- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (55 opinii)
- 2 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (116 opinii)
- 3 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (59 opinii)
- 4 Zużywamy coraz więcej energii (95 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (46 opinii)
- 6 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
Reklama na wraku? "Nie miałem wyjścia". Punkt widzenia przedsiębiorcy
Ten samochód już zniknął z ul. Hutniczej.
Dotarliśmy do przedsiębiorcy, który reklamował swoją firmę na zdezelowanym polonezie przy ul. Hutniczej, opisanym w artykule "Szpecące reklamy na wraku i naczepkach". Choć samochód już zniknął, jego problemy pozostały. - Mamy klientów z całej Polski, którzy mają trudności z trafieniem do firmy, bo jest ona w bocznej uliczce. Chcieliśmy postawić drogowskaz, ale urzędnicy się nie zgodzili. Próbowaliśmy wszystkiego, pozostało zaparkowanie samochodu z informacją - tłumaczy nasz rozmówca.
- Formalnie nieruchomość znajduje się przy ul. św. Mikołaja, która jest jedną z najdziwniejszych w Gdyni. Składa się bowiem z dwóch odcinków ulic, które nie są ze sobą połączone. Nic dziwnego, że nawet klienci z nawigacją się gubią, a że przyjeżdżają często także ciężarowymi samochodami, to ich zawracanie na ruchliwej ul. Hutniczej jest problemem nie tylko dla nich, ale też innych. Dlatego chcieliśmy postawić drogowskaz przy ul. Hutniczej - opowiada pan Jan.
Problem zgłosił w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdyni. Od urzędników usłyszał jednak, że w pasie drogowym, który obejmuje 5 metrów od krawędzi jezdni, nic postawić nie może.
Wpadł więc na pomysł, że reklama-drogowskaz zawiśnie na stelażu, który umieścił na sąsiedniej działce. Dogadał się z sąsiadem, który już dawno tu nie mieszka i nie interesuje się swoją nieruchomością. Za własne pieniądze postawił tam stelaż, a na nim informacje o prowadzonej nieopodal działalności.
Urzędnicy: najlepiej poczekać na uchwałę krajobrazową
- Przyszli urzędnicy i kazali zdjąć. No to zdjąłem. Chwilę później ktoś bez żadnej zgody powiesił tam swoją reklamę. Wisi ona na naszym stelażu do dziś - rozkłada ręce nasz rozmówca.
Po raz kolejny zapytał więc urzędników, w jaki sposób może poinformować wizualnie klientów, w jaki sposób mają dojechać do jego firmy. Można by bowiem przypuszczać, że na bezpieczeństwie ruchu powinno zależeć wszystkim, bo cofające i zawracające na ul. Hutniczej ciężarówki to proszenie się o nieszczęście.
- Poradzono mi, bym poczekał na uchwałę krajobrazową. Tam będzie wszystko dokładnie zapisane, nie będzie żadnych niedomówień itd. Tak też zrobiłem. Czekałem prawie rok. Dziś żałuję, że tych rozmów nie nagrywałem - relacjonuje pan Jan.
Policja: zostawić, nie ruszać
W 2020 roku przedsiębiorca stracił jednak cierpliwość, bo uchwały krajobrazowe przyjął Gdańsk, Sopot i inne miasta w Polsce, ale nie Gdynia. Kupił więc stary samochód, wyremontował, zarejestrował, opłacił ubezpieczenie i... zaparkował przy ulicy. Umieścił na nim tablicę o pobliskiej firmie przy uliczce, w którą trzeba skręcić, by do niej dojechać.
Wszystko w pełni legalnie, bez żadnego obchodzenia prawa. Problemy zniknęły.
Ale pół roku temu nieznani sprawcy samochód zdewastowali. Wybili szyby, przebili opony, zniszczyli karoserię.
Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze zapowiedzieli, żeby auta nie ruszać. Wiadomo: żmudne dochodzenie, zbieranie śladów, inne czynności, przesłuchania. Dowód musiał pozostać na miejscu.
I stał. Już jako wrak.
Straż miejska: zabrać i schować
Jak łatwo się domyślić, sprawcy chuligańskiego występku nie zostali ustaleni ani złapani. Przyjechała za to straż miejska i wrak kazała zabrać.
- Przestawiłem go więc na swoją działkę i znowu się zaczęło. Klienci dzwonią, GPS pokazuje różnie, więc jeśli widzicie ciężarówkę, która łamie się przez środek ul. Hutniczej i blokuje ruch w obu kierunkach, to wiedzcie, że zrobiłem wszystko, by tak nie było, ale w przemysłowo-usługowej dzielnicy nie mogę na razie postawić żadnego drogowskazu. Na szczęście w czerwcu ma wejść w życie uchwała krajobrazowa. Może wtedy się uda - kończy pan Jan.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-05-18 17:04
W czasach nawigacji Google i innych (11)
Ci ludzie dalej nie wiedzą jak trafić? I dlatego musi tam stać wrak? Brzmi bardzo legitnie :)
- 61 227
-
2021-05-19 07:04
I dlatego czasem lądują w rzece, stawie albo w szczerym polu.
- 0 0
-
2021-05-18 21:05
Tak wiem ty poruszasz się tylko tramwajem więc nie masz pojęcia że gps się gubi
- 11 1
-
2021-05-18 20:30
Reklama /drogowskaz
Sam prowadzę działalności i zakładając informacje w Google o mojej firmie nie podejrzewałbym ze po wpisaniu dokładnego adresu droga będzie wydłużona o jakieś 1 km (umiejscowiona jest przy głównej trasie ), a nie po prostu jedziesz Morską za 200 m skręć w prawo. (A kieruje na Opata Hackiego i dalej do morskiej)
- 8 0
-
2021-05-18 18:13
Co to za potworek słowny "legitnie"??? (1)
- 11 3
-
2021-05-18 20:08
makaronizm piątej wody
po łacinie, francuskim, niemieckim i rosyjskim, przyszła pora na pożyczki z angielskiego.
