• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sklepy meblowe w centrach też będą zamknięte

Wioletta Kakowska-Mehring
6 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 20:05 (6 listopada 2020)

Rząd przyjął projekt obostrzeń w handlu z powodu pandemii. Od soboty w centrach handlowych będą otwarte tylko niektóre sklepy. Do ostatniej chwili w projekcie był zapis, że mogą funkcjonować sklepy meblowe. Ostatecznie rząd zmienił zdanie i meble "wypadły" z obowiązującej wersji rozporządzenia. A co na to handel? Nerwowo liczy czy pracuje w obiektach powyżej 2 tys. m kwadratowych.



Aktualizacja, godz. 20.05



Na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawił się gotowy i obowiązujący już dokument dotyczący obostrzeń, czyli Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 6 listopada 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Rząd ostatecznie nie zdecydował się na otwarcie sklepów meblowych - ten wyjątek był w projekcie rozporządzenia. Oznacza to, że duże sklepy meblowe znajdujące się w galeriach i parkach handlowych czy same mające powierzchnię ponad 2 tys. metrów kw. będą musiały być zamknięte. 



Czy to dobrze, że ograniczono działalność centrów handlowych?

Już wiadomo, co generuje ruch w centrach handlowych, przynajmniej według rządowych ekspertów od pandemii. Ciuchy, buty, biżuteria oraz sprzęt RTV i AGD. Sklepy z tymi towarami w centrach zostaną zamknięte w ramach pierwszej fali obostrzeń. Pamiętajmy jednak, że nie dotyczą one całego handlu, a tylko handlu w obiektach mających powierzchnię ponad 2 tys. m kw. To może być centrum z małymi sklepami lub jeden duży obiekt. Co to oznacza? Ubrania w realu kupimy, ale raczej nie w sieciówkach, które zwykle zlokalizowane są w centrach handlowych. Rodzynkiem w Trójmieście jest H&M w Sopocie, który zlokalizowany jest w samodzielnym obiekcie przy głównej ulicy. Cóż, przez lata handel z centrum miast przenosił się do centrów handlowych. Przy głównych ulicach pozostały bary i restauracje (też dziś zamknięte) i banki.

Od soboty, 7 listopada, wchodzą nowe obostrzenia dotyczące handlu. Od soboty, 7 listopada, wchodzą nowe obostrzenia dotyczące handlu.

Zgodnie z rozporządzeniem od 7 listopada zakazana będzie działalność sklepów w centrach handlowych z wyłączeniem tych, w których przeważająca działalność polega na sprzedaży:
  • żywności,
  • produktów kosmetycznych,
  • artykułów toaletowych,
  • środków czystości,
  • produktów leczniczych,
  • wyrobów medycznych,
  • środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego,
  • gazet lub książek,
  • artykułów budowlanych albo artykułów remontowych,
  • artykułów dla zwierząt domowych,
  • usług telekomunikacyjnych,
  • części i akcesoriów do pojazdów samochodowych lub motocykli,
  • paliw.

Oznacza to, że oprócz sklepów spożywczych, aptek czy drogerii, sklepów z artykułami dla zwierząt czy sklepów budowlanych dopuszczona ma być działalność sklepów meblowych czy księgarni. Co ciekawe, takich wyjątków nie było w czasie wiosennego lockdownu. W galeriach handlowych będą musiały się zatem zamknąć sklepy odzieżowe, obuwnicze, z art. sportowymi, sprzętem RTV i AGD, jubilerzy czy perfumerie.

Centra handlowe w Trójmieście



A co z usługami w centrach handlowych? Zgodnie z projektem rozporządzenia zakaz nie będzie dotyczył lokali, których przeważająca działalność polega na świadczeniu usług: związanych z fryzjerstwem i pozostałymi zabiegami kosmetycznymi, optycznych, medycznych, bankowych, pocztowych, ubezpieczeniowych, naprawy pojazdów samochodowych lub motocykli oraz naprawy lub wymiany opon i dętek, myjni samochodowych, ślusarskich, szewskich, krawieckich, pralniczych, gastronomicznych polegających wyłącznie na przygotowywaniu i dostarczaniu żywności.

Obiekt o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. m kw., czyli?



Podczas wiosennego lockdownu rozporządzeniem zamknięto galerie handlowe, z wyboru, bez zakazów pozamykały się też mniejsze sklepy w miejskich ciągach handlowych. Jak będzie tym razem? Na wiosnę zamknięto także siłownie i wówczas nikt nie kombinował, jak obejść obostrzenia. Jesienny lockdown obudził "kreatywność" właścicieli, którzy z siłowni robili miejsca kultu czy sklepy. Jak będzie teraz z centrami handlowymi? We wszystkich obiektach, także tych mniejszych osiedlowych trwa pewnie nerwowe liczenie powierzchni.

