• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rosja zakazuje szprotów Graala. Choć spółka ich tam nie sprzedaje

Robert Kiewlicz
14 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Rosyjska Federalna Służba ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów objęła sankcjami produkty spółki Graal. Spółka jest zaskoczona, bo jak twierdzi ostania sprzedaż konserw rybnych do Federacji Rosyjskiej miała miejsce ponad dwa lata temu. Rosyjska Federalna Służba ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów objęła sankcjami produkty spółki Graal. Spółka jest zaskoczona, bo jak twierdzi ostania sprzedaż konserw rybnych do Federacji Rosyjskiej miała miejsce ponad dwa lata temu.

Rosyjska Federalna Służba ds. nadzoru ochrony praw konsumentów poinformowała o wprowadzeniu zakazu importu z Polski szprotek. Sankcjami objęto, m.in produkt pomorskiej spółki Graal - "Szproty w oleju", który został przebadany przez rosyjskie służby. Problem w tym, że Graal... nie sprzedaje swoich produktów na rynek Federacji Rosyjskiej.


Jak oceniasz stosunki polsko-rosyjskie?


Rynek rosyjski nie był i nie jest tradycyjnym odbiorcą polskich produktów rybnych. Władze rosyjskie już w 2014 roku wprowadziły embargo na wybrane produkty rybne z Polski. Zakaz ten nie obejmował jednak produktów rybnych z grup CN: 1504, 1604 i 2301 (tran i oleje, konserwy i mączki) i dotknął polskich eksporterów produktów rybnych w niewielkim stopniu. Teraz zapowiedziano, że zakaz ten ma objąć także import polskiego szprota.

Rosyjska Federalna Służba ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów (Rospotriebnadzor) dnia 13 sierpnia 2015 roku poinformowała o stwierdzeniu przez ten organ faktu naruszenia prawa przez produkt "Szproty w oleju", którego producentem jest Graal SA. Problem w tym, że Graal nie sprzedaje obecnie swoich produktów na rynek Federacji Rosyjskiej. Dodatkowo jak twierdzą rosyjskie służby, badania przeprowadzono wielokrotnie i... organoleptycznie, a szprotki po prostu nie smakowały rosyjskim inspektorom. Firma jest zaskoczona tą informacją gdyż...

- Ostania sprzedaż do Federacji Rosyjskiej miała miejsce ponad dwa lata temu. Wobec powyższego zarząd spółki wyraża zaskoczenie i zdziwienie treścią przedmiotowego komunikatu i podjętą przez władze Federacji Rosyjskiej decyzją. Jest to próba naruszenia dobrego imienia i renomy spółki, której nazwę wymienia się, tłumacząc przyczyny podjętej decyzji w zakresie wprowadzenia embarga na przywóz produktów spożywczych z Polski na rynek rosyjski. Zarząd Graal SA informuje ponadto, że ze strony organów Federacji Rosyjskiej nie otrzymał żadnych decyzji oraz sygnałów dotyczących kwestionowania jakości handlowej produkowanych konserw rybnych - czytamy w oficjalnym oświadczeniu spółki.
Dodatkowo Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie posiada oficjalnych informacji o zamiarze wprowadzenia przez Rosję zakazu importu polskiego szprota. Jak twierdzi, resort można to uznać za kolejny element politycznej gry w sektorze żywnościowym między Rosją a UE.

Całkowita wartość polskiego eksportu przetworów i konserw z ryb w 2014 roku wyniosła ok. 188 mln euro a całkowita wartość eksportu szprota (głównie w formie konserw) to 9,9 mln euro. Można zatem przyjąć, że wartość całkowitego eksportu puszkowanej szproty stanowi nie więcej niż ok. 5 proc. wartości eksportu przetworów i konserw.

- Wprowadzenie zakazu importu do Rosji konserwowanych szprotów z pewnością byłoby dotkliwe dla przedsiębiorstw eksportujących szprota na rynek rosyjski, ale miałoby niewielkie znaczenie dla wyników polskiego eksportu produktów rybnych w skali globalnej. Eksport ryb do Rosji nie jest duży w 2014 roku wyniósł ok. 74 tony ryb. Jego wartość to ok. 48 tys. euro - twierdzi resort rolnictwa.
Polskie przedsiębiorstwa po wprowadzeniu przez Rosję w 2014 roku zakazu importu z Polski niektórych gatunków ryb nawiązały nowe kontakty z nowymi odbiorcami na innych rynkach, bardzo szybko rekompensując sobie straty na rynku rosyjskim. Przetworzone produkty rybne wysyłamy głównie do państw UE (89,8 proc.); tylko do Niemiec trafia 55,3 proc. wartości całego eksportu.

Eksport ryb i produktów rybnych z Polski w 2014 r. wyniósł ponad 366 tys. ton o wartości ponad 1,4 mld euro (w tym szprota ok. 45 tys. ton o wartości 32 mln euro).

