• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot i Gdańsk wspólnie walczą o Forum Ekonomiczne

neo
3 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Forum Ekonomiczne jednak nie dla Sopotu?
Sopot chce pokonać rywali m.in. dzięki nowemu hotelowi Sheraton. Sopot chce pokonać rywali m.in. dzięki nowemu hotelowi Sheraton.

Forum co roku odbywało się w Krynicy Zdroju, ale wymagania organizatorów stale rosną i głośno mówi się o zmianie lokalizacji. Sopot z Gdańskiem twierdzą, że potrafią ugościć tysiące ekonomistów i lepiej zorganizować spotkanie w przyszłym roku.



Organizacja Forum Ekonomicznego w Sopocie i Gdańsku to:

W środę władze miast wysłały ofertę organizacji przyszłorocznego forum. Wśród kontrkandydatów jest nie tylko Krynica, ale również Poznań, Wrocław i Kołobrzeg.

W ofercie znalazły się szczegółowe informacje, dotyczące m.in. możliwości konferencyjnych Sopotu, którego władze zwracają uwagę na walory nowego centrum konferencyjnego Domu Zdrojowego, Multikina, Wielofunkcyjnej Hali Sportowo-Widowiskowej czy bazę hoteli: Sheraton, Sofitel Grand, Haffner i Rezydent. Gdańsk również podkreśla rozbudowaną bazę konferencyjno-hotelową, wymieniając Filharmonię na Ołowiance, Ratusze Głównego Miasta i Staromiejski, a nawet kino Neptun.

Rekomendacji ofercie udzielili ludzie biznesu i polityki: m.in. szef Kancelarii Premiera, Wojewoda Pomorski, Marszałek Województwa Pomorskiego, Grupa Lotos, Koncern Energa, Pomorska Rada Przedsiębiorczości i Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna.

- To solidna oferta, którą trudno będzie przebić naszym konkurentom. Oprócz doskonałej bazy konferencyjnej i hotelowej, posiadamy potencjał w postaci niezwykłego położenia, doskonałego doświadczenia w organizacji prestiżowych wydarzeń i unikatowej oferty kulturalno-rozrywkowej. Wierzę, że jesteśmy czarnym koniem tej gonitwy - powiedział prezydent Sopotu, Jacek Karnowski, wysyłając ofertę.
neo

Opinie (72) 1 zablokowana

  • I po cholere nam takie spotkania? Co one wniosą dla przeciętnego zjadacza ziemniaków? (18)

    • 34 70

    • Gdańsk to jednak głęboka prowincja

      a widać po wypowiadających się tutaj że będzie jeszcze gorzej.

      • 0 0

    • na wileu rzeczach może i się znacie ale na pewno nie na biznesie

      • 0 0

    • Przeciętny zjadacz zmiemniaków nie mieszka w sopocie (2)

      a jeżeli mieszka to się pomylił i powinien się
      wyprowadzić, np. do Chylonii...

      • 14 10

      • swiete slowa (1)

        tylko ze plebs rozjuszyles ;)))

        • 8 3

        • Sopocianin

          Ja jestem przeciętny zjadacz ziemniaków, I mieszkam w Sopocie. I nie chcę takiego Sopotu

          • 0 0

    • No jak to co (2)

      płemieł pochwali sie, ze to w jego "rodzinnym" miescie. Poza tym przeceitny zjadacz ziemniakow, chleba itp bedzie mial z tego KORKI- oczywiscie!! Dziekujemy ci PO

      • 11 18

      • A GDZIE JEST GDYNIA???? (1)

        obrażona?

        • 1 7

        • Gdynia nie musi zapraszać ekonomistów do biadania nad budżetem

          a Sopoćkowo i Gdańsk pewnie jeszcze łudzą się, że ktoś podpowie co zrobić z życiem ponad stan i bzdurnymi inwestycjami typu ECS, BA, Hala...

          • 1 2

    • (1)

      dalej sobie jedz te swoje przecietne ziemniaki i badziesz w szarej dziurze a tak przynajmnije trojmiasto bez ciebie sie rozboja bo nic sie tu nie dzieje poza weekendami , ty przecietny ziemniakowiczu ty frytki sobie czasami zrob na obiad dla urozmaicenia

      • 1 2

      • Frytki robi się z ziemniaków.

        • 1 0

    • (1)

      jak to co wniosa..??? to oczywiste, wniasa pieniadze, rowniez dla przecietnego zjadacza ziemniakow, ci ludzie musza gdzies spac, jesc itd, to oni zostawia w miescie pieniadze, a jesli sie im spodoba przyjada pozniej na wakacje, zaproponuja to znajomym itd poza tym to oni moga pozniej rekomedowac gdans i sopot jako miejsca warte inwestowania..... a co za tym stoi???? full mozliwosci, pieniedzy, miejsc pracy, itd na swiecie sa miasta ktore odwiedzaja milony turystow chociaz nie ma tam nic ciekawego do zwiedzenia, my mamy potencjal, dlaczego mielibysmy go nie wykorzystac???????????????????????????????????????????