Klienci w Forum Gdańsk po ogłoszeniu nowych obostrzeń przez premiera.


Już wiosną przy okazji pierwszych obostrzeń prawnicy zajęli się ustalaniem, co oznacza termin "powierzchnia handlowa jest większa niż 2 tys. m kw.". Pojęcie to wywodzi się z ustawy z marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Zgodnie z art. 2 pkt 19 tej ustawy przez "powierzchnię sprzedaży" należy rozumieć tę część ogólnodostępnej powierzchni obiektu handlowego stanowiącego całość techniczno-użytkową, przeznaczonego do sprzedaży detalicznej, w której odbywa się bezpośrednia sprzedaż towarów (bez wliczania do niej powierzchni usług i gastronomii oraz powierzchni pomocniczej, do której zalicza się powierzchnie magazynów, biur, komunikacji, ekspozycji wystawowej itp.). Z definicji tej wynika, że powierzchnia zajęta pod serwis sensu stricto nie wlicza się do "powierzchni handlowej", ponieważ jest to powierzchnia usług.

Z kolei zgodnie z art. 3 pkt 1 ustawy z 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane to do powierzchni tej nie wliczamy powierzchni działki, ponieważ "obiektem handlowym" są znajdujące się na niej budynki, budowle i obiekty małej architektury i tylko ich powierzchnię liczymy. Kolejna sprawa to forma prawna. Kiedy mówimy o dużej galerii handlowej czy centrum, to raczej sprawa jest jasna, ale co, gdy centrum jest podzielone na obiekty zarządzane przez różne podmioty?

Nowe limity osób we wszystkich sklepach



Według nowych obostrzeń zmieni się też limit osób w sklepach oraz placówkach pocztowych. Zgodnie z projektem od soboty w obiektach i placówkach handlowych oraz świadczących usługi pocztowe będzie mogła przebywać jednocześnie nie więcej niż jedna osoba na 10 m kw. - w przypadku obiektów i placówek o powierzchni przeznaczonej w celu sprzedaży lub świadczenia usług nie większej niż 100 m kw. W obiektach powyżej 100 m kw. pozostanie limit - jedna osoba na 15 m kw.

Obostrzenia będą obowiązywać od soboty, 7 listopada, do niedzieli, 29 listopada.

Opinie (242) ponad 10 zablokowanych

  • A kościoły ? (1)

    A kościoły ?

    • 3 3

    • Zostawiamy otwarte niech chomiki stare wykopyrtną.

      ZUS zyska.

      • 1 1

  • kto uklada te pytania do ankiet? (2)

    znajomy pinokia czy pacynki?

    • 8 3

    • Redaktor De Bill.

      • 1 0

    • Pytania w stylu: "Kto jest Twoim ulubionym bohaterem narodowym i dlaczego jest to J.Kaczyński"

      • 4 0

  • Hihi

    Ludzie którzy głosowali że nie ma ruchu w galeriach to chyba nigdy w nich nie bylia już na pewno nie byli w sobotę w Ikei lub matarni

    • 3 5

  • (1)

    Pracujemy i uczymy sie zdalnie - potrzebujemy kabli komputerów laptopów kamerek myszek czy drukarek a oni zamykają sklepy rtv agd. Czyli jesli w piatek wieczorem zepsuje mi sue sprzet do pracy czy nauki to zamowic se mam przez neta i czekac 5 kolejnych dni na dostawe??

    • 23 3

    • Bo widzisz... tego akurat nasi mocodawcy nie przewidzieli... i tak ogólnie to mało ich obchodzi co się stanie, już dawno stracili kontakt z rzeczywistością, chcieli na protestujących nasłać policję i pałować, ale policja rozkazy zbojkotowała (sprawdzone info z wawy). Taki teraz mamy rząd.

      • 4 0

  • To wygląda na planowane wykończenie wybranych sektorów. (3)

    • 21 2

    • (1)

      potem ktoś to odkupi za grosze, tak jak teraz we włoszech się dzieje, na południu mafia wykupuje padające sklepy i restauracje, wszystko jak leci, za grosze

      • 3 0

      • raj dla złodziei

        • 0 0

    • Chyba wszystkich

      • 4 0

  • To już nie jest państwo z dykty, czy kartonu, to

    państwo z papieru toaletowego III gatunku.

