W wyniku kontroli zwolnień lekarskich w ubiegłym roku w Pomorskiem w 2018 r. obniżono lub cofnięto świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa na kwotę ponad 1,8 mln złotych.
2019-02-19 17:42
...na zwolnienia, bo wiadomo, że można zachorować. Natomiast jak ktoś często bierze zwolnienia, to na miejscu pracodawcy powinna być możliwość zwolnienia ze skutkiem natychmiastowym. Jak ktoś jest cały czas chory, to znaczy, że nie nadaje się do pracy. Niech bierze rentę i siedzi w domu.
2019-02-19 18:39
Skąd ty mieszkasz gościu śmieszny, że nie wiesz iż dla ZUSu dopóki jeszcze oddychasz (opcjonalnie nie masz w portfelu własnego aktu zgonu), to jesteś zdrowy i całkowicie zdolny do każdej roboty, he, he.
No naprawdę chyba się skiśtam w majtasy - "Niech bierze rentę i siedzi w domu".
2019-02-19 18:46
To powinnz byc norma a nie swieto
2019-02-19 20:16
się tak ktoś łaskawie zastanowił dlaczego ktoś wykorzystuje L4 żeby dorabiać....na pewno z przyjemności i własnych ambicji.
2019-02-19 21:00
Fajny rower!!!!
2019-02-19 21:53
Wystarczy policzyć zwolnienia hurtowo produkowane
2019-02-20 08:11
2019-02-20 12:41
ZUS wszczął postępowanie wyjaśniające na które mial 30 dni. Zajęło mu to pół roku, przez które nie wypłacił zasiłku chorobowego, czyli ekwiwalentu wyplaty=jedynego źródła utrzymania. Po pół roku postępowanie umorzył i zamierza wypłacić półroczny zasiłek w jednej transzy. Jakie prawo ma zus pozbawiac pracownika jedynego dochodu? Czy zus wypłaci zaległy zasiłek z ustawowymi odsetkami?
Ja miałem oszczędności i sobie poradziłem a co mają zrobić ludzie bez oszczędności?
2019-02-21 18:53
Trzeba było więcej o tym zabieraniu świadczeń matkom napisać... ZUS : właśnie zamiast obiecanego obniżenia dostałem podwyżkę składek z 1200 zł na 1350 zł.
2019-02-22 21:48
Napiszecie się tych opinii i tak nic się nie zmieni.
2019-09-20 22:23
To co się dzieję w ZUS to przekracza już pewne granice. To Państwo w Państwie rządzące się swoimi prawami. 25 lat pracy - ZUS otrzymywał od Pracodawców wszystkie składki w terminie i to niemałe składki. Jak zachorowałam i nie byłam w stanie pracować mając orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, czekając na operację na NFZ (rok czasu) lekarz orzecznik ZUS (opryskliwy, niemiły, wręcz pozbawiony ludzkich postaw wobec drugiego człowieka), stukając mnie młoteczkiem w kolano nagle mnie uzdrowił ?!!! Paranoja co tam się dzieje i nikt nad tym nie panuje. Człowiek to szmaciarz - nic mu się nie należy. Człowiek jest tylko po to by do ZUSU oddawać kasę, ale w drugą stronę jak się należy świadczenie to już nie działa. Tylko Alkoholikom się należy świadczenie rehabilitacyjne czy renta, chorym już nie. Dokumentacja medyczna - tony papierów, a taki lekarz (i to nie specjalista w danym schorzeniu) nawet nie spojrzał na dokumenty, a wydał negatywne orzeczenie. Czy mogę wystąpić ze skargą gdzieś na tego lekarza za niekompetentne badanie i potraktowanie mnie jak śmiecia próbującego wyłudzić kasę z ZUS ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej....
Filmy