mecenas wypocił wielki artykuł i ani razu nie wspomniał że jednak większość ludzi ciągle jedzie na śmieciówkach i zleceniówkach i wtedy te wszystkie roszczenia, sądy pracy itp. nie mają racji bytu. Pan palacz blach za 14zł też pewnie zleceniówka, tylko chyba trochę nie ogarnia, a Pan mecenas też nie skojarzył.

    • 1 0

  • co z tego, że pracownik ma prawo do nalezytej stawki (5)

    skoro pracodawca ma odpowiednie układy i robi co mu się żywnie podoba

    niewolnictwo podobno w Polsce nie istnieje (oficjalnie)

    • 100 7

    • (3)

      Kiedy państwo siłą człowieka bierze do jakiegoś wojska, żeby tam ryzykował swoje jedyne życie i zdrowie to nikt nie pisze o żadnym niewolnictwie -tylko o służbie i obowiązku...
      ale kiedy pracownik zarabia za mało w swoim mniemaniu to już niewolnictwo i wyzysk panie :)

      dziwne macie w tm kraju definicje niewolnictwa :)

      • 3 16

      • obie opcje to niewolnictwo tzn (2)

        Zarówno wcielenie do wojska, by walczył za tych na górze,- to ku...two
        Jak I wyzysk przez pracodawcę pracownika tzn. Umowy na 1/3 etatu, umowa o dzieło itd to też jest ście..o

        • 22 1

        • Nie (1)

          Za odejście z pracy do innej nikt Cie do wiezienie nie wsadzi- jeśli nie rozumiesz czym jest wolny wybór- trudno -może kiedyś zrozumiesz.

          a co do pensji pracowników - z racji pozycji silniejszego - to państwo bierze sobie przy wypłacie około 50% pensji pracownika, więc tam szukałbym powodów niskich zarobków.

          • 5 7

          • W całej Europie państwa mniej więcej tyle biorą

            A jakimś cudem zarobkom za zachodzie i północy to nie przeszkadza...

            • 3 1

    • Nie musisz być niewolnikiem

      Niektórzy mają mentalność niewolnika (może mają to w genach) i się godzą na wszystko. Gdyby ludzie wyśmiali takie stawki to musiałyby być podniesione.

      • 2 0

  • Lepiej mieć 17 brutto za godzine pracy (11)

    Niż być inżynierem po 3 fakultetach bez pracy który wyleciał z korpo bo na flotę nowych aut dla d*po włazów nie starczy.

    • 68 11

    • 17/h uwłacza ludzkiej godności

      • 4 1

    • jakie to te 3 fakultety? (2)

      kulturoznawstwo? filologia? pedagogika?

      • 11 18

      • (1)

        widziałeś kiedyś inżyniera filozofii? bo ja nie

        • 15 0

        • nie widziałem nigdy bezrobotnego inżyniera

          kto chce to prace znajduje, pozdrawiam darmozjadów z X+

          • 5 6

    • Praca (1)

      Mam nadzieję że ci Czeczeńscy pogłaskała ciebie i twoich bliskich za te cudowne stawki jak ich nie znasz to poznasz

      • 5 1

      • hahaha-padłem :-)

        Nie znam żadnego Czeczena, ale podejrzewam, że też nie będą siedzieć cicho I jak Janusz spróbuję ich poustawiać po kątach, to popamięta, i za tęskni za Polakami

        • 4 1

    • Starczy, to jest uwiąd.

      • 5 0

    • (3)

      jak jest inżynierem po 3 fakultetach i pracował w korpo - z palcem w d... znajdzie nową pracę.

      • 11 5

      • Tak za 18 brutto (2)

        Albo zaproponuja mu samozatrudnienie

        • 11 0

        • No i niech się cieszy że ma pracę (1)

          • 4 4

          • Pan mecenas nie dopisał że jeśli otrzymujesz premię to ona wlicza się do podstawy wynagrodzenia i nic nie wywalczysz

            • 4 0

  • Po co istnieja (1)

    Sądy Pracy,PIP, czy kara 5000 zł to tak dużo? W mojej firmie 3-4 razy w roku były kontrolę z PIP-u powodu nieprzestrzegania przerw weekendowych i godzinowych. Pracodawca zaplacil i od nowa od poniedziałku do niedzieli i od nowa.

    • 11 0

    • co za patola

      Według Mnie kary powinny być znacznie większe łącznie z pracami społecznymi + upubliczmienie wizerunku firmy/pracodawcy

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem...

Najczęściej czytane