    • 9 1

  • Przepisy w sprawie pandemii są podyktowane nie zmniejszeniem zagrożenia, ale ideologią PiSu. (2)

    Dowód? Zamyka się galerie sztuki czy muzea, w których i tak na codzień nie ma tłumów; za to nie zamyka się kościołów czy targowisk.

    • 71 10

    • Targowiska,,,,,

      zazwyczaj są na świeżym powietrzu i nie mają zamkniętych systemów wentylacyjnych i grzewczych.

      • 1 0

    • Zamyka się biblioteki, ale księgarni już nie...

      • 10 0

  • Miałeś chamie złoty róg

    A mówili, lemingu idź na wybory, słoiku jedź po zaświadczenie i idź na wybory;)

    • 7 0

  • niezalezne lokale nie galerie (10)

    handel/gastronomia przeniesc do niezaleznych lokali, nie byloby klopotu a nie pakowac kase w galerie i tam tworzyc swoj biznes, co za bzdura

    • 36 38

    • (5)

      Ale w sobotę zapewne po nowa sukienkę lecisz do Galerii? Albo buty dla dziecka?

      • 8 7

      • Err, nie. (4)

        Nienawidzę galeriowych sklepików, chodzę tam tylko dlatego, że mają duże spożywczaki.

        Ubrania od lat przez Internet, taniej jest i do tego nikt spocony ich przed Tobą nie przymierzał.

        • 3 16

        • (2)

          Spora część sklepów internetowych korzystamy też ze sklepów stacjonarnych i czasem z nich wysyla. Lub ze zwrotu z sezonu. Także i tutaj nigdy nie masz pewności apropo "przepocenia" :)

          • 13 0

          • Nie niszcz mu świata bo się chłop załamie i pójdzie na protesty elgiebete (1)

            • 3 3

            • albo zapisze się do kibolskich bojówek małego komucha kaczafiego

              • 0 0

        • Mistrzu?

          A ty myślisz że skąd dostajesz towar....magazynu???

          • 7 1

    • No ale przecież gastronomię zamknęli (za wyjątkiem dań na wynos) niezależnie od umiejscowienia lokalu, więc o czym fantazjujesz?

      • 0 0

    • Galerie sa bardzo wygodne, u nas pogoda wiadomo jaka, a pod jednym dachem wszystko

      • 5 1

    • Powiedzial co wiedzial, podpowiem ci najlepiej zrobic handel "lozkowy" tak jak to bylo wiele lat temu

      • 3 0

    • Powoli to moze ewoluowac w te strone. Kazdy kto bedzie chcial otworzyc jakis biznes bedzie mial z tylu glowy mysl, ze w razie co moga zamknac. Galerie sa wygodne bo wszystko jest w jednym miejscu ale przyczyniaja sie do roznoszenia chorob. Jak juz sa na fali ograniczen to powinni zmodyfikowac prawo budowlane tak, zeby w przyszlosci ograniczac transmisje bakcyli. Na poczatek powinni wrocic do starych metod takkich jak np miedziane klamki i wszelkie uchwyty, ktorych dotykaja ludzie. Zwroccie uwage na materialy z jakich sa wykonane rzeczy w starych szpitalach i publicznych budynkach. Miedz bardzo szybko sama sie dezynfekuje. Nalezaloby tez zmienic sposob wentylacji na taka gdzie powietrze caly czas jest pobierane z zewnatrz i umozliwic dodatkowe wietrzenie w biurach. Znamienne jest, ze w firmie w ktorej pracuje absencja z powodu przeziebien mocno spadla od kiedy siedzimy w domach. Jeden chory nie zakaza juz przez klime calego biura.

      • 7 7

  • Ulice (4)

    Myśl sama się nasuwa wszystko zamyka bo się boi że im łóżek dla tych protestujących nie starczy bo tych nie może na razie zamknąć. Inaczej się tego nie da wytłumaczyć. Na ulicach tłumy i tam może się szerzyć wirus ale już w galeriach absolutnie nie.

    • 45 72

    • (3)

      A chcesz się założyć że 11 listopada nagle wirus przestanie się szerzyć w tłumach?

      • 14 3

      • (1)

        Bo 11 listopada będą protestować prawdziwi, hehe, patrioci.

        • 5 1

        • nazi-kibolskie bojówki kurdupla i miłośnicy dojnej zmiany komunistów i złodziei

          • 2 3

      • Tak, ja się chcę założyć. Stoi?

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Andrzej Biernacki

Prezes zarządu Ekolan SA. W 1997 roku Andrzej Biernacki i firma EKOL powołali do życia EKOLAN....

Najczęściej czytane