• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzędy znowu przechodzą na tryb zdalny. Co się zmieni dla mieszkańców?

Ewelina Oleksy
21 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Trójmiejskie urzędy, decyzją ministra zdrowia, znowu mają przejść w tryb pracy zdalnej. Trójmiejskie urzędy, decyzją ministra zdrowia, znowu mają przejść w tryb pracy zdalnej.

Decyzją ministra zdrowia administracja publiczna obowiązkowo ma przejść na pracę zdalną. Polecenie to dotyczy także trójmiejskich urzędów, które czekają na szczegółowe wytyczne w tej sprawie, ale już przygotowują się do wprowadzenia zmian. Urzędnicy jednocześnie zapewniają, że dla mieszkańców, którzy będą musieli załatwić sprawę, zmieni się niewiele albo nic.



Obecnie pracujesz zdalnie?

Przekroczenie progu 30 tys. zakażeń koronawirusem na dobę poskutkowało m.in. wprowadzeniem obowiązkowego przejścia na pracę zdalną w administracji publicznej. Decyzję w środę ogłosił minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że w przyszłym tygodniu możemy mieć ponad 50 tys. zakażeń. Ta sytuacja wymaga specjalnych kroków. Zdecydowaliśmy o wprowadzeniu obowiązkowego przejścia na pracę zdalną w administracji publicznej - podkreślił minister.
To oznacza też zmiany w trybie pracy dla trójmiejskich magistratów. Przypomnijmy, że urzędnicy wrócili w nich do pracy za biurkiem latem tego roku.

Sprawdziliśmy, jak - po nowej decyzji ministra - pracować będą urzędy w Gdyni, Gdańsku i Sopocie. Przedstawiciele wszystkich z nich podkreślają, że czekają jeszcze na szczegółowe rozporządzenie w tej sprawie. Ale są gotowi na wprowadzenie zmian.

Gdynia zachęca do załatwiania spraw bez wychodzenia z domu



- Czekamy jeszcze na rozporządzenie, ale jak zawsze w tego typu sytuacjach będziemy starać się tak zorganizować pracę urzędu, żeby zachować wysoką jakość obsługi, do której mieszkańcy są przyzwyczajeni - mówi Rafał Klajnert, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni.
Urząd Miasta Gdyni zachęca do załatwiania w nim spraw bez przychodzenia na miejsce. Urząd Miasta Gdyni zachęca do załatwiania w nim spraw bez przychodzenia na miejsce.
Gdyński magistrat od początku pandemii pracuje nieprzerwanie, także rozwijając możliwość realizacji usług dla mieszkańca, w taki sposób, by można było jak najwięcej spraw załatwić nie wychodząc z domu.

To w Urzędzie Miasta Gdyni załatwisz online

- W tej chwili jest to już kilkadziesiąt usług i, szczególnie w warunkach pandemii, zachęcamy do korzystania z tej formy obsługi - zaznacza Klajnert.

W Gdańsku część urzędników już teraz pracuje zdalnie



Zapowiedź wprowadzenia przepisów, zgodnie z którymi administracja publiczna będzie pracowała w trybie zdalnym, dotyczy też Urzędu Miejskiego w Gdańsku. I podobnie jak w Gdyni urzędnicy czekają jeszcze na pojawienie się stosownych rozporządzeń.

Do tego czasu Urząd Miejski w Gdańsku obsługuje klientów tak, jak do tej pory.

