- 1 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (196 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (229 opinii)
- 3 Będzie bon energetyczny i zamrożone ceny (85 opinii)
- 4 Zmiany w Grupie Baltic. Jest nowy zarząd (9 opinii)
- 5 Stocznie docenione na targach w Singapurze (69 opinii)
- 6 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (58 opinii)
Nowa sieć handlowa. Dyskont Czerwona Torebka wkracza do gry
Na handlowej mapie Trójmiasta, a właściwie kraju, pojawił się nowy gracz. Marka Czerwona Torebka, do tej pory znana z pasaży handlowych, otworzyła pierwszy dyskont. Za przedsięwzięciem tym stoi bardzo znane w branży nazwisko, czyli Mariusz Świtalski, współtwórca sukcesów Biedronki i Żabki.
Do tej pory sieć celowała w segment małych osiedlowych obiektów handlowych, takich, jakie kiedyś stawiały spółdzielnie mieszkaniowe. W Trójmieście firma prowadzi już trzy takie pasaże. Wśród najemców znajdują się m.in. apteki, sklepy mięsne, sklepy Małpka Express czy kawiarnie. Sieć nie wykluczała dalszej ekspansji na naszym rynku i - jak widać - realizuje ten plan. Właśnie tu otworzyła swój pierwszy w Polsce dyskont, czyli supermarket, który sprzedaje towar w ograniczonym asortymencie i w obniżonych cenach. Sklep powstał na Oruni (wcześniej funkcjonował tam sklep marki Bomi, a potem ABO), niedaleko działającego od kilku miesięcy pasażu Czerwona Torebka.
Czym nowa sieć będzie walczyć o klienta z Biedronką, Lidlem czy Netto? W dyskontach tej sieci klient będzie mógł dokonać zakupów w cenach hurtowych - zapewniaja władze firmy. Przy każdym z produktów będą widoczne dwie kwoty: detaliczna i hurtowa, która będzie obowiązywać przy zakupie co najmniej 6 sztuk danego produktu. Powierzchnia sali sprzedaży pierwszego dyskontu wynosi 738,8 m kw. W jego ofercie znajduje się około 2,5 tysiąca towarów, w tym artykuły spożywcze, napoje (również alkohole), artykuły przemysłowe, chemia gospodarcza i kosmetyki, zabawki, produkty paramedyczne.
- W naszych sklepach będą dostępne jedynie produkty rozpoznawalnych marek w hurtowych cenach. Nie wprowadzamy marki własnej - informuje Paweł Ciszek, prezes zarządu spółki Czerwona Torebka. - Będziemy oferować mniej grup produktowych, ale będą one bardziej pogłębione. Klient będzie miał zatem większy wybór produktów w każdej oferowanej przez nas kategorii.
Dyskonty będą powstawać w całej Polsce, w miejscach o dużym potencjale handlowym - zarówno w dużych miastach, jak i w mniejszych miejscowościach powyżej 10 tysięcy mieszkańców. Sklepy będą lokalizowane w galeriach handlowych oraz w obiektach najmowanych na podstawie wieloletnich umów najmu.
Lokalizacja wybrana przez Czerwoną Torebkę w Gdańsku jest prawdziwym poligonem dla każdej sieci handlowej. Kiedyś funkcjonował w tym miejscu sklep sieci Bomi, potem było ABO, które niestety nie utrzymało się w tym miejscu za długo. A konkurencja jest duża. W dalszym lub bliższym sąsiedztwie działają tam dwa sklepy sieci Biedronka, dwa sklepy Lidl, PoloMarket oraz Piotr i Paweł (ciąg ulic Podmiejska, Małomiejska , Świętokrzyska i Platynowa oraz Wawelska i Nieborowska ). Mówi się, że w okolicy ma się też ulokować sklep sieci Netto.
Dyskonty to nie wszystko. W 2013 roku w portfelu firmy Czerwona Torebka znalazł się wiodący w segmencie e-commerce sklep internetowy Merlin.pl oraz dynamicznie rozwijająca się sieć sklepów typu convenience - Małpka Express. Czerwona Torebka jako spółka akcyjna została założona w 2007 r. i stanowi kontynuację działalności prowadzonej przez Mariusza Świtalskiego, głównego akcjonariusza firmy. W grudniu 2012 r. akcje Czerwonej Torebki zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Twórca i udziałowiec to bardzo barwna postać. Jako nastolatek za włamania do sklepów trafił do więzienia i wówczas niewiele wskazywało na to, że kiedyś będzie szanowanym przedsiębiorcą. Pierwsze kroki w biznesie stawiał w latach osiemdziesiątych na targowiskach, gdzie handlował kawą, alkoholem oraz odzieżą. W 1987 roku założył firmę Elektromis, która handlowała komputerami, sprzętem RTV, piwem i spirytusem. Na początku lat 90. media zaczęły donosić o problemach imperium. Prokuratura zarzuciła osobom zarządzającym spółką narażenie Skarbu Państwa na 40 mln zł strat, ale... wśród podejrzanych nie było twórcy firmy. W 1993 roku Świtalski przekształcił Elektromis w Eurocash - firmę, która szybko stała się największą siecią hurtowni spożywczych w Polsce. Po kilku latach hurtownie sprzedał firmie z kapitałem portugalskim, czyli Jeronimo Martins. Potem sprzedał - również tej samej firmie - swoją sieć dyskontów, czyli dzisiejszą... Biedronkę. Kolejnym interesem była sieć Żabka, którą sprzedał (po konflikcie z najemcami sklepów) czesko-słowackiemu funduszowi inwestycyjnemu Penta. Teraz postawił na... Czerwoną Torebkę.
