- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (58 opinii)
- 2 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (116 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (112 opinii)
- 4 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (46 opinii)
- 6 Zmiany w zarządzie Petrobalticu (42 opinie)
Krajowa SKOK złożyła pozwy sądowe przeciwko ministrowi finansów - Mateuszowi Szczurkowi oraz wiceminister finansów - Izabeli Leszczynie, o ochronę dóbr osobistych. Ma to związek z ich wypowiedziami na temat SKOK-ów, które - jak twierdzi KK - są nieprawdziwe i godzą w dobre imię kas.
O co chodzi Kasie? Według jej władz, Mateusz Szczurek w trakcie podkomisji sejmowej ds. SKOK, jak również Izabela Leszczyna w wywiadzie dla dziennika "Rzeczpospolita" porównali legalnie działające instytucje do "piramidy finansowej". Minister finansów miał też stwierdzić, że w pięciu największych SKOK-ach brakuje 1,23 mld złotych. Minister finansów powiedział też, że największe SKOK-i są niewypłacalne, a pomoc dla nich będzie wymagała pieniędzy publicznych. Na koniec marca 2015 roku fundusze własne kas mają wynosić minus 444 mln zł.
- Kasa Krajowa wyraźnie podkreśla, że wypowiedzi pani wiceminister Izabeli Leszczyny sugerujące "kreatywną" księgowość w SKOK są niezgodne ze stanem faktycznym i wpisują się w narzucaną przez urzędników narrację z wykorzystaniem opinii biegłych rewidentów działających na zlecenie Komisji Nadzoru Finansowego, opierającej się na krytykowanym i niezweryfikowanym badaniu jednej z takich firm audytorskich. Szkoda, że nie zostało zwołane posiedzenie Komisji Stabilności Finansowej, aby zapoznać się z opinią Kas, wysłuchując ich wyjaśnień, co powinna nakazywać rzetelność działań państwowych organów - twierdzi Andrzej Dunajski, rzecznik prasowy Krajowej SKOK.
Miejsca
Opinie (34) 1 zablokowana
-
2015-08-06 15:58
Szczurek nie pełni jak się większości wydaje funkcji ministra finansów w rozumieniu reprezentowania polskiego społeczeństwa, on reprezentuje tzw banksterkę i kosztem naszego społeczeństwa robi jej dobrze, więc zarzuty to powinna być jego codzienność podobnie jak świat za kratami w ich konsekwencji. Wstyd mi za tego taniego karierowicza.
- 9 11
-
2015-08-06 19:46
mimo zapewnień pracownika SKOK Wspólnota w Gdyni na Starowiejskiej
moja kasa przez pół roku była na lokacie niczym nie zabezpieczona. Czyli nawijano mi makaron na uszy, że wszystkie fundusze w Kasie są zabezpieczone specjalnym funduszem, a jak się okazało, nie były.
Sorry, idea piękna, ale za realizację wzięli się politycy i inni złodzieje banksterzy. Cała ta otoczka wspólnotowości, wycieranie sobie brudnych paluchów katolicyzmem i Kościołem, a wyszło zwykłe polskie cwaniactwo. No i nawet teraz do tego nie chcą się przyznać, że dymali.- 9 1
-
2015-08-06 21:11
Pralnia Pisowska
I maczał w tym palce niejaki D....
- 9 2
-
2015-08-10 09:43
SKOK na kasę !
Czy to nie dyrektorzy skoków wynajmowali swoje prywatne nieruchomości firmie na prowadzenie filji??? He he. Poszukajcie w internecie. SKOK na kasę !!!
- 2 0
-
2015-08-14 14:07
Prawda w oczy kole...
Wreszcie ktoś miał odwagę napisać prawdę o tym przekręcie stulecia. Całe piss i kk jest w to umoczone...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.