      • 5 2

      • W jakim świecie Ty żyjesz?

        • 1 1

    • skwarki do tych ziemniaków przeciętny zjadaczu!

      ;-)

      • 1 1

    • Jak tego nie rozmumiesz to na pewno dla Ciebie NIC ! (1)

      • 2 2

      • ...Powiedział ten, któremu wydaje się, że wszystko rozumie.

        • 1 1

    • krótkowzroczność to podstawa (1)

      Pytania jakie zadawałeś/aś wcześniej to:
      I po co mi ta matura/studia ?
      I po co mam coś robić po godzinach ?
      I po co mam przechodzić na swoją działalność ?

      Twoja pensja pewnie nie przekracza 1300 zł.

      • 11 10

      • Przekracza przekracza.

        A to co Ty uważasz w tym zakresie za długowzroczność i jest dla Ciebie sufitem, to dla ludzi samodzielnie myślących jest podłogą.

        Po pierwsze studia to nie wszystko. Dzisiejsze studia nauczają bardziej umiejętności przechodzenia egzaminów, aniżeli studiowania w ścisłym tego słowa znaczeniu.

        Po godzinach po co robić? Można, ale jeżeli wiadomo za co (za ile dla siebie) a nie dla dyrektora, prezesa.

        Działalnośc gosp. jest jak najbardziej ok. ale niekoniecznie w polskich warunkach. Poczytaj sobie ordynacje podatkowa ustawe o vat itd. i sprobuj cos z tego zrozumiec (w mysl zasady prawnej, iz przepisy prawne należy redagowac w taki sposób, aby były czytelne i zrozumiałe dla nie prawnika, pomijam już postulat ratio legis ustawodawcy.

        A forum ekonomiczne, polskie davos, to nie prestiz, to jest mit, to jest dorabianie ideologii do tego, aby pewne osoby mogly sie pokazac i pozbijac wiecej bąków. Taka wspołczesna odmana zwiazkow zawodowych.

        • 8 7

    • ?

      PRestiz, marke rozpoznawalnosc...w dlaszej perspektywie chec organizacji innych imprez czyli prestiz marka rozpoznawalnosc, pieniadze...nie dla miasta, ale dla tych co beda mieli klientow w postaci firm ludzi biznesu itp

      CZY TO TAKIE TRUDNE DO ZROZUMIENIA???

      • 7 3

  • Czytam niektóre posty i.... (2)

    ...krew się we mnie burzy. Jestesmy chyba jedynym tak ciemnym społ3eczeństwem czy raczej społecznością w Europie. normalnie ludzie w normalnych państwach czy miastach skacza pod sufit jesli uda im sie przyciagnac do miasta jakis biznes, wazne wydarzenia , konferencje itp. a u nas zaściankowe buraczki tylko biadolić, że to stonka, że nie będzie mozna przejechać i inne dyrdymały. A potem , że miasto martwe że nic tu nie ma, mże nic sie nie dzieje. zastanów się pisowska ciemnoto - albo albo. i mówcie za siebie. ja nie mam dośc ludzi ktorzy tu przyjeżdząja, zostawiają pieniądze i dobrze się tu czują. nie mam nic przeciwko inwestorom, ktorzy stwarzają tu miejsca pracy, buduja drogi i usprawniaja miasta. a wiecie dlaczego? daltego że moja 6 letnia córeczka za kilknascie lat będzie żyła w nowoczesnym i bogatym mieście, pełnym tradycji i ciekawych rozwiązań. Dlatego.

    • 3 1

    • kacpuś

      A ja nie lubię betonu, wolę przyrodę. Zresztą twierdzenie, że beton jest synonimem postępu świadczy tylko o prymitywnym pojęciu rozwoju. Nowoczesny rozwój to rozwój w zgodzie z natur do którego ludzie jeszcze nie dojrzeli. W latach 50-tych dla Ciebie nowoczesnością byłyby dymiące kominy, zatrute rzeki i hałdy.
      A Twoja córka jak dorośnie to ze świecą będzie szukać miejsca gdzie będzie skrawek zieleni, gdzie będzie mogła trochę odetchnąć, bo wszystko będzie przeludnione i zabetonowane. Ciekaw jestem czy to będzie wtedy dla niej nowoczesne.

      • 0 0

    • zgadzam się całkowicie !

      • 2 0

  • TRICITY BALTIC DAVOS

    trzymam kciuki !!!
    Gra jest warta niejednej ! świeczki.
    Zalety > wiele,
    Korzyści > tak samo, w tym wizerunkowa !
    Wady > ciężko znaleźć
    I nie od dziś wiadomo, że za kulisami,
    przy dobrym koniaku, załatwia się więcej,
    niż w "telewizyjnych oficjałkach" .