Opinie (113) 4 zablokowane
-
2013-12-30 17:26
Panie prezydencie szczurek, toż to musi Pan teraz znaleźć w Gdyni miejsce na Czerwoną Torebkę - może gdzieś na świętojańskiej albo zamiast hali? a może by tak postawić taką Czerwoną Torebkę w miejscu tych kiosków na Władysława co je mają zlikwidować bo brzydkie? Mam ogromną nadzieje, że znajdzie się miejsce - w końcu Gdynia to miasto dyskontów i hipermarketów! Tradycja musi być.
- 16 2
-
2013-12-30 17:27
Biedronka Rządzi!!! (1)
i tyle w temacie z mojej strony
- 10 21
-
2013-12-30 18:47
co raz drozej, zdobyli rynek i teraz podwyzszaja ceny, maslo kupie taniej w polo market
to tylko 1 przyklad, jest ich wiele
- 10 0
-
2013-12-30 17:35
Kiedy w Sobieszewie?
- 6 4
-
2013-12-30 17:40
Badziew (2)
Ten "Dyskont" kompletnie mija się z celem, w tej okolicy jest potrzebny sklep na miarę byłego Bomi. Piotr i Paweł jest zbyt daleko dla przeciętnego mieszkańca w tamtej okolicy, a sklepy tam będące nie spełniają swojej roli.
- 34 1
-
2013-12-30 22:16
Gdyby było tak jak piszesz, to taki sklep by powstał.
- 1 5
-
2014-01-01 19:29
jak sie do tego ma tesco
- 0 0
-
2013-12-30 17:41
daje im max 3 miesiace... (1)
i beda zwijali majdan
- 23 2
-
2013-12-31 00:10
sprzeda chińczykom!!!!
- 1 0
-
2013-12-30 18:38
hehehe
Z parkietu udało im się ściągnąć zaledwie 18 mln złotych - czyli na 5 sklepów w całej Polsce. Żeby było tanio trzeba mieć platformę zakupową i stałe przepływy finansowe. Za chwilę obok otwiera się Intermarche , więc szans nie mają żadnych.
- 9 1
-
2013-12-30 18:39
Kolejny zgraniczny bubel (2)
Co sie stalo z naprawde polska,swojska "Zatoka"? Biedronki, Zabki,Liedle a teraz jakies Czerwone Torebki to nie sa polskie firmy.Nie chce uzywac brzydkich slow, zeby okreslic np. taka Biedronke. Maly wybor towarow i do tego kiepskiej jakosci, pracownicy eksploatowani jak za czasow najbardziej prymitywnego kapitalizmu.Dlaczego tak dobija sie rodzimy handel (stawiajac mu wszelkie mzliwe przeszkody) a z kolei promuje sie (zwalniajac z podatkow) zagraniczne firmy. Kto z gdanskich urzednikow bierze za to kase, lapowki, bo nie wierze w bezinteresownosc tych szwindli???.Gdansk coraz bardziej przypomina zapyziale miasteczko a nie metropolie.
- 24 7
-
2013-12-30 19:42
swojska zatoka tak jak i bomi padła przez personel chamski i opryskliwy,mieli duzo ale stracili to przez swoje zachowanie do klienta
- 15 0
-
2014-01-01 22:10
Witam oprócz Lidla większość to firmy założone przez Polaków a prawdziwy wyzysk jest w lidlu wiem bo niedawno tam pracowałam
- 1 1
-
2013-12-30 18:52
Prosba do wlascicieli Kauflandu.. (1)
Tez dziś byłam w tym dyskoncie ,,,,nie powala na nogi,, .Ja bym wolala Kaufland w tym miejscu .Jak nie tu to choćby jeden w Gdańsku.
- 11 4
-
2014-01-04 21:37
Popieram! Gdańsk jest największym
polskim miastem bez Kauflandu. Szczecin ma jeden, ale mniejsza Bydgoszcz już trzy.
- 1 0
-
2013-12-30 19:02
Pseudo, hurtowe ceny :) (1)
Założyli, że jak napiszą ceny hurtowe, to każdy uwierzy i kupi :)
Oj naiwni, naiwni :)
Albo, skorygują ostro w dół ceny, albo wydłużą, w krótkim czasie, listę tych, którzy splajtowali.- 24 0
-
2013-12-30 19:56
zgadzam się
byłem tam ceny wcale nie są atrakcyjne a każdego towaru trzeba kupić conajmniej 6 sztuk, sklep świeci pustkami
- 7 0
-
2013-12-30 19:55
Przeniesc Bierdonke z Malomiejskiej
ja proponuje przeniesc Biedronke z Malomijskiej do tego budynku. Przynajmniej bylaby wieksza i nie byloby problemu zeby do niej przejsc, bo trzeba na okolo lazic. jest wiekszy parking dla aut i tir z towarem nie mialby problemu z wjezdzaniem i wyjezdzaniem na zaplecze, jak to ma miejsce teraz....ile on musi sie nacwiczyc
- 19 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.