• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZUS skontrolował ponad 7 tys. zwolnień

erka
19 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
W 2018 roku pomorski Zakład Ubezpieczeń Społecznych skontrolował pod kątem wykorzystywania zwolnień lekarskich 7216 osób.
W 2018 roku pomorski Zakład Ubezpieczeń Społecznych skontrolował pod kątem wykorzystywania zwolnień lekarskich 7216 osób.

W wyniku kontroli zwolnień lekarskich w ubiegłym roku w Pomorskiem w 2018 r. obniżono lub cofnięto świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa na kwotę ponad 1,8 mln złotych.


Czy zdarzyło ci się brać "lewe" zwolnienie lekarskie?


W minionym roku pomorski Zakład Ubezpieczeń Społecznych skontrolował pod kątem wykorzystywania zwolnień lekarskich 7216 osób. W wyniku kontroli prawo do zasiłku straciło 700 z nich. Kwota zasiłków cofniętych w wyniku tych kontroli wyniosła niemal 900 tys. zł (Gdańsk blisko 730 tys. zł, natomiast Słupsk 170 tys. złotych).

W ramach przysługujących uprawnień ZUS prowadzi dwa typy kontroli zwolnień lekarskich - dotyczącą prawidłowości ich wykorzystania oraz prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy. W pierwszym przypadku pracownicy ZUS sprawdzają, czy chory wykorzystuje zwolnienie zgodnie z jego przeznaczeniem i stosuje się do zaleceń lekarza, a nie np. dorabia sobie czy remontuje mieszkanie. Przy drugim typie kontroli lekarze orzecznicy ZUS weryfikują, czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora, a tym samym niezdolna do pracy.

Pracodawca też może kontrolować



- Co ważne taką kontrolę mogą przeprowadzić także pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 pracowników. Może się ona odbyć w miejscu zamieszkania bądź czasowego pobytu pracownika, drugim miejscu pracy lub w miejscu w którym pracownik prowadzi działalność gospodarczą. Gdy kontrolujący nie zastanie pracownika w mieszkaniu, kontrolę należy powtórzyć. Pracownik powinien wyjaśnić przyczynę nieobecności. Jeśli tego nie zrobi, pracodawca może uznać, że wykorzystywał zwolnienie niezgodnie z jego celem - tłumaczy Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego.
W całym 2018 r. w woj. pomorskim lekarze orzecznicy obu oddziałów ZUS wydali ponad 25 tys. orzeczeń w sprawie zwolnień lekarskich, w wyniku których 2071 osób uznano za zdolne do pracy. W sumie w wyniku takich kontroli, cofnięto zasiłki chorobowe w łącznej kwocie 924,9 tys. zł (Gdańsk ponad 775 tys. zł, zaś Słupsk prawie 149 tys. złotych).

Niższe świadczenia za brak zaświadczenia



ZUS ma również obowiązek obniżenia podstawy obliczenia wypłacanego zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego w przypadku, gdy ustał tytuł ubezpieczenia, czyli np. rozwiązano umowę o pracę. Wysokość świadczenia jest ograniczana w takim przypadku do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Z tego powodu 2018 r. w całym kraju obniżono wypłaty dla 166,7 tys. osób o kwotę o 160,3 mln.

Wysokość wypłacanego świadczenia może być obniżona o 25 proc. za każdy kolejny dzień spóźnienia, jeśli pracodawca nie ma profilu na Platformie Usług Elektronicznych (PUE ZUS), a pracownik w ciągu siedmiu dni nie dostarczył mu zaświadczenia lekarskiego. Jeśli pracodawca posiada PUE ZUS, zwolnienie lekarskie pracownika otrzyma automatycznie po jego wystawieniu przez lekarza. W cały kraju ograniczenie to dotknęło prawie 53 tys. osób na łączną kwotę ponad 3,5 mln.
erka

Miejsca

Opinie (118) 3 zablokowane

  • ZUS - państwo w państwie

    To co się dzieję w ZUS to przekracza już pewne granice. To Państwo w Państwie rządzące się swoimi prawami. 25 lat pracy - ZUS otrzymywał od Pracodawców wszystkie składki w terminie i to niemałe składki. Jak zachorowałam i nie byłam w stanie pracować mając orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, czekając na operację na NFZ (rok czasu) lekarz orzecznik ZUS (opryskliwy, niemiły, wręcz pozbawiony ludzkich postaw wobec drugiego człowieka), stukając mnie młoteczkiem w kolano nagle mnie uzdrowił ?!!! Paranoja co tam się dzieje i nikt nad tym nie panuje. Człowiek to szmaciarz - nic mu się nie należy. Człowiek jest tylko po to by do ZUSU oddawać kasę, ale w drugą stronę jak się należy świadczenie to już nie działa. Tylko Alkoholikom się należy świadczenie rehabilitacyjne czy renta, chorym już nie. Dokumentacja medyczna - tony papierów, a taki lekarz (i to nie specjalista w danym schorzeniu) nawet nie spojrzał na dokumenty, a wydał negatywne orzeczenie. Czy mogę wystąpić ze skargą gdzieś na tego lekarza za niekompetentne badanie i potraktowanie mnie jak śmiecia próbującego wyłudzić kasę z ZUS ?