W gdańskim magistracie część urzędników i tak już wcześniej pracowała zdalnie. W gdańskim magistracie część urzędników i tak już wcześniej pracowała zdalnie.
- Dostępne są wszystkie Zespoły Obsługi Mieszkańców, a interesanci bez problemu mogą skorzystać ze wszystkich świadczonych przez UMG usług. Formalności można załatwić przychodząc bezpośrednio do urzędu, jednak niezmiennie rekomendujemy wcześniejsze umawianie wizyt. Można to zrobić na portalu www.gdansk.pl lub za pośrednictwem Gdańskiego Centrum Kontaktu: 58 524 45 00 - informuje Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu. - Nauczeni doświadczeniem z poprzednich fal pandemii, przewidujemy, że zapowiadana przez pana ministra praca zdalna nie będzie dotyczyła wszystkich tych zadań, które zapewne będą wymienione w rozporządzeniu i dotyczą podstawowych spraw załatwianych przez obywateli takich jak np. wyrobienie dowodu osobistego.
Przewodnik załatwiania spraw w gdańskim urzędzie w czasie epidemii

Urząd Miejski, tak jak ma to miejsce przez cały okres pandemii, będzie obsługiwał klientów w tych najpilniejszych sprawach.

- Priorytetem jest dla nas bezpieczeństwo mieszkańców i naszych pracowników. Mając na uwadze rosnącą liczbę zachorowań na COVID-19 oraz obowiązek zapewnienia ciągłości świadczenia pracy i usług dla mieszkańców, zobowiązano wszystkich pracowników UMG do konsekwentnego stosowania środków prewencyjnych, które chronią przed zakażeniem i ograniczają transmisję wirusa. Jednym z zaleceń jest utrzymanie bezpiecznego dystansu społecznego 1,5 m. Wszędzie tam, gdzie ten warunek nie może być spełniony, dyrektorzy muszą zapewnić swoim pracownikom możliwość pracy zdalnej. Dlatego już teraz część urzędników wykonuje swoje obowiązki w trybie zdalnym - zaznacza Sieliwończyk.

W sopockim urzędzie system dwuzmianowy



Urząd Miasta Sopotu przygotowuje się natomiast do pracy dwuzmianowej w oparciu o obowiązujące wewnętrzne procedury.

Urzędy i instytucje w Trójmieście - lista wszystkich



- Każdy wydział będzie podzielony na dwa zespoły, które będą na miejscu pracować w systemie tydzień na tydzień. Urząd pozostanie otwarty dla mieszkańców, a wszystkie sprawy będzie można załatwić po umówieniu się. Czekamy na rozporządzenie i szczegółowe wytyczne - informuje Izabela Heidrich, rzeczniczka sopockiego magistratu.
- Urząd pozostanie otwarty dla mieszkańców, a wszystkie sprawy będzie można załatwić po umówieniu się - zapowiadają władze Sopotu. - Urząd pozostanie otwarty dla mieszkańców, a wszystkie sprawy będzie można załatwić po umówieniu się - zapowiadają władze Sopotu.

Urząd Wojewódzki z regulaminem pracy zdalnej



W Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku, który zajmuje się m.in. sprawami paszportowymi, funkcjonuje regulamin pracy zdalnej.

- Ale praca organizowana jest w taki sposób, aby zapewnić obsługę klientów w siedzibie urzędu. Aktualnie czekamy na rozporządzenie Ministra Zdrowia, aby dostosować ww. regulamin do jego zapisów - podaje biuro prasowe wojewody.

Miejsca

Opinie (494) ponad 10 zablokowanych

  • Brak słów (13)

    To cały czas działa zdalnie tylko zakupów nie robią sobie zdalnie .

    • 115 7

    • A ty robisz zakupy zdalnie? (5)

      • 5 15

      • (4)

        chyba nie zrozumiales urzed...sie. kasjerka musi cos zalatwic w urzedzie to nie moze bo masz zdalne i sie boisz wirusa. natomiast wieczorkiem sobie pojdziesz do sklepu i sie spotkasz z ta kasjerka bo ona sie wirusa nie boi.

        • 21 1

        • Bee

          Bo nie każdą pracę da się wykonywać zdalnie.
          Zrozumiałeś???

          • 0 0

        • (1)

          to ty nie zrozumiałeś z...sie. kasjerka może załatwić sprawę zdalnie, a jeśli bardzo potrzebuje odwiedzić urząd, to też można pójść do sali obsługi. a że na piętra nie wpuszczają? a co tam masz do szukania między biurkami?

