• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny inwestor w Gdańsku i 200 nowych miejsc pracy

Robert Kiewlicz
10 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Competence Call Center jest jednym z wiodących europejskich centrów telefonicznych. Zespół CCC składa się obecnie z ponad 4,5 tys. pracowników i  oferuje swoim klientom usługi w ponad 28 językach.  Na zdjęciu oddział spółki w Berlinie. Competence Call Center jest jednym z wiodących europejskich centrów telefonicznych. Zespół CCC składa się obecnie z ponad 4,5 tys. pracowników i  oferuje swoim klientom usługi w ponad 28 językach.  Na zdjęciu oddział spółki w Berlinie.

Austriacka spółka działająca w całej Europie postanowiła otworzyć swój oddział w Gdańsku. Już w marcu Competence Call Center rozpocznie rekrutację i ma zamiar zatrudnić ok. 200 nowych pracowników.


Dlaczego inwestorzy wybierają Trójmiasto?


Competence Call Center działa obecnie w ośmiu krajach i oferuje swoim klientom usługi dotyczące obsługi telefonicznej, obsługi klienta czy centrum kontaktów z klientami.

- Wielkość rynku, znakomity wzrost gospodarczy i bardzo wysoki poziom wykształcenia ludności przemawiają za atrakcyjnością lokalizacji biznesu w Polsce - twierdzi dyrektor generalny CCC, Christian Legat. - Gdańsk jest bardzo ważnym węzłem komunikacyjnym w północnej Polsce. Dogodna lokalizacja i duża liczba uczelni zlokalizowanych w regionie oraz doskonałe umiejętności językowe mieszkańców to dodatkowe argumenty.

Spółka rozpocznie działalność w Gdańsku już w marcu. Początkowo obsługiwać będzie wieloletniego klienta działającego na rynku międzynarodowym. - Naszym celem w nadchodzących miesiącach będzie rozpoczęcie świadczenia usług w krajach skandynawskich, oraz na rynku niemieckim. W marcu mamy zamiar zatrudnić ok. 200 nowych pracowników w Gdańsku. Nasze nowe biuro znajdzie się w budynku Olivia Business Centre, który oferuje doskonałe warunki infrastrukturalne dla świadczonych przez nas usług - dodaje Ulf Herbrechter, dyrektor operacyjny.

- Wejście do Trójmiasta firmy Competence Call Center potwierdza coraz mocniejszą pozycję naszego regionu na mapie inwestycji sektora usług wspólnych. Jest także efektem świadomej strategii realizowanej w ostatnich latach przez inicjatywę Invest in Pomerania w pozyskiwaniu inwestycji zajmujących się obsługą niemiecko i skandynawskojęzycznych klientów -
mówi Mieczysław Struk, marszałek Województwa Pomorskiego. - W Trójmieście inwestorzy mogą liczyć na bardzo dobrze wykształconych absolwentów, posługujących się biegle wieloma językami obcymi, w tym właśnie językiem niemieckim i skandynawskim.

Competence Call Center jest jednym z wiodących europejskich centrów telefonicznych. Zespół CCC składa się obecnie z ponad 4,5 tys. pracowników i  oferuje swoim klientom usługi w ponad 28 językach.

Miejsca

Opinie (183) 10 zablokowanych

  • Nie czarujmy sie (1)

    Polska jest tania sila robocza dla miedzynarodowych korporacji. Niestety, ale taka prawda.

    • 21 3

    • Co ty w chinach jest taniej o 20% :)

      pozdr

      • 0 0

  • zachwyt

    nie ma to jak sobie pogadać przez telefon, ponawijać makaron.. :)
    i jakby tego było mało - płacą za to :)

    ŻYĆ NIE UMIERAĆ, CO WY NARZEKACIE?!

    • 7 7

  • Duzo kobiet lubi gaworzyc przez telefon

    To moze byc dobra praca dla nich.

    • 11 3

  • smeszna pseudo inwestycja i praca w zalosnych warunkach (2)

    przyjma magistra minimum 2 jezyki,wynagrodzenie 1200
    kolejni wyzyskiwacze zerujacym na tym ze w Polsce jest bardzo krucho
    moze jeszcze niech przyjmuja na bezplatny staz

    • 16 5

    • Nikt ze znajomoscią 2 języków nie pójdzie do pracy za 1200, a tam z pewnością (1)

      płacą dużo więcej

      • 0 1

      • pewnie o 400 wiecej

        na dojazdy do obozu pracy.

        Czas by kurka powstac i im podziekowac za propozycje niewolnictwa.

        • 0 0

  • PYTANIE

    Ile konkretnie DOTACJI z naszych podatków dostał inwestor?

    • 14 4

  • Ile Budyń przytulił na tym (1)

    Kto wie ? Bo Anonymus juz wiedzą ;)

    • 11 5

    • wiedzący, uchyl rąbka tajemnicy prosze :)

      • 0 1

  • Dobrze, że nowe miejsca pracy

    szkoda, że za 1500zł. No i trzeba mieć dużą siłę woli, żeby tam przetrwać dłuższy czas.

    • 8 3

  • (4)

    Dostałam się kiedyś do pracy w call center. Hm... rekrutacja składała się z trzech niezależnych etapów, w tym sama rozmowa kwalifikacyjna trwała chyba z dwie godziny. Jakieś testy, zadania, łamigłówki, ogólnie to wygląda tak jakbyś się starał o niewiadomo jaką posadę. Nieważne. Zadzwonili po kilku dniach z ofertą, powiedzieli, że mam się zgłosić na tygodniowe szkolenie. Uciekłam po pierwszym dniu i od tamtej pory nawet nie myślę, żeby tam startować, jakakolwiek firma by to nie była. Jeden wielki młyn i kocioł. W pokoju wielkości małego mieszkania, ok. 50 m* mieści się chyba z 30 stanowisk z komputerem i telefonem niekoniecznie najnowszej generacji. Aby usłyszeć klienta musiałam zatykać drugie ucho i się wsłuchiwać w telefon, a i tak niewiele słyszałam. Koszmar, gwar, chaos. Ktoś gada, ktoś klika w klawiaturę, ktoś wchodzi, wychodzi, jest jeden zegar, który odmierza przerwy po kolei każdemu. Nigdy więcej !

    • 22 3

    • nie kazdy nadaje sie do tej pracy.... Dlatego byl proces rekrutacyjny :) (2)

      • 2 7

      • (1)

        No ok.
        To wystarczyło wpuścić typa na hale produkcyjną konstrukcji stalowych i do niego zadzwonić przekazując precyzyjne informacje dotyczące jak np. gdzieś dojść i odpytać czy zapamiętał:), a nie robić żałosną szopkę jakbyś chciał wstąpić do NASA na astronautę.
        Ogólnie jest zasada:
        Żałosny długi, wyszukany proces rekrutacyjny na jakieś żałosne stanowisko - nie uczestniczy się w tym, za takie pieniądze znajdziesz coś innego bez idiotycznej otoczki.

        • 7 0

        • rekrutacja musi być, w końcu to "WIELKI INWESTOR" i Poważana Korporacja

          • 1 0

    • Na stanowiska pracy gdzie jest duża fluktuacja często stosuje się takie złożone

      procesy rekrutacyjne. Ci co się zatrudniają dłużej wytrzymują na stanowiskach bo sobie racjonalizują, że skoro przeszli taką trudną, wieloetapową rekrutację to żal od razu rezygnować

      • 1 1

  • ponad 28 językach

    czyli ile : 29? czy może 141 ?

    • 11 0

  • telefonisci

    Taki inwestor to gowniany inwestor, nic wnosi do gospodarki a na dodatek jeszcze przeszkadza w pracy dzwoniac 5 razy dziennie i wciskajac, garnki,poduszki, etc

    • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Mirosław Bieliński

Prezes firmy doradczej Stilo Horizon. Były prezes Grupy Energa. Po ukończeniu studiów...

Najczęściej czytane