Miejsca

Opinie (110) 1 zablokowana

  • TO SIĘ szprotki Ucieszą!!!:))

    • 3 0

  • (2)

    szkoda że autor z ekonomią jest na bakier, pozyskanie nowych rynków zbytu (o ile w ogóle nastąpiło...) nie zmienia faktu że utracono w skutek głupiej polityki junty warszawskiej ważnego klienta, jeśli działalność firmy obecnie przynosi dochód (a przynosi?) to cóż by dopiero było gdyby dalej handlowano z dotychczasowymi odbiorcami?! czyżby zysk był jeszcze większy?!
    tak więc tylko głupcy w komentarzach cieszą się z faktu sankcji.
    ps. cena produktów tej firmy w sklepach całkowicie zniechęca do zakupów, wątpię by było to rekompensowane jakością...

    • 1 5

    • (1)

      Spadaj na drzewo, jablka zjedlismy to i ryby zjemy!

      • 4 2

      • nie wiem co jadłeś ale sadownicy plajtują i domagają się pomocy i tak samo będzie z rybami

        • 0 1

  • nie eksportowac im nic (1)

    niech jedza wlasne .....

    • 3 0

    • słusznie niech odbudują własny przemysł po co mają sponsorować to coś

      • 1 0

  • rusek to jednak idiota (9)

    jest. Robi co władza każe bez mrugnięcia okiem. Jakby im kazali żreć kamienie toby żarli i mówli że im smakuje.

    • 66 7

    • Geniuszu (7)

      Myślisz, że Rosjanie sami sobie zakazują importu? To cały czas pan P, którego poparcie dawno już spadło poniżej 10%, a statystyki, które się cytuje są albo sprzed 5 lat albo robione za zamówienie Kremla. W tej chwili ponad 300.000 Rosjan już podpisało petycję do rządu o zniesienie ustawy (w lipcu podpisanej przez pana P) nakazującej niszczenie "zabronionej" spożywki. Protesty wywołała również decyzja o odebraniu emerytom spod Moskwy prawa darmowego przejazdu transportem publicznym. Rośnie poparcie dla KPRF, która jest już jedyną opcją nie-Putinowską. Inteligentni Rosjanie sobie doskonale zdają sprawę z tego, że pan P niszczy ich kraj. Znam ich wielu i żaden na niego nie głosował.

      • 5 6

      • (6)

        tjaaa, poparcie poniżej 10% a on u władzy od 15lat .....Taka mentalność, lubią byc trzymani krótko za mordę. Czy to za cara, Stalina czy Putina.

        • 17 2

        • Kim Dzongi też rządzą Koreą od lat (5)

          myślisz, że tamtejsi mieszkańcy na nich głosują? za wszechobecny dobrobyt w kraju?

          • 9 3

          • (4)

            My sobie jakos poradzilismy w latach 80-tych, moze niech i oni sprobuja.

            • 3 3

            • (1)

              my sobie dopiero teraz zaczynamy radzić z takimi problemami metodami demokratycznymi... Rosjanie są pare kroków za nami pod tym względem. Ale i tam pojawi się ichni Duda i odwróci bieg historii

              • 5 2

              • jejciu, ichni Du*a? czyli że JESZCZE gorzej będą mieli?! trochę im współczuję. najpierw Putin, potem to....

                • 2 2

            • a jak my sobie poradziliśmy? (1)

              jest bieda, ubóstwo, niesprawiedliwość i złodziejstwo w tym kraju, więc o czym Ty mówisz?

              • 7 4

              • ubóstwo, tylko z mediamarkietu sznur wózków obciążonych 80-calowymi plazmami nieprzerwanie wyjeżdża....

                • 9 1

    • Czy rusek to idiota ???

      No nie wiem . Rusek po prostu pcha rurę gdzie chce .

      • 7 3

  • Ruska paranoja.

    Putin to już gryzie w amoku i na ślepo,ale pysk Rosja ma już bezzębny.To tak jak by rękoma odpychać od siebie powietrze - cha,cha,cha.

    • 3 1

  • Polak nie export_uje ale Holender moze i tak. I robi 300% cash only

    • 1 1

  • 74 ton w 2014 r.

    A mnie cos nie gra. 74 tony to ok. 4 samochody chłodnie....I o to by była afera???

    • 3 0

  • i wszystko jasne, szprotki były po prostu już przeterminowane i zepsute ;)

    "szprotki po prostu nie smakowały rosyjskim inspektorom"

    "Ostania sprzedaż do Federacji Rosyjskiej miała miejsce ponad dwa lata temu"

    zapewne, gdyby zakupili świeżą dostawę to by im smakowało ;)

    • 5 1

  • Jak zakaz importu polskich produktów ma się w innych krajach?

    Bo mówi się od zawsze tylko o Ruskich.

    • 3 0

  • Obejrzyjcie sobie filmiki z walk na Ukrainie. (2)

    Dowiecie się czego Ruskim potrzeba do szczęścia. Żołnierze pokazujący w jakich warunkach żyją wielokrotnie podkreślają, że jak mają gdzie spać, jest wódka, cebula i słonina to mają wsio czego potrzeba.

    • 13 3

    • to i tak więcej niż upaińcom im wystarczy popularna symbolika SS-manów Dirlewangera a resztę dostają w darach min od moich "inteligentnych" wspoł"rodaków"

      • 2 3

    • te propagandowe filmiki?

      produkowane w usa?
      dla sojuszników w Europie?

      • 4 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kinga Stawicka

Dyrektor Sprzedaży Krajowej w firmie Marcopol Sp. z o.o. Producent Śrub - wiodącego producenta i...

Najczęściej czytane