          • 5 3

          • Szukam pinezki

            • 0 0

        • I wtedy cyk:

          - Mam taką sprawę do Pani/Pana :)

          • 3 0

    • nieroby teraz piją kawkę i jedzą ciastka w domu (3)

      Szczurek przez dwa lata nie otworzył urzędu miasta

      • 10 4

      • Urząd jest otwarty (2)

        Sala obsługi mieszkańców jest czynna. Urzędnik schodzi do petenta.

        • 3 1

        • Patent w sobotę by chciał aby urzęduś onego wysłuchał i zgody nie Udzielił . (1)

          • 1 0

          • W sobotę masz Rivierę

            • 0 0

    • Pastuch

      • 0 0

    • (1)

      Ja tam robie zakupy zdalnie nie wszystkie bo po sppozywcze do sklepu ide ale calą resztę zdalnie ogarniam

      • 2 1

      • Kiedyś Konsumy były dzisiaj tylko MSWiA swoich i twoich obsługuje , Możecie pałować Polskie Kobiety wirtualnie i zdalnie ?

        • 2 0

  • Ale Sopot ma ładny budynek urzędu

    • 0 0

  • (1)

    jestem na emeryturze i zdalnie pracuję, leżąc na kanapie i czekam na rozpoczęcie sezonu wędkarskiego

    • 0 0

    • Po kartę wędkarską też musisz przyjść osobiście do urzędu prawda?

      • 0 0

  • Łatwiej wejśc do Pentagonu niż do UM Gdyni. (2)

    • 10 1

    • Akwizytorzy w pokojach niepotrzebni, interesantom wystarczy sala obsługi przy wejściu. (1)

      • 3 1

      • Interesantom tak ale interesanci to mały wycinek UM

        • 0 0

  • Skąd ta nienawiść do urzedników (7)

    Zastanawiam się, skąd to nienawiść do urzędników. Pracy jest w urzędach coraz więcej, zarobki nie rosną, przybywa za to hejtu (patrz komentarze pod tym artykułem) do urzędników. Złość na zle prawo przelewa się na pracowników urzędów, którzy wykonują swoją prace i musza się do tych przepisów stosować . Mysle, ze wielu hejterów chciałoby pracowac w urzędach, ale albo nie maja wykształcenia, kwalifikacji albo nie byli w stanie przejsc przez rekrutacje, pokazać, ze coś umieją, potrafią pracowac, są odporni na stres.

    • 26 7

    • nikt jak tylko urzędnicy potrafią zrobić bajzel w życiu, nie ponosząc za to konsekwencji- stąd antypatia:) (1)

      • 1 2

      • Nie urzędnicy tylko ustawodawca - mówi ci coś to pojęcie? To ci na których głosujecie

        Urzędnicy stosują te ustawy

        • 1 0

    • od razu nienawiść, zwykły wku... co najwyżej bierze, gdy się dowiadujesz, że ty przy załatwianiu wielu spraw, musisz zrobić coś na cito, zapłacić za rozpatrzenie tego samego dnia, broń Boże nie użyć czarnego długopisu, bo dopuszczalny jest tylko niebieski etc

      • 0 3

    • To pokazuje niedouczenie społeczeństwa! (1)

      Obwiniając urzędników takich np. W urzędach miasta wykazują się absolutną niewiedzą kto w tym państwie odpowiada za tworzenie prawa. To jakie ono jest czy proste do stosowania czy zawiłe zależy og garstki wybranych stacjonujących na Wiejskiej w Warszawie. To tam należy kierować żale, propozycje i rozwiązania. Głosować na ludzi, którzy coś wiedza, rozumieją i zrobią. A jeśli się nie da to jest coś takiego jak incjatywa obywatelska. No ale to trzeba trochę chcieć a nie tylko oczekiwać i krytykować. Podobnie z zamykaniem urzędów, choć ten nasz gdański nigdy się nie zamknąć, to decyzje o tym podjął nasz szanowny rząd! Nie pani Basia z pokoju 150! Podobnie jak nakaz, by na jedno stanowisko mógł podejść jeden klient. No ludzie serio chcecie żeby wam ktoś chuchał w ucho jak załatwianie kwestie dotyczące waszych prywatnych spraw w urzędzie. Nie znam drugiego tak nienawistnego społeczeństwa jak nasze, które samo się zagryza nie mając szacunku do nikogo i niczego, a najbardziej do tego czego nie ogarnia i nie rozumie np. zasad funkcjonowania administracji publicznej. Ta jasne zlikwidujmy wszystko, ale jak ktoś wam chatę w ogródku wybuduje lub nocny w bloku otworzy, to nie płaczcie!