    • 0 0

  • Ile kosztowało zatrudnienie urzędników zus (17)

    Kontrolujących? Stawiam że o wiele więcej niż odzyskana kasa.

    • 136 59

    • Kosztowały i to dużo i to z naszej kieszeni (14)

      a to tylko dla tego, że ludzie siedzą na zwolnieniach bo im się nie chce pracować, bo mieli być zwolnieni... itd. Cierpią na takiej mentalności ludzie, którzy na prawdę są chorzy ( kontrole) a my płacimy na "cwaniaczków"!!!! Według Ciebie, to jest normalne, że bierze się zwolnienia a potem remontuje np. mieszkanie?

      • 51 14

      • Jestem pracodawcą (2)

        Przez 30 dni to mnie obciąża l4. Ale ktoś je wystawia. I to firmy sa okradane przez nierobow

        • 6 5

        • a ty to pewnie ten hojny od zatrudniania na najniższą krajową (1)

          • 7 5

          • A ile ma dawac? 5000 zeby mu od razu kazdy cwaniaczyna spierniczał na L4 przechlać?

            • 0 0

      • niech podniosą zasiłki to nie będzie wyłudzeń zwolnień (4)

        ja po 6 latach pracy w jednym miejscu poszedłem gdzie indziej, gdzie mnie oszukano i zostawiono na lodzie. I co człowiekowi w takiej sytuacji po zasiłku, z dnia na dzień bez pracy, z kredytem, dziećmi, zobowiązaniami. Zasiłek to jest jałmużna i nie wystarczy na rachunki. Ot, cały sekret popularności zwolnień. Niech podniosą zasiłki do godnego poziomu i problem się skończy. A ty mądralo co wyzywasz od cwaniaczków, obyś nie był nigdy w takiej jak ja sytuacji.

        • 9 15

        • Słuchaj no cwaniaczku (1)

          Czas na załatwianie zasiłku masz, a na poszukanie pracy już nie? Skoro siup na zasiłek zamiast szukać pracy - to gratuluję. Zostałeś z kredytem i dziećmi - super masz rodzine, to masz na kogo pracować. Zasiłek też od ręki nie jest dawany - czyli miesiac siedziałeś i czekałeś na zasiłek. Praca jest w każdej chwili, jedna lepiej płata druga gorzej ale na pewno wychodzi więcej niż na zasiłku ( a zawsze pracując można szukać lepiej płatnej). Ale co tam, jaśnie pan chciał by 1500 na zasiłku wtedy to już w ogóle byś nie myślał o pracowaniu!!!!!

          • 3 7

          • Boli bo nikt u ciebie za 1500zł nie chce robić? hahah

            • 5 3

        • (1)

          Znam takich co wyzywają pracowników od cwaniaczków (szczególnie przedsiębiorcy) a sami kombinują na prawo i lewo, bo im wolno.

          • 9 2

          • znasz, super i co z tego?

            • 0 5

      • (5)

        Wszystko zależy co oznacza remont. Ja wychowałam sie w domu gdzie remont był cały czas bo ojciec po lżejszym dniu w pracy cos dłubał a takich dni było mało i wiecznie nie skończone, wiec jak już zachorował dostał zwolnienie na tydzień to 2 ostatnie dni już cos dłubał bo to pracocholik .

        • 18 2

        • Takich pracusiów to już nie ma. (4)

          • 7 0

          • (3)

            ja jestem

            • 6 3

            • Ja bumelowałem 6 miesięcy w zeszłym roku. (1)

              Zlizałem kasę za zwolnienie i jechałem z fuchami na boku. Pensja, chorobowe + fuchy = 12 tys miesiąc w miesiąc. Tu jest główka tu się myśli i kontroluję sytuację. Słuchajcie kochani mam do wynajęcia 3 kawalerki na Albatrosie po 2 tys za sztuke od maja. Piszcie kochani i zachęćcie mnie do tego żebym Wam to wynajął.