    • 1 0

  • Brawo Gdańsk z Sopotem!!!!!

    To swietny biznes dla restauracji hoteli itd> Krynica to wiocha bez zaplecza, ktorego nie potrafiła zapewnic przez tyle lat. Ciekawe jak gdynia skorzysta z tej oferty z 1 hotelem nadmorskim?

    • 1 0

  • Tego typu spotkania to tylko w Gdyni. (4)

    To miasto biznesu,tu się żyje.

    • 6 15

    • Wolę przyrodę od biznesu

      Pewno i tak tego nie rozumiesz.

      • 0 0

    • Trzeba miec pomysł i potrafic go opisac

      nie kazdy potrafi

      • 0 0

    • hahahaha, upadającego ale

      • 1 1

    • yhm, zwłaszcza na Oksywiu...

      • 6 1

  • Niech to forum zostanie w Krynicy

    Dosyć mamy stonki

    • 1 1

  • Kurde kradną imprezę z Krynicy tak jak Gdynia kluby sportowe z Sopotu i Gdańska i jakoś nikt tego nie widzi (1)

    • 2 2

    • KONKURS !!!!

      • 0 0

  • pewnie, ze tak, juz ich tam.

    • 0 0

  • tylko nie to!!!!! zrobi sie druga warszawka (3)

    dzięki, czy my mamy jakieś kompleksy, wiem że powstało i powstanie kilka dobrych hoteli i trzeba napędzić klientów ale sorry jak zablokują miasto, to przysięgam że stanę w poprzek na środku drogi i pójdę do domu!!!!

    • 11 40

    • hahaha śmiech

      gdy pojawił się artykuł na dokładnie ten sam temat choć inaczej zredagowany dużo osób było niezadowolonych bo korki bo tamto siamto a teraz ankieta i cud? 79% za? widzicie jak wiele zależy od odpowiedniej redakcji tekstu :) manipulacja? jej nie da się udowodnić

      • 0 1

    • ZNASZ TO : a u nas w Warszawie ! poznaj : a u nas w Sopocie!!

      Kto tam żyje ?? zakompleksieni ! muszą się dowartościować!!!!

      • 3 2

    • może poprostu wyprowadź się gdzieś na wieś

      tam Ci nikt nie będzie drogi korkował

      • 8 6

  • (4)

    poszukałam sobie : "To na Forum Ekonomiczne od lat przyjeżdżają przedstawiciele biznesu, prezydenci, premierzy, ministrowie, eksperci, ekonomiści i dziennikarze - pisze Paweł Lisicki » "

    Od lat. no i fajnie, popija, podjedza, pogadaja, co poniektórzy zarobia, pytanie tylko co z tych corocznych zjazdów wynika? Jak to sie przekłada na realną ekonomię, bezrobocie, gospodarkę?
    czy tylko ot, tak spotknie dla spotkania, a wszystko i tak dalej biegnie wg wytycznych wg widzimisie kolejnych rzadzących. ktos wyciaga konstruktywne wnioski?
    decydenci sluchaja i ciekawe pomysły wdrazaja w zycie?
    jakos wydaje mi się, ze to jednak głownie spęd dla spędu, sztuka dla sztuki.

    • 19 9

    • Niestety masz rację. (2)

      Tego typu spotkanie to "spęd dla spędu, sztuka dla sztuki".
      Zmiany w gospodarce wymagają większego zaangażowania i wprowadzenia bardziej zdecydowanych kroków co często z różnych przyczyn bywa niemożliwe.
      Nie wnikam w te przyczyny bo to temat rzeka.
      Natomiast uważam, że tego typu imprezy podnoszą prestiż miasta i z tego względu jestem ich zwolenniczką.

      • 4 2

      • PRESTIZ MIASTA PODNOSZA? (1)

        Czyli co tak na prawde za tym idzie ?Myslisz ,ze zaczna tu budowac drugi manhattan ,czy powstanie moze Sopocki Park technologiczny w calosci finansowany ze srodkow Unii,czy moze z Warszawki splynie wiecej kaski dla samorzadu?Wolalbym aby samoerzad dobrze wykorzystywal swoje zasoby budzetowe i niezadluzal bardziej miasta jak to ma obecnie miejsce w drogim mi Gdansku .W Sopocie calkiem niezle sobie radza z tego co widze a takie spotkania spijaja raczej tylko pieniazki pana i pani spoleczenstwa.

        • 3 5

        • nie pieniążki, tylko funduszki!

          • 0 1

    • Dokladnie.za spotkania zaplaca i tak podatnicy panowie popierdza w stolek popatrza na wykresy ,popierdza w krzeslo i sie

      rozjada do domow. Tak wlasnie przeciekaja pieniadze unijne na spotkania i bankieciki.

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem...

Najczęściej czytane