      • 7 0

      • dokładnie!

        prościej się nie da, ale to i tak nie trafi do frustratów

        • 0 0

    • To proste. Polacy nienawidzą wszystkiego i wszystkich

      A najbardziej nienawidzą inności. Wszyscy mają być tacy sami.

      • 10 0

    • Polacy zieją nienawiścią do wszystkich. Mamy to w genach. Na każdego coś znajdziemy, na zasadzie w oku bliźniego źdźbło w swoim belki nie zauważymy. Zawsze nam się należy, bo od siebie wymagać nie mamy zamiaru. Przychodzimy do urzędu nieprzygotowani wina urzędnika. Nie znamy przepisów wina urzędników. Urzędnik przyniesie do domu decyzję krzyk, że po domach chodzą. Nie przyniesie to nierób, a ty żądasz żeby było elektronicznie tylko nie wiesz jak obsłużyć profil zaufany, ale to też wina urzędnika. Minister każe przejść na zdalne, to wina urzędnika.

      • 12 0

  • Czyli w Gdyni i tak nic się nie zmieni? (13)

    Od 2020 r.urzędnicy w Gdyni są nie dostępni dla mieszkańców, więc dla nich i tak się nic nie zmieni czy pracują na miejscu czy zdalnie. Rozumiem że pracownicy marketów nie będą mogli iść na "pracę" zdalną.

    • 146 12

    • W gdyńskim urzędzie już zacierają ręce (1)

      Znowu aby załatwić sprawę trzeba będzie iść do pośrednika czyli prywatnej firmy, która ma swoje wtyczki w Urzędzie Miasta Gdyni i za "drobną" opłatą np. 300 zł załatwi tobie rejestrację samochodu. Korupcja opanowała ten urząd. Zawsze zbyt długotrwała władza prowadzi do degeneracji.

      • 1 3

      • i**otyzm. Nawet bombonierka by się skończyła koniecznością odnotowania tego w papierach więc nikt nie przyjmie

        • 0 0

    • W gdyńskim urzędzie już zacierają ręce

      Znowu aby załatwić ważną sprawę trzeba będzie iść do pośrednika, czyli prywatnej firmy, która ma swoje wtyczki w Urzędzie Miasta Gdyni i za "drobną' opłatą np 300 zł załatwi tobie rejestrację samochodu. Oczywiście te 300 zł to jest ponad przepisowe 200, czyli razem 500.
      Długotrwała władza zawsze prowadzi do zepsucia. Resztę dopowiedzcie sobie sami.

      • 1 1

    • Em (3)

      A czemu cię to boli? Skoro wypełniają swoje obowiązki w dalszym ciągu, załatwiają wasze sprawy to aż tak bardzo brakuje ci postać nad głową urzędnika i pobiadolic na żywo, jaki on beznadziejny?

      • 6 23

      • Właśnie nie wypełniają (1)

        Bo nie ma z nimi żadnego kontaktu jak są na zdalnej

        • 11 1

        • Bredzisz

          Telefony są przełączone na komórki.

