Dwie trójmiejskie firmy brały udział w zmowie cenowej - twierdzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zmowa miała dotyczyć płatnych transmisji meczów piłkarskich. W gronie ukaranych 11 podmiotów znalazła się gdyńska firma Vectra i Multimedia Polska, również z Gdyni.
tak, dzięki temu udaje się wykryć nadużycia
26%
trudno to ocenić, jednak jak dla mnie jest to dwuznaczne etycznie
17%
nie, kara należy się każdemu, nawet gdy okaże skruchę
57%
Według UOKiK, kibice piłkarscy mogli obejrzeć mecze reprezentacji w systemie pay-per-view taniej, gdyby właściciel praw do transmisji oraz nadawcy telewizyjni nie zawarli niedozwolonego porozumienia. Transmisje w systemie pay-per-view polegają na oferowaniu widzom możliwości obejrzenia określonych treści po wniesieniu dodatkowej opłaty, która istnieje niezależnie od abonamentu.
-
Dzisiejsza decyzja Urzędu jest ważna dla klientów, w tym wypadku kibiców, ale także dla rynku usług pay-per-view, rodzącego się dopiero w Polsce - stwierdziła
Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK.
Sprawa dotyczy transmisji meczów piłkarskich w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w 2014 r.
Chodzi o mecz Czarnogóra-Polska, który odbył się 7 września 2012 roku i mecz Polska-Mołdawia z 11 września tego samego roku. Postępowanie antymonopolowe w tej sprawie zostało wszczęte w listopadzie 2012 r. Wątpliwości UOKiK wzbudziło postanowienie stanowiące, że cena u wszystkich operatorów nie będzie mniejsza niż 20 zł. UOKiK sprawdził więc umowy, jakie dysponent praw do transmisji z tych meczów - spółka Sportfive zawarła z 11 nadawcami.
-
Ustaliliśmy, że jednakowa stawka nie była wynikiem samodzielnej decyzji każdego z przedsiębiorców, lecz niedozwolonego porozumienia pomiędzy nimi. Przedsiębiorcy transmitujący mecze uzgodnili ze spółką Sportfive nie tylko to, po jakiej minimalnej cenie będą udzielać odbiorcom dostępu do transmisji meczów, ale również to, że nikt inny nie będzie oferować dostępu do tych transmisji po niższej cenie - powiedziała Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.
Tymczasem prawo antymonopolowe zakazuje porozumień, w których ustalana jest minimalna cena odsprzedaży towarów lub usług. W gospodarce wolnorynkowej każdy podmiot powinien samodzielnie ustalać swoje stawki w oparciu o własny rachunek ekonomiczny.
Z informacji uzyskanych przez Urząd wynika, że inicjatorem porozumienia był
Cyfrowy Polsat. Spółka była autorem projektu umowy, którą Sportfive podpisywała ze wszystkimi nadawcami. Zdecydowała również o formie sprzedaży transmisji. Skutki niedozwolonych działań odczuli przede wszystkim konsumenci, którzy nie mogli zakupić transmisji taniej niż ustalone 20 zł. Świadczy o tym choćby wiadomość wysłana przez jednego z nadawców: "
Cenę 20 zł uważamy za zbyt wygórowaną (lepsza byłaby 12-15 zł), ale tę propozycję jesteśmy skłonni zaakceptować".
Prezes UOKiK nałożyła na uczestników zmowy kary finansowe w łącznej wysokości ponad 3,6 mln zł. Dwaj przedsiębiorcy skorzystali z programu leniency, dlatego jeden z nich uniknął sankcji pieniężnej, a drugi otrzymał jej redukcję. Jednym z nich jest gdyńska firma
Multimedia Polska, która może liczyć na obniżenie kary. Informacje uzyskane od tej firmy m.in. oświadczenia pracowników, którzy opisali mechanizm funkcjonowania porozumienia, okazały się pomocne do udowodnienia niedozwolonych praktyk. Z kolei
Sportfive uniknie kary, gdyż jako pierwsza z firm złożyła wniosek do UOKiK o odstąpienie od kary finansowej w ramach programu łagodzenia kar leniency. Do tego informacje przekazane przez spółkę - m.in. korespondencja z innymi uczestnikami porozumienia - nie były wcześniej znane Urzędowi i w istotny sposób przyczyniły się do wydania decyzji.
Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje do niej odwołanie do sądu.-
Nie było żadnej zmowy operatorów, którą sugeruje UOKiK. I Vectra w tej sprawie wcale się z nimi nie porozumiewała, kontaktowaliśmy się wyłącznie ze Sportfive. Ta firma był wyłącznym posiadaczem praw do transmisji meczu i to ona stawiała warunki - twierdzi z kolei
Monika Żelazko z biura Public Relations Grupy Vectra. -
Mogliśmy je tylko przyjąć, albo odrzucić. I choć podejmowaliśmy negocjacje na temat ceny minimalnej, Sportfive pozostał nieugięty. A my, ze względu na duże zainteresowanie abonentów, zdecydowaliśmy się udostępnić mecz poprzez pay-per-view . To była wtedy jedyna możliwość obejrzenia tego ważnego wydarzenia sportowego. Dlatego nie czujemy się winni, nie zgadzamy się z decyzją Urzędu i będziemy się odwoływać.Najwyższą karę otrzymał Cyfrowy Polsat, który będzie musiał zapłacić 2 077 168,25 zł. Kara dla Vectry to 325 741,08 zł, a dla Multimedia Polska - 185 212,62 zł. Pozostali uczestnicy zmowy cenowej to: UPC Polska (Warszawa) - 842 346,69 zł, Toya (Łódź) - 78 720,22 zł, Inea (Poznań) - 103 194,88 zł, Echostar Studio ZTS Tele 4 (Poznań) - 3 518,60 zł, SGT (Gliwice) - 2 146,22 zł, ZUA Antserwis (Piła) 3 008,39 zł, TK Antserwis (Wałcz) - 3 120,63 zł oraz "Asta-net" Asta Group (Piła) - 18 237,83 zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy