• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

10 kamienic przy Długim Targu znów na sprzedaż

Katarzyna Moritz, Robert Kiewlicz
25 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co z nowym hotelem przy Drodze Królewskiej?
  • ARP po raz trzeci próbuje sprzedać 10 kamienic przy Długim Targu.
  • Powierzchnia kamienic to ponad 3 tys. m kw.
  • Wnętrze kamienic ma wspólną klatkę schodową.
  • Wnętrze kamienic ma wspólną klatkę schodową.
  • Parcele oraz graniczące działki w podwórzu mają 4 tys. m kw.
  • Parcele oraz graniczące działki w podwórzu mają 4 tys. m kw.

Niemal rok po nieudanej transakcji sprzedaży 10 kamienic przy Długim Targu zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, ich właściciel ponownie chce je sprzedać lub zagospodarować wspólnie z nowym inwestorem. Co może w nich powstać?



Czy przy Długim Targu powinien powstać hotel?

Do trzech razy sztuka - Agencja Rozwoju Pomorza, spółka podlegająca samorządowi województwa pomorskiego, po raz trzeci próbuje sprzedać 10 kamienic w samym sercu Gdańska, przy ul. Długi Targ 1-10, naprzeciw fontanny Neptuna i Dworu Artusa. Weszła w ich posiadanie pięć lat temu, po wymianie nieruchomości między Urzędem Marszałkowskim i Urzędem Miasta Gdańska.

Tym razem Agencja ogłosiła pisemny konkurs na sprzedaż lub wspólne przedsięwzięcie z zainteresowanym inwestorem.

- Czekamy na oferty dwojakiego rodzaju. W pierwszym wariancie inwestor może kupić od nas nieruchomość i samodzielnie ją zagospodarować. Drugi wariant przewiduje, że inwestor zaproponuje nam, na jakichś bardzo atrakcyjnych warunkach, współuczestnictwo w tej inwestycji - wyjaśnia Łukasz Żelewski, prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza.

Łączna powierzchnia 10 kamienic to 3,3 tys. m kw. Stoją one na działce o powierzchni 1,2 tys. m kw., a dodatkowe działki należące do nieruchomości mają powierzchnię ok. 2,9 tys. m kw.

Szczegóły konkursu sprzedaży 10 kamienic przy Długim Targu w Gdańsku

Konkurs ofert podzielony jest na dwa etapy. W pierwszym, który potrwa do 15 czerwca, ARP czeka na deklaracje zakupu nieruchomości lub deklaracje przystąpienia do wspólnego przedsięwzięcia inwestycyjnego. W drugim etapie, do 15 października, muszą być złożone ostateczne oferty.

Co tym razem miałoby powstać w kamienicach?

- Nie przypuszczam, aby ktoś wygenerował jakiś ciekawszy pomysł na tę nieruchomość niż hotel. Co w końcowym efekcie będzie dołożone do tej usługi, czy to ma być miejsce bardziej konferencyjne, czy bardziej luksusowe, zależy od pomysłowości inwestorów - tłumaczy Żelewski. - Czas na tę inwestycję jest chyba dobry, jednak zdajemy sobie sprawę z trudności tego przedsięwzięcia. Czy komuś się będzie chciało zaangażować w tę inwestycję? Zobaczymy.

Przypomnijmy, że w 2010 r. agencja ogłosiła przetarg na sprzedaż kamienic. To było drugie podejście, bo po raz pierwszy, bez powodzenia, próbowano je sprzedać w 2008 r. Trwający trzy lata przetarg został rozstrzygnięty pod koniec 2013 roku. Wygrała go firma z niemieckim kapitałem, zarejestrowana w Warszawie - Tricity Danciscum Hotel Investment Holding, która miała tam zrobić luksusowy hotel. Na wieść o planowanej transakcji pomorscy politycy z Prawa i Sprawiedliwości wyrazili sprzeciw wobec "wyprzedaży dóbr narodowych".

ARP tłumaczyła jednak, że przed przystąpieniem do negocjacji z niemieckim inwestorem zamówiła audyt, z którego wynikało, że luksusowy hotel jest przedsięwzięciem jak najbardziej "miastotwórczym" i efektywnym ekonomicznie, który ożywi miasto, ściągnie ludzi i będzie nie bez korzyści dla wpływów podatkowych.

Cena ofertowa wynosiła 54 mln zł. Jednak ostatecznie nie do doszło do podpisania umowy przenoszącej własność nieruchomości. Oferent wprawdzie wpłacił bezzwrotne wadium w kwocie 5,4 mln zł, ale nie dotrzymał terminu wpłaty pozostałej przewidzianej umową kwoty. Zadatek wpłacony przez niedoszłego inwestora został zachowany przez ARP SA i stał się przychodem spółki.

Opinie (87) 9 zablokowanych

  • A może by tak wysiedlić wszystkich ze starówki i zrobić jeden wielki hotel.

    • 6 2

  • Mieszkania na wynajem dla turystów pod warunkiem,że nie znajdują się w kamieniczkach.

    Albo fałszują wybory albo my kochamy durni jak to klasyk z Polanek Prezydenta Kaczyńskiego określił i ich wybieramy.

    • 2 4

  • Za Komuny pierwszej mówiono żeby żyć w Polsce dobrze to należy wypowiedzieć wojnę USA i na drugi dzień się poddać

    Uważam ,że to jest nadal aktualne bo wcześniej pozbylibyśmy się ruskich a dzisiaj żydokomuny.

    • 3 5

  • Kamienica

    Jedno zdjencie a wnim hol ,to wyglonda jak wiezienie na Kurkowej. Tylko trzeba zalozyc siatke miendzy pietrami.

    • 0 5

  • PO-wskie wały bez ceregieli... (1)

    "Agencja Rozwoju Pomorza, spółka podlegająca samorządowi województwa pomorskiego, po raz trzeci próbuje sprzedać 10 kamienic w samym sercu Gdańska....... Weszła w ich posiadanie pięć lat temu, po wymianie nieruchomości między Urzędem Marszałkowskim i Urzędem Miasta Gdańska." O CO TUTAJ CHODZI??? CO TO ZA "AGENCJA"? NA JAKIEJ PODSTAWIE WESZŁA W "POSIADANIE", JAKA WYMIANA? CZYLI KTO WEŹMIE KASĘ ZA SPRZEDAŻ???

    • 10 6

    • Powstanie agencji i zamieszanie to jak wykonanie czegoś przy zgaszonym świetle.

      Nikt nic nie widział a jak nie widział to nie wie.

      • 0 2

  • zrobic komunalne...

    Nie sprzedawac, zwłaszcza szkopom.

    • 3 4

  • Wyprz

    A dlaczego głosowaliście na tego człowieka,który ma nieuregulowany status prawny o co wam teraz chodzi po co te pretensje?
    Wiedzieliście że pan P...A.... ma ograniczone zaufanie bo toczy się przeciw nemu postępowanie.
    Pan P...A.... powiedział swego czasu tak: " ludzie błądzicie" głównie do ludzi Solidarności czyli osób starszych przebywających na wiecu , dla mnie to ubliżenie.
    Ale jak wybraliście tego człowieka to teraz milczeć .
    Proszę wejść do UM i zobaczyć tych dziadków i babcie,które mają dobre kontakty na załatwianie spraw i pobierają właśnie za przyzwoleniem "stołkowe" i "kieszonkowe" bo Pan i Władca na to pozwala i zobaczcie jak za nasze pieniądze są ubrani urzędnicy! wikt i opierunek , buta ,arogancja , zarozumialstwo i chamstwo wszystkich z sekty UM Gdańsk , wstydzę się że jestem z Gdańska a powinienem być DUMNY. Jadąc samochodem w głąb kraju jestem narażony na porysowanie samochodu ostrym narzędziem co mi przydarzyło się kilkakrotnie to chyba coś znaczy,dzięki panu A..

    • 5 5

  • wina Tuska (1)

    I monopoly Gdańsk

    • 0 2

    • Popieram, ale łapka w dół gnoju. Won do szkoły eseje pisać!

      • 0 0

  • Wyprzedaż

    A gdzie moja opinia?

    • 1 3

  • wwwwwwwww

    Czy te skorumpowane baby jeszcze działają?

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej....

Najczęściej czytane