          • 2 0

      • Nie, nie wypelniaja

        • 21 3

    • Co za brednie

      Jacy niedostępni. Urząd jest normalnie otwarty tylko petenci nie mogą się szlajać po korytarzach tylko urzędnik schodzi na dół. Nie bredź jak nie wiesz

      • 3 1

    • dwór Szczurka, jego twardy elektorat (1)

      W urzędzie miasta pracuje ponad 1170 osób i jest to największy pracodawca w Gdyni

      • 15 0

      • 1000 do 250000

        wielki mi twardy elektorat - LOL

        • 1 1

    • Skąd ten wymysł panie Arku? Sala Obsługi Mieszkańca jest cały czas czynna dla Interesantów.

      • 5 1

    • A co, chciałbyś paniom albo panom w oczy zaglądać? (1)

      • 1 14

      • W rajstopki. Zapachy najlepsze.

        • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    Praca zdalna byłaby OK, pod warunkiem szerszej digitalizacji dokumentów oraz stosowania w szerokim zakresie podpisu elektronicz (13)

    A z tym są trudności, i to nie tak bardzo techniczne, jak mentalne, i to często po stronie odbiorców dokumentów, a nie urzędów które je wydają.
    Pracuj zdalnie, gdy wnioski o pozwolenie na budowę i tym podobne są składane w papierze. Czysta fikcja. Pracuj zdalnie, gdy adresat faktury życzy sobie papierowej, a nie elektronicznej.
    Potrzebne jest taka zmiana przepisów, która wymusi pełną digitalizację obrotu dokumentów; (nawet odręcznie napisany wniosek może być sfotografowany i wysłany emailem choćby ze smartfona).
    Wtedy dopiero będziemy mogli rozliczać urzędników, którzy pracują w warunkach, które tworzą im inni.

    • 93 14

    • Brak narzędzi i umiejętności (6)

      Słyszałem od osoby z rodziny, która pracuje w urzedzie jak wygladaja proste czynnosci, ktore w sredniorozwinietej korporacji robi sie automatycznie lub za pomoca kilku klikniec. W urzedzie to reczna praca i dlugopis. Gdyby urzednicy znali troche chociazby Excela robota szla by 100 razy szybciej. Ale przeciez lepiej spisywac dane z wydrukow i sortowac recznie niz zrobic to w sekunde. A potem narzekanie ze nawał roboty. Pensje sa adekwatne lub nawet zbyt wysokie w stosunku do umiejetnosci.

      • 10 5

      • znamy, problem leży w starej kadrze zarządzającej urzedami (2)

        • 10 1

        • I w ogóle w starej kadrze. Wierzcie lub nie ale dla większości wyzwaniem jest obsługa skrzynki mailowej.

          • 0 0

        • problem leży w przeroście urzędniczej tłuszczy

          w PRLu było 4x mniej urzędników ... gdy nie było komputerów a wszystko robiło się na papierze
          ... a teraz PrACA PoKoRA UMiAR ... a te nagrody nam się po prostu należały

          • 8 5

      • Prawda (1)

        Pracowałam w urzędzie miasta w Gdańsku, mentalność papieru i pieczątki trzyma się mocno. Wszyscy przepisują po kilka razy te same dane z papieru do komputera, prawie nikt nie słyszał o automatyzacji przepływów, sortowaniu, filtrowaniu, masowym przetwarzaniu plików i potem płacz, że nie ma kiedy wyrobić się z robotą. Uciekłam z tego bagienka pełnego samozadowolenia.

        • 11 3

        • Tak, powinnien być backup elektroniczny, niestety wersje papierowe muszą istnieć.

          U mnie jest obrót elektroniczny, ale jak w okolicy zabraknie prądu, to koniec.

          • 4 1

      • co Ty bredzisz! Zgłoś się na nabór i zobacz jakie są wymagania. One nie są do ozdoby, nie pogrążaj się w niewiedzy i jak coś piszesz to pisz prawdę albo wcale. każdy może napisać, że ma ciocie, której koleżanka ma sąsiadkę, która pracuje w urzędzie..

        • 7 7

    • murarzowi to powiedz i kierowcy (3)

      • 13 11

      • Niech do pracy do milicji idą ,brakuje pałkarzy . (1)

        • 3 2

        • Teraz się mówi "pałersów". Jest w tym i moc, i oręż. Poetyckie takie...