- 10 0
-
2021-05-18 18:10
Poldek akurat wygladal spoko...
... dopóki komuś nie przeszkadzal... Szkoda gadać. A ulica faktycznie jest dziwna i jak dobrze pamiętam jest po dwóch stronach torów wiec nic dziwnego ze ludzie się gubią.
- 18 2
-
2021-05-18 17:37
Wbrew pozorom Google Maps daje ciała w wielu miejscach (3)
Wszystko przez to, że jak nie mają wprowadzonej numeracji ulic, to algorytm bierze największy i najmniejszy numer i układa je po równo wzdłuż ulicy.
Rzecz w tym, że to nie zawsze odpowiada stanu rzeczywistemu.
Ja w takich wypadkach posiłkuję się mapami Targeo które mają chyba numeracje działek z Wydziału Geodezji albo jakichś innychWszystko przez to, że jak nie mają wprowadzonej numeracji ulic, to algorytm bierze największy i najmniejszy numer i układa je po równo wzdłuż ulicy.
Rzecz w tym, że to nie zawsze odpowiada stanu rzeczywistemu.
Ja w takich wypadkach posiłkuję się mapami Targeo które mają chyba numeracje działek z Wydziału Geodezji albo jakichś innych źródeł. Ale nie każdy zdaje sobie z tego sprawę :)
Nie wiadomo też jak działają inne nawigacje którymi posługują się cieżarowcy (bo uwierz mi, nie jest to Google Maps). I prawdopodobnie te nawigacje wyprowadzają ich w pole.- 50 7
-
2021-05-18 20:23
Bzdura
Jako właściciel firmy może sam ustawić znacznik we właściwe miejsce.
- 3 16
-
2021-05-18 18:39
Już nie raz mapy Google wyznaczyły mi niekoniecznie legalną trasę w miejscach w których znalazłem się po raz pierwszy - przez drogi ze znakiem Zakaz wjazdu i Droga wewnętrzna.
Ostatni przykład. Mapy Google pokierowały mnie z Nowego Dworu Wejherowskiego do Rumi przez drogę redzką w Zbychowie - drogę z zakazem wjazdu, ponieważ drogaJuż nie raz mapy Google wyznaczyły mi niekoniecznie legalną trasę w miejscach w których znalazłem się po raz pierwszy - przez drogi ze znakiem Zakaz wjazdu i Droga wewnętrzna.
Ostatni przykład. Mapy Google pokierowały mnie z Nowego Dworu Wejherowskiego do Rumi przez drogę redzką w Zbychowie - drogę z zakazem wjazdu, ponieważ droga należy do Lasów Państwowych i (jak się dowiedziałem) była rozjeżdżana m.in. przez ciężarówki i samochody dostawcze, które jeździły z zaopatrzeniem do Zbychowa i Nowego Dworu Wejherowskiego. W lesie stoi czasem Straż Leśna i "kroją" za przejazd.
Zakaz wjazdu nie dotyczy mieszkańców m.in. Zbychowa, Gniewowa, Bieszkowic, Nowego Dworu Wejherowskiego.- 17 2
-
2021-05-18 18:25
Na hutniczej to naprawdę problem. Nie wiem dlaczego, ale wysoki numer pokazywał GPS na wysokości Radmoru...
- 18 2
-
2021-05-18 17:29
Nie był wrakiem, do momentu jak jakieś ameby go nie zdewastowały.
- 67 6
-
2021-05-19 07:47
Koszmar dostawców i klientów... (1)
... Hutnicza to bardzo specyficzna ulica; dojazd do wielu firm czy zakładów jest bardzo utrudniony przede wszystkim ze względu na chaotyczną numerację albo wręcz jej brak; niejednokrotnie aby dojechać np. do firmy X trzeba przejechać przez teren dwóch innych, a nie zawsze są odpowiednie tablice informacyjne.
- 97 1
-
2021-05-19 08:18
Gdynia to stan umysłu, tak jak Rosja
- 15 1
-
2021-05-18 21:21
Dziwne zachowanie miasta (4)
W wielu miastach w Polsce są proste, nieduże drogowskazy wskazujące drogę do sklepów, czy firm, dzięki czemu unika się wielkich reklam, czy reklam na szrocie. Przykładem może być Toruń. I to się bardzo dobrze sprawdza, ale widać w Trójmieście tego z jakiegoś względu nie lubią ...
- 193 6
-
2021-05-19 08:48
"nie przeszkadzać". Takie zawieszki hotelowe znajdziesz w tutejszym urzędzie
- 12 0
-
2021-05-19 08:25
Bo u nas zaraz masz wynalazki jak powyżej. (1)
Najlepiej jeszcze na skrzyżowaniu, żeby zasłaniał nadjeżdżające samochody...
- 3 7
-
2021-05-19 08:37
czytaj ze zrozumieniem to był akt desperacji jedyny który nie łamał bezsensownych nakazów, prze4pisów i innych zarządzeń. Komu przeszkadzałby mały drogowskaz?? Ale urzędnik święta krowa może wszystko i wie ze jest nietykalny.
- 18 1
-
2021-05-19 08:23
Witaj w Gdyni.
Tak pracują urzędnicy w Gdyni. Miałem również kiedyś możliwość współpracy z UM Gdynia - nie polecam!!! Komunistyczne metody, totalny brak partnerstwa!
Nigdy już nie stanąłem do żadnego przetargu, które organizuje to miasto.- 20 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.