- 1 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (40 opinii)
- 2 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (76 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (156 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Sklepy czynne tylko do godz. 21?
Solidarność apeluje o skrócenie godzin otwarcia sklepów. Zdaniem związkowców sieci powinny to zrobić głównie z powodu kryzysu energetycznego. Tym bardziej że według ich wyliczeń w marketach godzinowe obroty po godz. 21 stanowią poniżej 1 proc. całodziennego utargu.
- Niektóre sieci w związku z bardzo wysokimi cenami energii wyłączyły część oświetlenia w swoich sklepach. Inne przykręciły ogrzewanie. Są też takie, które skróciły godziny otwarcia sklepów, co w naszej ocenie jest najlepszym rozwiązaniem. Zwróciliśmy się do POHiD, aby w ramach branżowego porozumienia wszystkie sieci skróciły godziny pracy hiper- i supermarketów oraz dyskontów spożywczych do godz. 21 - zaapelował Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Handlu NSZZ Solidarność.
Sklepy skracają godziny pracy, najemcy wygaszają neony
Jak oceniają związkowcy, funkcjonowanie sklepów wielkopowierzchniowych do późnych godzin nocnych nie ma ekonomicznego uzasadnienia.
- Ruch w sklepach po godz. 21 radykalnie spada. Z danych, które pozyskaliśmy, wynika, że w przypadku hipermarketów utarg między godz. 21 a 22 stanowi poniżej 1 proc. całodziennych przychodów sklepu. Z kolei w segmencie dyskontów jest to ok. 2 proc. całodziennego utargu. Przychody uzyskiwane ze sprzedaży są znacznie niższe od kosztów funkcjonowania sklepów - czytamy w piśmie skierowanym do POHiD.
Według związkowców długie godziny otwarcia sklepów są za to skrajnie uciążliwe dla pracowników, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie komunikacja publiczna funkcjonuje w ograniczonym zakresie. Jak zauważa przewodniczący Bujara, zdecydowana większość osób zatrudnionych w handlu to kobiety. Gdy kończą pracę w środku nocy, często nie ma już autobusu, którym mogłyby wrócić do domu i muszą iść na piechotę, często kilka kilometrów. Według przewodniczącego jest to niebezpieczne, zwłaszcza teraz, gdy wiele samorządów, z uwagi na kryzys energetyczny, wyłącza oświetlenie ulic.
Handlowa Solidarność podkreśla również, że skrócenie godzin otwarcia sklepów pozwoliłoby choćby częściowo zniwelować problem braku rąk do pracy w handlu i ogromnego przeciążenia pracowników.
Zanim wystosowano ten apel, część sieci z własnej inicjatywy zdecydowała się na skrócenie godzin pracy. Sieć Netto już ogłosiła, że z powodu wysokich cen prądu sklepy są czynne o godzinę krócej. Jak poinformowała sieć, wiąże się to z wcześniejszym zamknięciem bądź z późniejszym otwarciem w zależności od sklepu.
- Wdrażamy rozwiązania, które pozwolą obniżyć koszty, przy czym jednocześnie utrzymać komfort klientów i pracowników sklepów - poinformowała sieć Netto.
Z kolei w Kauflandzie klienci mogą zrobić zakupy do godz. 22, a nie jak dotychczas do 23. Decyzja sieci zapadła po analizie frekwencji w sklepach w godzinach wieczornych.
Opinie (430) ponad 10 zablokowanych
-
2022-11-16 04:12
Brakuje handlu w niedziele i tyle w temacie
- 0 0
-
2022-11-17 07:32
Przywrócić niedziele handlowe!!!
Wtedy w tygodniu możecie zrobić do 21 czy nawet do 20. Chcemy normalnie iść do sklepu każdego dnia! Dlaczego jakoś kur'du:pel tego zaskarżone zakazuje?
- 0 0
-
2022-11-24 18:51
Znowu płacz o pracujących w handlu. A co z pozostałymi: służba zdrowia,służby mundurowe, transport osób i towarów , pracowników ochrony. Elektrociepłownie i pokrewne. Oni pracują w systemie zmianowym bez względu , czy to noc , czy dzień i czy dzień roboczy , czy świąteczny. A też by chcieli pobyć z rodziną, poświętować. Tu jakoś cisza.
- 0 0
-
2022-11-27 20:59
Opinia
W Niemczech markety były czynne do godz.21.00 w dobie kryzysu energetycznego zostały skrócone do godz.7:00-20:00 ponieważ głównie w Nimczech jeździ się do pracy pociągami i zostało to tak skonstruowane ze maja być czynne do max.21.00 żeby osoby mogły wrócić koleją do domu jeśli dojerzają tylko w Polsce jest problem bo każdy by chciał aby markety był czynny 24h na dobę od tego są stacje benzynowe lub tzw.franczyzy Carrefour Express czy Żabka
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.