          • 3 0

      • A co ma piernik do wiatraka

        • 11 6

    • w Gdyni czy zdalnie czy stacjonarnie, to Szczurek nic nie robi

      • 3 2

    • Najpierw dostosuj ustawy bo na razie nic nie zrobisz

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    wprowadzić w urzędach (23)

    ostrzejsze egzekwowanie przepisów sanitarnych i pracę hybrydową. Szkoły mogą być hybrydowe to czemu urzędy nie? Nie każdy nadaje się do pracy zdalnej co może być rozwiązaniem działania urzędów. Poza tym jest wiele osób nie potrafiących załatwiać spraw poprzez komputer i Internet lub też jest wiele spraw i dokumentów które trzeba złożyć w urzędzie osobiście, bo pseudo-cyfryzacja nie działa właściwie.

    • 194 23

    • z artykułu to nie wynika, ale... (4)

      De facto ta praca zdalna jest właśnie hybrydową. Nie da się prowadzić spraw urzędowych tylko "z domu". Będzie po prostu tak, że pracownicy na pracy zdalnej będą się wymieniać. Np. w danym pokoju, w którym pracują cztery osoby, dwie z nich przez kilka dni będą pracować zdalnie, a potem będzie zmiana.

      • 11 2

      • Praca zdalna jest oszustwem. (3)

        Pokazuje ile osób powinno odejść ze swoich stanowisk.

        • 6 4

        • Praca w biurze jest złodziejstwem. Okradaniem podatnika

          • 0 0

        • Tak, powinni odejść ci którzy nie chcą albo nie umieją pracować zdalnie

          • 2 1

        • He he!

          • 2 0

    • Leczenie (6)

      Nie egzekwowanie przepisów sanitarnych itd itp bo to nic nie daje i nie zatrzymuje transmisji wirusa który może zakażać każdego szczepionego i nieszczepionego. To nie ma znaczenia. Znaczenie ma naturalna dobra odporność i zdrowy rozsądek. Przede wszystkim trzeba zacząć leczyć ludzi chorych tanimi antywirusowymi lekami które doskonale zatrzymają transmisję jak Amantadyna czy Iwermektyna i ograniczają o 85% kontakt ze szpitalem. Ważne. Leczenie musi się zacząć szybko. A ludzi zamyka się bez sensu w Izolacji bez leczenia.

      • 16 8

      • w 100% sie zgadzam

        wirus zawsze będzie w przodzie. Polegać możemy tylko na naturalnej odporności i odpowiednim leczeniu. Żadne podskórne dawki preparatu,który nie jest szczepionką i nigdy nią nie będzie, nam nie pomogą. Czas chyba wystarczająco pokazuje, jak marna jest ochrona tego preparaty, a jak częste tragiczne są jego skutki, a do tego wielka niewiadoma konsekwencji jakie poniesie organizm ludzki, ciągłego stosowania preparatu, po latach

        • 3 0

      • Omikron to lekka choroba o bardzo niskiej śmiertelności, jest lżejszy niż zwykła grypa. (3)

        • 12 6

        • Zastanawiam się, kto Ci płaci za pisanie takich bredni. (2)

          Żeby to jeszcze było coś, co trudno zweryfikować...

          • 6 7

          • Pewnie lepiej wierzyć Niedzielskiemu? (1)

            Nie bądź śmieszny, twój przedmówca ma rację. Wszystko to jedna wielka ściema. Śmiertelnośc jest na takim samym poziomie co grypa..tylko kwestia kto jak statystykę poda. Chcieli zrobić pandemię strachu i im się udało patrząc po tym jak ludzie się zachowują.
            Najlepiej poakzjue to fakt wszechobecnej cenzury, każdy kto powie coś nt tego eksperymentu niezgodnego z linią rządzących jest automatycznie cenzurowanym.
            Jeszcze dochodzi do tego sposób odnoszenia się do tzw."antyszczpow" że są plaskoziemcami, i**otami, analfabetami itd. w imię czego się tak wyzywać, tylko dlatego że ma się inne zdanie ...