              • 5 2

              • I gitara, trzeba sobie radzić :)

                • 2 0

            • Ja też taki jestem

              • 2 0

    • A ja skontrolowalem orzecznika ZUS...

      ... Który nie raczył wziąć do ręki dokumentacji lekarskiej tylko po pobieznym badaniu orzekł że jestem zdrowy. Pomimo mojego urazu kręgosłupa i rehabilitacji. Rezultat jest taki że wygrałem w sądzie z ZUSem sprawę o zasiłek chorobowy, a pan lekarz orzecznik ma sprawę karna z mojego doniesienia za wystawienie nieprawdziwego zaświadczenia o zdolności do pracy. Z ZUS też da się wygrać i pogonic te święte krowy urzędnicze.

      • 3 0

    • Nie maznaczenia ilekosztowało zatrudnienie urzędników

      Chodzi o to, żeby kazdym kosztem wyłapać oszustów.

      • 16 5

  • Napiszecie się tych opinii i tak nic się nie zmieni.

    • 1 0

  • %%%

    Trzeba było więcej o tym zabieraniu świadczeń matkom napisać... ZUS : właśnie zamiast obiecanego obniżenia dostałem podwyżkę składek z 1200 zł na 1350 zł.

    • 2 0

  • kobiety w ciąży (7)

    uwielbiam te sytuacje, jak kolejna dziewczyna w pracy zachodzi w ciąże i w 4 miesiącu idzie na zwolnienie. Ciąża, to nie choroba. Ale państwo daje takie możliwości, to ludzie doją. 500+ rozdają, a żłobków i przedszkoli brakuje. Ryba zamiast wędki.

    • 46 78

    • zależy też jak się czujesz i jaką masz pracę. Ja nie wyobrażam sobie kobiety pracującej fizycznie w ciąży lub mającą stresującą pracę .Szkoda zdrowia .

      • 2 1

    • miałam taką szefową w pracy, jak dziewczyny w ciąży szły na zwolnienie to gębę wydzierała, że to skandal

      ciąża to nie choroba, że symulują itp.... Gdy jej córka była w ciąży i ciągle brała zwolnienia (ale pracowała gdzie indziej) to było dobrze, nawet komentowała wtedy: a co się będzie przemęczać i chodzić do pracy, pan doktor od ręki daje zwolnienie gdy tylko córka potrzebuje.... Tak więc punkt widzenia zależy od tego kogo dotyczy sprawa

      • 3 0

    • Naprawdę? (1)

      Kurczę, a ja poszłam w 6 tygodniu ciąży. Bo wymiotowałam do śmietnika w klasie i nie byłam w stanie pilnować z koleżanką 50 6- latków. I tak do 23tc, a potem jak ręką odjął. Chciałam wrócić, ale z brzuchem w świetlicy szkolnej to tak niebezpiecznie trochę, prawda?

      • 20 3

      • Prawda, powinnaś jeszcze urodzić w świetlicy, wziąć nożyczki odciąć pępowinę i dalej do roboty :)

        • 12 2

    • Odpowiednie przepisy

      mówią, kiedy kobieta w ciąży może iść na ZL. i na jakich stanowiskach nie może być zatrudniona. Facet nie może zajść w ciążę, co jest dla nie jednego powodem do frustracji, bo pewnie też chętnie skorzystałby ze zwolnienia, płatnego, o zgrozo, 100 % :).

      • 22 3

    • Nie widzę przyszłości dla tego kraju, jeśli większość matek to święte krowy i wszystko im się należy.

      • 20 18

    • W Twoim przypadku starość to też nie choroba, tylko matka natura ! Zacznij myśleć albo załóż rodzine...a potem się wypowiedz (piii). Chyba że jak każdy chejter mieszkasz u mamusi ! PS. Czyżby moher ?

      • 21 23

  • ? (4)

    Zus ma prawo cofnąć zasiłek chorobowy, jeśli nie zastanie on nas w miejscu zamieszkania... a co w sytuacji jeśli jestem chora i moją chorobę mam potrzebę przebyć u partnera, który mieszka w innym miejscu zamieszkania ??? Nikt nie wskaże mi miejsca pobytu przechodzenia choroby...kontrole w miejscu zamieszkania są totalnym absurdem.

    • 24 6

    • zawsze mozesz uprzedzic lekarza, zeby umiescil ten adres na L4, mam taka sytuacje i nigdy nie mialam z tym problemu

      • 0 0

    • Miejsce pobytu.

      Lekarzowi do L4 podajesz miejsce pobytu a nie miejsce zamieszkania. Miejsce pobytu można zmienić w trakcie zwolnienia, lecz należy o tym poinformować ZUS.