            • 5 4

            • Ja się pytam, jaki odsetek urzędników zachorował od początku epidemii? I ilu z nich zaraziło się w urzędzie? Jakoś Żabki i Biedronki działają, mimo że przepisy sanitarne pozostawiają tam wiele do życzenia. Ja myślę, że urzędnicy powinni być bardziej przygotowani merytorycznie, to by petenci nie musieli tak długo sterczeć przy okienkach, aż pani wykona sto telefonów, by się doinformować.

              • 3 0

      • Wracaj jabłonowskiego oglądać i jeść amantadyne

        • 3 3

    • Ni każdy posiada

      Komputer tel. itd. jeśli tak chcecie do sfinansujecie każdemu Polakowi komputer proste

      • 0 2

    • Jestem cieślą na budowie i chcę też pracować zdalnie. (2)

      Moi koledzy murarze, zbrojarze i inni też chcą pracy zdalnej. Jak może urzędnik, to też może pracownik fizyczny. My zgadzamy się na obniżoną o kilka procent stawkę godzinową za pracę zdalną.

      • 5 1

      • Zejdź do 2400 netto cieślo i będziesz mógł pracować zdalnie i czynić cuda

        • 2 1

      • A co cię powstrzymuje? Zatrudnij się w urzędzie, będziesz wydawał pozwolenia na budowę. Zdalnie.

        • 1 3

    • Ojej

      To szczepionki nie działajo?

      • 6 1

    • nie wysyłać ich na zdalną tylko na bruk i tak są niepotrzebni , tylko utrudniają

      • 3 3

    • Trzeba mieć niedobór zwojów mózgowych, żeby dalej nie umieć załatwić czegokolwiek urzędowego przez internet (1)

      • 5 14

      • można być seniorem...poczekamy aż Ty będziesz stary , do kibla nie trafisz a co dopiero w klawiaturę

        • 11 2

    • nieroby z Gdyni już dwa lata siedzą w zamkniętym urzedzie

      Szczurek zamknął się przed mieszkańcami

      • 9 6

    • po co? zlikwidować wirusa i te bzdurne zakazy i tyle, chociaż swoją drogą należałoby stworzyć e-urzędy, żadnych pań w okienkach, wszystko przez internet, te babeczki z okienek mogłyby w tym czasie rozwiązywać problemy obywateli

      • 3 2

    • jest praca hybrydowa żeby było komu odbierać pocztę i dotrzymywać terminów w razie choroby i ewentualne kwarantanny współpracowników

      • 3 2

  • Pokazuje (1)

    Ilu mamy i potrzeba Urzędników zwolnic wszystkich nie potrzebnych proste .

    • 1 1

    • I z twojej pracy też, zwłaszcza narzekaczy twego pokroju

      • 0 0

  • A kasę brać (1)

    Lubią za darmo co ?

    • 1 1

    • Nie za darmo tylko za zajmowanie się sprawami na które inni mieszkańcy są zbyt ograniczeni. Połowa nie jest w stanie zrozumieć

      Przyłażą do urzędu z pismem które dostali (i za które urząd zapłacił poczcie) i "bo oni dostali takie pismo..) a niezależnie od wieku czytać ze zrozumieniem nie umieją to przychodzą i zawracają głowę przez co urzędnik ma potem kilka miesięcy zaległości w pracy

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu i właściciel Grupy Trefl, w skład której wchodzą spółki zajmujące się produkcją i dystrybucją puzzli, kart, gier planszowych, zabawek i mediami oraz trzy spółki sportowe. W latach 1997 - 2008 był prezesem ProkomuTrefl Sopot. W 1997 roku założone przez Kazimierza Wierzbickiego Sopockie Towarzystwo Koszykówki Trefl przekształcono w Sportową Spółkę Akcyjną.

Najczęściej czytane