      Przykład: Zameldowanie w Gdańsku, a zamieszkanie i miejsce pobytu to Gdynia. Zwolnienie 3 tygodnie (np. uszkodzenie kończyny dolnej). W zwolnieniu adres z Gdyni.Po tygodniu spędzonym w Gdyni, partner wyjeżdża na 4 dni w delegacje, przenosisz się do siostry np. do Sopotu - piszesz do ZUS informację, że w dniach takich i takich będziesz przebywać pod takim adresem.
      Nie powinno być problemów. ZUS na kontrolę zamiast do Gdyni czy Gdańska uda się do Sopotu.

      • 0 0

    • Adres na L4

      Lekarz wpisuje w L4 adres gdzie przebywasz w czasie choroby. To nie jest jednoznaczne z meldunkiem/zamieszkaniem.

      • 1 0

    • Ma się 3 dni na zgłoszenie do ZUSu miejsca pobytu. Także z zaniedbania można stracić zasiłek

      • 5 0

  • ZUS nie respektuje prawa

    ZUS wszczął postępowanie wyjaśniające na które mial 30 dni. Zajęło mu to pół roku, przez które nie wypłacił zasiłku chorobowego, czyli ekwiwalentu wyplaty=jedynego źródła utrzymania. Po pół roku postępowanie umorzył i zamierza wypłacić półroczny zasiłek w jednej transzy. Jakie prawo ma zus pozbawiac pracownika jedynego dochodu? Czy zus wypłaci zaległy zasiłek z ustawowymi odsetkami?

    Ja miałem oszczędności i sobie poradziłem a co mają zrobić ludzie bez oszczędności?

    • 5 0

  • Pytam Peło gdzie jest kasa z OFE, co Tusk narobił???

    • 3 2

  • Prawo powinno być zmienione tak, aby za pierwszy miesiąc zwolnienia nie musiał płacić pracodawca (4)

    Wtedy skończą się 3-dniowe zwolnienia na katar albo na kaca, bo żadnemu pracownikowi nie będzie się opłacało tracić części swojej wypłaty. A i pracodawcy odpadnie zbędna papierkowa robota. A wszystkim oburzonym "jak tak można, z czego żyć na chorobowym" od razu odpowiadam: państwo nie jest od niańczenia, ZUS również. Jeśli ktoś jest tak nieodpowiedzialny, że nie potrafi zaoszczędzić kilkuset złotych żeby przeżyć przez 1 tydzień bez pracy, to jest to już jego problem. Długa choroba, ciężkie wypadki, choroby - OK, rozumiem. Ale nie wiosenna grypka.

    • 31 74

    • Wiosenna grypka

      Tak jest niech każdy chory do roboty zapiernicza., to nikt nikogo nie będzie zarażał grypką.... Zastanów się co piszesz.

      • 2 0

    • Składki płacą wszyscy,

      nie tylko ci, którzy mogą ulec ciężkiemu wypadkowi, czy chorobie. Zwolnienie ze składek chorobowych spowodowałoby, że ZUS nie miałby obowiązku płacenia w razie choroby. Inna sprawa, że rzadko który ubezpieczyciel chce ubezpieczyć kogoś, kto wykonuje zawód tzw. wysokiego ryzyka (radzę uważnie przeczytać choćby OWU - Ogólne Warunki Ubezpieczenia), lub jest w grupie ryzyka - już choruje lub może, z uwagi na choroby w rodzinie. W takiej sytuacji, jeśli nie mamy oszczędności, mamy marne widoki.

      • 2 1

    • Akurat zwolnienie na katar jest uzasadnione. Wiosenna grypka też. Chyba lepiej, żeby jedna taka zasmarkana osoba siedziała w domu niż potem pół biura była chora. To się najzwyczajniej w świecie opłaca pracodawcy. Ja też nie mam ochoty siedzieć w jednym pokoju z kimś chorym.
      Ewentualnie dla zakatarzonych (jak jest taka możliwość) warto wprowadzić możliwość pracy zdalnej. Będzie siedzieć w domu, zasmarkana, nie będzie zarażała innych a jednocześnie jest w stanie z dobrym zapasem chusteczek zrobić swoją robotę.

      • 38 4

    • ok, tylko zwolnić pracownika ze składki na ubezpieczenie chorobowe ! Państwo mi nic nie daje, pieniądze idą ze składek, które są ubezpieczeniem.

      • 24 1

  • Najłatwiej połapać po lekarzach

    Wystarczy policzyć zwolnienia hurtowo produkowane

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sebastian Ptak

Prawnik, ekspert rynku bankowego, współtwórca nowoczesnego sektora płatniczego w Polsce, Prezes...

Najczęściej czytane